X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonówka wrote:
    Dobra a tak z innej troszke beczki wczoraj fasolka tak mi sala popalić ze kosmos. Najpierw spalam z mala przerwa na śniadanie do godziny 14.30 a pozniej taki bol glowy i zawroty do wieczora ze szok. Mialyscie tez tak?
    Z córką tak nie miałam, ale z synem to mój ból głowy przechodził wszelkie dopuszczalne normy. Kilka razy aż z tego bólu wymiotowałam. Niestety, hormony...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY wrote:
    Dziewczyny, ja mam pytanie do tych rozpakowanych dawniej lub przed chwilą ;). Znalazłam na necie gotową wyprawkę kosmetyczną dla noworodka: http://wyprawka-do-szpitala.pl/dla-mamy-i-dziecka Co do ceny to już wiem, że zamawiając wszystko w Gemini wyjdzie taniej, ale nie o to chodzi. Czy potwierdzacie, że wszystkie te rzeczy są niezbędne? Może czegoś nie trzeba kupować, za to coś innego się przyda? Chciałabym bazować na tej wyprawce, ale przydadzą mi się jakieś podpowiedzi :). Aha i nie traktuję tego jako stricte wyprawkę do szpitala tylko jako kosmetyki na początek :). Wiadomo, że część z nich wyląduje w torbie, a część przyda się w domu :)
    Mi się przydało praktycznie wszystko to co jest w tej wyprawce, choć innych producentów, plus jeszcze parę innych rzeczy :-) Jedynie córka nie używała gruszki do noska (wolę czyścić nosek Sterimarem baby, ale warto ją mieć w domu), nożyczek (wolę malutkie cążki), kremu z tlenkiem cynku (u niej lepiej działał Bepanthen) oraz płynu do mycia ciała i główki (wolę jedynie delikatne mydełko).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana, zobacz jak już cudownie donosiłaś ciążę :-) Pięknie dogoniłaś Dziewczyny i lada moment będziesz nam tu pisać, jakiego Bąbelka do schrupania urodziłaś :-) Życzę Ci łatwego porodu!

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje drogie a mi znowu na mozg pada. Jak mnie brzuch pobolewal to panikowalam a teraz w sumie od dwoch dni nic nieboli to tez mnie to martwi bo w sumie od tego upadku mam spokoj. Ale bylam sprawdzic i z Dzieciem wszystko ok nic mu niebylo to chyba moze znaczyc ze tam sie porozciagalo i znowu mam teoche spokoju od bolu albo?

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka a miałaś jakiś cudowny sposób na ten bol glowy bo nie chce brać tabletek i truć siebie i fasolkę.

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak źle i tak niedobrze ;-) Dlatego my, "Aniołkowe Mamy", żyjemy od USG do USG, bo to jedyne chyba co nas uspokaja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonówka wrote:
    Ayka a miałaś jakiś cudowny sposób na ten bol glowy bo nie chce brać tabletek i truć siebie i fasolkę.
    Niestety, jedynie Paracetamol, leżenie w ciemnicy i czekanie aż puści.

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonowka ja z moja awersja do tabletek: cieply oklad na czolo i chwila lezenia z zamknietymi oczami, amol albo vicks wsmarowany w skronie i tez troche polezec (sposob mojej babci ale czesto tez dzialal). Paracetamol jest ponoc bezpieczny tak mi 2 lekarzy mowilo ale ja nie bralam wogole paracetamolu jak narazie.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy któraś z Was w ciąży (pewnie późniejszej) miała gbs dodatni? Ja mam drugi raz, w poprzedniej ciąży też miałam. Wg wytycznych tego w trakcie ciąży się nie leczy, tylko antybiotyk przy porodzie, ale czytałam też, że może spowodować np pękniecie błon płodowych itd. Czyli co, czeka się na cud, żeby nic się nie stało? ;/

    Kaktus, ja mam często te same obawy, to chyba normalne u każdej kobiety po poronieniu niestety. Trzymaj się :*

  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wyprawki na pewno większość sie przyda ja uważam ze lepiej nawet czegos nie użyć a miec jezeli kosztuje rozsadna cenę a nie uak z kosmosu i wydaje mi sie ze nie ma co miec za wiele jednej marki u nas kupiliśmy kremy plyny dla synka dobrej marki a okazalo sie ze byl uczulony i trzeba bylo kilka dni po porodzie kupować nowe i probowac

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez lekarz mowil ze paracetamol nie szkodzi ale staram się nie brać bralam na koniec grudni przez 3 dni bo chora bylam wystarczy. Dzieki kaktus za podpowiedz spróbuje choc wole zimny oklad. Moze zapytam o ten oklad apap aice czy można. Jutro wizyta.

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę w sumie moja trzecia ciaza licząc ta aniolkowa a czuje sie jakbym nigdy w ciąży nie byla bo jest tak kompletnie inna

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonówka wrote:
    Mi tez lekarz mowil ze paracetamol nie szkodzi ale staram się nie brać bralam na koniec grudni przez 3 dni bo chora bylam wystarczy. Dzieki kaktus za podpowiedz spróbuje choc wole zimny oklad. Moze zapytam o ten oklad apap aice czy można. Jutro wizyta.

    To trzymam kciuki za wizyte daj koniecznie znac po. Ja z zimnym kompresem nieprobowalam bo u mnie zimno ma czole komczylo sie zapaleniem zatok jak np latem chcialam sie ochlodzic czy cos.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonówka wrote:
    Kurczę w sumie moja trzecia ciaza licząc ta aniolkowa a czuje sie jakbym nigdy w ciąży nie byla bo jest tak kompletnie inna
    A to nic dziwnego w sumie, moja szwagierka dwie ciaze przechodzila zupelnie roznie to samo kuzynkq pierwsza bezobjawowa aktuwna do konca druga z mdlosciami i problemami z poruszaniem sie w 3 trymestrze takze to niepowinno Cie martwic.

    Ja w aniolkowej ciazy tylko senna bylam i b mnie brzuch bolal. A teraz caly koktajl molotowa mdlosci wymiotow i innych badziewi ( nienarzekam ) ale senna niebylam wogole :-P

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonówka wrote:
    Słuchajcie fajnie jak można jeszcze wybrac szpital i troche popytać posprawdzać i podjąć decyzje. U mnie w miescie jest tylko jedna porodowka wiec zostaje jedynie wyjazd do innego miasta. Bo ja u siebie w zyciu nawy na patologii cos azy nie chciałabym wyladowac. Mojego synka pojechalam rodzic aż do Bydgoszczy a ostatnie poronienie to pojechalam tez nie do siebie.
    Ja też nie chciałam wylądować u siebie, miałam rodzić w Warszawie, ale życie zweryfikowało moje plany ;) mój szpital nie cieszy się dobrą opinią, nawet podczas mojego pobytu jedna z Pań przenosiła ciążę, zdaje się, 5 dni po terminie, nie miała bóli, próbowali jej wywołać, a tu nic, cesarkę odciągali tak długo, że dziecko nałykało się zielonych wód płodowych i na cito wywozili je do Warszawy, żeby je uratowali... ja miałam więcej szczęścia i mądrzejszego lekarza... samego ordynatora, na szczęście wcześniej pracował w Warszawie, więc nie miał tych naleciałości małomiasteczkowych, w sensie, że np. nie chce mi się ciąć zaraz kończę dyżur niech się inni martwią...
    Chciałam tylko powiedzieć, że trzeba brać pod uwagę wszystkie warianty :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonówka wrote:
    Kurczę w sumie moja trzecia ciaza licząc ta aniolkowa a czuje sie jakbym nigdy w ciąży nie byla bo jest tak kompletnie inna

    Słuchaj to też moja trzecia i jak o tej pory znoszę ją najgorzej :D Nie bez kozery mówią, że każda ciąża jest inna :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też staram się unikać Paracetamolu, ale po 3 godzinach walki z bólem głowy (Amol, okłady itd. mnie nie ruszają), wymiękam i poddaję się, biorę. Gdybym nie wzięła to doprowadzam do sytuacji, że wymiotuję z bólu. To jeszcze gorsze.

    Asiek, ja nie miałam paciorkowca, ale siostra tak. Mówiła, że połowa dziewczyn na oddziale to miała, bo ok. 40% zdrowych kobiet go ma, 30% ciężarnych. Zazwyczaj przebiega to bezobjawowo. Siostra dostała czopki z antybiotykiem wcześniej, ale nic to nie dało. Później dostała na kilka godzin przed porodem antybiotyk doustnie (musi być podany na minimum 4 godziny przed porodem), czasem podaje się go dożylnie. Pomogło, nie stwierdzono paciorkowca ani u niej ani u córki. Ty już raz rodziłaś, miałaś wcześniejsze pęknięcie błon płodowych lub urodziłaś przed 37-mym tygodniem? Zazwyczaj ryzyko jest, gdy przy pierwszym porodzie dzieje się coś takiego. Jeśli urodziłaś w terminie, nie miałaś temperatury itp. to jest duża szansa, że tym razem też nic takiego się nie stanie. Ale wiadomo, przewidzieć się nie da.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka, ja rodziłam ostatecznie przez CC 10 dni po terminie i mimo to miałam podany antybiotyk dożylnie (ale h przed cc więc nie wiem czy w ogóle zadziałał). Mała była zdrowa. Mam nadzieję, że teraz wszystko też będzie ok.

    W pierwszej ciąży byłam cudownie nieświadoma i z jednej strony to było dobre :) Teraz wiem więcej i niekoniecznie dobrze to wpływa na mój stan psychiczny :)

  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY wrote:
    Morgi, na pewno będzie dobrze :)

    Dziewczyny, ja mam pytanie do tych rozpakowanych dawniej lub przed chwilą ;). Znalazłam na necie gotową wyprawkę kosmetyczną dla noworodka: http://wyprawka-do-szpitala.pl/dla-mamy-i-dziecka Co do ceny to już wiem, że zamawiając wszystko w Gemini wyjdzie taniej, ale nie o to chodzi. Czy potwierdzacie, że wszystkie te rzeczy są niezbędne? Może czegoś nie trzeba kupować, za to coś innego się przyda? Chciałabym bazować na tej wyprawce, ale przydadzą mi się jakieś podpowiedzi :). Aha i nie traktuję tego jako stricte wyprawkę do szpitala tylko jako kosmetyki na początek :). Wiadomo, że część z nich wyląduje w torbie, a część przyda się w domu :)
    Odnosząc się do tego zestawu, mogę podpowiedzieć co mam w komodzie :)
    - pieluszki jednorazowe + mokre chusteczki, przy przewijaku mamy wodę przegotowaną w termosie i kompresy gazowe do przemywania pupci
    - sól fizjologiczna + płatki kosmetyczne do oczek, miałyśmy też problem z ropieniem, więc przez pewien czas przemywałyśmy też rumiankiem
    - z akcesorii do paznokci kupiłam cały zestaw, przydają mi się tylko nożyczki, mamy też szczotkę i grzebyk do włosów, ale w zasadzie używamy szczotki i to tylko czasami
    - do pupy tylko alantan + sudocream - ten drugi tylko czasami, często zmieniamy pieluszki, więc nie mamy odparzeń
    - do kąpieli: emolium na zmianę z krochmalem (potrzebna mąka ziemniaczana :D) pierwsze emolium kupiłam małe, bo jak tu już jedna z Was napisała dzieci są na różne rzeczy uczulone, termometr używamy codziennie, myjka - ale nie jest to konieczne, gąbka do wanienki - to też dla wygody, jak muszę mała kąpać sama
    - termometr elektroniczny z miękką końcówką, kupiłam ten cannpolu, dość szybko mierzy temperaturę,
    - do noska mamy aspirator, ale jeszcze nie używałyśmy
    - patyczki do uszu - używam do oczyszczania małżowin usznych i po skręceniu końcówki tak delikatnie wprowadzam do noska w poszukiwaniu baboków, na dzień dzisiejszy uważam, że lepsze są te patyczki dla dorosłych niż dla dzieci :)
    - wit D - K miałyśmy podane po porodzie
    - smoczek + butelka na wszelki wypadek :)
    Nie używamy żadnych oliwek, cudownych kremów, kupiłam jeszcze tylko krem nivea na każdą porę roku do buźki, jak będziemy chodziły na spacery. Na potówki stosowałyśmy kąpiel w nadmanganianie potasu i alantan w pudrze. Pieluszki tetrowe to dokupowałam, ze względu na pranie, mamy ich chyba ze 40 sztuk :) do szpitala miałam też kilka kolorowych, Panie od noworodków wkładały je do rożka przy buźce, ładniej wyglądały niż białe :)
    A dla Ciebie:
    - majtki poporodowe najlepiej wielokrotnego użytku, ja używałam jeszcze po powrocie do domu, zwykłe majtki zjeżdżały mi z brzucha i piły w ranę, dopiero jak brzuch się skurczył mogę je ładnie naciągnąć :) można kupić w odpowiednim rozmiarze, uniwersalne to pojęcie względne :)
    - podpaski belli są najtańsze, są ok przy leżeniu, ale jak już chodziłam do toalety często lubiły mi robić fikołka i wypadać na podłogę, więc musiałam zmieniać, canpolu mają mały klej przez środek i były wygodniejsze pod tym względem
    - jeśli wkładki do biustonosza to chyba lepiej wielorazowego użytku, a korzystać z nich tak naprawdę zaczęłam w domu, w szpitalu to tylko jak miałam podrażnione sutki, przecieki zdarzają się później :)
    - miałam też ze sobą podkłady na łóżko, jak zabrudziłam prześcieradło oczywiście nikt mi nie chciał zmienić pościeli, więc używałam podkładu, żeby zakryć plamy.

    Generalnie chyba lepiej jest kupić wszystko oddzielnie, bo możesz sobie wybrać konkretny produkt, a i cena ogólnie wydaje mi się trochę nadmuchana. Ja dużo rzeczy kupowałam w aptece doz.pl (wybaczcie za reklamę), mam blisko, więc łatwo mi było odbierać, tam większość akcesoriów była najtaniej np. termometry, szczotka, akcesoria do paznokci, w ciąży miałam czas analizować :) ale trzeba uważać np. pieluszki pampersa 1 przy zamówieniu przez internet są za 16,99, 2 z kolei już bardziej opłaca się kupować w rossmanie :)
    Ależ się rozpisałam... :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ayka wrote:
    Ja też staram się unikać Paracetamolu, ale po 3 godzinach walki z bólem głowy (Amol, okłady itd. mnie nie ruszają), wymiękam i poddaję się, biorę. Gdybym nie wzięła to doprowadzam do sytuacji, że wymiotuję z bólu.

    W pewnym momencie jak nieprzechodza bole to trzeba sie poddac dobrze ze sa bezpieczne leki ktore mozna wziasc. Jak nic niepomaga.

    ayka lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
‹‹ 148 149 150 151 152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