Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tysia
jeżeli mi lekarz mówi to tak jest. Tym bardziej że to mega dobra lekarka też mam pić żurawine tylko skąd porządny sok wziąć jak mnie się nie chce jeździć za tym haha w sensie szukać tych sklepów... A może w Tesco będzie na zdrowej żywności? Lub coś w aptece?
-
Bardziej amarantus:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/amarantus-wlasciwosci-i-przepisy_35700.html
https://www.sante.pl/produkty/pokaz/amarantus-bio-250g
jest też w postaci mąki np.
dobrze że piszecie bo sama zaczną go znowu jeść w jogurcie,http://sklep.kubara.pl/kolekcja/bestsellery2/amarantus-ekspandowany-4
albo ooo są pyszne ciastka;
http://sklep.kubara.pl/kategoria/produkty-naturalne-2/amarantuski-orzechowe
albo zacznę piec znowu;)
w poprzdniej ciąży elegancko podreperował wyniki krwi z hemoglobiny 8 do normy ciążowej, ale normy i bez problemu sło się rodzić
na algi terzeba uważać jakie i żeby ni za dużo itp:
http://dietetycy.org.pl/algi-morskie/Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 04:37
-
Hejka wszystkim!
Trochę się u mnie działo więc po kolei
W sobotę i w niedzielę byłam z mężem na kajakach!
Ale było mega! Powiosłowałam sobie i przy okazji troszkę słoneczko mnie przydymiło:) Posmarowałam się kremem z filtrem 50 na twarzy i brzuszku i faktycznie słońce nie miało żadnych szans:) Polecam ten rodzaj sportu.
Wczoraj wieczorem dostałam okropnej biegunki, męczyłam się cała noc a skręcało mi jelita tak bardzo, że płakałam z bólu. Na początku przestraszyłam się, że mo ze to brzuch mnie boli ale jak rano biegunka nie ustała, zapakowałam się z mężem do samochodu i do lekarza. Okazało się że złapałam wirusa coś ale jelitówka tylko bez gorączki. 24h męki i puściło.
Co do pieczenia przy sisusianiu i bakterii w moczu to piję sok z żurawiny i biorę żurawit. Muszę przyznać że pomaga. Ja kupuję w Piotrze i Pawle.
-
Siwa super, że prawdopodobnie będziesz miała parkę!
Dzięki Dziewczyny za polecenie suplementów. Jeju jakie to wszystko drogie jest.
tak jak paolcia jeszcze nic nie kupiłam sama dla maluszka. i też mam wyrzuty ale mam trochę roboty do przywiozłam od siostry męża 3 wielkie pudła ciuszków po jej córkach. muszę to przebrać. Dostałam też nową butelkę z Aventu i kilka nowych ciuszków na 56 cm.
No właśnie- ile kupujecie takich najmniejszych bodziaków? Przecież nie wiadomo jakie długie się urodzi. Kupujecie najpierw 62-68? A później przed samym porodem jak będzie bliżej wiadomo te mniejsze ? bo ja nie wiem jak mam to rozplanować.
Hematokryt u mnie też trochę poniżej normy więc dzisiaj maszeruję do apteki po żelazo. Przepisał mi Tardyferon.
Siwa1001 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny czy Wy też macie codziennie takie bóle miesiaczkowe? Ja jak rano się obudze to czuje się jakbym miała zaraz @ dostać .. I to od paru dni codziennie
ale tylko rano po obudzeniu albo czasami wieczorem jak się kładę
Gina mam dopiero 29 lipca a już się naczytalam w necie głupot
Tysia 
-
Hej dziewuszki trochę ochłonęłam, ale spać w nocy było ciężko. śniło mi się, że będzie parka, że duży chłopak i mniejsza dziewczynka i póki co tak jest. Normalnie zacznę wierzyć w swoje sny:)
Paolcia ja też nie czuję jeszcze żadnych ruchów, ale wszystko w swoim czasie.Z rzeczy mam tylko rożki, nic więcej nie kupowałam dopiero teraz zacznę, jak już wiem dla kogo.
