kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny1kaktus wrote:A ja dobrze ze wczoraj pojechalam bo inaczej dalej by byla panika nogi bola biodra bola dzisiaj wiec dobrze ze sprawdzilam ze u Dziecia jest ok i to jest najwazniejsze. Dziekuje Wam za wczorajsze wsparcie
Kaktus, masz dożywotni zakaz ćwiczeń pod prysznicem Zapisz się lepiej na jogę czy coś, jak już Ci tak ruchu brakuje. Swoją drogą, moja mama w 9-tym miesiącu ciąży miała genialny pomysł wieszania firanek na niestabilnym taboreciku. Mama męża wieszała pranie, stojąc na wannie. Obie raczej nie z gracją wylądowały na ziemi. Na szczęście nic się nie stało, porodu też nie wywołały, ale obie chodziły parę dni połamane. Takie formy ćwiczeń też nie wskazane1kaktus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorgiana, ale coś Ci się nie spodobało na Karowej? Coś Cię zaniepokoiło? Moja siostra rodziła tam dwójkę swoich dzieci i raczej była zadowolona. Z wyłączeniem sytuacji z położną, którą miała umówioną i w części opłaconą, a ona jak przyszło do porodu to powiedziała, że ma dzień wolny i nie przyjedzie. Pieniędzy też nie chciała zwrócić No wiadomo, to akurat nie zależy od szpitala, a od człowieka. Lekarza siostra miała tam bardzo dobrego i do tej pory do niego jeździ, jak coś się dzieje. A do którego szpitala masz bliżej?
-
ayka wrote:Kaktus, masz dożywotni zakaz ćwiczeń pod prysznicem Zapisz się lepiej na jogę czy coś, jak już Ci tak ruchu brakuje. Swoją drogą, moja mama w 9-tym miesiącu ciąży miała genialny pomysł wieszania firanek na niestabilnym taboreciku. Mama męża wieszała pranie, stojąc na wannie. Obie raczej nie z gracją wylądowały na ziemi. Na szczęście nic się nie stało, porodu też nie wywołały, ale obie chodziły parę dni połamane. Takie formy ćwiczeń też nie wskazane
Tak jest psze Pani
Jak narazie lekarz zabronil wysilkow dopuszczalne spacerki i staram sie ne uskuteczniac dopoki mam l4. Jak narazie mamy tez czerwone swiatlo z moim M biedny chlopina ale i tak mialabym xhyba stracha.
No prosze to obie Mamusie kaskaderki a Nam kaza o siebie dbac
Agasy ja to juz wyczekuje bulgotania pukania pykania czegokolwiek ale chyba troche jeszcze poczekamWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 15:59
ayka lubi tę wiadomość
-
Najblizej mam do Pruszkowa, ale oni nie maja az takiego poziomu referencyjnosci, zebym sie z moja cukrzyca czula u nich bezpiecznie...
Wlasciwie nie tyle o mnie chodzi, co o Babla. Z prowadzenia ciazy na Karowej jestem w sumie bardzo zadowolona, ale opinie o porodowce i historie z poloznymi wystawiajacymi pacjentki krążą w ilosciach hurtowych...
Ale opieke nad malenstwem i oddzial neonatologiczny maja najlepsze w Warszawie...
No wic sama nie wiem co robic
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
nick nieaktualnyTak, oddział neonatologiczny mają najlepszy. Inne szpitale odsyłają tam maluchy, jeśli dzieje się z nimi coś niedobrego. Dlatego też moja siostra wybrała ten szpital. No ale z porodówkami i położnymi mają różne przeboje. Moja koleżanka miała cukrzycę ciążową i na Karowej mało nie umarła podczas porodu. Potem 3 miesiące spędziła w szpitalu na Wołoskiej (tego szpitala nie polecam w ogóle). To było 12 lat temu, teraz na pewno wygląda to inaczej. W każdym szpitalu mniej lub bardziej dochodzi do podobnych sytuacji. Jeszcze masz chwilę to poczytaj opinie, popytaj i wtedy zadecyduj.
