Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ladybird:) wrote:Narazie z tego co widać tocjestes po owulacji. Bardzo późnej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 14:18
-
Ja mam teraz mały problem z interpretacją mojego wykresu. Poprzednią owulację czułam dokładnie, natomiast w tym miesiącu uważam, że jeszcze ona nie wystąpiła. Jednak detektor płodności wskazał na moim wykresie owulację 08.06., czyli w 9-tym dniu cyklu. Poza temperaturą, która to może wskazywać, nie miałam żadnych innych objawów - testy owulacyjne w tym czasie były negatywne, nie miałam śluzu płodnego (kremowy nierozciągliwy), nie czułam także bólu jajników jak w zeszłym miesiącu. Od trzech dni testy owulacyjne wyglądają tak, że druga kreska jest bardzo blada (czyli zgodnie z instrukcją test jest negatywny), ale widzę różnicę w porównaniu z pierwszymi testami robionymi w tym miesiącu (w czasie, kiedy rzekomo miałam owulację zgodnie z interpretacją wykresu) - wtedy drugiej kreski nie było w ogóle, nawet cienia (robię testy kasetowe, od początku cyklu takie same).
Czy któraś z Was miała taką sytuację, że detektor płodności OvuFriend wskazał owulację wcześniej niż wystąpiła ona w rzeczywistości? Czy w moim przypadku może być tak, że owulacji jeszcze nie było?
PS Dodam, że drugi cykl piję zioła ojca Grzegorza Sroki wspomagające owulację i w poprzednim miesiącu w czasie owulacji czułam ból jajnika, a do tego cykl mi się skrócił - zwykle trwał ok.30 dni, a poprzednio tylko 25.
Dziś już detektor zmienił interpretację i uznał,że owulacja nie została jeszcze wykryta. Teraz mam spadek temperatury, ale delikatnie zaczyna mnie pobolewać lewy jajnik, więc jest nadzieja, że to zwiastun nadchodzącej owulacji.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Maciejowa wrote:Madzik - według mnie owu mogła być właśnie 1 lub 2 czerwca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 18:18
-
Maciejowa wrote:Fogulina- dodałaś podwójnie swój esej, na który zresztą sama sobie odpowiedziałaś.
Witam,
zgadza się, bardzo zależy mi także na opinii innych, a do poprzedniego postu pewnie nikt już nie dotrze. Do samego wykresu dodałam w dniu dzisiejszym jeszcze notatkę (ponieważ nie wszystko da się uwzględnić na wykresie), liczę na interpretację użytkowniczek dłużej obserwujących swój organizm, zwłaszcza przed owulacją, jak i w jej trakcie.i-feel-you lubi tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Cześć,
Czy ktoś mógłby rzucić okiem na mój wykres?
Nie do końca rozumiem ten cykl... OF wykrył owulację 08.06 (10 dc) co jest kompletną nieprawdą.. 10.06 (12 dc) byłam ok 11:00 u ginekologa, który powiedział, że widzi pęcherzyk 20mm więc lada chwila będzie owulacja. Tego dnia zrobiłam ok 16:00 test owulacyjny, który był negatywny (dzień wcześniej pozytywny). Czy to oznacza, że owulacja wystąpiła między 11:00 a 16:00? Czy to możliwe, że tak szybko test pokazał już jej brak? Nie wiem co robić, bo śluz mam rozciągliwy, a pd 15 dc mam brać duphaston. Boję się, że zatrzymam owulację jeśli jej jeszcze nie było, ale wszystko wskazuje, że jednak była w tym cyklu dużo szybciej niż zwykle (14-15dc). Co robić? Jakie są Wasze spostrzeżenia? -
Cześć, prośba do doświadczonych staraczek (staram się dopiero od bardzo bardzo niedawna i jestem trochę zielona w temacie). Mam wrażenie, że nie ma już co liczyć na to, że tym razem się uda, bo spodziewany termin @ za 2 dni, ale może jednak za wcześnie robię testy? Nie mierzyłam wcześniej temperatury, bo jak mówiłam od niedawna to wszystko się toczy, ale generalnie wczoraj i przedwczoraj miałam też podwyższoną temperaturę skóry (pow. 37 stopni). Co o tym sądzicie? Czekać czy dać już sobie spokój z płonnymi nadziejami?
-
MissHania wrote:Cześć,
Czy ktoś mógłby rzucić okiem na mój wykres?
Nie do końca rozumiem ten cykl... OF wykrył owulację 08.06 (10 dc) co jest kompletną nieprawdą.. 10.06 (12 dc) byłam ok 11:00 u ginekologa, który powiedział, że widzi pęcherzyk 20mm więc lada chwila będzie owulacja. Tego dnia zrobiłam ok 16:00 test owulacyjny, który był negatywny (dzień wcześniej pozytywny). Czy to oznacza, że owulacja wystąpiła między 11:00 a 16:00? Czy to możliwe, że tak szybko test pokazał już jej brak? Nie wiem co robić, bo śluz mam rozciągliwy, a pd 15 dc mam brać duphaston. Boję się, że zatrzymam owulację jeśli jej jeszcze nie było, ale wszystko wskazuje, że jednak była w tym cyklu dużo szybciej niż zwykle (14-15dc). Co robić? Jakie są Wasze spostrzeżenia?Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Wpinka wrote:Cześć, prośba do doświadczonych staraczek (staram się dopiero od bardzo bardzo niedawna i jestem trochę zielona w temacie). Mam wrażenie, że nie ma już co liczyć na to, że tym razem się uda, bo spodziewany termin @ za 2 dni, ale może jednak za wcześnie robię testy? Nie mierzyłam wcześniej temperatury, bo jak mówiłam od niedawna to wszystko się toczy, ale generalnie wczoraj i przedwczoraj miałam też podwyższoną temperaturę skóry (pow. 37 stopni). Co o tym sądzicie? Czekać czy dać już sobie spokój z płonnymi nadziejami?
Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
MissHania wrote:@Maciejowa dzieki piękne za odpowiedz sadzisz tak po tym teście? Pytam, abym tez sama umiała na przyszłość to analizowaćNie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...