Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ciągle zastanawiam się nad mydlnicą lekarską albo po prostu kąpielą w płakach owsianych albo rumianku... ale jakiś płyn fajnie mieć, choćby i na wyjazdy ... Poprzednio kąpaliśmy ją po porstu w ol. migdałowym, potem pojawiły się jakieś skórne kłopoty i przerzuciliśmy się na oliatum.
Johnsons baby pamiętam jako nr odradzany jak się młoda urodziła i własnie tym umyli ja w szpitalu po urodzeniu (sic!) stan skory - niefajny - czerwona, w kropki, łuszcząca się (choć wiadomo że u takiego malucha trochę się może łuszczyć na początku). Ale też sporo minęło od tego czasu, możę i kosmetyki są zupełnie inne:) Ciekawe...
A chusteczki są teraz fajne u starszaka,a le przy maluchu, jako świeża mama bez doświadczenia też sobi chwaliłam bo trochę jednak ułatwiały życie zestresowanej "młodej"mamie;) Wraz z wprawą chusteczki pożegnaliśmy. I widzę żę dobrze bo używaliśmy najgorszych jak wizdęWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 21:55
-
kalina123 wrote:Proszę
http://www.srokao.pl/2015/06/analiza-chusteczki-nawilzane.html?m=1
.
O rany widziałyście to? http://zielonyklub.pl/
Faktyznie osroka ma racje są sklepyz półproduktami kosmetycznymi i to nie jest drogie i czyste chmicznie" wow..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 22:00
-
paolcia27 wrote:Dziewczynki miała któraś z Was nadmiar kwasu foliowego w ciazy lub wysoki poziom?to szkodzi dziecku?ja biorę kwas od lipca tamtego roku i mam wysoki poziom a dopiero teraz zaszkam w ciaze
Ja mam jeszcze nadmiar kwasu, ale powoli schodzi. Mam stwierdzone zaburzenia przyswajania i nie mogę syntetycznego kwasu foliowego, więc dla mnie witaminki dla kobiet w ciąży odpadają.
Jaką dawkę bierzesz? Duży masz nadmiar? Może odstaw syntetyczny i przerzuć się na metylowany - ten się wchłania od razu, nawet jak masz zaburzenia wchłaniania. Ja biorę Folian z Solgara.
Generalnie nadmiar nie powinien być szkodliwy, ale jak odstawisz syntetyczny kwas, poziom powinien spadać, bo organizm sam wydala. Jeśli będziesz zażywała duże dawki i nadal będzie rosnąć poziom we krwi, to w dłuższym czasie może to być szkodliwe dla ciebie, bo ten nadmiar krąży we krwi jako toksyczny śmieć.
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
0majekmeg0 zazdroszczę wystawisz dzieciaki na podwórek i już się dotleniają.
Niestety ja musiałam się dopasować wózek do drzwi wejściowych Spore to ograniczenie w i tak małym wyborze bryk tego typu.
Czytam o chusteczkachNatalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Jeju ja jeszcze nic nie mam!
No oprócz trzech kartonów ciuchów po siostrzenicach męża
I przewijaka zrobionego z nieużywanego biurka
Pokój stoi pusty bo pozbyliśmy się starych mebli po poprzedniej właścicielce. Malowanie zaczniemy na jesień, a do tego czasu mam nadzieję, że już mi się uzbiera kilka rzeczy kupionych.
Nianię bierzemy od rodziny (mamy dwupoziomowe mieszkanie więc jest niezbędna), dostaniemy też czujkę oddechu, takiego klipsa do pieluchy się przyczepia. Zobaczymy czy się sprawdzi.
Zabieram się za robotę po urlopie.
Co do chusteczek to słyszałam, że te Tami z Rossmana mają dobry skład i faktycznie w tym zestawieniu są na plus
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 09:28
-
Ja juz nakupiłam ciuszków od groma .. niestety angielskie wyprzedaże mnie pochłonęły :p mam tez dwie butelki tak w zapasie, kilka pieluch muslinowych, smoczek,słynną zyrafke Sophie i kilka paczek pampersow a teraz czaję sie na fotelik maxi cosi bo jest okazja na eBayu i mogę kupić w świetnym stanie za 50£ jak kupie ten fotelik to juz daje sobie spokój z zakupami na najbliższy miesiąc bo teraz przyjdzie czas na spakowanie całego mieszkania - 3 września lot do Polski, bilet nareszcie w jedna stronę jestem mega podekscytowana tylko sie trochę stresuje bo za tydzień musze dać wypowiedzenie w pracy, a nie lubię takich spraw załatwiać bo mój szef z którym będę musiała rozmawiać to taki angielski gbur
Poza tym moja dzidzia zauważyłam ze wieczorem trochę pokopie, w nocy cisza, śpi smacznie a rano jak wstaje to jestem skopana w zdluz i wszerz i standardowo wypinka po prawej stronie brzucha wnioskuje ze maleństwo wstaje razem ze mną i sie przeciąga po smacznym spanku hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 09:53
-
michaela wrote:Siwa a jak ty się czujesz z dwójką maluchów? Czujesz je oddzielnie? Potrafisz rozpoznać które akurat jest aktywne? To dopiero musi być niezwykłe przeżycie doświadczyć ciąży bliźniaczej
Wydaje mi się, że tak, że wiem które. Czasem smyra mnie jedno, czasem drugie w przeciwnych stronach brzucha, a czasem jest tak, że czuję je jednocześnie jedno np. z lewej trochę wyżej, a drugie gdzieś w dole brzucha po prawej.
Generalnie, szybciej się męczę (schody to wyzwanie:) ), a tak to jest ok. Bardziej jestem przerażona jak ja dam radę ogarnąć dwójkę na raz, bez doświadczenia. Boję się i to mocno.
michaela lubi tę wiadomość
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Siwa , no bliźniaki są niesamowite...w ogóle ciekawe czy będą tacy sami, chociaż nie, sorki, jak masz parkę to pewnie różni
Myślałam o szkole rodzenia ale nie wiem, nie mam jakoś parcia.
W ogóle można się zarejestrować na PUE i tam się ma podgląd do zwolnień podobno, ja się zalogowałam, ale jest napisane że w zus ? trzeba aktywować to? w ogóle login składa się z 10 liczb i mi zniknął, chyba tego nie ogarneWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 10:44
Siwa1001 lubi tę wiadomość
-
Ja z pierwszym nie chodziłam na szkole rodzenia a teraz się właśnie wybieram można poznać fajnych ludzi, pośmiać się trochę jak i dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy nawet z nudów pójdę akurat w tym szpitalu co rodze szkole rodzenia prowadzi położna Polka i tylko dla Polek wiec idę
Siwa1001 lubi tę wiadomość
Tysia -
Siwa1001 wrote:Wydaje mi się, że tak, że wiem które. Czasem smyra mnie jedno, czasem drugie w przeciwnych stronach brzucha, a czasem jest tak, że czuję je jednocześnie jedno np. z lewej trochę wyżej, a drugie gdzieś w dole brzucha po prawej.
Generalnie, szybciej się męczę (schody to wyzwanie:) ), a tak to jest ok. Bardziej jestem przerażona jak ja dam radę ogarnąć dwójkę na raz, bez doświadczenia. Boję się i to mocno.
Myślę że to ogarniesz raz dwa, nie bój się. Było już kilka mam bliżniąt na belly, mówiły że jest co robić ale szybko wypracowuje się "system" i jest dobrze:)
Siwa1001 lubi tę wiadomość
-
Siwa1001 wrote:Dziewczyny a co myślicie o szkole rodzenia warto?
Siwa1001 lubi tę wiadomość