X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • wijak Znajoma
    Postów: 27 10

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1kaktus dziekuje za slowa otuchy wiec uwazasz ze beta jest ok? szczerze az mi ulzylo nawet nie wiesz jakby kamien spadl mi z serca wiec spokojnie bede sledzila bete i nastepna wizyta 31 a teraz spokoj i dbanie o moja kruszynke dziekuje kochana!

    wijak
  • wijak Znajoma
    Postów: 27 10

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana wrote:
    Kochana,spokojnie!
    Beta piekna!!!!!
    Powyzej 6500 nie podwaja sie juz nawet po 4 dobach, a kalkulatory tego nie uwzgledniaja.
    Na tym etapie ciazy lepsze jest już USG.
    Mowie Ci to z mojego wlasnego doswiadczenia, bo panikowalam tak samo jak Ty, i robilam bete chyba z 10 razy...
    Takze uspokoj sie teraz, polez w wannie, zjedz cos dobrego i ciesz sie bijacym malenkim serduszkiem.
    Nerwy szkodza.
    Bardzo dziekuje naprawde od razu lzej jeszcze raz dziekuje wiem ze teraz musze byc spokojna i teraz wiem ze nie jestem sama

    wijak
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wijak, jezeli Cie to uspokoi to zrob sobie jeszcze raz bete przed wizyta, zeby bylo latwiej wytrzymac. Ale pozniej juz naprawde nie ma sensu.
    Upieraj sie na USG w czasie wizyty, zeby sprawdzic czy dzidzius rosnie.

    Oby Twoja pociecha byla lepiej nastawiona do rodzicielki niz ten moj Babelek ;)

    wijak lubi tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • wijak Znajoma
    Postów: 27 10

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana wrote:
    Wijak, jezeli Cie to uspokoi to zrob sobie jeszcze raz bete przed wizyta, zeby bylo latwiej wytrzymac. Ale pozniej juz naprawde nie ma sensu.
    Upieraj sie na USG w czasie wizyty, zeby sprawdzic czy dzidzius rosnie.

    Oby Twoja pociecha byla lepiej nastawiona do rodzicielki niz ten moj Babelek ;)
    Wlasnie 31 jestem na usg umowiona nie moge sie doczekac a Twoj Babelek hihi czytalam troche rozbrykany przechodzilam kiedys przez to tez mialam takiego hm....babelka zjesc mi nie dawal bo kopal tak ze wszystko mi z buzi wylatywalo a teraz ma 15 lat a ja 36 i czekamy z synkiem na nasze szczescie a syn najbardziej tyle lat prosil o rodzenstwo :)

    ayka, alciak lubią tę wiadomość

    wijak
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wijak, bardzo mi przykro z powodu straty Taty i Aniołka.
    Musisz podejść na spokojnie, choć to bardzo trudne. Tak jak napisały Dziewczyny, Beta pięknie przyrasta i w pewnym momencie przyhamowuje, nie jest w stanie już się podwajać. Z tą Betą to warto ją robić i wszystko cudnie, ale można wpaść w błędne koło i gdy widzi się za mały przyrost można się niepotrzebnie nakręcić i zestresować. To badanie najlepszy obraz daje w pierwszych tygodniach, później już nie jest miarodajne. Dlatego na późniejszych etapach ciąży robi się USG. U Ciebie już jest serduszko i cudownie! Jest ogromna szansa na zdrową, silną dzidzię, czego Ci życzę. Na razie przecież nic się złego nie dzieje, prawda? Nie boli, nie plamisz? Jeżeli mocno się stresujesz, to idź zrobić USG.
    Sny? Płatają figle! Teraz Twoje ciało szaleje, jest burza hormonów, nie możesz ich brać na poważnie, niezależnie jak wcześniej Ci się sprawdzały. Ja w snach widziałam takie rzeczy, że bałam się zasypiać. Bliscy zmarli też mnie odwiedzali...
    Życzę Ci spokojnej ciąży i byś doczekała momentu aż kolejny Bąbel będzie Ci wytrącał jedzenie z buzi!

    wijak lubi tę wiadomość

  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wijak pamiętaj, że im starsza ciąża tym beta wolniej rośnie, a kalkulatory tego nie uwzględniają. Ja ostatnią betę robiłam w 8 tygodniu i wg. kalkulatorów też była za niska. A dwa miesiące temu urodziłam zdrowe dzieciątko z tej "za niskiej" bety.

    ayka, wijak, 1kaktus, Morgiana lubią tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • wijak Znajoma
    Postów: 27 10

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestescie wspaniale odnalazlam dzieki Waszym cieplym slowom nadzieje i przede wszystkim spokoj :) dziekuje Wam wszystkim razem i kazdej osobno i zycze Wam wszystkiego co najpiekniejsze za Wasze dobre slowo

    ayka lubi tę wiadomość

    wijak
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wijak i wierz mi bedziesz panikowac jak kazda z Nas... bardziej lub mniej sa girsze i lepsze dni, jednym z najgorszych (tak mi sie wydaje) bedzie tydzien w ktorym stracilas swoje Dzieciatko
    Ale trzymaj sie cieplo!!!

    ayka lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj to chyba jest jakiś dziwny, stresogenny dzień. Ja rano dostałam list ze szpitala, że przenoszą mnie pod opiekę oddziału patologii ciąży no i od razu zaczęłam mieć dziwne myśli. W zeszły czwartek miałam USG w szpitalu i tak jak pisałam, dwóch techników bardzo długo robiło mi USG, coś szeptali, potem wzywali lekarza, który też zrobił USG. Nikt mi nic nie mówił, ale widziałam, że sobie coś pokazywali na monitorze. Cały czas monitor był ode mnie odwrócony i nic nie widziałam, więc nie wiem o co im się rozchodziło. Na koniec powiedzieli, że wszystko dobrze i że mam mieć kolejną wizytę za 4 tyg. Coś jednak mnie to nie przekonało, miałam mieszane uczucia, a dziś ten list. Miałam USG prenatalne i połówkowe dodatkowo prywatnie i wszystko było dobrze. Sądzę, że rozchodzi się o moją historię i wielkość córki po porodzie, że była z niewiadomych względów taka malutka, ale nikt mi nic nie mówi. Dla pewności i tak jadę prywatnie 4 lutego na USG, ale się też stresuję. Dziś też nie czuję dobrze. Jedzenie podchodzi mi do gardła, moje Kopiradło skopuje mi wszystko co się da. A do tego teraz patrzę i zlazł mi paznokieć z palucha :-/ Cały :-/ Moja córcia kilka tygodni temu zrzuciła mi na niego z przewijaka buteleczkę z witaminą D :-/

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka gdzies czytalam ze dzisian jest najbardziej depresyjny dzien w roku bluemonday czy cos takiego moze to stad ja tez dzisiaj mialam kiepski dzien w ubieglym tygodniu jak dotykalam podbrzusza wyczuwalam twardsza kulke wydaje mi sie ze macice a dzisiaj nic nieczuje i tez panikowac zaczelam.

    Z tym usg niedziwie Cie ze idziesz prywatnie jak tak Cie potraktowali. Wazne ze Dziecio daje o sobie znac nawet okladajac zoladek :-) Daj koniecznie znac co Ci powiedzieli po tym USG. Dobrze ze mozna jeszcze isc prywatnie.

    Ala z tym paluchem :-( teraz najgorsze to odrastanie, ja tak mialam 3 dni przed weselem zrzucilam sobie deske na palce juz myslalam ze pojde w pieknym bialym gipsowym buciku do slubu ;-)

    Mi do wizyty zostalo 7 dni i juz niemoge ske doczekac :-)

    Przed chwila mialam chwilke grozy zwykle mam b dobre cisnienie a czesto nizsze. Dzisiaj po raz drugi w ciazy pozwolilam sibie na wypicie 3 lykow kawy (z duza iloscia mleka) rzadko mnie ciagnie do kawy a z lekarzem o tym nierozmawialam wiec poprostu przestalam pic kawe. A tu wieczore mierze cisnienie i wynik 156/142 puls 34 ( w zyciu tak wysokiego cisnienia nniemialam a plus to praktycznie jakbym niezyla ale cisnieniomierz dwa razy nieumial zmierzyc przed tym pomiarem jakies bledy wyskakiwaly. To odczekalam 5 min i mierze jeszcze raz 123/72 puls 74 ( tak szybko to mi spac niemoglo cisnienie. Chyba musze w nim wymienic powoli baterie bo cos wariuje. A odczekalam po chodzeniu 20 min.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 22:28

