Insulinooporność - co kryje się pod tym terminem? Jak to zaburzenie może wpływać na Twoją płodność i wydłużać Twoje starania o dziecko? Czy insulinooporność można wyleczyć? Jak zwiększyć szanse na ciążę przy insulinooporności? Na wszystkie pytania odpowiada ekspert, prezes Fundacji Insulinooporność - Dominika Musiałowska.
OvuFriend: Czym jest insulinooporność i w jaki sposób może utrudniać starania o dziecko?
Insulinooporność nie jest chorobą ale zaburzeniem, które polega na obniżonej wrażliwości tkanek docelowych takich jak tkanka kostna, mięśniowa czy wątroba na działanie insuliny – hormonu odpowiedzialnego m.in. za regulację poziomu glukozy we krwi. Gdy tkanki stają się oporne na jej działanie, glukoza nie może przenikać do komórek i trzustka produkuje coraz większe ilości insuliny. Coraz więcej insuliny to z czasem również coraz więcej glukozy w organizmie. Taki stan niesie ze sobą serie szkodliwych następstw, jak rozwój cukrzycy typu 2, zwiększenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych czy otyłości.
Insulinooporność także ma ogromny wpływ na płodność - insulinooporność - przeszkoda w staraniach o ciążę. Działa tutaj kilka mechanizmów: pierwszy, to obecność receptorów insulinowych w jajnikach gdzie przy niskiej wrażliwości tkanek, również jajniki nie pracują prawidłowo, drugi to powiązanie insulinooporności z Zespołem Policystycznych Jajników (PCOS) a trzeci to nadmiar tkanki tłuszczowej, nadwaga i otyłość, które często są przyczyną insulinooporności lub sama insulinooporność może przyczyniać się do rozwoju otyłości i nadwagi (insulinooporność występuje także u osób szczupłych). Nadmierny poziom tkanki tłuszczowej może mieć wpływ na płodność zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
Czy może Pani powiedzieć coś więcej o przyczynach insulinooporności? Kogo najczęściej dotyka to zaburzenie? Jak często występuje u kobiet w wieku rozrodczym?
Przyczyn jest wiele, jednak nie wszystkie są jeszcze w pełni poznane. Mówi się o wysokim udziale czynników genetycznych ale także środowiskowych takich jak niezdrowa dieta, niska aktywność fizyczna, nadmiar stresu, czy używki. Przyczyną mogą być też choroby współtowarzyszące takie jak PCOS, niedoczynność tarczycy, choroba Cushinga, cukrzyca, choroby serca czy stosowanie różnych leków farmakologicznych. W przypadku czynników genetycznych, warto też pamiętać, że nie u każdego musi rozwinąć się insulinooporność. Konieczny jest „jakiś zapalnik”, który uruchomi działanie wadliwego genu. Najczęściej tym „zapalnikiem” jest właśnie niezdrowy styl życia (bogatokaloryczna dieta obfitująca w wysoką ilość cukrów prostych, tłuszczów trans, niskie spożycie warzyw i ryb, siedzący tryb życia, wysoki poziom stresu, używki).
Jeszcze kilka lat temu mówiono, że insulinooporność dotyczy głównie osób starszych i chorych na cukrzycę typu 2. Obecnie może dotyczyć każdego bez względu na wiek, płeć i miejsce zamieszkania. Coraz częściej dotyka także dzieci. Mogłoby się też wydawać, że częściej chorują kobiety, jednak badania pokazują, że insulinooporność to głównie cecha mężczyzn ze względu na częściej występującą otyłość brzuszną u panów. Przeświadczenie, że jest to problem kobiecy wynika z tego, że kobiety chętniej korzystają z pomocy lekarza w przypadku trudności ze zrzuceniem nadmiernej masy ciała, problemami z cerą lub zajściem w ciążę i po prostu chętniej się badają. Niezależnie od tego, powinniśmy wiedzieć, że każdy z nas może mieć problem z insulinoopornością i wszyscy powinniśmy bacznie przyglądać się swojemu zdrowiu i dbać o profilaktykę i zdrowy styl życia.
Insulinooporność objawy - jak najczęściej wyglądają? Na jakie dolegliwości najczęściej skarżą się chorzy?
Objawów mamy dość sporo, jednak powinniśmy pamiętać, że insulinooporność może występować także bezobjawowo. Nie zawsze też u pacjentów występują wszystkie jednocześnie. Insulinooporność objawy - najczęstszymi są nadmierne zmęczenie szczególnie po posiłku, problemy z pamięcią, koncentracją, „mgła umysłowa”, trudności ze schudnięciem lub „tycie z powietrza”, objawy hipoglikemii (drżenie rąk, kołatanie serca, nadmierna potliwość), migreny, „wilczy apetyt” szczególnie na produkty węglowodanowe i ciemne przebarwienia na skórze w okolicach pach, kolan, szyi, czy piersi. Jednym z objawów też mogą być zaburzenia miesiączkowania, czy trudności z zajściem w ciążę (jak możesz zwiększyć swoje szanse na ciążę).
Insulinooporność leczenie - niewątpliwie IO można zaleczyć, ale czy można całkowicie pozbyć się tej choroby?
Wszystko zależy od przyczyny. W większości przypadków insulinooporność jest nie tylko zaleczalna, ale także wyleczalna. Jednak zmiany w stylu życia, które należy wprowadzić powinny być trwałe a nie tymczasowe, gdyż powrót do niezdrowego stylu życia, może ponownie „obudzić” insulinooporność. Powinniśmy pamiętać, że o zdrowie należy dbać cały czas, a nie tylko przez chwilę. Jest niewiele przypadków w których wyleczenie insulinooporności może być trudniejsze. Najczęściej są to kwestie genetyczne lub wtedy, gdy insulinooporność wynika z istnienia innych chorób lub zaburzeń. Natomiast zdecydowanie większość z nas, może całkowicie wyeliminować insulinooporność i cieszyć się zdrowiem, a wraz z tym wyeliminować szereg innych zaburzeń i ryzyko rozwoju wielu chorób takich jak cukrzyca, choroby serca, choroby neurodegradacyjne, czy nowotwory.
To bardzo dobra wiadomość dla naszych użytkowniczek, które są na etapie starania o dziecko. Co zatem mogą zrobić kobiety, które zmagają się z insulinoopornością i jednocześnie marzą o macierzyństwie? Jak mogą zwiększyć szanse na ciążę?
Przede wszystkim powinny zadbać o prawidłową diagnozę. Insulinooporność rzadko idzie samodzielnie. Zwykle pojawiają się inne zaburzenia, które jej towarzyszą, dlatego bardzo ważne jest by wykonać dokładną diagnostykę zarówno w kierunku insulinooporności, ale również warto zbadać tarczycę pod kątem ewentualnych nieprawidłowości, wykonać badania w kierunku PCOS, czy niedoborów pokarmowych. Niestety nie jest to rutynowy proces. Gdy pacjentka trafia do gabinetu ginekologicznego z informacją, że stara się o ciążę czasami dowiaduje się o problemach dopiero po dłuższym czasie, przy trudnościach z zajściem w ciążę lub niestety przy poronieniach. Dlatego warto już przed rozpoczęciem starań rozpocząć dokładną diagnostykę i wprowadzić ewentualne leczenie, jeśli jest to konieczne.
Kolejna rzecz, która jest ogromnie ważna dla przyszłych mam, to styl życia, o który warto zadbać jeszcze przed ciążą. Mam tutaj na myśli zdrową, zbilansowaną i odżywczą dietę bogatą we wszystkie niezbędne składniki i witaminy, codzienną aktywność fizyczną, eliminację stresu, używek, dbanie o prawidłowy sen. To wszystko jest bardzo ważne, by przygotować organizm przyszłej mamy na obecność dzidziusia, bo jak wiemy ciąża jest stanem dużego obciążenia dla organizmu kobiety. Warto też zadbać o prawidłową masę ciała. Nadmierna tkanka tłuszczowa u kobiet w ciąży nie jest obojętna dla zdrowia matki i dziecka. Otyłe ciężarne częściej chorują na cukrzycę ciężarnych, mają problemy z insulinoopornością ale także sama otyłość wpływa na zdrowie matki i dziecka.
Jak wspomniała Pani wcześniej, że insulinooporności często towarzyszą inne zaburzenia, które również mogą utrudniać zajście w ciążę i przedłużać starania o dziecko. Czy może Pani powiedzieć coś więcej na ten temat?
Faktycznie insulinooporność rzadko występuje samodzielnie. Kiedyś łączyło się ją głównie z cukrzycą typu 2, teraz wiemy, że jest długa lista chorób i zaburzeń, którym towarzyszy. Zarówno przy problemach endokrynologicznych takich jak choroby tarczycy (niedoczynność tarczycy, choroba Hashimoto – ch.autoimmunologiczna), PCOS, choroba Cushinga, jak i cukrzycy (nie tylko typu 2 ale także 1), przy zespole metabolicznym, chorobach serca, nadciśnieniu, otyłości a nawet chorobach neurodegradacyjnych w tym chorobie Alzheimera, u osób z zespołem Downa a także przy nowotworach.
Jest Pani ekspertem od insulinooporności, dlatego zapytam Panią o leczenie farmakologiczne. Czy jest ono skuteczne? Czy stosowanie np. metmorfiny jest niezbędne, aby uporać się z insulinoopornością?
Unikam określenia ekspert, bardziej jestem osobą, która zrzesza i daje przestrzeń specjalistom od których sama także się dużo uczę. Dzięki temu jako zespół Fundacji wspólnie możemy zdobyć ogromną wiedzę w temacie insulinooporności, którą później dzielimy się zarówno z innymi specjalistami jak i pacjentami.
