X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
Odpowiedz

Prośba o pomoc w interpretacji wykresu

Oceń ten wątek:
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skierka wrote:
    U mnie nie idzie kupić botwinki :( Mam na ogródku wsadzone buraczki, ale coś słabo rosną :/


    Skierka wysłać Ci botwinke? U mnie bureczkiw yjątkowo obrodziły gorzej z ogórkami

    Skierka lubi tę wiadomość

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta29 wrote:
    Znam ten problem Skierko...tak za mną czasem chodzą typowe polskie smaczki...


    Mam fajne polskie sklepy, ale jak już jest botwinka to taka zdechła jakaś. Chyba jej mi najbardziej brakuje, bo nie pamiętam kiedy jadłam botwinkę ostatnio...z 10 lat temu? :O

    Marta29 lubi tę wiadomość

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    Skierka wysłać Ci botwinke? U mnie bureczkiw yjątkowo obrodziły gorzej z ogórkami

    Ewi ale Ci dobrze! U mnie mąż posadził w złym miejscu i chyba dlatego. Ogórki gruntowe kupuję kilogramami w sklepie, bo moje dzieci pochłaniają je w ogromnych ilościach :) Ale na ogrodzie nie mam, bo ślimaki je strasznie niszczą :/

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Marta29 Autorytet
    Postów: 472 160

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    Skierka wysłać Ci botwinke? U mnie bureczkiw yjątkowo obrodziły gorzej z ogórkami
    Zbierzemy trochę ludzi i zrobimy porządne zamówienie ewi0808 :)

    Skierka lubi tę wiadomość

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta29 wrote:
    Zbierzemy trochę ludzi i zrobimy porządne zamówienie ewi0808 :)

    haha...oj chętnych by było wielu :)

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra wiec najpierw historia.

    Gdy we wrzesniu wynajelam mieszkanie ze swoim G to wiadomo cala rodzina chciala ogladac i sie wpakowac, wiec wkurzona wymyslilam ze jesli maja mnie nachodzic to niech wpadna wszyscy na raz a ze w grudniu moja mama, ja i siostra mamy urodzny to wybralam to jako pretekst, zaprosilam rodzine od strony swojej mamy na obiadek.
    A ze nie chcialam typowego zarcia znaczy rosol i kotlety to myslalam myslalam i wymyslilam. Strzelilam popisowke taka ze ciotka sie na mnie obrazila :D

    Na obiad byla zupa duniowa, do tego koltety kus kus z sosem pieczarkowym (i byly chyba do tego ziemniaki i surowka jakas tam ale nie pamietam) i na deser smazone lody :D

    Wszyscy zajadali sie tak ze ciezko bylo ich od stolu odciagnac na co ciotka sie obrazila.
    A teraz o ciotce, wspominalam wam o niej, to siostra mojej mamy ale o 10 lat mlodsza i 10 lat o pierwsze dziecko sie starala, urodzila je w wieku chyba 33 lat i jej odwalilo. A obraza byla za to ze umiem gotowac (ona nie potrafi i nikt u niej nigdy nic nie je) a druga rzecz ze babcia nakarmila malego Adasia (mial wtedy 1,5roku) wszystkim czym mogla (a zupa ze swiezym imbirem na pewno mu zaszkodzi) wiec musialam sie potem nasluchac od rodzinki ze ona jest mega zazdrosna i w ogole :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja wrote:
    No to możecie na udku. Zrobić rosol ale ja robię na szybko. Wode gotujesz z kostka rosolowa. Albo z dwoma. Dajesz marchewkę w kosteczke. Jak będzie juz niemal miekka dajesz kapustę drobno poszatkowaną. Tak w połowie miękkości kapustki dodajesz ziemniaczki w kosteczke i mrożony (ale rozmrozony) kalafiorek. Pytlu pytlu aż ziemniaki zmiekna. Dużo natki i pieprzu...moj tata zabiela. Ja wole bez zabielania:)
    MNiam :) Chyba dzis zrobie a jak nie dzis to jutro :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam tak z nija szwagierka.zawsze mówi: Sernik? Ze skirka cytryny? Albo: Nieee ja nie jadam gulaszu...i wszystko be.

