X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr co jeść, czego się wystrzegać
Odpowiedz

co jeść, czego się wystrzegać

Oceń ten wątek:
  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 10 września 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa- wkoncu wpis ktory moze dotrze :) ehh.. powiedzialam tylko ze lekarz kiedy bylam przeziebiona wyraznie mi powiedzial,maliny,herbaty malinowe( czyt.z owocow malin lub ich domieszka),syropy malinowe,soki,kompoty jak najbardziej do oporu. Napary badz herbatki z lisci malin w zadnym wypadku az do 3 trymestru ciazy. Pozniej tak jak tu tez kobietki pisaly mozna nawet ze wskazaniem poniewaz pomagaja w jakis sposob podczas porodu. Tyle chyba w tym mozolnie ciezkim i pozornie niezrozumialym temacie malin;) pozdrowionka

    Moniaa lubi tę wiadomość

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 10 września 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra19 wrote:
    Hej, a wiecie może czy można pić czerwoną herbatę?

    hmm,powiem szczerze ze nie slyszalam o jakis przeciwskazaniach co do niej ale raczej oczywiste jest zeby takie pic z umiarem:) tylko tez kwestia np czy chodzi Ci o herbatke pu-erh czy jakis inny rodzaj czerwonych. Wiem na 1000procent za to ze Rooibos jest nawet bardzo wskazana w ciazy przez jej dzialanie i skladniki:) jesli masz jakies obawy to mozesz nawet podpytac pania farmaceutke w aptece,napewno powie Ci cos wiecej:)

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piłam i pije herbatę z LISCI MALIN. I nic mi nie bylo,ani nie jest.
    Taka herbata nie przyspiesza porodu!!! Taka herbata jedynie pomaga mięśniom macicy,które ciągle się rozciągają w ciąży.
    Tak,ułatwiają pierwsza fazę porodu wlasnie ze względu na to,ze macica jest bardziej dzieki twej herbacie uelastyczniona,ale przeciez nie można od takiej herbaty ani poronić,ani spowodować poród :D ja pierdole co za bzdury:-):-):-)
    Ktos tu napisal o bananach,wonogronach...
    Jestem znowu żywym przykładem na to,ze absolutnie jedzenie slodkoch owoców jak i odmgolnie slodyczy(które ja zajadam cale życie) nie powoduje cukrzycy ciążowej. Kolejne bzdury! Cukrzyca ciazowa wywodzi sie od wielu czynników,a nie od jedzenia słodkiego.
    W zyciu nie zjadłam tylu czerwonych winogron co jadłam w ciąży!! Banany,to dwa dziennie jem do tej pory.
    Pewnie chodzilo o to,żeby się nie roztyć i nie pożerać nie wiadomo jakich ilości. Ja winogrona jadłam praktycznie codziennie. Później przerzucilam sie na arbuza,który tez ma masę cukru :D

    Nie można jeść tylko takich potraw,od których można złapać jakies choróbsko! Nie przesadzajcie,bo to jest juz czasem chore co czytam na tych fotach :-)
    Albo nie jedzcie NIC!! Będzie sie Wam łatwiej żyli w tej ciąży :-) :-):-)

    Kamenka lubi tę wiadomość

  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 11 września 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dddodiii nienwiem czy tylko ja mam wrazenie ze wiekszosc Twoich wpisow w roznych tematach jest troszeczke przemadrzala ze tak powiem:) nikt tutaj nie krytykuje nikogo kto sie wypowiada tylko TY wiecznie wiesz wszystko najlepiej i TY non stop chcesz uskuteczniac ze to wszystko to bzdury.. ehh..szok poprostu. Bardzo sie cieszymy ze u Ciebie wszystko ok i jesz co chcesz i nic Ci nie dolega ale tak jak kolezanka wyzej napisala,kazdy ma inny organizm i inaczej wszystko odczuwa,przyjmuje i reaguje. Jesli myslisz ze to co mowimy jest wierutna bzdura mimo tego ze slyszaly co niektore owe zalecenia od lekarzy ginekologow bo TY jesz i pijesz co chcesz i jak chcesz i wszystko jest super to mysl sobie ale zwaz tez na to ze kazda z nas jest inna a my tu rozmawiamy o OGOLNO PRZYJETYCH NORMACH I ZALOZENIACH odnosnie odzywiania a kazda jesli pozwolisz dostosuje to do siebie. Kolejna rzecza jest NAPRAWDE czyt. ze zrozumieniem.. bo mam wrazenie ze czytasz nasze wypowiedzi piaty raz i dalej nie kumasz o co nam chodzi albo ze pisalysmy o tym juz wczesniej( jak np ze LISCIE malin pite w 3 trymestrze pomagaja podczas porodu,macica jest bardziej ukrwiona za to sa nie wskazane podczas 1 trymestru jak i uwazac w drugim) i dalej uparcie mowisz ze wypisujemy tylko bzdury. Ze tak powiem,nie chcesz w nasze bzdury wierzyc to nie musisz. Nie musisz rowniez wiecznie sie tak o tym wypowiadac bo Twoja ciagla krytyka wszystkiego raczej nie pomaga:) pozdrawiam serdecznie:)

    Summerka, Bomblica lubią tę wiadomość

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 11 września 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze jedno.. jak widzimy jestes juz przy koncowce ciazy takze jak najbardziej fajnie ze pijesz sobie te listki bo jak widac i wszedzie slychac maja one w jakims stopniu pomoc przy porodzie. Ale my tu tez rozmawialysmy bardziej w kierunku 1 trymestru..zreszta tu jest zalozony ten watek i tutaj to poruszamy. Dlatego jeszcze raz zastanow sie zanim wszedzie zaczniesz pisac ze wszystko to bzdury. Chyba ze masz wyksztalcenie lepsze albo ukierunkowane jak nasi lekarze to wtedy z checia zaczniemy sluchac o medycznych "nowosciach" ;)

    Maggia lubi tę wiadomość

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • Eowina Koleżanka
    Postów: 87 14

    Wysłany: 11 września 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu się zgodzę. Faktycznie ws. winogron to, że jedna matka może je je jeść na kilogramy i nic jej się z tego tytułu nie dzieje, nie znaczy że wszystkie tak mają. Winogrona mają bardzo dużo cukru i to że jedna lepiej radzi sobie z jego przetwarzaniem nie znaczy, że wszystkie tak mają.
    Co do owoców, to moja lekarz poleciła mi kiwi (obecnie drogie i niedobre). Bo nie dość, że baaaardzo zdrowe, to jeszcze są super pomocne na zatwardzenia (sprawdziłam-działa).
    Natomiast zapytałam o suplementy witaminowe dla ciężarówek, bo dużo mamusiek pisze, że biorą. Też mi nie kazała brać. Najlepiej korzystać z naturalnych witamin. Chyba, że ma się jakieś problemy, ale przy dobrych wynikach badań nie trzeba się syntetycznymi witaminami faszerować.

    Maggia, Anna255 lubią tę wiadomość

  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 11 września 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli kiwi dobre na zaparcia? Wyprobuje:) o kiwi slyszalam wlasnie ze jedno lub dwa dziennie to mega bomba witaminkowa czyli przyjemne z pozytecznym:) az mi smaka dzis narobilas;D

    Anna255 lubi tę wiadomość

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • Eowina Koleżanka
    Postów: 87 14

    Wysłany: 12 września 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też uwielbiam kiwi, ale kupiłam ostatnio w biedronce i były okropne, no sam kwas. Ale ponieważ miałam kilkudniowy problem z ekhm... wydalaniem pochłonęłam jedno na raz i po 20 minutach był efekt :D

    Anna255 lubi tę wiadomość

  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 12 września 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz na pierwszej wizycie od razu dał witaminy, mimo, że nie miałam ze sobą żadnych badań wskazujących na mój stan zdrowia. Zapisał mi Pregna Plsu.
    Także myślę, że dobrze zaopatrzyć się w witaminki ciążowe, chociażby w I trymestrze. To oczywiście nie zwalnia nas od zdrowego odżywiania się.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 1 trymestrze nie bralam witamin, bralam tylko kwas foliowy :) od 2 trymestru zaczelam brac Pregna Plus :) mysle, ze witaminy syntetyczne nie zaszkodza, szczegolnie, ze sklad tabletek jest dobrany tak, aby sie dobrze wchlanialy. A w jedzeniu czasem cos moze sie gorzej wchlaniac, ze wzgledu na wlasnie nieodpowiednie polaczenie :)
    Zwykle suplementacje lekarze wlaczaja w 2 trymestrze dopiero - w pierwszym czesto moga wzmagac nudnosci i wymioty.

  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 14 września 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat bralam kwasik wraz z witaminkami a teraz witaminki z DHA :) i w sumie racja,mozemy sie dobrze odzywiac a cos sie nie bedzie dobrze wchlanialo z pokarmu i juz lipa. Ja rowniez jestem za suplementacja:)

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 14 września 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei pochłaniam dużo śledzi w oleju z cebulą (po kaszubsku) na zmianę z gotowanymi kabanosami z chrzanem i musztardą - czy to kwalifikuje się już do leczenia w poradni zaburzeń odżywania ? ;P :D

    uska31 lubi tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • Eowina Koleżanka
    Postów: 87 14

    Wysłany: 14 września 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale gotowane kabanosy??? GOTOWANE?? Czemu tak sprofanowałaś kabanosy? ;)

  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 14 września 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo jem je na ciepło rano na śniadanie, jak parówki ;)
    Po prostu chodzi o to, żeby były ciepłe :)

    Pozdrawiam ciepło! :)

    Babu lubi tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 14 września 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Popieram, zwłaszcza, ze nawet w szkole rodzenia i w książce w oczekiwaniu na dziecko jest mowa o tym, ze napar z kiści malin to w 3 trymestrze, bo wywołuje skurcze...

    A w ogole to, ze jedna jadła i nic jej nid było, nie oznacza, ze można jeść j bedzie ok. Kiedyś kobiety Piły mleko niepasteryzowane i nie wszystkie miały listeriozy, ale chyba lepiej nid ryzykować? Tak samo z surowizna, zjesz raz i nic moze nie byc, a moze byc, wiec to loteria. Tak damo jak sie mówi, ze kobieta w ciazy ma smaka na śledzie, etc., a to przecież surowe ryby..,

    Liskova, darra991 lubią tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 14 września 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam drogie koleżanki.

    Dziś dołączyłam do Waszego grona (dodatnia beta) - mam nadzieję, że na dziewięć miesięcy :) i od razu zainteresowałam się tym, co mogę teraz jeść.

    Czy dobrze zrozumiałam, że moje ukochane salami odpada?

    Summerka, Maggia lubią tę wiadomość

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 15 września 2015, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Witam drogie koleżanki.

    Dziś dołączyłam do Waszego grona (dodatnia beta) - mam nadzieję, że na dziewięć miesięcy :) i od razu zainteresowałam się tym, co mogę teraz jeść.

    Czy dobrze zrozumiałam, że moje ukochane salami odpada?

    Niestety, ja tez kocham salami, ale lepiej nie jeść, bo to wędlina dojrzewająca..;(

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 15 września 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggia wrote:
    Ja z kolei pochłaniam dużo śledzi w oleju z cebulą (po kaszubsku) na zmianę z gotowanymi kabanosami z chrzanem i musztardą - czy to kwalifikuje się już do leczenia w poradni zaburzeń odżywania ? ;P :D
    oojj to bysmy sie razem dobraly,ja zawsze sledzie lubilam a teraz to gdzie moge i sie dorwe jak sa odpowiednio obrobione to wcinam az sie uszy trzesa :D
    Kabanoski tez uwielbiam wiec jak dla mnie na sniadanie i kolacje taki duet moze byc :D

    Maggia lubi tę wiadomość

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co z mlekiem? bo czasem lubie wypic sobie szklanke cieplego mleka, moze byc tylko podgrzane np w mikrofalowce, czy musi byc gotowane?

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 15 września 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna255 wrote:
    a co z mlekiem? bo czasem lubie wypic sobie szklanke cieplego mleka, moze byc tylko podgrzane np w mikrofalowce, czy musi byc gotowane?

    Mam nadzieje, ze można, bo ja pije zimne z lodówki;)

    Anna255 lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