-
Słuchajcie fajnie jak można jeszcze wybrac szpital i troche popytać posprawdzać i podjąć decyzje. U mnie w miescie jest tylko jedna porodowka wiec zostaje jedynie wyjazd do innego miasta. Bo ja u siebie w zyciu nawy na patologii cos azy nie chciałabym wyladowac. Mojego synka pojechalam rodzic aż do Bydgoszczy a ostatnie poronienie to pojechalam tez nie do siebie.
-
Dobra a tak z innej troszke beczki wczoraj fasolka tak mi sala popalić ze kosmos. Najpierw spalam z mala przerwa na śniadanie do godziny 14.30 a pozniej taki bol glowy i zawroty do wieczora ze szok. Mialyscie tez tak? Najbardziej boje sie ze to będą migreny a mnie rzadko Glowa bolala przed ciaza. Nawet mąż powiedzial ze jestem taka blada i zle wyglądam. Jak on już widział to musiałam na prawdę źle wyglądać. Tesciowa wczoraj nawet ciśnieniomierz przyniosła i kazala mi mierzyć nie wspomnę ze zagladala do mnie co chwile.
-
Morgina mysle ze czasami warto pojechać kilka kilometrów dalej a miec pewność ze i z toba i maleństwem gdzie dobrze. Tylko prawda jest tez troche taka ze w każdym szpitalu znajdzie sie cos co komuś sie nie podoba. Mi odpowiadal szpital w ktorym rodzilam a mojej bratowej kompletnie nie wiec juz inna opinia. Zawsze zalezy na jaka zmianę trafisz. Ale warto wybrać taki w ktorym czujesz sie najpewnej kompetentnej opieki
-
Morgiana zgadzam sie z Dziewczynami, u mnie w miescie jest 1 szpital z wysoka referencyjnoscia moglabym wybrac jeszcze w dwoch innych miastach szpitale ale w razie w zabiora dziecko z dala odemnie. O kazdym szpitalu sa dobre i zle opinie pewnie w zaleznosci od zmiany itd. Ten najwiekszy szpital czytalam wiele zlych opinii ale i wiele dobrych bym tez zamieszany w glosna afere z brakiem decyzji o cesarce, o tych mniejszych tez. Masz jeszcze chwilke zastanow soe dobrze wierze ze podejmiesz najlepsza z mozliwych decyzji. Trzymam kciuki!!!
-
No, doslownie chwilke mam
Jako ze to plamienie mnie niepokoilo, a bylam dzis w szpitalu na KTG, to stwierdzilam, ze pojde na izbe, niech mnie obejrza.
Na izbe nie dotarlam, bo wpadlam na moja pania doktor na korytarzu - zgarnela mnie do gabinetu, zerknela na wkladke, zbadala, i sie uroczo usmiechnela tylko
Szyjka zaczyna sie skracac, pracuje juz i stad to lekkie plamienie.
Takze szanse na dotrwanie do lutego - marne :p
Ale w sumie to lepiej, bo jakby sie nic nie zaczelo dziac, to by mi musieli wywolywac porod, a tego chcialabym uniknac...
Takze trzymajcie kciuki zeby jeszcze z tydzien sie pohodowal Babel. Bo az tak to nam sie znowu nie spieszyayka, foxylady, Czykoty lubią tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Z dzieciakami tak to juz bywa same sobie wybierają termin żeby sie urodzić. Bedzie dobrze teraz trzeba tylko myśleć pozytywnie a moze książę wyslucha mamy i da jej jeszcze chwilkę na przygotowanie sie do porodu. Na razie niech sobie rośnie jeszcze i troche pokopie mamę pozniej bardzo się za tym teskni
-
Nie wiem czy ja z tych co beda za kopniakami tesknic, bo Babel kopie, delikatnie mowiac, dotkliwie bardzo
Ale wolalabym, zeby sie do tych 3kg upasl mimo wszysyko.
Ale bedzie co ma byc.
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgi, na pewno będzie dobrze
Dziewczyny, ja mam pytanie do tych rozpakowanych dawniej lub przed chwilą . Znalazłam na necie gotową wyprawkę kosmetyczną dla noworodka: http://wyprawka-do-szpitala.pl/dla-mamy-i-dziecka Co do ceny to już wiem, że zamawiając wszystko w Gemini wyjdzie taniej, ale nie o to chodzi. Czy potwierdzacie, że wszystkie te rzeczy są niezbędne? Może czegoś nie trzeba kupować, za to coś innego się przyda? Chciałabym bazować na tej wyprawce, ale przydadzą mi się jakieś podpowiedzi . Aha i nie traktuję tego jako stricte wyprawkę do szpitala tylko jako kosmetyki na początek . Wiadomo, że część z nich wyląduje w torbie, a część przyda się w domuMama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Dziewczyny zrobiłam dzisiaj morfologię i mocz i oto wyniki: bardzo martwi mnie wynik leukocytow:
Leukocyty: 11,30 3,98-10,04
Erytrocyty 4.21 3,93-5,22
Hemoglobina 12,5 11,2-15,7
Hematokryt 36,1 34.1-44,9
MCV 85,7 79,4-94,4
MCH 29,7 25.6-32,2
Płytki krwi 203 150-400
Neutrofile 8,8 2,0 -7,00
Mocz wszystko ok. Co sądzicie o tych wynikach?
niby czytalam w necie ze norma dla leukocytów dla kobiet w ciazy jest do 15 tys ale już panikuję. -
Też miałam podwyższone leukocyty w ciąży. Lekarzem nie jestem ale z tego co wiem, wyniki krwii trochę inaczej się interpretuje w ciąży. Mój gin nigdy się do nich nie doczepił, mówił że wszystko ok, z wyjątkiem późniejszej anemii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 15:31
ayka lubi tę wiadomość
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
ciekawa87 wrote:Dziewczyny zrobiłam dzisiaj morfologię i mocz i oto wyniki: bardzo martwi mnie wynik leukocytow:
Leukocyty: 11,30 3,98-10,04
Erytrocyty 4.21 3,93-5,22
Hemoglobina 12,5 11,2-15,7
Hematokryt 36,1 34.1-44,9
MCV 85,7 79,4-94,4
MCH 29,7 25.6-32,2
Płytki krwi 203 150-400
Neutrofile 8,8 2,0 -7,00
Mocz wszystko ok. Co sądzicie o tych wynikach?
niby czytalam w necie ze norma dla leukocytów dla kobiet w ciazy jest do 15 tys ale już panikuję.
Wynikiasz lepsze niz dobre
Juz kilka razy tu poruszalysmy kwestie leukocytozy w ciazy. Większość kobiet ma podwyzszona
Ja tylko raz mialam ponizej 10, tak to cala ciaze w okolicy 11-12.
Hemoglobine i plytki tez masz książkowe
Generalnie super wyniki!ayka lubi tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
AgaSY wrote:Morgi, na pewno będzie dobrze
Dziewczyny, ja mam pytanie do tych rozpakowanych dawniej lub przed chwilą . Znalazłam na necie gotową wyprawkę kosmetyczną dla noworodka: http://wyprawka-do-szpitala.pl/dla-mamy-i-dziecka Co do ceny to już wiem, że zamawiając wszystko w Gemini wyjdzie taniej, ale nie o to chodzi. Czy potwierdzacie, że wszystkie te rzeczy są niezbędne? Może czegoś nie trzeba kupować, za to coś innego się przyda? Chciałabym bazować na tej wyprawce, ale przydadzą mi się jakieś podpowiedzi . Aha i nie traktuję tego jako stricte wyprawkę do szpitala tylko jako kosmetyki na początek . Wiadomo, że część z nich wyląduje w torbie, a część przyda się w domu
Jakos koszmarnie drogo wychodzi, jak zaczelam liczyc na piechote.
Z tej listy ja olalam termometr do wanienki, bo wszystkie znajome powiedzialy ze bezsensowny wydatek, zadna nie uzyla wiecej niz raz czy dwa. Tak poza tym to reszta to podstawowe rzeczy, ale wiekszosc mozesz kupic w rossmanie czy zwyklym supermarkecie, w calkiem przyzwoitych cenach.
Bardziej kwestia czy chcesz uzywac kosmetykow takiej czy innej firmy, bo jest tego tyle, ze ciezko wybrac czy linomag, czy nivea, czy oilatum czy cos tam jeszcze...
Tutaj o wypowiedz prosimy rozpakowane i znajace tematyke doglebnie - Granat, moze machniesz nam posta zbiorczego o tym za co warto przeplacic, a za co nie ma sensu?
Kto bedzie wiedzial lepiej niz Ty?AgaSY lubi tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc