I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mi na samą myśl o jakimkolwiek kurczaku robi się nie dobrze może dlatego że w trakcie starań troszkę zrzucałam kg i to było moje główne menu
Kaarolaa martwiłam się ciut o Ciebie, bo nic się nie odzywałaś ale wpadłam na Twój kalendarz i wiem, że wszystko ok i oby tak dalej
Ja jutro na wizytę.. Mam nadzieje, że wszystko ok...kaarolaa, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyw sobote było wszystko dobrze, mam nadzieje ze w poniedzialek sie to potwierdzi, ze maluch dalej bedzie zył...ja głownie zyje od wizyty do wizyty i czekam az lekarz powie, ze serduszko bije, wtedy dopiero spogladam na ekran...w poniedziałek znow bede spokojniejsza
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, też trzymam kciuki za Was i Wasze dzieciaczki!
Właśnie wróciłam od ginekologa, uff, wygląda na to, że wszystko w porządku, ale dostałam luteinę, 2 tabletki dziennie. Muszę też brać lek na tarczycę, bo miałam poziom 3.0, podczas gdy powinien być nie większy niż 2.5. Więc łykam.
Żeby tylko kropek zdrów był, mama wszystko zniesie.kaarolaa, Martaaa, GabiKOR lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, miło mi do Was dołączyć. Jestem w 9 tyg. tp. 17/12/14. Zapowiadają się wesołe święta Co do objawów ciąży miewam niestety mdłości, czasem wymioty, ciągłe zmęczenie, ciągłe siusianie. Przeszkadzają mi intensywne zapachy, najlepiej smakuje zimne mleko, grzanki z serem (ale bez ketchupu). Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda dotrwać do końca 1 trymestru, a potem już nasze fasolki będą bezpieczne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 14:49
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Martaaa wrote:Mi na samą myśl o jakimkolwiek kurczaku robi się nie dobrze może dlatego że w trakcie starań troszkę zrzucałam kg i to było moje główne menu
Kaarolaa martwiłam się ciut o Ciebie, bo nic się nie odzywałaś ale wpadłam na Twój kalendarz i wiem, że wszystko ok i oby tak dalej
Ja jutro na wizytę.. Mam nadzieje, że wszystko ok... -
nick nieaktualny
-
No to i ja się melduję po fioletowej stronie:) Test sikany blada krecha, za to beta 277,1 w 15 dpo. Czyli według kalendarza ciąży jestem w 5 tygodniu ciąży. Wizytę u ginekologa mam dopiero na 12 czerwca, wiec nie wiem czy wytrzymam(czy nie pójdę wcześniej prywatnie). Kiedy Wy byłyście na pierwszej wizycie? Jeśli chodzi o dolegliwości to na razie brak jakiś konkretnych, poza tym, że kompletnie nie mam ochoty na słodycze i czuję się tak jakby spuchnięta w środku, w brzuchu...
M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny