X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr beta hcg
Odpowiedz

beta hcg

Oceń ten wątek:
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 25 lipca 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja daj prosze znac jak bedziesz po wizycie . 3mam kciuki za Ciebie i mam nadzieje ze nic sie nie zmieni i dalej bedziemy mialy ten sam termin porodu ;)

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 25 lipca 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochana, bardzo bym chciała, żebyśmy obie mogły się cieszyć.
    Jestem dziś tak zmęczona tymi emocjami, że trudno to opisać słowami. W nocy w ogóle nie mogłam spać.

    Dziś rano powtórzyłam betę i progesteron w innym laboratorium. Beta rośnie. W tej chwili wynosi 1878. Progesteron wynosi 17,5, ale w tym laboratorium dla progesteronu są inne normy od 16,40 do 48, więc z tego wynika, że mieszczę się w dolnej granicy. O optymistycznym nastawieniu trudno mi w tej chwili mówić, ale pozostaje czekać. Tak jak wcześniej wspomniałam, byłam rano na wizycie u ginekologa. Zbadała mnie, zrobiła usg. Widać pęcherzyk ciążowy w macicy. Pani doktor - z resztą bardzo mało sympatyczna - stwierdziła, że jak ma obumrzeć to obumrze i nic nie poradzę. Przepisała mi od niechcenia luteinę i duphaston, więc od dziś biorę. W środę mam wizytę u mojego ginekologa, więc liczę na to, że dowiem się czegoś więcej, bo z tą panią nie miałam już ochoty kontynuować wizyty.

    Nie wiem czy przy takim wyniku progesteronu, biorąc luteinę mam szansę utrzymać tę ciążę. Jestem przygnębiona, bo tak długo się starałam, a teraz kiedy zaskoczyło okazuje się, że wszystko wisi na włosku. Myślałam, że przede mną wypoczynkowy weekend, a okazuje się, że najbliższy czas będzie pełen obaw, bo nie wiem co mnie czeka...a w tej sytuacji każda minuta jest jak godzina... No nic wyżaliłam się i zgodnie ze złotą myślą dzisiejszej pani doktor - jak ma się coś wydarzyć to nic na to nie poradzę.

    Maracuja
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez juz dlugo sie staralam ale teraz mam plan ze musze tylko myslec pozytywnie... To jest bardzo wazne!! To juz bedzie polowa sukcesu ;) dzieciatko tez bedzie to czulo ;) ja nie robie teraz badan na progesteron . Biore luteine od poczatku ale i tak co ma byc to bedzie. Ale bedzie dobrze :) same musimy wymarzyc sobie ten scenariusz ;)

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masz rację. Ja niby wiem, że stres niczemu dobremu nie służy, ale nie umiem tego do końca opanować..

    Maracuja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, przenosze się z różowej strony na fioletowa. Odebrałam wynik bety- 167,4 :) wczoraj byłam u lekarza i kazała mi dopiero za 3 tyg iść na usg,a póki co uzbroić się w cierpliwosc... czy ma racje??

  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 26 lipca 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, wielkie gratulacje!

    Jeśli chodzi o usg to powiedziała Ci tak, bo w 7 tygodniu można usłyszeć już bicie serca. Aczkolwiek są dziewczyny które słyszały bicie serca malucha w 5, 6 tygodniu, więc kwestia jest indywidualna. Ja miałam wczoraj usg (w 5 tyg i 1 dniu) i widać pęcherzyk ciążowy, ale serduszka jeszcze nie słyszałam, więc wybór należy tak naprawdę do Ciebie. Wiem, że tutaj o cierpliwość trudno, bo sama chciałabym już widzieć brzuszek:) wtedy chyba byłabym spokojniejsza..

    promoszka lubi tę wiadomość

    Maracuja
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 26 lipca 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja zacznij sobie wmawiac ze wszystko jest super i ze za 8 miesiecy bedziesz szczesliwa mama ;) to wszystko jest w naszej glowie :) musi sie udac :) hwesta u mnie pecherzyk byl w 4tyg i 6 dniu. Mial 3 mm

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 26 lipca 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację, muszę nad tym popracować:)

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    Maracuja
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 26 lipca 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hwesta wrote:
    Hej dziewczyny, przenosze się z różowej strony na fioletowa. Odebrałam wynik bety- 167,4 :) wczoraj byłam u lekarza i kazała mi dopiero za 3 tyg iść na usg,a póki co uzbroić się w cierpliwosc... czy ma racje??

    Jasne że ma rację :) moja gin jak do niej poszłam w dniu kiedy miałam dostać @ cała szczęśliwa że może już coś więcej się dowiem, to mi powiedziała, żebym jadła kwas foliowy, dużo piła i wróciła najlepiej za 3 tygodnie bo na tą chwilę i tak i tak nic nie zobaczymy na USG. I faktycznie tak było, jedynie co zobaczyłyśmy na USG to pogrubione endometrium, takie ciążowe jak to ginka ujęła :) 3 tygodnie później Fasolka miała już 9 mm i bijące serduszko. Także nie ma się co śpieszyć do lekarza ;)

    w obecnej ciąży wybrałam się do gin dopiero w ostatni dzień 6 tygodnia. Serduszka jeszcze nie było widać, a Groszek miał 2mm. W 9 tc serduszko bijące i 20mm szczęścia ;) także cierpliwości Kochane ;)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy lekarz mówił Wam coś o tyciu przy braniu luteiny. Przyznam szczerze , że poczytałam o tym dziś w internecie i trochę się przestraszyłam. Dziewczyny pisały, że nie były w stanie zrzucić nadwyżki 10-15 kg mimo różnych diet. Bardzo pragnę dziecka, ale nie ukrywam , że nie chciałabym mieć później nadwagi.

    Maracuja
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 27 lipca 2014, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Dziewczyny, czy lekarz mówił Wam coś o tyciu przy braniu luteiny. Przyznam szczerze , że poczytałam o tym dziś w internecie i trochę się przestraszyłam. Dziewczyny pisały, że nie były w stanie zrzucić nadwyżki 10-15 kg mimo różnych diet. Bardzo pragnę dziecka, ale nie ukrywam , że nie chciałabym mieć później nadwagi.

    Też się przeraziłam możliwością tycia po lutce, ale dopytałam ostatnio gina czy ona faktycznie działa tak że się po niej tyje. Biorę 2 tabl dziennie pod językowo, rano i wieczór. Doktorka powiedziała mi że przy tak nie wielkiej dawce jest to raczej nie możliwe :) choć na samym początku jak zaczęłam ją brać miałam takie wrażenie że przytyłam praktycznie w ciągu 2 tygodni - 3kg!! Ale w późniejszym czasie kilogramy właściwie same zeszły w ilości - 4kg :) ale świeży rozstęp (mały) zdążył się pojawić na pośladku...

    Maracuja lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 27 lipca 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    Też się przeraziłam możliwością tycia po lutce, ale dopytałam ostatnio gina czy ona faktycznie działa tak że się po niej tyje. Biorę 2 tabl dziennie pod językowo, rano i wieczór. Doktorka powiedziała mi że przy tak nie wielkiej dawce jest to raczej nie możliwe :) choć na samym początku jak zaczęłam ją brać miałam takie wrażenie że przytyłam praktycznie w ciągu 2 tygodni - 3kg!! Ale w późniejszym czasie kilogramy właściwie same zeszły w ilości - 4kg :) ale świeży rozstęp (mały) zdążył się pojawić na pośladku...


    No właśnie, ja też się tego strasznie boję, bo zawsze byłam szczupła. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w ciąży przytyję i z tego nie robię tragedii, ale martwię się czy później nie będę miała problemów. Dodatkowo mam 2 zmiany w piersi - prawdopodobnie włókniaki, więc branie hormonów także pod tym kątem mnie niepokoi. W pracy sama mam koleżankę, która zażywała hormony kiedy starała się o dziecko i pomimo tego, że urodziła ponad rok temu, je mało, za nic nie może zrzucić wagi.
    Dzięki za odpowiedź. Ja idę w najbliższym tygodniu do ginekologa, więc wypytam go o to dokładnie.

    Maracuja
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 30 lipca 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja i jak u Ciebie? Mam nadzieje ze wszystko jednak ok. Ja juz doskonale czuje ze jestem w ciazy mam chyba wszystkie obawy

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka to cudownie, że wszystko idzie zgodnie z planem:).

    Ja byłam dziś u mojego ginekologa. Dalej na usg widać pęcherzyk ciążowy ( w tej chwili ma 93mm) Niestety zarodka jeszcze nie widać. Pan doktor ocenił ciążę na 5, a nie jak myślałam 6 tydzień . Kazał brać luteinę i przyjść za 3 tygodnie na kolejne usg. Czas pokaże. Ja póki co mam mdłości, które pojawiają się napadowo, ale nie rano tylko przez cały dzień. Jak jem źle, jak nie jem też. Zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać:).


    pozdrawiam serdecznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 22:57

    Maracuja
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka85 wrote:
    Ja juz doskonale czuje ze jestem w ciazy mam chyba wszystkie obawy

    to dopiero początek :D będzie jeszcze lepiej ;) u mnie na szczęście okres buntu żołądka się kończy ;) już nie wymiotuję, czasem mnie zmuli tylko ale to niegroźnie ;)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Ja byłam dziś u mojego ginekologa. Dalej na usg widać pęcherzyk ciążowy ( w tej chwili ma 93mm) Niestety zarodka jeszcze nie widać. Pan doktor ocenił ciążę na 5, a nie jak myślałam 6 tydzień . Kazał brać luteinę i przyjść za 3 tygodnie na kolejne usg. Czas pokaże. Ja póki co mam mdłości, które pojawiają się napadowo, ale nie rano tylko przez cały dzień. Jak jem źle, jak nie jem też. Zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać:).


    pozdrawiam serdecznie

    Pęcherzyk 93mm to jeszcze bardzo malutki żeby w nim było widać zarodek..Spokojnie odczekaj jeszcze. Najważniejsze że ciąża jest umiejscowiona właściwie. U mnie też mdłości i wymioty atakowały znienacka i wcale nie były tylko o poranku ;)

    Powodzenia!! :)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie wymiotowalam jeszcze tylko 24h na dobe mnie mdli i do tego straszne zawroty glowy a zamiast gora to dolem mam ciagle rozwolnienie :( spac w nocy nie moge . Jest mi duszno i totalnie zle... No ale ... czego kobiety nie wytrzymaja :) ciesze sie ze wreszcie te objawy sie pojawily. 2 lata na nie czekalam ;)

    angelstw, Ewelaa lubią tę wiadomość

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka85 wrote:
    Ja nawet nie wymiotowalam jeszcze tylko 24h na dobe mnie mdli i do tego straszne zawroty glowy a zamiast gora to dolem mam ciagle rozwolnienie :( spac w nocy nie moge . Jest mi duszno i totalnie zle... No ale ... czego kobiety nie wytrzymaja :) ciesze sie ze wreszcie te objawy sie pojawily. 2 lata na nie czekalam ;)


    Pij dużo wody, jeśli masz biegunkę. Tzn w ciąży wogóle powinno się pić dużo wody, ale przy biegunce i wymiotach jeszcze węcej bo nie trudno o odwodnienie wtedy :/ ja też każdy objaw ciąży przyjmuję z ogromną pokorą i pewną dozą radości ;) w końcu marze o tym małym Skrzaciku :)

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Ewelaa Autorytet
    Postów: 785 787

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie wymiotuje ale strasznie mnie mdli przez calutki dzień. Również mi leci dołem, a nie góra :P :P Od kilku dni nie moge patrzec na mięso w każdej postaci ;/

    Ja w sumie również ciesze się, że jakies objawy są , bo bałam się, że przez moją endometriozę nie doczekam się maleństwa .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 13:00

    <3 <3 Nadia <3 <3
    201503291765.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 31 lipca 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelaa no to mamy podobnie z tymi objawami ja jeszcze mam straszne zawroty glowy i skurcze macicy. Widze ze chyba jestesmy tak samo w ciazy ;) na kiedy masz termin? Ja na 26.03.2015

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