-
WIADOMOŚĆ
-
eszanka wrote:Bylam wczoraj na monicie. W 11 dc pęcherzyk na lewym jajniku 14 mm. Mam sie pojawić w poniedziałek zeby podejrzeć, wtedy lekarka zadecyduje czy dzialamy z zastrzykiem.
Spodobało mi sie jej podejscie. Zobaczyła ze czekam i po 1 pacjentce sama poprosiła mnie do gabinetu. Zaleciła zrobienie AMH ale u mnie nigdzie nie badają próbki na miejscu (całe województwo obdzwonilam) i wstrzymamy sie do wizyty w Katowicach. Szkoda mi wydać 200 zl gdy wynik moze nie być wiarygodny.
amh muszą badać na miejscu ?
wiem że homocysteinę tak, ale o amh nie słyszałam.
ja podjęłam decyzję, że powtórzę amh w 2-3 dc. Wtedy robiłam ok 10dc. Skoro hormony spadły, to może amh wzrosło. Plus chcę wykonać na początku cyklu -
Agaciorka wrote:Moja lekarka ta na którą teraz trafiłam amh kazała zrobic niezależnie od dnia cyklu, wcześniej robiłam na początku cyklu a teraz w połowie cyklu, ciekawe czy będzie duża roznica, ale wyniki dopiero za 2 tyg
ja robiłam fsh i lh a z racji tego, że wyniki wyszły bardzo słabe (za wysokie) dla potwierdzenia wygasającej czynności jajników zrobiłam amh. Jak odebrałam amh to poszłam od razu do nowego gina.
Tutaj dowiedziałam się, że powinno się badać na początku cyklu. Może ma to znaczenie, aczkolwiek ja tu widziałam, że ten parametr jest za bardzo zmienny
EDIT: chcę zrobić amh aby mieć "czystszą" kartę
gorzej jak wyjdzie niższe niż było Z hormonami też długo się wahałam czy powtarzać w razie jakby okazały się jeszcze gorsze niż były ale teraz jestem szczęśliwa, że je zrobiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2020, 17:38
-
eszanka wrote:Tak, najlepiej jak próbka badana jest w dniu pobrania. Badanie jest wrażliwe na warunki przechowywania i transport. Wynik niż we byc malo wiarygodny.
Nie chciałabym umowic sie na początku cyklu sprawdzic pęcherzyki antralne? d3 tez bedziesz oznaczała?
wątpie aby mój gin to ogarniał. Wiem, że tak można. On jednak nic nie wspominał. Po tych pierwszych wynikach fsh i lh powiedział, że szansa jest ale czasu już nie za dużo.
D3 na pewno będę oznaczała, bo zwiększyłam dawkę i nie chcę przesadzić. Gin kazał sprawdzić jeszcze raz progesteron aby już wyniki całościowo były full wypas, to dorzucę witaminę D. Muszę także jeszcze raz powtórzyć homocysteinę i b12. Homkę badałam w marcu, potem w maju to teraz można sprawdzić w lipcu. -
Polusia wrote:Robienie bety tak czy siak w dzień spodziewanej mendy, ma na celu wychwycenie ewentualnego zaplodnienia/zagnieżdżenia i szybką stratę czyli nie utrzymanie się, nieprawidłowe zagnieżdżenie? Jeszcze się z tym nie spotkałam, ale w sumie to jest dobry pomysł na mnie, może bym się dowiedziala czy w ogóle dochodzi do czegokolwiek. Jak drgnie beta znaczy że coś się dzieje, ale nie utrzymuje, wtedy chyba też można podejrzewać problem z krzepliwością nie?
Sory za słowotok, nie umiem jakoś tego zgrabnie ująć w słowa 🙈🙃
Tak. Dokładnie o to chodzi.
Mi i w test dna wyszło PAI homo, miałam wysoka homocysteinę i w przeszłości wielokrotne złe wyniki inr, fibrynogenu oraz d dimerów. Na tej podstawie mój gin stwierdził że mogłam mieć więcej niż 1 cb.
Ja po tej cb stwierdziłam że pierdolę to, nie testuje. I brałam pod uwagę za przekroczenie terminu @ 28 dni czy tak jak miałam kiedyś cykle. A to był błąd bo w sumie moje cykle od kilku lat są raczej 25-26 dni, więc jest opcja jak miałam 28-29 dni, że było coś na rzeczy. Wtedy jak miałam cb to poszłam na betę jak byłam w 31 dc. Zanim odebrałam wynik to już miałam dawno @ intensywną i bolesną. Czyli mój cykl trwał 30 dni.
Mądry polak po szkodzie. -
Zyzia wrote:Polusia, my to akurat wszystko wiemy. Przy mutacjach mthfr metyle, przy Pai acard i heparyna. Większość z nas ma tu zaleconą heparynę w ciąży, a nawet od owulacji, plus acard 75, chyba Joan bierze 150. I mało która przyjmuje zwykły kwas foliowy.
Może "ciche obserwatorki" nie wiedzą.
Ja czasem widzę, że polubi ktoś posta kto nigdy się tu nie udzielał. -
Martt95 wrote:Bystre oko Joan 🧐
Też czasem widzę jakiś nick i się zastanawiam kto to. Brakuje mi tu opcji kliknięcia kto lubi i żeby dało się tą osobę podejrzeć gdzie się udziela 😆
można spróbować wpisać dany nick w wyszukiwarce na forum
ja tak odnalazłam jedno konto we współpracy z Magdą
ona znała mniej więcej nick i kojarzyła miniaturkę. Po opisie minaturki ja skumałam o kogo chodzi i znalazłam ją poprzez wyszukiwarkę.
poprawka: dwa konta ale tego drugiego nie jestem pewna. Imię się na razie zgadza, bo ostatnio podawała
-
Polusia wrote:No właśnie też mnie to zastanawia. Genetyk jak i gin prywatny. Gin tylko acard i metylowane jej dał.
