Jak badać szyjkę macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Pani misiowa ja tak mam kochana i przyciskajac rowniez czuje parcie na pecherz. Uwazam, ze to nic zlego...przez ostatnie 2 lata zostalam przebadana przed bynajmniej 7 lekarzy i jakby bylo cos nie tak to na pewno ktorys by zauwazylPaniMisiowa wrote:Przepraszam, ze tak podbijam swoj wlasny post ale albo przeszedl niezauwazony albo zostal zignorowany? Bylabym bardzo wdzieczna, gdyby ktoras z Was mogla sie wypowiedziec na ten temat. Dodam jeszcze, ze przy badaniu szyjki ta przednia scianka pochwy jest dosyc wrazliwa, mam wrazenie ze jak na nia naciskam czuje lekkie cisnienie na oddanie moczu. Czy to jest normalne? Zaczynam sie troszke martwic i mysle czy odwiedzic gina czy moze panikuje?
PaniMisiowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PaniMisiowa wrote:Przepraszam, ze tak podbijam swoj wlasny post ale albo przeszedl niezauwazony albo zostal zignorowany? Bylabym bardzo wdzieczna, gdyby ktoras z Was mogla sie wypowiedziec na ten temat. Dodam jeszcze, ze przy badaniu szyjki ta przednia scianka pochwy jest dosyc wrazliwa, mam wrazenie ze jak na nia naciskam czuje lekkie cisnienie na oddanie moczu. Czy to jest normalne? Zaczynam sie troszke martwic i mysle czy odwiedzic gina czy moze panikuje?
To zupelnie normalne, pochwa i cewka moczowa sa obok siebie przedziela je zaledwie scianka. Dlatego wazne jest, aby np. wsadzac tampon za zagiecie, bo inaczej bedzie uciskac na cewke i gonic do toalety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 15:03
PaniMisiowa lubi tę wiadomość
-
PaniMisiowa wrote:Dzieki Dziewczyny, jestescie kochane!!!:)ulzylo mi troche.Mam mnostwo problemow ze zdrowiem wiec dobrze, ze z ta scianka to normalne...uff, dzieki raz jeszcze:)
Od tego tu jesteśmy
Pamiętam jak zaczynałam stosować tampony, zawsze wkładałam za płytko i się dziwiłam, że stale gonie do toalety 
Aż w końcu przejrzałam encyklopedie medyczną i się doczytałam, ze po prostu uciska na cewkę i to zupełnie normalne
dojrzała lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja teraz używam silikonowego naczynka w trakcie okresu i nie mogę się nachwalić: duże bezpieczeństwo, nie śmierdzi się, kontroluję ilość utraconych płynów, po roku zwróciły mi się pieniądze (100zł), a teraz to już oszczędzam, ale uwaga! zawsze wygotowuję je i trzymam w higienicznych warunkach,a moje przyjaciółka mdleje ze wstydu na myśl zamontowania sobie tamponu... no dokładnie kobiety z kręgów kościelnych to zblokowane stworzenia, też stara się o dziecko, a woli czekać na cud, zamiast poznać swoje ciało
Redhotka lubi tę wiadomość
-
Ja używam tampony, ale te silikonowane naczynka nie jestem w stanie. Nawet wygotowane obrzydzają mnie na maksa, 10 razy bardziej niż zwykły tampon. No po prostu no nie
"Kobiety z kręgów kościelnych" bez przesady, przecież to właśnie kościół zaleca stosowanie naturalnych metod. -
nick nieaktualnyWycofuję się z kręgów kościelnych, bo znów się pokłóciłam ze świętojebliwą częścią swej rodziny na święta. Metody naturalne? kpina z organizmu kobiety. Pracuję z ludźmi kościoła, co to piszą na zamówienie doktoraty potwierdzające naukę kościoła i tylko chcę zaznaczyć, że bardzo wierzę w Boga, ale nie w tych co Nim zarabiają.
A wracając do naczynka -to kolejny przykład, że każdej kobiecie co innego służy, świat jest piękny w różnorodności. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykupiłam przez internet,oczywiście chińskie,
parę razy "zalałam się" ponieważ źle założyłam naczynko (trzeba je palcami zwinąć a w środku doprowadzić do "rozłożenia", uwzględnić rozmiar, i ma dziurkę wysoko, także wycieka jak jest za dużo, ale to ekstremalne sytuacje, mi naczynko ułatwia stwierdzenie ile płynu straciłam, no i fundusze i nie śmierdzę, ale czasami lekarz zaleca tylko podpaski i basta. Czasami przezornie zakładam wcześniej, by okres mnie nie zaskoczył, a chodzenie cały dzień z podpaską grozi podrażnieniem skóry, da się także stwierdzić, że 1 dzień to gęsty śluz spływa, 2-3 ciemna krew, 4 pauza i lekko 5 dnia. Silny stres wywołuje obfity okres. Myślę, że z podpasek i tamponów nie "wyczytałabym" tych wszystkich informacji o sobie. -
nick nieaktualny
-
Ja mialam tak malo miesiaczek w swoim zyciu ze jak nosze podpaske to czuje sie jak dziecko, ktore dostalo pierwsza @...dziwnie sie czuje, jest mi niewygodnie...tragedia czuje sie jak 12 latka...od tamponow boli mnie berdzo podbrzusze takze odpadaja...
-
nick nieaktualnyto klops, zupełnie ciężko, kiedyś kobiety miały specjalne materiały jako podpaski, do uprania i kolejnego wykorzystania lub dodatkową halkę i miały piękne określenie "miałam swój czas" zamiast @ czy okresu, no i pewnie śmierdziały... więc i do towarzystwa się nie nadawały
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja w dalszym ciagu tak ma tylko od tamponow bardzo mnie podbrzusze boli...sprawdzalam rozne rozmiary, nawet najmniejsze, z aplikatorami i bez, glebiej lub nie i zawsze po 15min od wlozenia bardzo boli mnie podbrzusze, takze jestem skazana na podpaski...dobrze chociaz ze nie miewam bardzo obfitych krwawien.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
