kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morgiana wrote:Dziewczyny, te co jeszcze moga to zmienic, niech pilnuja zalizenia karty ciazy przed 10 tygodniem ciazy. Czemu? A dla becikowego... Ja wiem, ze terqz zadna o tym nie mysli, ale skoro sie nalezy, to trzeba brac, na pieluchy bedzie.
Morgiana, rozwiniesz swoją myśl? Ja pierwsze badania miałam wykonywane 20.10 to był 6/7 tydzień i wtedy miałam założoną kartę. Jak to wpływa na becikowe?Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualnyDziewczyny wszystko ok Skończyliśmy 11 tc zaczynamy dziś 12. Dzidzia niepełne 5 cm, 57 g wagi i głowa o tydzień za duża Ale wg ginekologa na tym etapie ma prawo
AgaSy Morgianie chodziło chyba o to, jakie są wymogi przy przyznawaniu becikowego a jest to" zaświadczenie od lekarza lub położnej informujące o tym, że mama dziecka była pod opieką lekarza nie później niż od 10 tygodnia ciąży do dnia porodu".alciak, Czykoty, Morgiana lubią tę wiadomość
-
Foxy - moja też 3 tygodnie temu tyle ważyła, więc jak przystało na bliźnicze ciąże idziemy łeb w łeb
Czykoty - to Ty też uważaj na siebie po wczorajszych atrakcjach mąż mówił, że mnie nie wypuści z domu samej, a jak gdzieś idziemy to tylko za rączkę
Byłam dziś po łóżeczko i materacyk, praktycznie wszystko już mamy to był miły dzień!Morgiana, Czykoty, foxylady, GRANAT lubią tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Asiek2108 wrote:Dziewczyny wszystko ok Skończyliśmy 11 tc zaczynamy dziś 12. Dzidzia niepełne 5 cm, 57 g wagi i głowa o tydzień za duża Ale wg ginekologa na tym etapie ma prawo
AgaSy Morgianie chodziło chyba o to, jakie są wymogi przy przyznawaniu becikowego a jest to" zaświadczenie od lekarza lub położnej informujące o tym, że mama dziecka była pod opieką lekarza nie później niż od 10 tygodnia ciąży do dnia porodu".
Dokladnie o to chodzi -musi byc "swistek", najlepiej wlasnie karta ciazy zalozona przed 10 tygodniem ciazy.
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Alciak, zazdroszcze
My jeszcze w lesie
Nie mam pojecia jakie nosidlo kupic, jaki wozek wybrac... Jedyne co mam, to ubranka które moja Mama pokupowala
Ogarnia mnie panika, ze nie zdaze wszystkiego pokupowac, a kompletnie nie wiem co ma sens a co olac...
W niedziele mamy plan polazic po sklepach i poprzymierzac sie do wozkow, bo ja kurdupel jestem, wiec ze zbyt duzym i ciezkim sobie nie poradzę...
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgi na początku października, czyli na Twoim etapie też ogarnęła mnie panika, że nic nie mam. Ale generalnie mi było łatwiej, bo wózek, fotelik samochodowy, część ciuszków, fotelik do karmienia, bujak, a nawet kojec mam już po siostrzeJULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Czykoty wrote:Dziewczyny mam zagwozdkę. Pamiętacie jak pisałyśmy o luteinie i pieczeniu i swędzeniu? No więc dostałam wtedy od lekarki Pimafucin globulki i Pimafucin maść. Przyniosło wyraźną ulgę, ale po zaprzestaniu leczenia swędzenie wróciło
Wczoraj byłam znów u ginki w tej sprawie i przepisała mi znowu to samo plus Fluconazole Na ulotce stoi, że w ciąży się tego nie bierze. W necie znalazłam sprzeczne opinie czy brać czy nie. No i się boję teraz o synka
Chciałbym ufać lekarzom, ale zbyt wiele razy spotkałam ginekologów patafianów i w takich sytuacjach jak ta nie bardzo wiem co mam robićWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 11:15
Czykoty lubi tę wiadomość
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Macie pomysł dlaczego laktator elektryczny ma datę ważności?! to tak jakby maszynka do mielenia mięsa miała datę ważności pomyślałam, że go wymyję i wyparzę i będę mogła używać... chyba, że jest jakieś logiczne wyjaśnienie tego zjawiska?!JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Chyba bardziej chodzi o podzespoły, mogą zacząć się psuć albo coś, płyty cd chyba też mają datę ważności i co jakiś czas trzeba zgrywać z nich materiał na nową, to jedyne co mi do głowy przychodzi. Ale ja bym tym się nie przejmowała, tylko używała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 17:29
alciak lubi tę wiadomość
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny,
dawno mnie tu nie było choć staram się podczytywac regularnie. oczywiście kibicuje i tym co na początku drogi i tym na "wylocie" - Granat zwłaszcza.
