Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chciałabym wózek dość klasyczny, jakoś nie podobają mi sie te 'nowoczesne' gondole, albo stelaże z trzema kołkami. Nie wiem, ja lubię jak wszystko jest takie proste i bez udziwnień dlatego wyszukałam sobie wózek marki x-lander wersja pulse oczywiście w kolorze czerni w internecie mozna znaleźć nawet filmiki na których prezentują jak wózek sie składa ma tez pompowane koła a to akurat zaleta jeśli chodzi o użytkowanie w trakcie zimy jedyny mój problem to taki ze moja mama zadeklarowała sie sprezentować tą maszynę dla swojego pierwszego wnuka ale powiedziała ze ten jej sie nie podoba bo wyglada jak takie zwykle wózki jak były kiedyś eh mam nadzieje ze ja przekonam jak go zobaczy na żywo w sklepie, bo jak dla mnie jest bardzo funkcjonalny no i zwyczajnie mi sie mega podoba jako jedyny wózek z ogromu modeli które widziałam w internecie
-
Wianna biletów nie mam ani na GC ani na trybuny. Chyba zwykła płyta, nie pamięam szczerze mówiąc. Dostałam je też w grudniu, pod choinkę, od męża
Jestem u rodziców i tak jak się spodziewałam czekają na mnie morele, brzoskwinie, czereśnie, wiśnie i bób pełna rozpusta.
Co do wózka to u nas skończy się najprawdopodobniej na Rico Nano
http://www.babyblue.sklep.pl/wozek-wielofunkcyjny-riko-nano-3w1,id393.html
Znajomy ma dojście do producenta, cena prawie o polowę niższa niż w sklepie więc żal nie skorzystać.
PS: odebrałam wczoraj wyniki, morfologia, mocz wszystko w normie.
TSH wróciło do normy, fT3 fT4 też w granicach
I ja oczywiście głupia ucieszyłam się na chwilę, a później zaczęłam wymyślać, że skoro TSH się unormowało to może z dzieckiem nie jest dobrze? wiem głupia jestem, muszę odganiać takie myśli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 11:20
-
Witamy Michaela dzisiaj łapiemy oddech od upałów wczoraj napuchlam strasznie !!! Moje palce u stop przypominały parówki heh. Po wizycie u lekarza potwierdziliśmy 100% syna. Franio bedzie a na Pole będziemy musieli poczekać. Dziewczyny kupujecie laktator czy czekacie do momentu karmienia ? Pytam bo koleżanki mi doradzają aby sie wstrzymać z tym zakupem gdy może sie okazać ze bedzie niepotrzebny gdyby był problem z pokarmem. Ale znowu słyszałam ze laktator pobudza produkcje mleka...i tak nie wiem. Jakaś markę konkretna polecacie?
-
Witamy Michael
Ja wczoraj cieszyłam sie dniem bez wymiotów i bolącego żołądka jadłam owoce czekoladki na obiad zrobiłam krewetki niestety dzisiejszy poranek sprowadził mnie na ziemie - zaraz po wstaniu miałam bliskie spotkanie z toaleta
Z powodu tych żołądkowych rewolucji przestałam brać femibion i zastąpiłam tabletka w której jest tylko kwas foliowy witamina c i D . Myślałam ze to moze od tamtego kompleksu witamin, ze za dużo żelaza albo cos, no ale jak widać bez zmian wiec to chyba nie wina tabletek tylko taki mój 'urok' yhh
co do laktatora to postanowiłam czekac aż do narodzin bo nigdy nie wiadomo czy sie przyda czy nie a pieniądze które bym na to wydała wole dorzucić do fotelika samochodowego który sobie upatrzyłam -
U nas będzie dziewczynka.
Współczuje tych mdłości Mnie tylko nadal od niektórych zapachów odrzuca... Nie mogę znieść zapachu kremu na rozstępy gdy są słodkie. (A nie udało mi się innych trafić)
Co do laktatora, hmm.. nam się przydał przy rozszerzaniu diety.
Można poczekać do porodu.
Można kupić używany (wymienić tylko części które mają styczność z pokarmem. W większych miastach są też wypożyczalni laktatorów - w tedy można sprawdzić jaki model sobie radzi (wymianiając tyko te końcówki jak przy kupnie)
My mieliśmy medela - jak nic się nie działo to sobie radził, ale przy zatorach czy nawale pokarmu pompował na pusto, więc się trochę rozczarowałam bo siła ssania i skuteczność malucha bez porównania większa;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 11:57
Kolia lubi tę wiadomość
-
Ja jeśli chodzi o laktator to będę kupować szybciej bo w pierwszej ciąży miałam nawał mleka i na szczęście miałam pożyczony laktator, w tej ciąży już mam siare wiec mysle ze mleka będę mieć tez dużo
ja w piątek miałam wizyte z połozna, siedziałam u niej 2,5h i odpowiadałam na pytania dotyczące historii medycznej mojej, mojego partnera i mojej rodziny .. masakra
zważyła mnie, zmierzyła, pobrała mocz do badan i krew . Dała jakąs książke do poczytania o ciaży oczywiście po angielsku różne ulotki na temat szczepien karmienia piersią itd. i dostałam tez bon na darmowa wyprawke dla dziecka
nastepna wizyta w szpitalu 29 lipca na 9:45 .. i na tej wizycie będę mieć scan i wywiad z ginekologiem już się doczekać nie mogęKolia lubi tę wiadomość
Tysia -
Mnie tez tak chwyta ból jak na okres ale tylko czasem i bardzo szybko puszcza.
Ja sie zastanawiam co bedzie u mnie z pokarmem bo póki co żadnej siary nie zauważyłam wiec tym bardziej narazie odpuszczam myśli o kupnie laktatora.
