Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
paolcia88 wrote:Ja właśnie włączyłam grzanie klimy w pracy. Popatrzyli na mnie jak na nienormalną.
Piję ciągle gorącą herbatkę.
Uważaj z tą klimą niezdrowa jest, lepiej jakąś bluzę lub polara zabierz do pracy i nakładaj. U mnie kiedyś 2 lata nie była czyszczona i chorowałam przez nią w środku lata. I zmień ginekologa - ginekolog powinien być jak adwokat dbać o Ciebie i dzidzię.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
28.04 mam. Wtedy pewnie poświęci nam więcej czasu.
Siwa - zmieniłabym, ale pod względem diagnosty USG - wierz mi, że lepiej nie trafię. Jeśli ktokolwiek miałby zobaczyć ew. nieprawidłowości na USG, to właśnie on. Kobiety do niego z całej Polski jeżdżą. Charakter to niestety inna kwestia. -
paolcia88 wrote:28.04 mam. Wtedy pewnie poświęci nam więcej czasu.
Siwa - zmieniłabym, ale pod względem diagnosty USG - wierz mi, że lepiej nie trafię. Jeśli ktokolwiek miałby zobaczyć ew. nieprawidłowości na USG, to właśnie on. Kobiety do niego z całej Polski jeżdżą. Charakter to niestety inna kwestia.
a betę kazał powtórzyć? lekarz powinien być dla cięzarnej też oparciem ale niestety cięzko na takiego trafić. Moja Pani doktor jest super fachowiec o gołębim sercu :)dzięki niej nasza córcia jest teraz z nami? Chwaliliście się już komuś ciążą?lilka88 -
rodzicom i najbliższym - to pierwsza ciąża, więc nie dało się trzymać w tajemnicy
betę robiłam dwa razy, ale powiedział że przyrost dobry. Jak chcę, to mogę dalej robić w odstępach 48h ale tak naprawdę USG nam powie dokładniej co się dzieje. Beta to tylko przyrost hormonu. -
Siwa1001 wrote:U mnie widzą przyszłe babcie, siostra męża i Ci którzy muszą wiedzieć z pracy. Reszta dowie się gdzieś w połowie maja. Co prawda reakcje różne, ale ważne że my się cieszymy.
Kto zareagował różnie?
Ja myślę że moi współpracownicy będą średnio zachwyceni tym że zniknę na 1,5 roku, ale nie powiem im wcześniej jak w okolicach 15-16. tygodnia. -
paolcia88 wrote:Jesteś z mojego rocznika?
Jak tak, to trochę mi głupio, że dopiero jestem w pierwszej ciąży a i tak uważam ją za wczesną
tak jestem 88 chociaż powinnam być 89 prawidłowo urodzona.
No co Ty czemu głupio to indywidualna sprawa , u mnie pierwsza ciąza uwarunkowana była problemami zdrowotnymi i dlatego się zdecydowałam było ryzyko teraz albo nigdy-chociaż nie było łatwo podjąć mi tą decyzję ale teraz jej nie żałujęlilka88 -
Ja dopiero niedawno poczułam że chcę być mamą. Ale w moim towarzystwie mam tylko 2 koleżanki-mamy (pierwsza raczej z "wpadki" choć kocha synka nad życie, druga bardzo chciała). Tak więc dla mnie to dość szybka decyzja i czuję się bardzo młodo jako przyszła mama
-
Ja powiedzialam synkowi (8lat) po drugim usg w 6 tyg gdzie bylo juz widac serce. W pracy tez od razu powiedzialam, bo mamy bardzo rodzinne stosunki:) Tacie powiem za ok 2 tyg bo jedziemy do pl a nie chce przez tel
-
nick nieaktualnyWow... my powiedzieliśmy wszystkim w pracy to już przed betą mówiłam, że chyba coś jest na rzeczy to szefowa mnie wysłała zrobić Bete dla potwierdzenia
U mnie byłoby niemożliwe żeby to ukryć bo zawsze dużo trenowałam i jarałam fajki więc każdy by się domyślił
To jest nasza pierwsza ciąża (może dlatego ) i myślę że jest to idealny moment a jestem 89 -
paolcia88 moja teściowa uważa, że to bliźniaki to kara za to, że wcześniej nie chcieliśmy dzieci, że to przez tabletki i leczenie hormonalne i że to dziwne, bo w rodzinie nie było, itd... tyle, że jak tabletek nie biorę od bardzo dawna, ani się nie leczyłam hormonalnie. Nawet mój lekarz powiedział, że to tylko może mieć wpływ, ale nie zawsze, i że każda kobieta może mieć cykl, w którym są uwalniane 2 komórki jajowe - bo przecież z 50 lat temu też rodziły się bliźniaki, a kobiety nie miały pojęcia o leczeniu hormonalnym.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
-
ja też na podjęcie decyzji miałam dosłownie niecały miesiąć ale dla mnie to magiczne chwile chociaż moja córka to chcrakterna dziewczyna i daje czasem w kość ale kocham ją nad życie To prawda życie się zmienia ale dla mnie wyłącznie na lepsze Trzymam za was kciukililka88
-
Siwa1001 wrote:paolcia88 moja teściowa uważa, że to bliźniaki to kara za to, że wcześniej nie chcieliśmy dzieci, że to przez tabletki i leczenie hormonalne i że to dziwne, bo w rodzinie nie było, itd... tyle, że jak tabletek nie biorę od bardzo dawna, ani się nie leczyłam hormonalnie. Nawet mój lekarz powiedział, że to tylko może mieć wpływ, ale nie zawsze, i że każda kobieta może mieć cykl, w którym są uwalniane 2 komórki jajowe - bo przecież z 50 lat temu też rodziły się bliźniaki, a kobiety nie miały pojęcia o leczeniu hormonalnym.
KARA?! WTF... Ja bym była przeszczęśliwa z bliźniaków dwójka naraz