    Morgiana, ayka lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wijak wrote:
    Witajcie Mamy nie wiem czy pisze w dobrym temacie mam problem a lzy mi leca jak grochy i tak bardzo sie boje a jestem w tym momencie sama. Trace glowe. Ponad trzy miesiace temu umarla mi najdrozsza osoba tata rok temu opuscilo mnie moje dzieciatko w 13tygodniu...dzis znow jestem w ciazy 8t2d radosc moja nie znala granic gdy sie dowiedzialam pomyslalam ze tatus czuwa nad mym losem (wiedzial ze bardzo cierpialam po poronieniu i do dzis tesknie za moim aniolkiem) wiec pelna radosci robie bete 6t2d 1820,2 7t2d 10259,2 ide do lekarza robi mi usg widze bijace serduszko szczesliwa wracam do domu wczoraj mialam straszny sen...snilo mi sie ze poronilam a tata stal naprzeciwko mnie i plakal mowiac juz nic nie da sie zrobic...obudzilam sie krzyczac i placzac z rana zrobilam bete 8t2d 27596,1 w porownaniu do tamtego tygodnia i w kalkulatorze belly za niski przyrost jestem strzepkiem nerwow dzwonilam do ginekologa ale jest z dziecmi na feriach...co mam robic poradzcie mi mam straszne przeczucia za duzo tego dla mnie
    A u mnie w rodzinie mówi się, że sny się sprawdzają odwrotnie. Niejednokrotnie miałam brzydkie sny w ciąży, to hormony i emocje, które w nas siedzą. Morgi dobrze mówi, zachowaj spokój, w pewnym momencie lepiej zaprzestać robienia bety i w miarę spokojnie trzeba doczekać do kolejnej wizyty. Jeśli Twój stres jest tak olbrzymi, że nie możesz sobie z tym poradzić to lepiej dla dzidziusia jak się uspokoisz i pójdziesz na usg do innego lekarza, choćby prywatnie. Stres maluszkowi na pewno nie służy. Życzę, żeby tym razem było inaczej! 3mam mocno kciuki!!

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus jaki masz cisnieniomierz?
    Na nadgarstek? Jak tak, to jego wina ;)
    U mnie cala rodzina, poza mna, ma nadcisnienie, wiec temat znany ;)

    A ja wlasnie jestem na etapie, ze wcale nie chce rodzic.
    Nie wiem czy wszystko spakowalam, nie mam umowionej poloznej, bo moja Mama i chlopina nie sa przekonani czy warto, wiec juz mam wode z mozgu... Wlasne koty mi graja na nerwach, bo a to szary staruszek lazi i spiewa do duchow na suficie, wzglednie rozpakowuje szafke z dzieciowymi ubrankami... A to kocica chce mi lezec na twarzy - doslownie, i pcha sie z uporem maniaka... A to bury gania w kolko jak nosorozec...
    Wlasnie!
    Czykoty! Jak sytuacja? Wpuszczasz juz siersciuchy do Mlodego?

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wijak, jak to mówi nasza Morgi i każda z nas czytała to nie jeden raz: LUZUJ WARKOCZYKI :) beta piękna i tak jak dziewczyny piszą, im starsza ciąża tym wolniejszy przyrost.
    A sny? Podziękuj hormonom. Też miałam bardzo realistyczne i nieprzyjemne sny. W nocy wychodzą wszystkie nasze obawy i lęki, i straszą nas koszmarami. Więcej pozytywnego myślenia :)

    Morgi, ja tu codziennie zaglądam czy ten mały akrobata nie zrobił nam niespodzianki :) wiec Ty nam tu nie wyskakuj, że wcale nie chce Ci się rodzić ;)