Zastanawiam sie za to co z pieluchami bo naczytałam sie ze lepsze wielorazowe ekologiczne. Co myślicie? Widzę ze taka Pielucha troche kosztuje wiec jeśli bym sie zdecydowała to chciałabym zacząć kupować żeby uzbierać sobie kilka sztuk.
Juz sama nie wiem, teraz tyle tego wszystkiego, a jednak jak sie mamą nigdy wcześniej nie było i nie miało styczności z małymi dziećmi to troche trudno podejmować jakiekolwiek decyzje opierając sie na informacjach wiszących w internetach ;/ -
Framtid, dla mnie wielorazowe pieluchy to koszmar. Na początku co zmianę pieluchy jest kleks z kupy (zazwyczaj), potem są wielkie i śmierdzące i nie wyobrażam sobie przechowywać tego 2-3 dni, żeby nazbierało się do prania, bo jednak wkłady pierzesz oddzielnie. Moja koleżanka wydała 500 zł na pakiet startowy, żeby wystarczało jej pieluch i wkładów. Potem to się może i zwraca, ale pieprzenia jest od groma. Prania przy noworodku i tak jest w ch... Odradzam.
Co do pokarmu, to nie martw się, mi siara nie leciała, a pokarmu po porodzie miałam aż za dużoKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja stosowałam system mieszany i sobie chwale wielorazówki - ale właśnie dla tego, że nie podchodziłam do tego tak na sztywno - ze tylko wielorazówki. Na noc młoda dostawała jednorazowe pieluchy,podobnie na podróż i spacery zimowe. Przez pierwsze 3 miesiące też jednorazówki, (ekologiczne z mniejsza ilością chemii) a potem już wielorazowe+ dady (w testach wyszło żę podonie jak niektóre pampersy mają mniej chemii)
Pranie szlo codziennie, na kupy są sposoby - papierki specjalne. papierek wyrzucasz do toalety a pielucha do prania już bez tego bagażu.
Trafić na te niecieknące pieluchy trudno było. Ale jak już znalazłam to było ok.
W lecie te pieluchy były genialne. Zero odparzeń, zero kremów na tyłek, pupa oddychała, a młoda szybko załapała o co chodzi z nocnikiem.
Co będzie przy drugim dziecku nie wiem. Wychodzę z założenia że musi byc równowaga między wygoda a ideą. Ale podejrzewam żę podobnie;)
Jeśli chcesz próbować z wielorazówkami to ja radzę po 3 miesiącu, gdy dziecko rzadziej susia i zacząć od kilku sztuk dosłownie żeby sprawdzić czy Ci to odpowiada. (Najlepiej każda innej firmy żeby sprawdzić jaki komplet ewentualnie kupić. )
Jeśli się zdecydujesz i będziez chciała o coś dopytać to pisz -
Polkosia, michaela - dzięki dziewczyny za wasze spostrzeżenia w tym temacie jeszcze bede nas tym myślec ale wydaje mi sie ze na pierwsze dni napewno pójdą jednorazówki a potem zobaczymy jeszcze poczytam na temat tych pieluch, muszę sie zagłębić w temat heh
michaela, polkosia lubią tę wiadomość
-
Hej Michaela.
Ja miałam kupić laktator, ale koleżanka powiedziała mi że jak się karmi piersią to nie potrzebne i w sumie racja, bo ja chce karmić więc siłą rzeczy in mi nie potrzeby. A jak gdzieś wychodziła, to mąż robił mleko pierwsze to butelki i luzik
Tak samo mówiła że jedna butelka jej wystarczyła.
A na mój sterylizator powiedziała że też mi się nie przyda. I to kolejna osoba mi to powiedziała że wyparza się wrzątkiem i luzik.
Pierwsze dziecko, to człowiek nic nie wie
-
Ja przy pierwszym tez miałam dużo rzeczy sterylizator podgrzewacz laktator itd ale wszystko mi się na szczęście przydało jak miałam nawał mleka to korzystałam z laktatora żeby się zapalenie nie zrobiło a w sterylizatorze wyparzalam później juz butelki i smoczki jak przeszłam na butle teraz z drugim nie będę kupować chyba podgrzewacza ani sterylizatora bo to jest niepotrzebna strata kasy ale laktator właśnie dzisiaj kupiłamTysia
-
Shantelle wrote:Hej Michaela.
Ja miałam kupić laktator, ale koleżanka powiedziała mi że jak się karmi piersią to nie potrzebne i w sumie racja, bo ja chce karmić więc siłą rzeczy in mi nie potrzeby. A jak gdzieś wychodziła, to mąż robił mleko pierwsze to butelki i luzik
Tak samo mówiła że jedna butelka jej wystarczyła.
A na mój sterylizator powiedziała że też mi się nie przyda. I to kolejna osoba mi to powiedziała że wyparza się wrzątkiem i luzik.
Pierwsze dziecko, to człowiek nic nie wie
Sterylizator dostałam, nie użyłam ani razu. Butelkę 2x, raz przy nawale odciagnęłam, a drugi zostawiłam odciągnięte na wszelki wypadek, jak wyszłam na dłużej. Przy kp nie podawałabym mm, bo ono zaburza florę, na którą długo się pracuje kp. To po pierwsze, a po 2 jak Ci dziecko wciągnie butlę mm, to może nie chcieć jeść ze 4h i wtedy masz problem w cyckach Ręczny laktator nie jest drogi, uważam, że warto mieć. Pierwsze tygodnie są naprawdę ciężkie, jak jeszcze organizm nie ustabilizował laktacji. Niektóre dziewczyny potrafią też ręcznie palcami odciągnąć Mnie to strasznie bolało, a może nie umiem tego robić. A zawsze możesz kupić taki laktator jednorazowy w aptece.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 20:39
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn