Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
kasiaasia wrote:Dziewczyny, rzucicie okiem na mój wykres? Dzisiaj znowu test (z allegro) pokazał jedną kreske... myślicie ze powinnam już cierpliwie czekać na @?
panan12 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny przestańcie się nakrecac nawzajem tymi testami i beta... To ma sens jak się idzie na imprezę i będzie alkohol, albo okres już się spóźnia. A tak to po co? Szkoda pieniędzy i nerwów. A także zludnych nadziei. Na innym forum znam dziewczyny które się starają 3-4 lata już, jakby tak co miesiąc robiły po kilka testów to by już dawno się załamaly. To na prawdę nie jest nic strasznego poczekać dwa-trzy dni. Wiem, że człowiek jest niecierpliwy, sama kilka razy zrobiłam test 11-12dpo. A później przychodził okres dzień czy dwa po teście i myślałam sobie że po co, skoro wystarczało poczekać.
Mamable biorąc pod uwagę długość Twoich cykli to pewnie w czasie tych 5 miesięcy nie miałaś ich za dużo. Jeśli masz możliwość i ochotę to idź prywatnie do ginekologa, chyba że znasz dobrego na NFZ, i zgłoś ten problem. Niby lekarze każą się rok starać, ale u Ciebie ewidentnie coś jest nie tak. Przeciętna kobieta ma owulacje 12-13 razy w roku. Ja miałam 5-6 a Ty możesz mieć jeszcze rzadziej. Polecam też zrobić badanie lh i Fsh w 3 dc, prolaktyne w sumie też i wziąć wyniki na wizytę.Kocham Cię córeczko ❤
Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤ -
Ana, właśnie byłam u ginekologa na NFZ i oczywiście kazał wrócić za rok. Planuję wykupić prywatne ubezpieczenie od lipca, bo bardziej mi się to opłaci niż "normalne" wizyty. W czerwcu z kolei zrobię już na własny koszt te badania o których pisałaś, bo najzwyczajniej nie uda mi się dostać do dobrego ginekologa na NFZ w tak krótkim czasie (ci co mają krótkie terminy, nie budzą mojego zaufania). Może zacznie się to wszystko wyjaśniać. Raz jeszcze dzięki za wskazówki.
-
Ja nawet jak powiedziałam lekarzowi, że staramy się prawie rok to był zdziwiony, że bym chciała jakieś badania zrobić. Także trzeba szukać dobrego lekarza a te podstawowe badania po prostu zrobić na własną rękę. PowodzeniaNie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Hej:)
Ja z takim szybkim pytaniem
Dzisiaj 13dc a u mnie jeszcze brak jakichkolwiek objawow zblizajacych sie dni plodnych... czy mozliwe, ze jeszcze sie pojawia czy moj okres po porodzie byl jednorazowy?
Dodam ze jest to moj drugi cykl po porodzie. Pierwszy nie wiem ile trwal tak dokladnie bo temp liczylam od momentu wywolania plamienia duphastonem do czasu, az dostalam pierwszy okres. Staram sie o dziecko.Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Belldandy - dzisiejsza temperatura jest odrobinę wyższa więc może to oznaki owulacji, ale równie dobrze to może być dłuższy cykl. Chyba póki co ciężko jeszcze cokolwiek powiedzieć
Ps. Masz złą miniaturkę.Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
nick nieaktualny
-
Maciejowa wrote:Belldandy - dzisiejsza temperatura jest odrobinę wyższa więc może to oznaki owulacji, ale równie dobrze to może być dłuższy cykl. Chyba póki co ciężko jeszcze cokolwiek powiedzieć
Ps. Masz złą miniaturkę.
Dzieki. Bardziej obstawialabym dluzszy cykl bo.testy owu negatywne, brak sluzu, szyjka nisko... zadnych objawow plodnosci, wiec owulacja to raczej nie jest...
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnypanan12 wrote:Co myślicie o moim wykresie?
panan12Pod swoim wykresem napisałaś "u mnie owulacja bywa w 30 dc, czasem w 32 dc ( tak była ostatnio )". Wytłumacz mi...
Z jakimi hormonami masz problem? Normalna długość cyklu to 35 dni, więc domyślam się że uczęszczasz do ginekologa i masz już zdiagnozowaną przyczynę.
I najważniejsze pytanie, skoro wiesz że owulacje masz w okolicach 30 dc to czemu robisz testy owulacyjne od 7dc?
-
nick nieaktualnypanan12 wrote:Bo z moimi cyklami jest różnie są nieregularne i ciężko go zinterpretować. '
Nie wierze ze przy nieregularnych cyklach i owulacją w okolicach 30 dc twój lekarz wysyła cię na bete a nie zlecił ci podstawowych badań hormonów. -
Eh lekarze Nfz to najczęściej strata czasu przy poważnych problemach. Owszem, można starać się rok pod warunkiem że chociaż wykres temperatur wygląda dobrze, a cykle mają prawidłową długość i są regularne. Mi lekarz na Nfz nie dał żadnego skierowania, dosłownie rękami i nogami się bronił, a z wykresów jak byk było widać że może być problem z progesteronem, bo nie było w ogóle wzrostu temperatury. Usłyszałam że trzeba robić, a nie myśleć o dziecku :] Jakbym dalej do niego chodziła to bym żadnego dziecka do tej pory nie miała.
Mój obecny gin, oczywiście prywatnie, od razu przepisał luteine po obejrzeniu wykresów i na następną wizytę kazał przyjść z podstawowymi wynikami hormonów, czyli zrobić między 2 a 4 dc:
Fsh, Lh, estradiol, wolny testosteron, tsh, anty Tpo, anty Tg, prolaktyna.
Zamiast wydawać pieniądze na testy i bety lepiej zainwestować w te badania. Jak jest problem np z tarczyca czy prolaktyna to samo czekania nic nie wniesie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 15:57
Magda87, Mamable, ana909 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie cykle były/ są regularne, dwufazowe, z 14-dniową fazą lutealną i dobrym progesteronem A wyszło że mam hashimoto, niedoczynność tarczycy i wysoką prolaktynę...
Także prowadząc wykresy można szybko wychwycić, że coś jest nie tak
Co do nfz i lekarzy... można znaleźć dobrego, który będzie zlecał badania i szukał przyczyny braku ciąży, a nie ignorował pacjentek, no ale... takich trzeba się naszukać i naczekać na wizytę...