Edit. Zastanawia mnie jak się ma to stanie lub długie siedzenie do starań.. Czy też tu może być jakiś związek. Pewnie tak, przy problemach stricte z krążeniem/krzepnięciem.
przy zakrzepicy ma to znaczenie. Wtedy już nie tylko u staraczek. -
Martt95 wrote:Jasne że mozesz ale na nie wiem jak 🤣🤣
musicie dodać się do przyjaciółek. Ja też Ci wysłałam zaproszenie aby łatwiej mi było podglądać Twój wykres
Musisz wejść w wiadomości -> zaproszenia
edit: aaaaa Ty nie mierzysz temp 🙈🙈🙈 a nie mierzyłaś wcześniej ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2020, 22:45
-
Lori05 wrote:
Ja w tym cyklu olałam mierzenie ale chcę wrócić w następnym. To tyle informacji daje, chociaż wkurzające jest to jak się człowiek obudzi w nocy i potem nie wiadomo co z temperaturą.
to zależy jak się budzisz i o której w nocy. Można ewentualnie dać jako ignorowaną. -
Lori05 wrote:Zazwyczaj 3:13 a temperaturę mierzę o 5:30 więc wtedy pozostaje tylko ignorowana.
no ale budzisz się tak, że np wstajesz siku czy coś ? czy budzisz się i od razu zasypiasz ? bo jak to drugie to nie brałabym tego pod uwagę
a pytanie drugie: serio 3:13 ? trochę creepy
-
To chyba powinno być ileś godzin nieprzerwanego snu. Trzy ? Sześć ?Martt95 wrote:Joan a to jak się wstanie na siku to temperatura później może nie być wiarygodna? 🤯
Nie orientuje się dokładnie, bo ja mam sen mocny i ciężko mnie obudzić. Sikać też rzadko wstaje. -
Martt95 wrote:No muszę spróbować z tym mierzeniem, myślę że pierwsze dwa cykle będą dla mnie ciekawe 🙈 zamaist iść spać to oglądam wasze temperatury 🤦 w trakcie @ nie trzeba mierzyć, dobrze wiedzę? 🤔
Ja nie mierze w trakcie @ bo mierzę w Bożenie. Pierwszy cykl mierzyłam w ustach, ale wykres był dużo bardziej chaotyczny.
Odkąd mierzę w Bożenie wykres zupełnie inaczej wygląda. Jest ewidentnie I i II faza cyklu. Owulacja a po równo 14 dniach @. Ostatnio of wyznaczył mi ovu na 11 DC. 12 DC rano byłam u gina i byłam po owulacji. Tym bardziej że FL trwała też 14 dni także myślę, że jest to bardzo wiarygodna metoda. Przynajmniej u mnie.
Martt skoro masz wykupiony premium a nie zaznaczasz temp to w sumie bez sensu nic Ci za bardzo innego to premium nie daje.
Ja próbowałam innych aplikacji do wpisywania temp ale jednak OF jest najwygodniejsze.
Ważne aby termometr wskazywał dwa miejsca po przecinku. -
Kitka_87 wrote:To u Ciebie za wcześnie, miałaś 9/10 dc raczej.
U mnie temperatura spadła, ponad linię poziomą, ale akurat do @ ma czas ją osiągnąć 🙈
Myślę, że jeżeli OF zmieni jeszcze to raczej na max 9 DC skoro w 7 dc miałam pęcherzyk 18 mam 😝
A Ty w którym dc/dpo jesteś ? -
Agaciorka wrote:Jutro idę na badanie progesteronu i odbiorę mam nadzieję te wcześniejsze wyniki co robiłam we wtorek.
Wczoraj wieczorem zdarzylam się jeszcze pokłócić ze starym i obawiam się że przez to we wtorek nie pójdzie na to badanie nasienia ....
Może się jeszcze strary ogarnie. W końcu macie ten sam cel. -
Dziewczyny wiedzą, że mój stary też jest specyficzny.
On nie wierzy, że się uda. Upatruje u siebie problem (tzn, że tylko on jest odpowiedzialny, ze nie mamy dzieci).
Staram się jednak z nim gadać i proszę aby nie ściągał mnie w dół swoim gadaniem.
Często też mówił, że badania robił czy brał suple tylko dlatego, że ja tego chciałam.
Wczoraj mi powiedział, że po co ja robię drożność skoro na pewno to przez niego nie jestem w ciąży.
Już się nauczyłam to trochę zlewać. Nie ma co się denerwować.
U mojego starego działa zasada "na przeczekanie"
Ewentualnie nie pytam go o zdanie
Nie chciał brać supli "bo po co". Ja mu szykuje i podstawiam pod nos bez pytania o zdanie.
To ostatnio pisałam, że daje mu suple a on mi dziękuje 🙈
Ciężej chyba zrozumieć faceta niż kobietę
z badaniami było tak, że ja mu mówiłam, że w dany dzień jest wolny termin na badanie. Dzwoniłam, tylko jeszcze muszę potwierdzić. Czy się zgadza. W takiej sytuacji ciężko mu było powiedzieć nie.
