X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr I trymestr ciąży
Odpowiedz

I trymestr ciąży

Oceń ten wątek:
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 29 lipca 2013, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też może jestem nienormalna ale się cieszyłam jak raz dostałam krwotoku z nosa. Koleżanka w większej ode mnie ciąży powiedziała mi, że ma co jakiś czas, więc jak mi krew poszła z nosa to od razu wiedziałam, że to dobry znak hehe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2013, 13:52

    zfxga33.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi wczoraj delikatnie krew leciała czyli powinnam się cieszyć :) a nie płakać i zamartwiać jupi :) tylko teraz czekam na ból piersi i mdłości :D blueberry a ty wiesz czy chłopak czy dziewczynka ?

    Matylda36 lubi tę wiadomość

  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 29 lipca 2013, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio lekarz sugerował chłopaka. A w czwartek mam połówkowe to zobaczymy czy się potwierdzi :)

    Miriam lubi tę wiadomość

    zfxga33.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 29 lipca 2013, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że ja się psychicznie lepiej czuję jak mam jakieś dolegliwości, jak się nic nie dzieje, to zaczynam się denerwować.
    Miriam, ja ból piersi miałam na samym początku i później przeszedł jak ręką odjął.

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda a ja nic zero tylko sutki bolą mnie od wczoraj i to mnie martwi że żadnego bólu w poprzedniej ciąży pierci były nabrzmiałe ciężkie bolące a teraz nic :(

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaasiaczek_ wrote:
    dziewczyny, pochwaliłyście się już dobrą nowiną z rodziną? czy tylko Wy i Wasi partnerzy wiedzą póki co? :)
    u mnie na poczatku jak było już zdjecie usg pierwsze to wiedziała mama i tesciowa a teraz dopiero wszystki po woli sie dowaiaduja .

    a.png
    a.png
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam ciąża ciąży nie równa. Nie patrz na to co było, bo teraz wszystko może wyglądać zupełnie inaczej :) Nie ma się co zamartwiać na zapas. Mnie piersi też nie od razu bolały z tego co pamiętam. A jak zaczęły boleć to po tygodniu przestały i od tamtej pory nic, może trochę sutki są obolałe jedynie :)

    zfxga33.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaasiaczek_ wrote:
    też tak na początku myślałam, ale jednak jak zobaczyłam moją mamę i jej podejrzliwy uśmieszek to musiałam jej powiedzieć :D strasznie się ucieszyła, bo od dawna mówiła, że chce być "młodą" babcią :D posłodziła sobie 44-latka :D
    moja mama tez tyle ma ;)

    kaaasiaczek_ lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam, ja zauważyłam, że w dwóch poprzednich ciążach, które straciłam, miałam inne objawy niż w tej m.in. miałam inny ból piersi.
    Każda ciąża może być inna u tej samej kobiety, więc tym Kochana absolutnie się nie sugeruj.

    Miriam lubi tę wiadomość

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wie mąż. teściowa i teść dowiedzieli się od męża bo on ma strasznie długi jęzor za co mu się dostało odemnie. siostra cioteczna mojego męża też wie ( domyśliła się bo w sobotę byliśmy na 30stce u niej i ja nie piłam nie uwierzyła w bajeczkę pt "Biorę antybiotyki") Mojej mamię nic jeszcze nie mówiłam bo strasznie przeżyła moje wcześniejsze poronienie wiec czekam jeszcze z tymi nowinami

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda oby :) a ja dziś idę na plotki z koleżanką :D na herbatkę i tosty do centrum :D ona również po stracie i w kolejnej ciąży 5 miesiąc wiec na pewno i ona podniesie mnie na duchu :) a tak pozatym to miałam posprzatać łazienke ale strasznie zdrażni mnie zapach płynu do szyb i odkamieniacza wrrr chyba jej nie posprzatam już miałam 3 podejścia i wymiękam powoli

  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 29 lipca 2013, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to udanych plotek i nakręć się pozytywnie przy tostach i herbatce :-)

    Miriam lubi tę wiadomość

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • as Przyjaciółka
    Postów: 82 135

    Wysłany: 29 lipca 2013, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleńka wrote:
    Dziewczyny a czy tylko ja mam takie schizy związane z tym czy będzie dobrze :( Ja mam jakąs masakra non stop doszukuję się objawów ciąży. Jak mnie przestają cycki boleć to już panika, dziś otworzyłam lodówke i nie przeszkadza mi jej zapach :/ 2 tyg wymioty i nudności teraz mi to jakoś przeszło... jestem przerażona. Jedyne co to ból miesiączkowy i kłucie jest czasem. Nie wiem czy jestem już tak przewrażliwiona czy co. Już się oczywiście naczytałam o ciąży obumarłej itd masakra jakaś ;(

    hej, jak Ci przestały dokuczać mdlości i obolala piersi to tylko się z tego cieszyć.
    Ja raczej zazdroszczę Ci :-)
    Nie czytaj GŁUPOT o obumarlych ciążach. Jak nie masz krwawienia, a lekarz mówi że z ciążą ok to tylko się ciesz i żyj jak żyłaś wcześniej - za dużo nie myśl i nie nakręcaj się.
    Wszystko jest dobrze i tak będzie - łącznie z porodem :-)- nie ma innej opcji !!!!
    Pozdrawiam.

  • as Przyjaciółka
    Postów: 82 135

    Wysłany: 29 lipca 2013, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda36 wrote:
    Oleńka doskonale Cię rozumiem i Twoje schizy. Myśli nie da się odsunąć zupełnie, ale zagłuszyć może się w pewnym stopniu udać. Ja po dwóch stratach, nie umiem się nie martwić. Jak przestały mnie piersi boleć, schizowałam, to samo jak nie czułam ciągnięcia w brzuchu przez dwa dni, jak pojawiło się większe plamienie, płakałam pół dnia.
    Wiem, że takie moje zachowanie nic nie da, nic nie zmieni, a ja tylko szkodzę dziecku. Nie dam Ci recepty jak pozbyć się czarnych myśli, ale powiem Ci, że mi się to udało. Nie całkowicie, ale jest zdecydowanie lepiej. Jak zaczyna ogarniać mnie paniczny strach, za wszelką cenę odsuwam schizy, zaczęłam pracować nad oddechem w takich chwilach i wyciszeniem się. Nie czytam bzdur, czytam tylko pozytywne rzeczy, zaczęłam się bardzo mocno skupiać na pozytywnym nastawieniu i jeżeli ktoś zaczyna opowiadać mi coś złego - bo ludzie mają do tego tendencję, zwłaszcza w Polsce zauważyłam, to może nie jest to miłe z mojej strony, ale ucinam taką opowieść informując, że nie chce słuchać, że komuś coś złego się przytrafiło w ciąży. Ograniczyłam kontakty z ludźmi, którzy wszystko czarno widzą.
    A z mężem postanowiliśmy, że musimy nauczyć się cieszyć z każdego dnia tej ciąży i wierzyć mocno, że tym razem szczęście nas nie opuści ;-)

    No i super Matylda - pozytywne myślenie działa cuda :-)
    Ja ostatnio znalazłam pomysl na nudę - zaczęłam remont naszego mieszkania.
    Właśnie poł mieszkania mi wyburzyli (bo łączę kibelek z dużą łazienką i kawałek przedpokoju w duuuużą łazienkę ) do tego kuchnie :-)
    Tak więc biegam po sklepach i wszystko kupuję: płytki, wannę .....
    Ciągle mam dużo na głowie i o to chodzi :-)

    A Tobie Matylda jak nie możesz biegać to polecam ksiażkę "Jeździec miedziany" - wciąga totalnie :-)

  • as Przyjaciółka
    Postów: 82 135

    Wysłany: 29 lipca 2013, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że ja mam dzisiaj jakiś dobry dzień.
    Zarówno dziś jak i wczoraj super się czuję - i jakby ta moja "choroba morska" (bo tak się czułam przez ostatnie tyg) ustąpiła ;-)
    Wczoraj byłam z córką na basenie - w ten upał rewelacja i w ogóle chodzę i się uśmiecham ciągle.

    Wizytę mam dopiero 09.08 więc jeszcze długo - ale się nie stresuję - co ma być to będzie. Mam fajne plany, dużo na głowie i tak jest dobrze.

    Tylko brakuje mi rowerka - ale wczoraj był wymarzony wieczór na rowerek.
    A Wy jeździcie na rowerze - bo chyba trochę jeszcze za wcześnie? - dopiero tak w drugim trymestrze można no nie?

  • as Przyjaciółka
    Postów: 82 135

    Wysłany: 29 lipca 2013, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaasiaczek_ wrote:
    dziewczyny, pochwaliłyście się już dobrą nowiną z rodziną? czy tylko Wy i Wasi partnerzy wiedzą póki co? :)


    Ja to jestem taka gaduła że rozgadałem wszystkim od razu :-)

    kaaasiaczek_ lubi tę wiadomość

  • KlaraM Ekspertka
    Postów: 201 99

    Wysłany: 29 lipca 2013, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z wizyty, częściowo szłam na pieszo i upociłam się strasznie, do tego w szpitalnej przychodni prawie tak jak na zewnątrz więc ogólnie masakra ale sama wizyta ok, dostałam skierowanie na kolejne usg, wreszcie coś zobaczę.
    Nie przejmujcie się brakiem objawów, u mnie pojawiły się ok 6 tyg i rozkręcały powoli, piersi też nie bolały, teraz trochę bolą ale jakoś nie urosły i w sumie dokucza żołądek, czasem wymiotuję ale nie codziennie.
    as: remont zawsze zajmuje czas i nie ma go na myślenie o niczym innym ;-), coś o tym wiem bo pół roku temu wprowadziliśmy się do nowego domu a jeszcze góra nie zrobiona, a jeśli ma być dziecko trzeba będzie tym pomyśleć choć funduszów już brak ehhh

    9ewnqqmz9x52roeb.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 29 lipca 2013, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żebyś wiedziała as, że nasze myślenie potrafi zdziałać cuda. Pozytywne myślenie w moim życiu to podstawa. Od dwóch lat mamy z mężem same tragedie, szpitale, operacje, ból fizyczny i psychiczny, łzy, więc nie da się inaczej jak tylko myśleć pozytywnie ;-)

    Dzięki as za polecenie książki :-) Lubię bardzo czytać, chociaż teraz momentami trudno mi się skupić. Rodzinka naznosiła mi czasopism, książek i przy łóżku stoi stosik 22 różnej maści powieści do przeczytania :-) Mam też 15 filmów, skrzyneczkę z robótkami ręcznymi (chociaż nie umiem nic robić, no ale to może dobry moment by się czegoś nauczyć i wydziergać coś dla potomstwa) :-) :-) :-)

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    as wrote:
    A Tobie Matylda jak nie możesz biegać to polecam ksiażkę "Jeździec miedziany" - wciąga totalnie :-)

    przyłaczam się książka super, wszystkie trzy tomu pochłonęłam :)

  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 29 lipca 2013, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chyba i tę książkę jednak będę musiała dołączyć do kolekcji :-)

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
‹‹ 183 184 185 186 187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