Co do bakterii w moczu to mi też raz wyszły, ale powtórzyłam z posiewem i okazało się, że źle próbkę pobrałam, trzeba ze środkowego moczu i uważać żeby nie dotknąć pojemnikiem warg sromowych. Ja na takie dolegliwości jem suszoną żurawinę, kapustę kiszoną, albo piję sok z żurawiny ogólnie dużo wody i witaminę C.
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Ja zaczęłam kupować 62, mam kilka 56 ale ostatnio w KIKu zobaczyłam 50 i powiem Ci że są tak ogromne że na oko wydają się być większe niż polskie 62 bo to niemiecki sklep i podobno niemieckie dzieci są większe. Na razie mam po kilka sztuk a przed samym porodem kiedy będę wiedzieć ile dzidzia ma cm tak mniej więcej to zaszalejęMeg1987 wrote:Siwa super, że prawdopodobnie będziesz miała parkę!
Dzięki Dziewczyny za polecenie suplementów. Jeju jakie to wszystko drogie jest.
tak jak paolcia jeszcze nic nie kupiłam sama dla maluszka. i też mam wyrzuty ale mam trochę roboty do przywiozłam od siostry męża 3 wielkie pudła ciuszków po jej córkach. muszę to przebrać. Dostałam też nową butelkę z Aventu i kilka nowych ciuszków na 56 cm.
No właśnie- ile kupujecie takich najmniejszych bodziaków? Przecież nie wiadomo jakie długie się urodzi. Kupujecie najpierw 62-68? A później przed samym porodem jak będzie bliżej wiadomo te mniejsze ? bo ja nie wiem jak mam to rozplanować.
Hematokryt u mnie też trochę poniżej normy więc dzisiaj maszeruję do apteki po żelazo. Przepisał mi Tardyferon.
-
Cześć Wam!
Ja też jeszcze nie ruszyłam z zakupami, więc paolcia nie ma co się wpędzać w wyrzuty sumienia Może jutro poznam płeć, to zobaczymy jak będzie, ale coś czuję, że dopiero jak wrócę z wakacji we wrześniu się tym zajmę.
Co do pobierania moczu czytałam, że tuż przed należy się bardzo dokładnie umyć i spłukać bardzo dokładnie wodą. Co prawda w połączeniu z tym, że ma być to pierwszy ranny mocz, to utrudnia sam proces, bo weź tak wytrzymaj
No i środkowy strumień...
Tysia, wydaje mi się, że to wszystko przez to rozciąganie, ja często miałam tego typu ból/uczucie w pierwszym trymestrze, chyba nie masz się co denerwować na zapas.
Irmelin, o, ja też myślałam o kajakach. W końcu maja zrezygnowałam, ale pogoda była mniej pewna, a teraz to lepiej. Jak Ci się siedziało? Najbardziej się boje, że zaczną plecy boleć od unieruchomienia...
Dobrego dnia!
-
Ja też nie czuję ruchów, a to druga ciąża więc teoretycznie już powinny być odczuwalne. Mam nadzieję że wszystko jest ok.
Co do anemii, to ja często miewam, od nastoletniego wieku. I brałam już różne rodzaje żelaza, które zawsze działa, ale na jakiś czas a potem znowu wraca anemia. Jedno co mogę polecić, a nie jest lekiem, to świeżo wyciskany sok z buraków i cytryny. Żelazo, jak już ktoś wcześniej wspomniał, dobrze wchłania się w towarzystwie witaminy c a i smak jest lepszy dzięki cytrynie, bo same buraki to takie....no ja nie lubię. Tylko trzeba pić to regularnie, 2-3 razy w tygodniu. I można dzięki temu uniknąć leków na anemię - sprawdzone w poprzedniej ciąży. Tylko trzeba pamiętać że po takim soku sika się na czerwono, a i kupka może być czerwona, więc NO PANIC.
Ja po pierwszym dziecku wszystko sprzedałam, więc teraz wyprawkę trzeba szykować na nowo, ale celowo wstrzymuję się jeszcze z zakupami. Jestem trochę głupio przesądna i nie chcę "zapeszyć" kupując wszystko wcześniej ot, takie myślenie magiczne.
