beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieregularny pęcherzyk nie świadczy o poronieniu, bez przesady - sama też nie miałam idealnie owalnego pęcherzyka. Nie cierpię takich lekarzy, którzy odbierają nadzieję zamiast ją dawać, w sytuacji, która nie jest przesądzona.
EDIT:
Zdjęcia różnych pęcherzyków ciążowych
Źródło: google graphics "pęcherzyk ciążowy".
Nie odstawiaj leków, bierz normalnie, poczekaj, zrób USG za tydzień, potem za dwa - będziesz miała jasny obraz tego czy i jak rozwija się ciąża. Nie nastawiaj się negatywnie i nie podejmuj pochopnych decyzji, bo jakby się okaże, że ciąża zdrowa i prawidłowa, a poronienie miałoby wywołać np. odstawienie duphastonu i luteiny to dopiero byłby dramat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 10:46
-
Jedyny plus to taki ze 3 dni temu nie było pęcherzyka żółtkowego teraz jest czyli coś się rozwija za to z owalnego zrobił się nieregularny... Wiem że jeszcze piłka w grze ale nie ukrywam że się boje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 10:55
-
Smutnamiss wrote:Jedyny plus to taki ze 3 dni temu nie było pęcherzyka żółtkowego teraz jest czyli coś się rozwija za to z owalnego zrobił się nieregularny... Wiem że jeszcze piłka w grze ale nie ukrywam że się boje
Nigdy nie wierz w takie rewelacji lekarzy, konsultuj z innymi, sprawdzaj i nie podejmuj pochopnych decyzji. Konowałów nie brakuje, a chodzi o Twoje dziecko. Ciąża się rozwija póki co, bierz dalej leki, kontroluj na USG. Póki co nie ma żadnych przesłanek, że z ciążą jest coś nie tak.
EDIT: strach jeszcze będzie Ci towarzyszył długo. Jesteś matką i to jest całkowicie normalne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 10:51
-
Smutnamiss wrote:Zaczęłam ronic jestem w szpitalu
Ehh..
Nawet nie będę próbować Cię pocieszać, bo na to nie ma słów. Sama do dziś pamiętam ten ból.
Jeśli to już drugie poronienie, to dobrze byłoby zrobić badania.. Chociażby na mutację genu MTHFR i nie poddawać się.
A tymczasem dużo spokoju Ci życzę -
Smutnamiss wrote:Pierwsza to ciąża biochemiczna lekarze nie chcą jej liczyć teraz się zagnieździlo dopiero chociaż na krótko
Badania możesz na własną rękę zrobić. EDIT: To testy wymazu z policzka, a ta mutacja genu MTFHR jest bardzo powszechna i bardzo rzutuje na ciążę, bo m.in jest problem z przyswajaniem kwasu foliowego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 15:09
-
Smutnamiss wrote:Dziewczyny ja zwariuje pęcherzyk jest w macicy. Opis usg pojedynczy pęcherzyk z zatartym echem zarodka fhr nieuwidoczniono niewielka strefa ablacji w dolnym biegunie jaja płodowego co to znaczy? Czy ja poroniłam
A na jakiej podstawie stwierdziłaś, że poroniłaś?
EDIT: Ablacja to nic innego jak odwarstwianie się tkanek, czyli masz niewielkie odwarstwienie w dolnej części jaja płodowego, zapewne krwiak podkosmówkowy. Nie poroniłaś, a ciąża dalej się rozwija skoro jest echo zarodka. Wchłonie się w 2 trymestrze najpóźniej. Dbaj o siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 17:44
-
Chlusnęlo że mnie krwią i wyleciał skrzep myślałam że poroniłam poleciłaam biegiem do lekarza 4h czekania mówili ze pewnie poronienie a potem taki opis dostałam. Nikt mi nic nie wyjaśnił bo były 2 babki w zaawansowanej z krwawieniem. To znaczy że nadal jestem w ciąży?
To echo jest zatarte niby prawie go nie ma a tak powiedziała że napisze bo coś tam było obok pęcherzyka zoltkowegoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 17:50
-
Smutnamiss wrote:Chlusnęlo że mnie krwią i wyleciał skrzep myślałam że poroniłam poleciłaam biegiem do lekarza 4h czekania mówili ze pewnie poronienie a potem taki opis dostałam. Nikt mi nic nie wyjaśnił bo były 2 babki w zaawansowanej z krwawieniem. To znaczy że nadal jestem w ciąży?
To echo jest zatarte niby prawie go nie ma a tak powiedziała że napisze bo coś tam było obok pęcherzyka zoltkowego
Nóż się w kieszeni otwiera na taką [tfu] służbę "zdrowia". Masz jajo w środku, więc nie poroniłaś. Pod tym jajem zapewne jest krwiak, który odkleił niewielką część jaja w dolnej części, więc to też nie są żarty. Bierz leki, które dostałaś, spożywaj pokarmy bogate w witaminę C (przyśpieszy gojenie się krwiaka), absolutnie nie dźwigaj, żadnych zakupów z noszeniem toreb cięższych niż kilogram. Odpoczywaj jak najwięcej. Jak nie masz zwolnienia z pracy to marsz do ginekologa jutro, albo do rodzinnego po zwolnienie. Żadnego przemęczania się.
A co do samego poronienia to wygląda to tak: obfite krwawienie, bóle z krzyża (jak przy okresie), krew, skrzepy i najważniejsze wypadające tkanki czy to tkanka to łatwo poznasz: jak weźmiesz między palce to się nie rozmyje, będzie to konsystencji surowej wątróbki (jak nie wiesz jak to wygląda to sobie kup i sprawdź ), skrzepy i śluź podbarwiony krwią rozmywają się między palcami - one nie muszą świadczyć o poronieniu, ale o np. opróżnianiu się krwiaka.
EDIT: co do zarodka to już coś tam zaczyna być widoczne skoro jest echo zarodka. Wcześniej tego nie było więc ciąża się rozwija - na logikę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 18:13
-
Smutnamiss wrote:Faktycznie w sobotę było całkiem pusto bez pęcherzyka żółtkowego nic.. Wróciłam i leżę myślałam że już po ciąży a tu jeszcze jest
Ciąża rozwija się, to super. Wybierz się do gina jutro, niech skontroluje, może zmieni Ci dawki leków (zwiększy, albo zmieni leki) i najważniejsze: da zwolnienie lekarskie. -
Współczuje przejść ale teraz jedynie co możesz zrobić to odpoczywać i być dobrej myśli. Przyrost bety masz ok
Nie wiem czy widziałaś w stopce moja bete,ostatnia u mnie przez tydzień się nie podwoiła, do tego na usg lekarz nic nie zobaczył, miałam podejrzenie pozamacicznej..był wielki płacz i myśl że to koniec a jednak wszystko wróciło na prostą i mam nadzieje że tak zostanie
Kiedy idziesz na usg?2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