Odpowiadając na pani pytanie, leczenie farmakologiczne często jest pierwszym „rzutem”, który pomaga pacjentowi chociaż trochę ruszyć w kierunku poprawy samopoczucia, zrobić tzw. „pierwszy krok” zwłaszcza u osób, u których nie za dobrze funkcjonuje wewnętrzny system motywacji.
W Polsce najczęściej stosujemy lek – metforminę, który jest lekiem hipoglikemizującym, stosowanym w leczeniu cukrzycy, ale obecnie również stosuje się go w leczeniu insulinooporności i PCOS. Jest to lek bezpieczny i w większości przypadków bardzo skuteczny, dzięki swojemu działaniu polegającemu m.in. na uwrażliwianiu tkanek na działanie insuliny. Dość przyjemnym dla niektórych pacjentów skutkiem ubocznym jest redukcja masy ciała. Metformina ma też korzystny wpływ na pracę jajników u pacjentek z PCOS, co może zwiększyć szansę na upragnioną ciążę. Niestety tak jak każdy lek, ma też swoje skutki uboczne. Najczęściej są to problemy ze strony przewodu pokarmowego takie jak biegunki, wzdęcia, zgaga, czy bóle brzucha. Pojawiają się głównie na początku leczenia i zwykle mijają w ciągu 2-3 tygodni.
U pacjentów u których poziom insuliny i glukozy na czczo jest bardzo wysoki, a także u osób otyłych leczenie farmakologiczne może być koniecznością, szczególnie jeśli wprowadzenie zmian w żywieniu i stylu życia sprawia duże trudności, pojawia się spadek motywacji lub inne metody nie przynoszą efektów.
Jest jednak grupa pacjentów, która z powodzeniem leczy insulinooporność, wyrównuje wyniki badań, zmienia swoje nawyki żywieniowe i wraca do zdrowia bez pomocy tego leku. Dużo tutaj zależy od pacjenta ale też organizmu i innych czynników zdrowotnych.
Mimo, że w Polsce stosowanie metforminy w ciąży i podczas karmienia piersią oficjalnie jest zabronione, w niektórych przypadkach lekarze zalecają kontynuowanie leczenia również w ciąży, nawet przez cały okres jej trwania co również przynosi duże korzyści dla ciężarnych i dzieci. Za granicą z powodzeniem stosuje się metforminę u ciężarnych i kobiet karmiących.
Niezależnie, czy pacjent leczy się metforminą czy nie, zawsze podstawą jest zdrowa dieta, codzienna porcja ruchu i ogólnie przyjęty zdrowy styl życia. Samo leczenie farmakologiczne, bez odpowiedniej diety i aktywności fizycznej może nie przynieść aż tak dobrych efektów, jak połączenie tych wszystkich czynników razem.
Czy na koniec mogłaby Pani wymienić najważniejsze zasady, jakimi powinny kierować się kobiety cierpiące na insulinooporność, aby zwiekszyć swoje szanse podczas starania o dziecko?
Przede wszystkim:
- Pełna diagnostyka,
- Insulinooporność dieta - odżywienie swojego organizmu dzięki stosowaniu zdrowej, zbilansowanej diety bogatej w duże ilości warzyw, roślin strączkowych, ryb, produktów pełnoziarnistych, orzechów, chudego mięsa oraz picie odpowiedniej ilości wody,
- Codzienna aktywność fizyczna, zarówno w postaci spacerów i bycia w częstym ruchu, jak i ćwiczeń gimnastycznych. Szczególnie polecam ćwiczenia ogólnorozwojowe takie jak żwawy marsz, nordic walking, pływanie, jazda na rowerze, stretching, joga, pilates oraz ćwiczeń gimnastycznych z wykorzystaniem masy swojego ciała,
- Odpowiednia dawka snu (ok 7-8h dziennie),
- Eliminacja używek (szczególnie papierosy i alkohol, które mogą zwiększać insulinooporność),
- Zadbanie o mniejszy poziomu stresu,
- Odpowiednie nastawienie do życia, optymizm, chęci do wprowadzanie zmian w życiu i wiara w siebie i własne możliwości,
- Warto zadbać też o zdrowie partnera również pod względem insulinooporności i stylu życia oraz o dobre wzajemne relacje!
Poza typowo zdrowotnymi aspektami, badaniami, diagnostyką oraz dietą i ruchem, nie powinniśmy unikać czynników psychicznych, które nie są obojętne dla naszego zdrowia, samopoczucia i płodności. Ciąża to stan szczególny, gdzie wewnętrzny spokój i relaks jest bardzo ważny, dlatego już wcześniej powinniśmy pamiętać, by zadbać o zdrowie psychiczne i wzajemne relacje z partnerem.