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri ale cyrk! Ludzie są na prawdę dziwni czasem :O Agentka....

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Marta29 Autorytet
    Postów: 472 160

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Ciri,to dałaś popis :)
    Ja Ci powiem tak-jak kolejny raz będziesz zapraszała ludzi na takie popisowe jedzonko to ja wbijam :)
    Swoją drogą to ta ciotka naprawdę źle musiała się czuć z tym brakiem umiejętności gotowania żeby się tak obrazić :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wkurza mnie to w niej ze nie chwaląc sie ja gotuje genialnie i chce do masterchefa a ona rosol lubi z makaronem z zupki chińskiej. I mój mąż zawsze klamie jak ona cos ugotuje: Ale pycha! I mi jest przykro

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kocham gotować dziewczyny i szlag mnie trafia jak trafi się ktoś, komu wszystko nie pasuje. No nie spróbuje jeszcze, ale już mówi,że nie....ok. Rozumiem,że każdy lubi coś innego, tylko po co wybrzydzać, jak się jeszcze nie spróbowało ;)

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo niestety. Ona zawsze byla dziwna, a gotowac to najprostszych rzeczy nie umie, rosol z kury gotuje godzine o.O ja na swieta gotowalam 2 dni i bylo za krotko, jeszcze mogl jeszcze dzien sie popyrkolic co prawda nie z kuraka ale zawsze :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ona tez tak ma. I w ogóle ciasto jakie zrobila. Babke a na gore...galaretka

    ciri22 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja wrote:
    A wkurza mnie to w niej ze nie chwaląc sie ja gotuje genialnie i chce do masterchefa a ona rosol lubi z makaronem z zupki chińskiej. I mój mąż zawsze klamie jak ona cos ugotuje: Ale pycha! I mi jest przykro
    Noo ja moze nie genialnie ale tez sie ucze i kurcze naprawde zeby przepis spieprzyc to trzeba byc agentem...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja wrote:
    No ona tez tak ma. I w ogóle ciasto jakie zrobila. Babke a na gore...galaretka
    PADLAM!!!!

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z drugiej strony jak dochodzą mnie słuchy,że ktoś do nas lubi przychodzić, bo można się dobrze nażreć, to mi dziwnie :P

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta29 wrote:
    No Ciri,to dałaś popis :)
    Ja Ci powiem tak-jak kolejny raz będziesz zapraszała ludzi na takie popisowe jedzonko to ja wbijam :)
    Swoją drogą to ta ciotka naprawdę źle musiała się czuć z tym brakiem umiejętności gotowania żeby się tak obrazić :)
    Spoko spoko nie ma problemu ostatnio mniej gotuje wiec moze bede miala pretekst :)
    A tak w ogole to moj G jest lasuch wiec moze owulacyjna kolacyjke z seksikiem jakas musze odpalic, i moim gorsetem w roli glownej :D

    Skierka, Marta29 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Nooo niestety. Ona zawsze byla dziwna, a gotowac to najprostszych rzeczy nie umie, rosol z kury gotuje godzine o.O ja na swieta gotowalam 2 dni i bylo za krotko, jeszcze mogl jeszcze dzien sie popyrkolic co prawda nie z kuraka ale zawsze :)
    Moj teść zawsze rusza po solniczke zanim srobuje. I kiedys posolilismy tatusia porcje pomidorówki ;) dla jaj.od tej pory jestem jedyną osoba której potraw najpierw probuje a otem soli:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skierka wrote:
    Z drugiej strony jak dochodzą mnie słuchy,że ktoś do nas lubi przychodzić, bo można się dobrze nażreć, to mi dziwnie :P

    Fajnie :D to ja tez chce to jako moja przyszywana siostra poprosze zaproszenie na wyzerke :D

    Skierka lubi tę wiadomość

‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