Brązowe plamienia = stan zapalny
-
WIADOMOŚĆ
-
hej Dziewczyny!
Ja też mam plamienia w kazdym cyklu przed @ i po @. Czasem 2-4 dni przed i 1-2 po @. Progesteron mam w normie 21,50 ng/ml. Badałam go w marcu. Może powtórzę badanie w tym cyklu. Jestem przerażona, tym ze może być to stan zapalny endometrium. Zawsze myślałam, że to jest normalne. 20.08 mam badanie u dobrego (tak mówią) Ginekologa. Dam znać co powie.
-
nick nieaktualny
-
Prolaktyna też badana w marcu i wynosi 20,04 ng/ml . Luteinę w sumie mam jakaś w szafce od siostry "ukradłam" bo jej zostało. No, ale boję się sama brać bez konsultacji lekarza. Może castagnusem podziałać? Słyszałam, że na plamienia działa..hmm... sama nie wiem co robić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyvanessa wrote:Kochane jakiś czas temu była mowa na niektórych wątkach o brązowych/czarnych plamieniach przed/po @. Różnie lekarze do tego podchodzą a najczęściej olewają ten objaw tłumacząc że macica sie oczyszcza. Ja też mam ten problem... przez kilka dni po @ mam brązowe plamienia i trafiłam na Lekarza który nie zbagatelizowała tego tylko pierwsze co to zlecił badania progesteronu w odpowiednich dniach i wyszło ok więc powiedział że jeżeli progesteron ok a takie plamienia są to jest to przewlekły stan zapalny endometrium i może to powodować poronienie lub niemożliwość zagnieżdżenia sie zarodka. Przepisał mi antybiotyk.
To tak dla informacji
Takie plamienia nękają mnie od czasu łyżeczkowania, na własną rękę wziełam antybiotyk - i już chyba mi pomaga -
Mam pytanie - czy wiecie może, czy są możliwe brązowe plamienia w fl kilka dni po owulacji do miesiączki bez przyczyny?
Mam takie plamienia od dwóch cykli, wydaje się jakby zaczynało się mniej więcej wtedy kiedy powinno być plamienie implantacyjne, w tym cyklu rozpoczęło się takim różowym plamienie, potem było coraz bardziej brązowe.
Dodam, że temperatura od owulacji do @ była podwyższona do ok. 37.
Moje pytanie - czy mogę mieć niedobór progesteronu i mimo to podwyższona temperaturę?(bo to przecież on odpowiada za podwyższenie tempki), a jeśli nie to xzy takie plamienia mogą być bez przyczyny?
Uprzedzając pytania - tak tak w tym cyklu idę badać progesteron i prolaktyne. Może coś jeszcze powinnam zbadać?
To nasz 7cs i powoli tracę nadzieje...1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualnyMam ten sam problem... Nadżerki nie mam. W 8-9 dniu po owulacji lekarz zlecił mi badanie progesteronu, być może jego poziom jest za niski. Są to czasem plamienia, czasem śluz zabarwiony na brązowo. Trwa to gdzieś od owulacji, a kończy się kilka dni przed okresem. Dodam, że ten problem pojawił się, gdy zaczęliśmy się starać. Wcześniej tego nie zaobserwowałam.
-
mmb wrote:Mam ten sam problem... Nadżerki nie mam. W 8-9 dniu po owulacji lekarz zlecił mi badanie progesteronu, być może jego poziom jest za niski. Są to czasem plamienia, czasem śluz zabarwiony na brązowo. Trwa to gdzieś od owulacji, a kończy się kilka dni przed okresem. Dodam, że ten problem pojawił się, gdy zaczęliśmy się starać. Wcześniej tego nie zaobserwowałam.
Mmb mam dokładnie tak samo, tez jak zaczęliśmy się starać. W tym cyklu badam progesteron i prolaktyne...1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
a ja mam lekką nadżerkę, nawet nie wiem czym spowodowaną i plamienia przed i po @. przed jakiś jeden dzień a po to taki brudny brązowy śluz z 2 dni. właściwa @ trwa może z 2 dni. w sumie z plamieniami @ trwa z 5 dni. prog w normie. jakiego lekarza bym nie zapytała to wszyscy chórem, że to normalne. jakoś nie chce mi się wierzyć, skoro pisałyście o zapaleniach.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
hej mam glowę pełna myśli, wczoraj powinnam dostac okres zawsze mam regularne ale zamiast tego od 2 dni mam brązowe plamienia a oprócz wrazliwych piersi zadnych objawow jak na okres.
myśle o zbadaniu progesteronu tylko nie wiem kiedy pomóżcieniedoczynnosc tarczycy
amh 0,68
11.06.16 iui
25.10.16 iui
23.11.16 iui stymulacja
30.06.17 iui stymulacja
04/2019 brak komórek jajowych
01/2020 przerwany długi protokół
07/2020 nieudana procedura z jednym zarodkiem -
Vanessa a czy badanie CRP nie wykryłoby takiego stanu zapalnego endometrium?I jakie miałaś jeszcze tego objawy?
Ja mam krwawienia zaraz po owulacji(ciemne brązowe brudy)a progesteron 7-10ng -
in_co_gni_to wrote:Mam pytanie - czy wiecie może, czy są możliwe brązowe plamienia w fl kilka dni po owulacji do miesiączki bez przyczyny?
Mam takie plamienia od dwóch cykli, wydaje się jakby zaczynało się mniej więcej wtedy kiedy powinno być plamienie implantacyjne, w tym cyklu rozpoczęło się takim różowym plamienie, potem było coraz bardziej brązowe.
Dodam, że temperatura od owulacji do @ była podwyższona do ok. 37.
Moje pytanie - czy mogę mieć niedobór progesteronu i mimo to podwyższona temperaturę?(bo to przecież on odpowiada za podwyższenie tempki), a jeśli nie to xzy takie plamienia mogą być bez przyczyny?
Uprzedzając pytania - tak tak w tym cyklu idę badać progesteron i prolaktyne. Może coś jeszcze powinnam zbadać?
To nasz 7cs i powoli tracę nadzieje...
Incognito i jak z tymi plamieniami?badałaś ten progesteron?mam dokładnie taką samą sytuację -
Hej dziewczyny.
Mam ten sam problem. Plamienia około owulacji i przed miesiączka. wcześniej był lekko zaróżowioną śluz. Teraz z cyklu na cykl coraz więcej i brązowe plamienie. Od jakiegoś czasu poprostu śluz płodny jest brązowy. Moj lekarz też twierdzi, że to ok, ale nie jestem przekonana. Kiedyś nie miałam takich cudów.
Miałam endometriozę. Ale po zabiegu nadal to samo. Czy podczas laparoskopii lekarz zauważyłby stan zapalny ? Bo teraz żałuje, że nie trafiłam na ten wątek wcześniej. Poprosiłabym wtedy o ten wycinek, a tak to już za późno.
Zastanawiam się jeszcze czy to może pęcherzyk jest słabej jakości. Kiedyś czytałam, że Wit d i b6 mogą poprawić jakość. Zaczęłam brać od poprzedniego cyklu. I przed miesiączka nie miałam plamienia, a w trakcie owu miałam spore krwawienie, ale nie wiem czy to nie po inseminacji...
Dodam, że wszystkie wyniki mam ok. Mąż też. Staramy się od 4 lat. I od ponad roku w klinice Vitrolive. 3 nieudane inseminacje. Zaczyna brakować sił... -
Odświeżę wątek. Ja też od dłuższego czasu mam brązowe plamienia przed i po miesiączce. Lekarze zawsze to bagatelizowali. Aż w końcu trafiłam na lekarza, który poważnie zajął się tym tematem i okazało się, że mam zapalenie endometrium. Także proponuję drążyć temat, jeśli macie takie objawy i nie możecie zajść w ciążę, bo to może być przyczyną niepowodzeń.36 lat
Starania od 5 lat -
better_angie wrote:Odświeżę wątek. Ja też od dłuższego czasu mam brązowe plamienia przed i po miesiączce. Lekarze zawsze to bagatelizowali. Aż w końcu trafiłam na lekarza, który poważnie zajął się tym tematem i okazało się, że mam zapalenie endometrium. Także proponuję drążyć temat, jeśli macie takie objawy i nie możecie zajść w ciążę, bo to może być przyczyną niepowodzeń.
I co lekarz wdrożył jakieś leczenie? leki przeciwzapalne?