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kaktus, kochana jesteś! Wymień baterie w tym ustrojstwie, żeby już Cię więcej nie stresowało!
    Powodzenia na USG za 7 dni :-) Ja muszę jeszcze chwilę poczekać.
    Lecę spać, bo czuję się wykończona podchodzeniem treści żołądkowej pod gardło, no i skopanymi na maksa żebrami. A jeszcze mój pies koniecznie chce wylizać mój brak paznokcia u stopy :-/

  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczny chyba macie racje ze wczoraj byl kompletnie odjechany dzien.... Najpierw spalam ze nie mogłam się dobudzić a pozniej lekki bol bol głowy który wieczorem przerodzil sie w taka migrenę ze az plakalam. Kurczę nie bede brala prawie codziennie paracetamolu. A ze martwi mnie nadal ze moja pani doktor nadal zastanawia sie co jest to cos obok fasolki to chyba wybiorę sie jutro do mojego ulubionego lekarza prywatnie.

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowa koleżankę. Kochana z beta to jest tak ze jeden lekarz kaze robic nawę na poczatku a drugi wręcz odwrotnie żeby przyszla mama spokojnie czekala. Ty masz z tego co ja się orientuje super wyniki. A jak widac kazda z nas zawsze póki nie urodzi bedzie się martwiła. Na szczscie mamy to miejsce gdzie jest tyle pozytywnej energii ze tylko brać jak jest gorszy dzien

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też miałam wczoraj gorszy dzień, chyba faktycznie ten blue monday ;) Wkręciłam sobie, że dziecko będzie chore ( niedługo mam połówkowe), a na badaniach nic nie wyjdzie - słuchałam wczoraj przez przypadek wywiadu z rodzicami, którzy o chorobie dowiedzieli się chwilę po porodzie. Jeszcze łożysko mam na przedniej ścianie, więc ruchy dziecka czuję rzadziej i to też zwykle mnie niepokoi :P

    Wijak witaj i rozumiem Twój strach :) Mi lekarz mówił, że od kiedy widać serduszko na USG to wiarygodniejszy jest obraz na USG a nie beta. Także nie martw się, wszystko będzie dobrze.Tutaj sporo nas ma dużo obaw i grupie zawsze raźniej się wygadać :)

  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka a co do twojego braku paznokcia i psa to gdybyś nie byla w ciąży to bym ci napisala dawaj mu lizać ile wlezie pies ma antybiotyk w slinie. Mi tak kiedys pies wylizal ranę w 2 dni i bylo juz obklopocie ale w ciąży ne ryzykuj. Lepszy bedzie oktanisept

    ayka lubi tę wiadomość

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wijak witaj, tu są same świetne dziewczyny, które cudownie podnoszą na duchu :) Pisz jak tylko coś Ciebie trapi lub chcesz się wygadać.

    Morgi, powoli dopuszczam koty do Michasia :) Najstarszy dymiaczek, spokojny stary kocurek, ma już pozwolenie spać w pokoju w dzień. Ma swoje ulubione miejsce na półce, a na łóżeczko z synkiem tylko czasem się popatrzy i tyle. No i jak karmię, to próbuje się położyć obok synka na poduszce do karmienia, bo też chce się potulić, ale go zganiam ;)
    Dwa pozostałe czasem wpuszczam, wtedy podchodzą do łóżeczka na obniżonym podwoziu, ale po chwili zapominają o dzidzi.
    I zauważyłam, że jak trzymam Miśka na rękach, to koty w ogóle go olewają :)

    Morgiana, ayka lubią tę wiadomość

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cisnieniomierz mam normalny na ramie ale baterie mu padaja. Taki zwykly lidlowski ale nieswirowal tak wczesniej. Takze baterie wymienione i cisnienie jak ta lala :-)

    Dzisiaj bylam na badaniu krwi i oczywiscie mam podwyzszone leukocyty i neutrofile a troche za niskie limfocyty. Ale jak porownalam z normami w ciazy to leukocyty w normie niewiem co z tymi limfocytami mam 19 a norma zaczyna sie od 20 nieznalazlam norm dla ciazy wiec dopytam lekarza na wizycie. Mocz w normie a obawialam sie ze cos tam sie kisi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 15:07

    Morgiana, ayka lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
‹‹ 155 156 157 158 159 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