beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
strigo wrote:Mam wyniki!!!
Beta 228, we wtorek bylo 64
Progesteron 42,2 było 40,1
TSH 2,56
FT4 1,30
Nie wierzę, że to się dzieje naprawdę!
superteraz oby tylko utrzymać ciąże. Ja czasami mam takie czarne myśli, że w każdej chwili mogę poronić itp... ale miejmy nadzieje, że u żadnej z nas nic takiego się nie wydarzy
-
Megi93 wrote:super
teraz oby tylko utrzymać ciąże. Ja czasami mam takie czarne myśli, że w każdej chwili mogę poronić itp... ale miejmy nadzieje, że u żadnej z nas nic takiego się nie wydarzy
nie biorę tego nawet pod uwagę!
choć stres jest -
Witajcie kochane
W czerwcu poroniłam samoistnie w 16 tyg
We wrześniu dostałam zielone światło od lekarza na dalsze starannie
I robiłam już dwukrotnie betę
Wynik
11.01 beta 17.1
Progesteron 14
13.01 beta 49.6
Progesteron 19.49
20 stycznia mam wizytę u lekarza i się Astanawiam czy do tego czasu dalej robić betę czy darować sobie ???? I się zastanawiam czy te wyniki są w normie 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2023, 22:23
-
Hej dziewczyny!
Ostatnia miesiączka trwała od 10.12-16.12.2022r.
6.01 zrobiłam pięć testów ciążowych i wszystkie wyszły pozytywne. 9.01 zrobiłam betę - 99,20. 11.01 zrobiłam betę ponownie - 169 i progesteron 24,03. Wiem, że wcześnie ale ze względu na IO i niedoczynność poszłam 12.01 do ginekologa, który oczywiście zaśmiał się, że ma wiele pacjentek, które przychodzą za wcześnie i on to rozumie, zrobił badanie - no nie było nic widać, w sumie nawet się tego nie spodziewałam i sama zastanawiałam się czy był sens iść, ale ciekawość wygrała. Powiedział też, że wszystko jest w normie, macica wygląda jakby na dniach miał pojawić się pęcherzyk i żebym przyszła za tydzień. Zastanawiam się tylko czy ponowić wynik bety czy jest to zbędne? Nie mówił nic o tym, żebym wróciła z wynikiem, jedynie że przyrost powinien być już ogromny gdybym chciała sobie porównać. Trochę martwi mnie, że był słaby, ale próbując mnie uspokoić mówił, żeby się nie przejmować bo przyrost jest w normie, bez szału ale w normie i same objawy świadczą o tym, że organizm przygotowuje się do nowej roli. Co myślicie? Ponowić betę? -
Ja powtarzałam betę kilkukrotnie ale z własnej ciekawości. Lekarz mi nie kazał robić.
-
heyysissi wrote:Hej dziewczyny!
Ostatnia miesiączka trwała od 10.12-16.12.2022r.
6.01 zrobiłam pięć testów ciążowych i wszystkie wyszły pozytywne. 9.01 zrobiłam betę - 99,20. 11.01 zrobiłam betę ponownie - 169 i progesteron 24,03. Wiem, że wcześnie ale ze względu na IO i niedoczynność poszłam 12.01 do ginekologa, który oczywiście zaśmiał się, że ma wiele pacjentek, które przychodzą za wcześnie i on to rozumie, zrobił badanie - no nie było nic widać, w sumie nawet się tego nie spodziewałam i sama zastanawiałam się czy był sens iść, ale ciekawość wygrała. Powiedział też, że wszystko jest w normie, macica wygląda jakby na dniach miał pojawić się pęcherzyk i żebym przyszła za tydzień. Zastanawiam się tylko czy ponowić wynik bety czy jest to zbędne? Nie mówił nic o tym, żebym wróciła z wynikiem, jedynie że przyrost powinien być już ogromny gdybym chciała sobie porównać. Trochę martwi mnie, że był słaby, ale próbując mnie uspokoić mówił, żeby się nie przejmować bo przyrost jest w normie, bez szału ale w normie i same objawy świadczą o tym, że organizm przygotowuje się do nowej roli. Co myślicie? Ponowić betę?
Ja bym powtórzyła bo ta druga beta jest na granicy normy. Zrób dla świętego spokoju badanie jeszcze razi daj znać jaki wynik
-
Zosia1989 wrote:Witajcie kochane
W czerwcu poroniłam samoistnie w 16 tyg
We wrześniu dostałam zielone światło od lekarza na dalsze starannie
I robiłam już dwukrotnie betę
Wynik
11.01 beta 17.1
Progesteron 14
13.01 beta 49.6
Progesteron 19.49
20 stycznia mam wizytę u lekarza i się Astanawiam czy do tego czasu dalej robić betę czy darować sobie ???? I się zastanawiam czy te wyniki są w normie 😔
Wyniki są w normie, robiłaś jeszcze bete ? A lekarz co powiedział ? Pewnie nic ciekawego bo na takim poziomie bety nic jeszcze nie widać ;P -
Hej Dziewczyny,
Mam pytanko, zrobiłam betę 9dpo i wyszła 6,7 (widocznie wyłapałam jakiś pierwszy wynik), następną zrobiłam 11dpo i wyszła już 92,4.
Przyrost jest ogromny, zastanawiam się czy powinna tak szybko na początku rosnąć?
Wielkie dzięki! -
lilila wrote:Hej Dziewczyny,
Mam pytanko, zrobiłam betę 9dpo i wyszła 6,7 (widocznie wyłapałam jakiś pierwszy wynik), następną zrobiłam 11dpo i wyszła już 92,4.
Przyrost jest ogromny, zastanawiam się czy powinna tak szybko na początku rosnąć?
Wielkie dzięki!
Wynik jest prawidłowyNa początku ciąży często przyrost bety jest znacznie wyższy niż 100 %, lepszy duży wzrost, niż za mały
ale dla pewności zrobiłabym jeszcze jedno badanie
-
Megi93 wrote:Wynik jest prawidłowy
Na początku ciąży często przyrost bety jest znacznie wyższy niż 100 %, lepszy duży wzrost, niż za mały
ale dla pewności zrobiłabym jeszcze jedno badanie
Jutro z rana lecę, aż jestem ciekawa ile teraz przyrośnie. 🙂
Poprzednia ciąża to biochem i nie podwajało się od samego początku, a teraz takie szaleństwo. 🙈 -
Cześć dziewczyny, mam poważny problem i obawiam się najgorszego. Opiszę całą sytuację, bo potrzebuję trochę to z siebie wyrzucić, a być może znajdzie się ktoś, kto w takiej sytuacji miał szczęśliwe zakończenie.
Jestem po nie udanym invitro we wrześniu 2022.
Zawiniło wiele czynników, to długa historia, jednak klinika przeoczyła bardzo dużo rzeczy, którym można było zapobiedz. W październiku się pozbierałam, poszłam do swojego lekarza - podejrzewał hiperprolaktynemie, zlecił badania, potwierdziło się.
Od 30.11.2022 bromocorn 1/2 tabletki codziennie wieczorem.
Przy invitro okazało się ze mam większość pustych komórek jajowych, ogólnie brak naturalnych owulacji od ponad roku.
Lekarz powiedział aby nie robić sobie wielkich nadzieji na naturalną ciąże, ale będziemy naprawiać organizm, żeby lepiej przygotować go na ewentualne invitro. W tym czasie mieć wiarę, nadzieje i próbować.
Cykle 26-27 dni.
Suplementacja:
16-27dc DHEA-s + Co Q10 800mg/doba + collagen + wit. D3 + fertil woman + bromocorn + inozytole + wit. C + milion innych wspomagaczy
Od 1 dnia cyklu stop DHEA, startujemy z suplementacja NAC
3-7dc Lametta + NAC + milion witamin w dużych dawkach + bromocorn
Prawdopodobnie brak owu mimo leków, całkowite odpuszczenie, ale zgodnie z zaleceniami lekarza 16-22dc Duphaston + reszta jak wyżej i test w 23dc żeby wiedzieć czy odstawić dupka
27.12.2022 - blada kreska na teście (test zrobiony od niechcenia żeby odstawić leki, powtórzony wieczorem - krecha ciemnieje) - ogromny szok i niedowierzanie
28.12.2022 - ciemniejsza krecha na teście, beta 26,40, progesteron 20,12 - cud!
30.12.2022 - beta 66,40 - duphaston 2x1 + witaminy
2.01.2023 - beta 259,4 i progesteron 25,38
4.01.2023 - ostatnia beta 646,80 - mamy to, nasz cud rośnie!
7.01.2023 - drobne plamienie + bóle podbrzusza, panika, tel do lekarza, słuchamy zaleceń - lekarz sugeruje powtórzyć betę w poniedziałek żebyśmy mieli pewność ze nie spada i pokazać się z wynikiem na wizycie
9.01.2023 - beta 1801,40 (przyrost mniejszy, ale nie tragiczny), USG - uwidoczniony pęcherzyk 6mm w macicy, nie badać nic bety żeby się nie stresować, wizyta za tydzień
16.01.2023 - USG - zarodek 2mm z tętnem ❤️🥹 - zlecone badania podstawowe i wizyta za 2 tygodnie
I zaczynają się schody.
18.01.2023 - mocne skurcze, które przeszły po nospie
21.01.2023 - bóle + plamienie, weekend leżący wyjęty z życia, przerażenie sięgające szczytów
24.01.2023 - idziemy na podstawowe badania, żeby mieć świeże na wizytę i podkusiło mnie, tak bardzo mnie podkusiło, że nie mogę przestać pluć sobie w brodę!
24.01.2023 - pełna optymizmu robię bHCG - wynik 2438,50 😳😳😳 NIE!!!
Biegiem do lekarza! I mówię lekarzowi, że prawdopodobnie przyszłam potwierdzić poronienie.
USG - uwidoczniony zarodek 7,8mm (urósł w tydzień 5,8mm) z bijącym prawidłowo serduszkiem 😳😳😳 ma się świetnie jak na tą chwilę, serducho wali jak dzwon
Skąd ta beta?
25.01.2023 - telefon do labo w którym było wykonywane badanie i prośba o udzielenie wyjaśnień, kłótnia z panią przez telefon, która nie chce przyjąć do wiadomości możliwej pomyłki.
W nerwach zlecam powtórzenie bHCG z zamrożonej surowicy, całkowicie przekonana, że labo się pomyliło
25.01.2023 - bHCG 2408 - z dokładnie tej samej próbki co dzień wcześniej 🤦♀️
Pomylili się czy nie?
Jestem przerażona. Wizyta zaplanowana 27.01.2023 żeby sprawdzić czy zarodek rośnie i serduszko nadal prawidłowo bije. Mam serce w gardle.
Żadnych bóli ani plamień.
Staram się jak mogę myśleć pozytywnie.
Lekarz zasugerował przed wizytą powtórzyć badanie bHCG, bo jest to conajmniej dziwne.
Nie mam pojęcia czego się w piątek spodziewać.
Wiem, że nie mam na to wszystko wpływu i zrobiłam co mogłam
Aktualnie duphaston 3x2 + luteina 3x2 + Utrogestan 200mg 1x1 na noc + witaminy
To czekanie jest najgorsze.
Czy może są tu podobne historie i maluszek był silny lub okazało się to błędem labo?
Dziękuje Kochane z góry za wszystkie odpowiedzi ❤️ -
Jeżeli masz możliwość zrobić badania w innym laboratorium to bez zastanowienia bym zrobiła. Nie spotkałam się nigdy z sytuacją żeby przy tak niskiej becie było tętno i prawidłowy wzrost. Lekarzem nie jestem ale dla mnie ewidentnie coś jest nie tak z próbką krwi. Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i wierzę że wszystko jest dobrze. Daj znać jak sytuacja.
-
Cześć Sandy
Wydaje mi się, że Twoja beta z 9 stycznia jest już zdecydowanie za niska. Ja miałam wynik 628 a po 4 dniach było już 3389. Plamienia również nie zwiastują niczego dobrego. Ja się na forach naczytałam różnych historii, też takich, że przy słabym wzroście HCG był zarodek z serduszkiem ale niestety po kilku dniach ciąża i tak obumierała. Życzę Tobie, aby wszystko skończyło się dobrzeNa tą chwile już pozostaje czekać na wizytę. Koniecznie daj znać po wizycie czy wszystko jest dobrze
-
Cześć dziewczyny.
Proszę o poradę, dzisiaj test ciążowy wyszedł pozytywny, poszłam na Betę wynik z rana 374,71
Ostatnia miesiączka od 29.12, owulacja myślę 10-11.01. Mam PCOS, biorę Duphaston. I jestem pod kontrolą, ale wiem, że za wcześnie też nie ma co iść na usg..
Czy ten wynik Waszym zdaniem beta jest dobry? To moja pierwsza ciąża
W poniedziałek pewnie jeszcze raz pójdę sprawdzić przyrost. -
Witajcie, dziękuje za Wasze wcześniejsze odpowiedzi.
Wykłócałam się z labo robiącym badanie, ale oni swojej winy nie widzą, powtórzyli badania od niechcenia i podali mi wynik 3141,30
Wizyta u lekarza
24.01.2023 zarodek 7,8mm i bijące serduszko
27.01.2023 zarodek 9,5mm z serduszkiem 152 uderzenia na minutę
Żadnych plamień ani bóli.
Według lekarza wszystko jest w porządku i maluch rozwija się prawidłowo.
Skąd ta beta?
Nie wiem czy mam siłę to drążyć, chyba lepiej zacząć cieszyć się prawidłową, żywą ciążą.
Na wszelki wypadek jeszcze jedna wizyta w poniedziałek 30.01.
Mam nadzieję, że maluch nadal będzie rósł i wszystko będzie dobrzeArjada lubi tę wiadomość
-
Laura321 wrote:Cześć dziewczyny.
Proszę o poradę, dzisiaj test ciążowy wyszedł pozytywny, poszłam na Betę wynik z rana 374,71
Ostatnia miesiączka od 29.12, owulacja myślę 10-11.01. Mam PCOS, biorę Duphaston. I jestem pod kontrolą, ale wiem, że za wcześnie też nie ma co iść na usg..
Czy ten wynik Waszym zdaniem beta jest dobry? To moja pierwsza ciąża
W poniedziałek pewnie jeszcze raz pójdę sprawdzić przyrost.
Też miałam 29.12 pierwszy dzień ostatniej miesiączki i beta w poniedziałek