Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szumidełko wrote:Hej dziewczyny!
ja niestety nie mam dobrych wiadomości - wczoraj rano zaczęłam plamić. Pojechałam najpierw do lekarza, potem jeszcze do szpitala. Powiedzieli, że to tak wcześnie (nawet jeszcze nie ma zarodka), że nic nie mogą zrobić.
Kazali jeszcze machnąć hcg - wyszło 25,16. Mam jeszcze jutro powtórzyć, ale na 100% już po wszystkim, bo od wczoraj już krwawię i to mocno, ból okresowy itd..
No trudno, czasem tak się zdarza - ciąża biochemiczna. Prawda jest taka, że całe szczęście, że to nas spotkało teraz (5t6d)a nie za parę miesięcy!
Także życzę Wam wszystkim wszystkiego naj i wracam na różowe ovuview
Kochana już na ovuview pisałam, że baaardzo Ci współczuję i jest mi ogromnie przykro, ze tak się stało
To nie tak miało być
-
Witam dziewczyny.
nigdy tego nie robiłam ale postanowiłam dołączyć do Was na forum
Jestem w 8 tygodniu, termin na 4 grudnia 2016r. Jest to moja pierwsza ciąża po ośmiu miesiącach starań. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, bo mam problemy z tarczycą, insulinoopornością i PCO. No ale trzeba być dobrej myśli.
Najgorsze, że dostałam zapalenia krtani i strasznie się męczę z kaszlem a żadnych leków brać nie wolno... strasznie się tym martwię -
szumidełko przykro mi bardzo też to przeżyłam, ale właśnie tak sobie mówiłam że lepiej tak wcześnie niż na późniejszym etapie
wytłumaczyłam sobie że to tylko statystyka i jakoś się z tym oswoiłam
no na ciążę biochemiczną nie mamy żadnego wpływu
trzymam kciuki za kolejne cykle -
Szumidełko, przykro mi z powodu biochemicznej... W poprzednim cyklu miałam tak samo. A teraz... Udało się bije już serduszko także zbieraj siły szybciutko i próbujcie dalej, mam nadzieję, że u Ciebie też Szybko tak potoczą się sprawy
Agusza, nie słychać Cie?? Jesteś nadal w szpitalu?
U mnie objawów nadal prawie nie ma, poza kiepskim apetytem... Jakoś nie mam ochoty na nic do jedzenia, ale głód odczuwam, więc nie wiem dlaczego tak się dzieje. Do kolejnej wizyty dwa tygodnie bez 1 dnia! Coraz bliżejIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Palocia myślałam właśnie o tobie biochemiczna to taka że jest bthcg i test dodatni ale nic nie widać macicy nawet pęcherzyka ja miałam biochemiczna test bthcg objawy pierwsze usg macica endometrium niby się przygotowywalo a drugie usg nic nadal a już coś powinno być a nie było odlozenoe duphastonu i po dwóch dniach okres bardziej obfity.... I tyle
A ty juz masz pecherzyk.. A jak miałaś usg nadal jesteś w szpitalu, ja jutro idę jednak do lekarza... Wszystko się okaże ale nie liczę na dobre wieści..... ;(
30.12.2014-poronienie 6 tydz.
11.05.2015-poronienie 10 tydz.
15.06.2015-podjęcie leczenia (naprotechnologia) -
Wizytę mam dziewczyny 28.04.
Tak jeszcze liczę i liczę...
25 marca pęcherzyk Graffa jeszcze nie pękł. Owu mogłam mieć nawet w okolicach 28 marca i wtedy w tych dniach kochalismy się z narzeczonym. Więc to mogły być te dni, kiedy zaszłam. To by tak bardzo spowodowało że ciąża jest młoda i nadal nie widać zarodka? -
Dziewczyny nie pisałam wcześniej, ale w czwartek rano wstałam zalana brązowym śluzem, zrobiło mi się słabo i byłam załamana. Akurat tego dnia miałam umówioną wizytę u swojego lekarza, ale 250 km od domu. Jechałam ze łzami w oczach. Kiedy weszłam do lekarza ciśnienie mi skoczyło do 180! Na fotelu okazalo się że mam mocną nadżerkę i po hormonach krwawi i zmienił ki lutke na podjęzykową. Na usg pęcherzyk 10 mm, zarodek 3 mm i serduszko fhr 100! Karta ciąży założona, lekarz już na miekscu wybrany, wizyta 2.05.2016. Nadżerka nadal krwawi, ale dobrze że to tylko to. Szyjka zamknięta i z niej brak krwawień. Termin wstępny ok 20 grudnia, ale pewnie się jeszcze zmieni.
-
Majekmeg, jeju jak się cieszę że to tylko nadżerka. Też miałam planie nie tydzień temu i trafiłam do szpitala od razu. Wyszłam w środę bo było już okej. A od piątku leżę znowu w szpitalu ale w wojewódzkim i tym razem na diabetologii. Konsultacje, badania, itd ale najważniejsze jest to że w piątek od razu po przyjęciu miałam usg iiiii... Widziałam i słyszałam serduszkooooo! najbardziej niesamowite uczucie ze wszystkiego co mnie dotąd spotkało:)
Trzymajcie się cieplutko.Izieth lubi tę wiadomość
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Agusza no to nieciekawie ze znowu szpital. Ale to dla Waszego dobra. Ja wolałam tego uniknąć i moje przeczucie o nadżerce mnie nie zawiodło. Teraz mam problem doatać się na kontrolę do endokrynologa, kolejki to porażka nawet prywatnie. Kobiety w ciąży z problemami tarczycowymi muszą raz na miesiąc mieć kontrole, ale Panie rejestratorki mają to w du**e. A zobacyć malucha i jego serduszko to wspaniały moment. Ja na następną wizytę mam już mieć wykonane badania moczu, morfologię i glukozę na czczo, reszte mam typu zakaźne wymazy i grupę ( te były najbardziej kosztowne bo ok 1000 zł) - potrzebne do kwalifikacji ivf.
-
Palocia gdyby to była tak.wczesna ciąża...No bo tak niewiem czy dóbrze liczę 28 marca owulacja powiedzmy 10 dni na zagniezdzenie.. A kiedy wyszedł ci dodatni test w którym dniu cyklu? 8 kwietnia powiedzmy jest ciąża... A mamy 24 -8=16 więc byłaby to 2 tyg ciąża? Dziewczyny dóbrze ja to liczę czy pokombinowalam?30.12.2014-poronienie 6 tydz.
11.05.2015-poronienie 10 tydz.
15.06.2015-podjęcie leczenia (naprotechnologia)