beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie umieram ze szczęścia
Beta w poniedziałek 487
Beta dzisiaj 1330))))
W końcuBo przyrastała marniutko ostatnio.
Oj to będą PIĘKNE ŚWIĘTAbobo_frut, MiMK, Emma1985 lubią tę wiadomość
Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agsha- cudnie!!!!! Widzisz, ponad 100%
mowilam, ze bedzie dobrze;))
Bobofrut, przestan robic Juz te bety, niedlugo bedzie rosla coraz mniej.... Juz wyluzujcie Dziewczyny bedzie dobrze!
A ja mam o 16 wizyte, czy moge poprosic o kciuki i krotka modlitwe? Tak Strasznie sie boje.....bobo_frut lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Agsha- cudnie!!!!! Widzisz, ponad 100%
mowilam, ze bedzie dobrze;))
Bobofrut, przestan robic Juz te bety, niedlugo bedzie rosla coraz mniej.... Juz wyluzujcie Dziewczyny bedzie dobrze!
A ja mam o 16 wizyte, czy moge poprosic o kciuki i krotka modlitwe? Tak Strasznie sie boje.....
A od kiedy beta zwalnia???
Kochana, trzymam mocno kciuki i będę prosić moją ś.p. Babcię o pomoc dla Ciebie :-* Wiem to pewnie głupie dla wielu...ale tak mam... że zawsze proszę Babcię i potem się super układa....Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:A od kiedy beta zwalnia???
Kochana, trzymam mocno kciuki i będę prosić moją ś.p. Babcię o pomoc dla Ciebie :-* Wiem to pewnie głupie dla wielu...ale tak mam... że zawsze proszę Babcię i potem się super układa....
To ja tez prosze Twoja babcie o pomoc:*2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Dziewczyny czy Wy też się tak zamartwiacie? Tyle się słyszy o poronieniach i tym wszystkim, że ciągły strach jest wszechobecny, choć wiem, że trzeba myśleć pozytywnie
Dzisiaj byłam na cmentarzu i też "rozmawiałam" ze swoją Ś.P. BabciąWierzę, że myśli o mnie i czuwa, żeby wszystko było dobrze
Beta z poniedziałku 2664,0, beta z dzisiaj 6753,0 przyrost chyba ok, jak myślicie?? -
Gdusia wrote:Ja się martwię strasznie...
niby beta przyrasta, ale chyba za mało...w pon była 4570, dziś 6358. Chciałam oznaczyć progesteron, ale akurat maszyna im się zepsuła
A od 1200 nie zwalnia?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Gdusia wrote:Nie wiem. Wcześniej przyrastala wg tej zasady min. 66% w ciągu 48h, nawet więcej było ale ze temp. Mi spada to sprawdziłam kolejny raz. Wiem ze stres nie pomaga ale nie dam rady... strasznie schizuje
A z ilu na ilu Ci spadła.....?
Byłaś u lekarza?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha, w drugiej fazie miałam ok 36.72 - 36,77 (nie były zbyt wysokie jak na f. lutealną), a wczoraj 36,67; dziś 36,61. DO lekarza mam dopiero na 7 stycznia, rozmawiałam z nim i on mówi, że te temp. nie zawsze odzwierciedlają stan rzeczy i że trzeba poczekać aż będzie serduszko. Luteinę biorę, więc progesteron powinien być w porządku.
-
AAniAA87 wrote:Dziewczyny czy Wy też się tak zamartwiacie? Tyle się słyszy o poronieniach i tym wszystkim, że ciągły strach jest wszechobecny, choć wiem, że trzeba myśleć pozytywnie
Dzisiaj byłam na cmentarzu i też "rozmawiałam" ze swoją Ś.P. BabciąWierzę, że myśli o mnie i czuwa, żeby wszystko było dobrze
Beta z poniedziałku 2664,0, beta z dzisiaj 6753,0 przyrost chyba ok, jak myślicie??
Ja czasami mam, że nagle zaczynam się martwić...
Dziś byłam u mojej ginekolog i mówiła, że beta ładnie przyrosła ale już mam nie badać bo to nie ma sensu. Dostałam luteinę dopochwowo, mam się oszczędzać. Zrobiła USG ale nic w sumie tam nie widać za bardzo, dziś równo 5 tydzień więc wcześnie. Mówiła, że pęcherz (poprawcie mnie jeśli coś źle piszę) jest w macicy, do zapłodnienia doszło z prawego jajnika i to fakt bo mnie tam pobolewa. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Teraz tylko się zastanawiam czy jest sens żebym te 100km do ginekologa jeździła jak 20km ode mnie jest też ponoć super pani ginekolog. Bo jednak te 100km...i to, że już nawet na luty nie ma terminów to mnie martwi.
Napisała mi żebym TSH i morfolofię zrobiła i grupę krwi (nie znam swojej). Napisała też glukozę ale czy to ma sens? Przed ciążą robiłam obciążenie glukozą i wszystko było 100% dobrze.
Trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty! Będzie dobrzeLuteina 100mg x 2
-
Gdusia wrote:Agsha, w drugiej fazie miałam ok 36.72 - 36,77 (nie były zbyt wysokie jak na f. lutealną), a wczoraj 36,67; dziś 36,61. DO lekarza mam dopiero na 7 stycznia, rozmawiałam z nim i on mówi, że te temp. nie zawsze odzwierciedlają stan rzeczy i że trzeba poczekać aż będzie serduszko. Luteinę biorę, więc progesteron powinien być w porządku.
Aaaa sorka. Temperatura. Zle odczytałam i myślałam że Beta Ci spadła. Temperatura może...
Przyrost na tym poziomie chyba już jest mniejszy jeśli się nie mylę....?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Dla zestresowanych wzrostami:
Below 1,200 mIU/ml, hCG usually doubles every 48-72 hours
Between 1,200 and 6,000 mIU/ml serum, the hCG usually takes 72-96 hours to double
Above 6,000 mIU/ml, the hCG often takes over four days to double
z portalu babymed.aaniuskaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatutka wrote:Agniesia - mysle, ze to tez kwestia organizmu kobiety, moja mama cala ciaze na prawym spala:p
ja w to nie wierzyłam i uważałam że dziewczyny przesadzaja póki sama nie zaczęłam się męczyć
Ale jak ktoś ma inaczej zyle ułożona to rzeczywiście macica może jej tak nie uciskac
-
Hey laseczki!
Ja właśnie po badaniu
Dziękuję Babci za czuwanie, zadziałało!
Wszytko w jak najlepszym porządku, moja fasolka ma 5mm jestem w 6 tygodniu prawidłowej ciąży.
Wszytko jest na swoim miejscu na dowód dostałam zdjęcie USG
Życzę Wam wszystkim takich szczęśliwych chwil.
Sobie życzę aby do rozwiązania i po oczywiście też było taj super.
Pan doktor śmiał się jak prosiłam o zaczarowanie aby ogonek został z przodu
Hehe
Następna wizyta 21 stycznia a usg między 8a13 lutego.
BuziakiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 21:06