co jeść, czego się wystrzegać
-
WIADOMOŚĆ
-
Mleka nie można tylko prosto od krowy. Powinno ono być pasteryzowane, a te w sklepach są pasteryzowane. Nawet na butelce powinna być zawarta ta informacja.
Co do owoców morza... Nigdy nie jadłam poza krewetkami. Krewetki z tego co czytałam można. A awokado i mango jeśli nie ma się uczulenia chyba można. Orzechy też mocno uczulają, ja nigdy nie miałam reakcji alergicznej na nie więc jem je nawet w ciąży. Smakują mi bardzo pistacje, ale są sakramencko drogie! Dlatego pozwalam sobie na 10 dag raz w miesiącuAnna255 lubi tę wiadomość
-
Ja tez pije prosto z kartonika czasem jak mnie najdzie,takie mleczko jest bezpieczne podobno tak jak kolezanka Eowina napisala:) pikantne rzeczy jem od zawsze i teraz w ciazy staram sie ograniczyc ale i tak jadam wiekszosc ostrzejszych potraw:) a odnosnie owocow morza nie mam pojecia bo nigdy za nimi nie przepadalam wiec jakos sie nawet nie orientowalam ale mysle ze to bedzie tak jak z rybkami,poprostu uwazac na jakies niedogotowane itp. Najwazniejsze zeby byly poddane dobrej obrobce termicznej chyba;)
Eowina, Anna255 lubią tę wiadomość
-
Też dodaję miód do herbaty - nie obawiałabym się tutaj jakichś chorób. Mam akurat słoik ze sprawdzonej, domowej pasieki, więc jestem pewna, że jest naturalny i zdrowy
Z kolei te marketowe są pewnie tak syntetyczne, że też tam żadnej bakterii nie uświadczymy, bo nie mają nawet czym się żywić -
nick nieaktualnyEowina wrote:Dziewczyny, a miód spożywacie? Bo ja to zawsze herbatę nim słodzę.
tak, mi sie zdarzy czasem herbate poslodzic miodem ogolnie nie slodze, ale jak gardlo zaboli lub kaszel mam, to tak troche lagodzi objawySymfonia lubi tę wiadomość
-
No to dobrze, że nie tylko ja wpierdzielam miód
Najgorsze, że mimo tego złapałam od mojego męża przeziębienie i niczym sobie ulżyć nie mogę poza miodem i sokami z czarnego bzu i porzeczki. A no i czosnek, po którym wali z paszczy 2 dni.Anna255 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam jogurt naturalny ale skład to mleko odtłuszczone w proszku, mleko, białka mleka i żywe kultury bakterii, myślicie że można..? nie znam się na mlekach z jogurtów czy są pasteryzowane czy nie...??Kruszynko rośnij zdrowo... Kochamy Cię...
1 cykl udany
-
Cześć dziewczyny! Jestem po pierwszym USG, lekarz stwierdził 7tc i... strasznie zazdroszczę wam tych zachcianek! Ja nie mogę patrzeć na jedzenie i do tego mam straszne mdłości rano i wieczorem. Marzy mi się jedynie zupa z dyni z krewetkami, z tym, ze podobno owoce morza są wykluczone? Jak to z nimi jest?
-
nick nieaktualnysylwiak wrote:Dziewczyny mam jogurt naturalny ale skład to mleko odtłuszczone w proszku, mleko, białka mleka i żywe kultury bakterii, myślicie że można..? nie znam się na mlekach z jogurtów czy są pasteryzowane czy nie...??
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak czytam, z tego co ja wiem i stosowałam to nie mozna:
- surowych mięś np.: tatar
- serów pleśniowych
Nie wiem jak owoce morza, ale myśle że taka sama zasada, z przesadą nic nie jest dobre a po obróbce można.
Co do mleka, jeśli znasz jego pochodzenie ( ja np mam ciotkę która prowadzi ekologiczne gospodarstwo) to i to krowie z chęcią wypije bo lubię.
W sklepach macie produkty mleczne z mleka pasteryzowanego - takie przepisy.