Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie- mi test owulacyjny w zasadzie zawsze wychodzi dzień-półtora wcześniej- około 9-11 rano...najcześciej na monitoringu na drugi dzień wieczorem pęcherzyk jeszcze był widoczny, a na trzeci dzień juz nie było po nim śladu więc u mnie to tak półtora dnia wczesniej a w dzien owulacji to nigdy mi pozytywny nie wyszedł...Namida wrote:To,że wychodzi pozytywny test owulacyjny nie oznacza, że owulacja miała miejsce. On daje znać, że ciało się do owulacji przygotowuje i może ona wystąpić za 24-36h, ale to nie oznacza, że na 100% wystąpi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hahaha...ale rozmowy
Fajna tu ekipa
KCIUKI nieustanne za Was wszystkie!
Jusiak dziewczyny juz wszystko napisały. Ja tylko dodam od siebie, że w moim przypadku owulacja następuje ok 24h po pozytywnym teście i ok 12h po specyficznym, przeszywającym i trwającym ok 6 godzin bólu jajnika
Po tych wielu latach obserwacji i liczbie dzieci jestem pewna swojej owulacji na 99% bez monitoringu. Powodzenia!
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
nick nieaktualnySamospełniajca sie przepowiednia- uważaj. Mąż mojej koleżanki-zazdrsnej az strach, kochajacy ją jak nikt- po 3 latach ciąglych wyrzutów, że na pewno ją zdradzi uznał, ze skoro ma jazdy jakby ją juz zdradził- to ją zdradziłciri22 wrote:Moj na pewno nie pekl. W sumie to juz nic nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 15:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKonkluzja? Musze wmawiać mojemu mężowi: zajdziesz w ciążę, zajdziesz, zobaczysz...i wtedy sama zajdę! buhahahaha
Ja już na dziś zmykam- muszę się położyć, bo tak mnie te skurcze męczą, że oszaleję. A teraz na dodatek zrobiły sie pulsująco- gliglające. -
nick nieaktualny
-
Ciri zaciskam kciuki za owocną owulkę
i seksik w odpowiednim czasie 
Skierko, za Ciebie mogę trzymać kciuki aż do porodu
oby było wszystko dobrze 
Namida, Liskova za Was też
Maxima, Picja zielonego kropka Wam życzę
i pozostałym dziewczynom również. Mało się ostatnio udzielam, ale jestem cały czas z Wami
Liskova, Skierka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Teraz myślę o badaniach i kolejnej wizycie u gina
a po drodze mamy jeszcze kupno mieszkania, bo właściciel tego które wynajmujemy nam wypowiedział umowę i dostaliśmy mega kopa, by pomyśleć w końcu o czymś własnym. Czyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
kredyt i inne sprawy trochę nam zabierają czasu 




