Będzie okres czy nie będzie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Eedzia11 wrote:Nie smutaj się, nie ma reżyserki cykli, nigdy nie wiadomo co zepsuje cykl i kiedy, a bywa i tak. Wracaj do zdrowia, dbaj o siebie, witaminkuj, jedz pestki słonecznika i dyni i inne takie aby naładować organizm na nowy cykl po chorobie.
Dziękuję!!! W sumie nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
-
Felinka94 wrote:Xvwb1994 przed ciążą teraz już nie 🤣
Wierzę w to że wszystko u Was będzie dobrze
Basia ja mając covid oczywiście nie będąc w ciąży leczyłam się na zmianę Ibupromem i paracetamolem plus duże dawki Wit C i D oraz Polopiryna żeby krew rozrzedzić
A infekcja wpłynęła jakoś na Twój cykl? -
Cześć kochane!
Na wstępie - gratuluję II Edzia! Niech maluszek rośnie zdrowo!
U mnie już po kontroli, potwierdzili torbiel endometrialną i szereg innych cudów-wianków. Endometrioza rozpędziła się na 100% i to wlasnie ona pozbawiła nas maluszka te kilka tygodni temu.
Jajniki całkowicie nieruchome, dostałam skierowanie na laparoskopię. Chociaż i z tym może być różnie, bo przez covid terminy ciągną się niemiłosiernie
Torbiel niestety rośnie - nie za szybko, ale i tak. Powiększyła mi jajnik 2,5 krotnie.
Także cóż mogę powiedzieć? Zgarnęłam wszelkie możliwe komplikacje zdrowotne na siebie, więc nie przyjmuję żadnych innych wiadomości w lutym niż dwie kreski na Waszych testach ❤️ Proszę mi się brzuchacić, i to już! :*
stara Staraczka, Kasiak89 lubią tę wiadomość
01.22 - cp (6tc) -
Nie rozumiem pytania?Eedzia11 wrote:A to nie jest pik ten na dole?Starania o pierwszy Cud od 10.2021
♀34 ♂39
♀Zaleczona Insulinooporność, podejrzenie PCOS
Metformina 750, wit. D 4tys j., B12, kwas foliowy, Euthyrox 25.
TSH - 0,903 µIU/ml // FT4 1,46 ng/dl // Insulina 5,02 µIU/ml // Glukoza 4,76 mmol/l
♂nie diagnozowany -
Dzięki 💛 mam nadzieję, że tym razem się uda.pani_sztygar wrote:Cześć kochane!
Na wstępie - gratuluję II Edzia! Niech maluszek rośnie zdrowo!
U mnie już po kontroli, potwierdzili torbiel endometrialną i szereg innych cudów-wianków. Endometrioza rozpędziła się na 100% i to wlasnie ona pozbawiła nas maluszka te kilka tygodni temu.
Jajniki całkowicie nieruchome, dostałam skierowanie na laparoskopię. Chociaż i z tym może być różnie, bo przez covid terminy ciągną się niemiłosiernie
Torbiel niestety rośnie - nie za szybko, ale i tak. Powiększyła mi jajnik 2,5 krotnie.
Także cóż mogę powiedzieć? Zgarnęłam wszelkie możliwe komplikacje zdrowotne na siebie, więc nie przyjmuję żadnych innych wiadomości w lutym niż dwie kreski na Waszych testach ❤️ Proszę mi się brzuchacić, i to już! :*
Co do ciebie, to czasowo jak to wygląda - kiedy będziesz mogła myśleć o ciąży? I drugie pytanie, bo się nie znam na twoich dolegliwościach - gdyby wcześniej byla diagnoza to można było ciążę utrzymać czy to totalnie przekreśliło szanse? I ostatnie pytanie, jak się czujesz psychicznie, pozbierałaś się? Nawet wczoraj o tobie myślałam. Chyba przywołałam cię myślami 💚➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo) -
Basia tak na prawdę to nie wiem... Wtedy i tak nie miałam owulacji, okres był jak chciał 🤷🏻♀️
Pani_Sztygar fajnie że jesteś mam nadzieję że szybko uda się wszystko ogarnąć rozumiem że wcześniej nie miałaś endometriozy?
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Eedzia11 wrote:Dzięki 💛 mam nadzieję, że tym razem się uda.
Co do ciebie, to czasowo jak to wygląda - kiedy będziesz mogła myśleć o ciąży? I drugie pytanie, bo się nie znam na twoich dolegliwościach - gdyby wcześniej byla diagnoza to można było ciążę utrzymać czy to totalnie przekreśliło szanse? I ostatnie pytanie, jak się czujesz psychicznie, pozbierałaś się? Nawet wczoraj o tobie myślałam. Chyba przywołałam cię myślami 💚
Kochane, to, że ja mam endo, wiem od 8 lat. Niestety dopiero wczoraj usłyszałam oficjalna diagnozę, która mówi „tak, endo” a nie „a może…” - moja ścieżka diagnozy była strasznie zawiła, lekarze od dawna chcieli mnie diagnozować laparoskopowo, ale mówiąc brzydko - brakowało im jaj, żeby mnie pociąć.
I owszem, gdyby ktoś wcześniej odważył się mnie zoperować - być moze od tygodnia trułabym Wam głowy mówiąc o cudownie bijących serduszkach i rosnących bliźniakach. (Tak, dowiedziałam się po wypisie, że to były bliźnięta)
Jak wyglada moja płodność teraz? Cóż, okres który przeżywam teraz to bynajmniej nie jest cykl. Jajniki są na przysłowiowym L4. Prawy jest zajęty chorobą, a lewy nie podjął póki co pracy nad pęcherzykiem i owulacją. Szacuje się, że zacznę mieć owulację na przełomie marca i kwietnia. Lub później.
Jak się czuje psychicznie? Cóż, z jednej strony cieszę się na laparoskopię - błagałam lekarzy o ten zabieg od 5 lat. Z drugiej? Totalnie ograniczyłam sobie dostęp do noworodkowych rzeczy. Przełączam reklamy o pampersach, wyrzuciłam swoje testy ciążowe, przez kilkanaście dni - co pewnie zauważyliście - zniknęłam z OvuFriend. Przestałam mierzyć temperaturę, mój M. walczył ze mną żebym wróciła do brania lekow (było mi wszystko jedno). Nie powiem o sobie, że jestem już OK, ale staram się jak mogę.
01.22 - cp (6tc) -
Ok to chyba nigdy nie będzie, poprostu nastanie czas, kiedy będziesz żyć z tą historią i myśleć "jakby to było" tak jak ja teraz i czas sam leci. To nie jest też tak, że jedna ciąża zastąpi drugą. U mnie bynajmniej tak się nie da, teraz cieszę się innym rodzajem radości niż rok temu i wewnątrz wiem, że to drugie dziecko a nie pierwsze (zakładając happy end). I już wiem, na tak wczesnym etapie, że to inny rozdział, nowa ścieżka, nic zamiennego, tamte odczucia nie zmniejszyły się.. Nadal są i u ciebie pewnie też będą, niezależnie ile dzieci jeszcze się urodzi. To głupie gadanie innych "weź się w garść, jeszcze będziesz w ciąży" jest bez sensu, bo to wiemy. Tylko to już inna ciąża, z innym dzieckiem. Inna historia, inne wszystko. Trzeba się z tym pogodzić w sobie.pani_sztygar wrote:Kochane, to, że ja mam endo, wiem od 8 lat. Niestety dopiero wczoraj usłyszałam oficjalna diagnozę, która mówi „tak, endo” a nie „a może…” - moja ścieżka diagnozy była strasznie zawiła, lekarze od dawna chcieli mnie diagnozować laparoskopowo, ale mówiąc brzydko - brakowało im jaj, żeby mnie pociąć.
I owszem, gdyby ktoś wcześniej odważył się mnie zoperować - być moze od tygodnia trułabym Wam głowy mówiąc o cudownie bijących serduszkach i rosnących bliźniakach. (Tak, dowiedziałam się po wypisie, że to były bliźnięta)
Jak wyglada moja płodność teraz? Cóż, okres który przeżywam teraz to bynajmniej nie jest cykl. Jajniki są na przysłowiowym L4. Prawy jest zajęty chorobą, a lewy nie podjął póki co pracy nad pęcherzykiem i owulacją. Szacuje się, że zacznę mieć owulację na przełomie marca i kwietnia. Lub później.
Jak się czuje psychicznie? Cóż, z jednej strony cieszę się na laparoskopię - błagałam lekarzy o ten zabieg od 5 lat. Z drugiej? Totalnie ograniczyłam sobie dostęp do noworodkowych rzeczy. Przełączam reklamy o pampersach, wyrzuciłam swoje testy ciążowe, przez kilkanaście dni - co pewnie zauważyliście - zniknęłam z OvuFriend. Przestałam mierzyć temperaturę, mój M. walczył ze mną żebym wróciła do brania lekow (było mi wszystko jedno). Nie powiem o sobie, że jestem już OK, ale staram się jak mogę.
Cieszę się, że w końcu zajęto się tobą. Czyli zrobiłaś krok milowy, bo tak to mogłaś starać się tysiąc lat i bez skutku. Teraz już tylko bliżej celu.
pani_sztygar lubi tę wiadomość
➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo) -
Pani_Sztygar dobrze ze teraz lekarze chcą Ci pomóc. To jednak też daje nadzieję..
Absolutnie nie umiem sobie wyobrazić co czujesz, ale wiem jedno... Jeśli poczujesz że nie radzisz sobie psychicznie - nie wstydź się iść po pomoc.
Tule Cię mocno ❤️
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Pani_sztygar.... myślalam o Tobie niedawno, nawet chciałam Cie wywołać na forum, ale zauważyłam, że Cię tu nie ma. Rozumiem zdecydowanie powód. Pamiętaj, że myślimy o Tobie ciepło, pamiętamy i wspieramy mocno! Bardzo Ci współczuję, ale też jestem pewna, że po tym wszystkim podniesiesz się silniejsza. Czuć to w Twoich wypowiedziach, choć na pewno teraz dużo kosztuje Cię to, by być na tym poziomie racjonalności. Bądź dzielna, los odpłaci się po stokroć, to co kiedyś odebrał, teraz zwróci z nawiązką :* tulę Cię mocno! Trzymaj się tam!
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Pani sztygar nie potrafię sobie wyobrazić jak się czujesz. Mogę się jedynie domyślać ale wierze mocno ze to co się teraz dzieje i to ci życie teraz funduje odpłaci się jesczze pięknym zakończeniem w przyszłości. Dużo siły Ci życzę. Nie tylko tej fizycznej ale przede wszystkim psychicznej i czuje ze masz duże wsparcie partnera❤️🍀
Kochana odzywaj się do nas jak będziesz na siłach i będziesz czuła potrzebę. My tu na Ciebie czekamy. Ściskam mocno i sle dużo siły ❤️🍀Ja 👩🏻1994
Staramy się od pazdziernika 2021
On 👦🏻1990 -
Mam pytanko to Kobitek, które piją ziółka. Wpłynęły Wam one na miesiączkę? Ja mam pierwszy coś takiego, że jest 8 dzień cyklu, a dalej mam takie delikatne, brązowe plamienie. Ziółka biorę od 2 dc, stąd to ze sobą łączę. Ale może za krótkie je biorę, żeby miały mieć wpływ? 🤔
-
26DC a 10DPOBasik1234 wrote:A który to DC?
Miałam beznadziejny dzień, nie wyspałam się od rana było mi niedobrze, do tego strasznie wszystko mnie wkurza.
Poszłam do Rossmana kupiłam test i wyszedł negatywny. Jedyna dobra rzecz to jak mąż zobaczył jaka jestem dzisiaj podminowana to obiecał że pójdzie na badania nasienia i przeprosił że wcześniej to ignorował. -
To mój pierwszy cykl z ziołami i miałam bardzo intensywny okres( skurcze macicy, dużo większe krwawienie) przed owulacja bolały mnie jajniki a wcześniej tego nie miałam, jakoś tak owulacja wyszła później niż zawsze zakładałam. Według aplikacji będę miała wydłużony cykl i ma trwać ok 30dni. Nigdy tak nie miałam więc myślę że to zioła.Basik1234 wrote:Mam pytanko to Kobitek, które piją ziółka. Wpłynęły Wam one na miesiączkę? Ja mam pierwszy coś takiego, że jest 8 dzień cyklu, a dalej mam takie delikatne, brązowe plamienie. Ziółka biorę od 2 dc, stąd to ze sobą łączę. Ale może za krótkie je biorę, żeby miały mieć wpływ? 🤔
Basik1234 lubi tę wiadomość
