X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 17 listopada 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gramatku czekamy:)

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 17 listopada 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa tak musze zażywa bo jestem po dwóch poronieniach i teraz gin mi przepisał acard duphaston i encorton. Czy któraś z was zażywała takie leki?
    U mnie zaczynam 12 Tc. Póki co to wymioty ustaly i juz panikuje

  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 17 listopada 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne w poniedziałek 28ego :). Całe szczęście jeszcze nie zaczęłam się stresować, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :). Bierzecie 2D czy 3D?

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 17 listopada 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa 87 tak bez badan?czy masz jakies wskazania?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 17 listopada 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Ciekawa a musisz brac?ja chyba tez ale boje sie...to beznadziejny lek.Czykoty jak bylo w poradni?jakie pytania byly?

    Justa nie byłam jeszcze, przesunęli mi wizytę na przyszły wtorek rano, bo podobno jakiegoś lekarza nie ma. W ogóle już cztery razy dzwonili, za każdym razem by się upewnić, że na pewno przyjdę. Umawiałam się do nich tak dawno, że sprawdzają, czy jeszcze pacjentka żyje ;)

    Ja jestem po trzech poronieniach i żaden lekarz nic nie mówił o Encortonie. Tylko ostatni kazał brać clexane 0,6 i też bez badań. Lekarze wolą testować leki na pacjentach niż zlecać badania :( A co z tego, że jak nie trafią, to pacjentka poroni...
    Mam nadzieję, że mi w poradni genetycznej sprawdzą, dlaczego w moim przypadku ciąża utrzymuje się tylko przy clexane. Wolałabym to wiedzieć, zanim zacznę się starać o drugą dzidzię (jeśli się na nią w ogóle zdecyduję).


    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 17 listopada 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Granatek pewnie już tuli swojego malucha... :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 17 listopada 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze Wam napiszę odnośnie zapaleń pochwy, bo za radą naszej Granat (pozdrowionka Granatku! <3 ) byłam u innego gina się poradzić w sprawie tego leku Fuconazole. Dowiedziałam się, że:
    - Fuconazole absolutnie się w ciąży nie bierze!
    Szkody od zapalenia grzybiczego są dla dzidzi praktycznie żadne, a silny lek może uszkodzić płód. Bardziej się leczy ze względu na matkę. Oczywiście zdarzają się trudne wypadki grzybicy, ale to jest co innego, u mnie nawet nie było dowodów, że mam grzybicę.
    - w ciąży jak jest zapalenie od razu robić posiew na wszystko.
    Zrobiłam prywatnie i zapłaciłam (Warszawa) 60 zł. Nie wolno pozwolić lekarzowi, by testował zapalenie poprzez przepisywanie leku na jego "widzi mi się".
    - Acard bierze się najdalej do 32 tc, a jak są ważne przesłanki np. ciąża bliźniacza, to do 34 tc. Acard w późnej ciąży już nie przynosi korzyści, a może dokonać szkód np. w nerkach dziecka (jeśli dobrze zrozumiałam).
    Przestraszyłam się, jak to usłyszałam, bo moja lekarka kazała mi brać ten lek do skończonego 37 tc :/

    I mam nie brać Luteiny już, co mnie niezmiernie cieszy :) Powiedział, że przecież ciąża praktycznie donoszona, a szyjka długa, twarda i zamknięta, więc po co Luteina? Teraz szyjka ma się skracać i przygotowywać do porodu, po co ją blokować (moja gin kazała mi brać lutkę aż do końca listopada).

    Przepraszam za kolejnego długiego posta. Jak się nakręcę w złości na lekarzy, to muszę się wygadać ;)

    Morgiana lubi tę wiadomość

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 17 listopada 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to nie jest tak, że progesteron w Luteinie przyjmuje się do momentu przejęcia odżywiania płodu przez łożysko? Mi lekarka kazała brać Luteine do 14-15 tygodnia tylko...

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 17 listopada 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty to 0.6 to od razu dostalas czy prze poprzednich ciazach mialas 0.4?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 17 listopada 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY wrote:
    A to nie jest tak, że progesteron w Luteinie przyjmuje się do momentu przejęcia odżywiania płodu przez łożysko? Mi lekarka kazała brać Luteine do 14-15 tygodnia tylko...

    Ja brałam do około 14 tc z tego powodu właśnie. Ale później znowu mi kazano lutkę brać ze względu na częste twardnienia brzuszka, bo te skurcze mogą powodować skracanie się szyjki przedwcześnie. I teraz się dowiedziałam, że po 36 tc już można pozwolić szyjce się skracać, nie trzeba jej luteiną "zabezpieczać".

    AgaSY lubi tę wiadomość

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 17 listopada 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie Panie jestem stosunkowo nowa na forum. W maju tego roku poronilam pierwsza ciaze w 5/6 tygodniu niezdazylam pojsc do lekarza niestety. O dzidziusia staramy sie Mezem od prawie 2 lat. Teraz znowu zobaczylismy na tescie upragnione 2 kreski. Bylam u lekarza poniewaz pieklo mnie tam na dole. Od poczatku dostalam duphaston. Dodatkowo na pieczenie probiotyk. No ale niestety ciagle panikuje. Jak tylko mnie zaboli odrazu najchetniej poszlabym do lekarza. Czytajac Wasze posty widze ze niejestem sama. Chyba potrzebuje wsparcia zeby niezwariowac. Za tydzien mam wizyte po ukonczonym 6 tygodniu kiedy to jak wszystko bedzie ok to uslysze serduszko. Strasznie sie boje. Czy tym razem wszystko bedzie ok. Czy uda sie utrzymac ciaze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 14:27

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1kaktus witam i trzymaj się :) Tu naprawdę wiele Dziewczyn rozumie Twoje obawy, także pisz ile wlezie na pewno Ci to pomoże :)

  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 17 listopada 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Czykoty to 0.6 to od razu dostalas czy prze poprzednich ciążach mialas 0.4?

    Dopiero w 4 ciąży dostałam Clexane i od razu 0,6, nowością był też acard i Luteina 2xdz (ale wcześniej od bardzo długiego czasu, nie tylko w ciążach, brałam Duphaston - ciąży nie utrzymywał)

    Witaj 1kaktus wśród nas. Bardzo współczuję straty :( Pisz o wszystkim co Ci leży na sercu.

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 17 listopada 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek2108 wrote:
    1kaktus witam i trzymaj się :) Tu naprawdę wiele Dziewczyn rozumie Twoje obawy, także pisz ile wlezie na pewno Ci to pomoże :)
    Dziekuje bardzo. Teraz zauwazylam ze stracilam poprzednia ciaze tego samego dnia co Ty. 25.05 tak strasznie sie boje zeby tez rowniez niestracic. Najgorsze ze niewiem co bylo przyczyna utraty poprzedniej ciazy. Wczesniej dosyc mocno pobojewal mnie brzuch teraz lekko czasami zakluje ale i tak panikuje. Lekarz mi powiedzial ze mam sie martwic dopiero bolem takim jak miesiaczkowy. Koleja wizyta za tydzien.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1kaktus przykro mi strasznie, że też musiałaś to przejść :(

    Ja też tak naprawdę nie znam powodu, z którego straciłam poprzednią ciążę. Ginekolog stwierdził, że to raczej wada zarodka, bo inne wyniki były w porządku. Z tym wypatrywaniem objawów to mam dokładnie to samo, mimo, że niedługo zaczynam 13tc. I strach wcale nie jest ( w moim przypadku) mniejszy. Dalej kładąc się na USG mam minę skazańca, dopiero jak usłyszę, że jest ok, to się rozluźniam :) Ale staram się częściej myśleć, że wszystko będzie dobrze, bo nie mogę w kółko żyć przeświadczeniem, że będzie źle. Staram się jak mogę, ale strach nasila się zwykle przed wizytą u lekarza.

    Trzymam kciuki za kolejną wizytę i żeby wszystko było ok :*

  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest to samo. Jak się zbliża wizyta to panikuje. U mnie lekarz karmil mnie luteina i poroniłam. Po łyżeczkowaniu mowil ze jakby teraz byla ciąża to jak najszybciej inne leki wiec duphaston acard encorton asmag i omegamed optima forte. A wy juz bierzecie jakies witaminy? Ja po tych prenatalnych na pewno troche sie uspokoję.

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 17 listopada 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od poczatku biore duphaston, omega med optima forte juz przed ciaza i jak cos zacznie boles nospe. Dzisiaj mam chyba kiepki dzien bo co chwile mnie cos kluje. Trzymam za Was kciuki Dziewczyny zeby wszystko bylo ok.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • DTEM Autorytet
    Postów: 719 852

    Wysłany: 17 listopada 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1kaktus wrote:
    Ja od poczatku biore duphaston, omega med optima forte juz przed ciaza i jak cos zacznie boles nospe. Dzisiaj mam chyba kiepki dzien bo co chwile mnie cos kluje. Trzymam za Was kciuki Dziewczyny zeby wszystko bylo ok.
    Witaj wśród nas- rzeczywiście strata tak strasznie boli, ja to przeżyłam 19 lipca w 12tc, i teraz umieram ze strachu ale damy radę, musimy się wspierać!!!
    Co to za leki omega med optima forte???
    Ja biorę duphaston i falvit mama, ale chyba w poniedziałek coś dostanę bo wyniki z krwi i moczu kiepskie:(

    5djy9n73ddhyjn9b.png 9.110heart.gif.
    9f7je6ydpsf0hnxs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie biorę luteine, euthyroxi kwas foliowy. Ale muszę pomyśleć o witaminach.

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 17 listopada 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omega med optima forte to suplement dla kobiet planujacych ciaze i w ciazy. Po ostatnim poronieniu zalecil mi go moj gin bo ponoc moglam nieprzyswajac normalnego kwasu foliowego. A ten zawiera actifolin dodatkowo. I jeszcze dha. Wczesniej bralam inny kwas foliowy.

    Ajusia, antonówka lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