u mnie już 25tc i z synka zrobiła się Alicja - będzie druga córka, najważniejsze że zdrowa i wszystko gra.
pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 15:23
Morgiana, alciak, Czykoty, GRANAT, Justa87 lubią tę wiadomość
-
Alicja to teraz często wybierane imię. Pół życia go nie lubiłam, przez drugie pół starałam się polubić dziś je akceptuję ale 'Ala ma kota' i 'Alicja z krainy czarów' to najczęstsze wyzwiska rzucane w moją stronę
Zazdroszczę wyboru imienia, ja do tej pory nie wiem jak nazwać moją córcię?! Wszystkie imiona po jakimś czasie nudzą mi się praktycznie z każdym mam jakieś negatywne skojarzenie i nie chcę go dla swojego dzieckaJULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
U nas stanęło na Michałku
Ale nie powiem, ciężko było, oj ciężko
Alicja - prześliczne imię. Było u nas na liście imion jakby była córeczka
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Ja miałam mieć na imię Marta, ale mój tato romantyk stwierdził, że Marta w "Nad Niemnem" była nieszczęśliwa i dostałam imię po jego ukochanej babci Natalii. Imiona często mają jakąś historię. Mój mąż na przykład miał mieć na imię Gracjan ,ale na tamte czasy to była czysta ekstrawagancja i teściowa się nie zdecydowała, dlatego nasz pierworodny ma to imię. Ja za to zawsze szalałam za imieniem Gabriela bo ma ładne zdrobnienia: Gabrysia,Gabi,Brysia no, ale z Gabrysi zrobił się Gabryś (dziś montowaliśmy literki w pokoiku, więc raczej zmiana już nie wchodzi w grę). Cieszy mnie w ogóle powrót do naszych imion: Zosia, Marysia, Leoś, Kubuś, a nie Jessiki i Keviny (choć o gustach podobno się nie dyskutuje).Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Ja miałam być Michał, dopiero na pierwszym USG mamy gdzieś ok 7/8msc (nie wiem jak te kobiety mogły tak żyć!) okazało się, że będzie dziewczynka. Wtedy przyszedł czas na Aleksandrę, ale jak mój tata szedł mnie zarejestrować w urzędzie miasta to dał mi imię, jakie miała jego była dziewczyna - Alicja także uważajcie na numery, jakie mogą Wam wykręcić mężowie
Zastanawiałam się nad Zosią, mąż nie chciał, nie naciskałam, nie męczyłam, uznałam, że nie to nie, sam ostatnio powiedział, że może być ta Zosia, a mi się już trochę odwidziało miała być też Amelka - to też mi już przeszło, jeszcze Julia była brana pod uwagę, a jakoś mi tak też zobojętniała. Za to Staś, którego wybraliśmy w 12 tygodniu podoba mi się cały czas no ale będzie dziewczyna, podobno na 200%GRANAT lubi tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Ach imię- to rzeczywiście trudna sprawa.
U nas jest- Emila (NIe Emilia) i Michał (Choć w ciąży chcialam Cyprian, ale mąż stanowczo zaprotestował)
A teraz nie wiem co będzie- ale dla chłopca podoba mi się Ignacy, a dziewczynka to chyba Alicja -
Agasy moja mama ma na imię Lila, więc darzę to imię szczególną sympatią.
DTEM Ignaś też ślicznie.
Alciak z tego twojego taty to niezły wygibas. A imię tak czy siak musicie wybrać, jeszcze jest czas, więc jak to mówi Morgi luzujcie warkoczyki.
Ja myślałam, że wpadnę pod stół jak dostałam kiedyś receptę, patrzę na imię, a tam stoi Calathea lat 6, nawet pisownia mi utkwiła... ułańska fantazja rodziców. Rp. oczywiście jak najbardziej z Polski bo nazwisko i dane już rodowiteWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 11:32
alciak lubi tę wiadomość
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Najważniejsze to nie skrzywdzić dziecka nadając mu imię
Granat- imię Gabriel w wersji damskiej i męskiej jest poprostu śliczne!!!
Alciak- to w sumie masz dwa imiona, przez mamę i tatę nadane Hehe he
My naszą Emilkę też nazywamy inaczej- Antośka!!! z tego względu że jako mały bąbel uwielbiała taką ruską piosenkę o chłopcu o imieniu Antoszka:) Ale reaguje na dwa imiona i nieraz jak się zapomni to przedstawia się jako właśnie Antośka! (choć twierdzi, że dobrze że nie dostała iienia Antonina) -
U mnie Calathea stoi na parapecie Ładna roślina, ale ze względu na liście. Może w jakimś państwie jest to normalne imię żeńskie?
Morgiana lubi tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność