kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez biorę duphaston i nie tak na cycki narzekam co na rosnący brzuch. Mam brzuch co najmniej jakbym była w 4-5 miesiąc. Po mnie juz konkretnie widac ze jestem w ciąży. A co do piersi to bolaly mnie mocno tak do 7-8 tygodnia teraz jest juz ok. Aczkolwiek musze kupic juz większy stanik
-
nick nieaktualny0202oliwcia wrote:Kobietki a mam jeszcze jedno pytanie do Was Jak z waszymi cycami bola was , powiększyły się? ja to zaraz z nimi zwarjuje tak mnie bola ze to ludzkie pojęcie przechodzi biust mam duży od zawsze ale teraz .... Juz uslyszalam dwa dni temu od rodziny ze w cyce poszlam w nocy jak wstaje do córeczki to jest makabra muszę je podtrzymywać ręką bo tak strasznie bola kilka dni temu wstajac do niej tak mnie bolaly ze doslownie mi łzy poleciały ,od dwóch dni spie w staniku sportowym bo inaczej oszaleje biorę 3 razy dziennie duphaston myslicie ze to przez niego czy taki mój urok
-
nick nieaktualnyCiekawa, super, że już jesteś po badaniu i wszystko jest dobrze. Oby tak dalej! Zdrówka!
Antonówka, bardzo dobrze, że rośniesz i wyglądasz na kobietę w ciąży! Ja z córką to nawet w 9-tym miesiącu wyglądałam, jakby mnie jedynie ostro wzdęło Ale teraz z synkiem doszłam do wniosku, że jak mój brzuch jest większy od moich cycków to jest to ogromny sukces -
Dzien dobry Kochane,
Ciekawa super ze masz takie wyniki!!!
Oliwcia ja to panikara jestem jwsli chodzi o Dziecia jak zobaczylam brazowy sluzy to pedem na ip pojechalam wolalam sprawdzic. Wazne ze przeszlo i oby juz bylo spokojnie. Jesli chodzi o piersi bolaly mnie w pierwszych tygodniach bardziej potemm tylko noca a teraz sporadycznie czuje sutki. I nieurosly wcale jak narazie
Agasy trzymam kciuki za badanie dasz rade.
A co u mnie po pracy padam jak przyslowiowy pies pluto. A jeszcze wczoraj musialam kilka spraw pozalatwiac. Dzisiaj ide do internisty zeby rzucil okiem na to przeziebenie i mam sie na ekg umowic. W pracy duzo sie dzieje i jest dosyc ciezko. Dzisiaj biore ostatni duphaston ale mam stracha szok.
Zastanawiam sie czy nieisc na to zwolnienie, bo naprawde odpadamnpo tej pracy, brzuch mnie pobolewa, plecy i kosc ogonowa tez daja popalic, ja zawsze sadzilam ze popracuje do 3 trym na spokojnie a tutaj niewiem co robic, sporo stresu jest w pracy czesto 8h przed kompem albo duzo spotkan. A bedzie jeszcze gorzej od kolejnych tygodni.
Ayka jak Twoje samopoczucie? Jak rwa?
Morgiana jestes fantastycznanjednynabw swoim rodzaju Mama dla Kostka jaknczujesz ze tego potrzebujesz to idz do lekarza ale pamietaj dla Kostka jestes calym swiatem poprostu musicie sie siebie nauczyc!!!
Milego dnia moje drogie!!! -
A i Ayka jak wymysle jak wyslac ruskie to masz je jak w banku uwielbiam ruskie i z miesem tez ostatnio lubie a i z kasza i miesem
Ale co lepsze ja niejadam majonezu a w sumie niejadalam a wczoraj i dzisiaj jadlam majonez matko co to Dziecio robi z Mamusi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaktus, może faktycznie lepiej idź na to zwolnienie. Nie ma co się obciążać. Ja też zawsze byłam zdania, że będę pracować do 3-ciego trymestru i bym pracowała, gdybym nie miała takich przygód z ciążą. Lepiej nie ryzykować. U nas to nie są normalne, łatwe ciąże, tylko ciężko wywalczone i podtrzymywane. Zresztą, każda ciąża jest obciążeniem dla organizmu kobiety, nie jest się w 100% sprawnym i na siłach. A projekty i stres nie ułatwiają zadania, nawet jeśli się "tylko" siedzi przed komputerem. Jak się źle poczujesz to się przecież nie położysz na biurku czy podłodze...
Ja standardowo chodzę połamana. Po nocy jest najgorzej, potem w ciągu dnia to jeszcze jakoś się rozruszam, ale w nocy do ubikacji wstać nie mogę, a rano to jest jakiś dramat. Rwa chwilę odpuszcza, a potem znowu chwyta. Czasem przerzuca się na drugą nogę -
nick nieaktualny1kaktus wrote:A i Ayka jak wymysle jak wyslac ruskie to masz je jak w banku uwielbiam ruskie i z miesem tez ostatnio lubie a i z kasza i miesem
Ale co lepsze ja niejadam majonezu a w sumie niejadalam a wczoraj i dzisiaj jadlam majonez matko co to Dziecio robi z Mamusi
Tak, ciąża zmienia smaki i upodobania kulinarne. Ja nie lubię ryb, a w ciąży się nimi zażeram. Już chyba wolałabym ten majonez -
nick nieaktualnyciekawa87 wrote:Dzisiaj maluszek zrobil mi kawal od rana do południa ani nie fiknął.za to popołudniu jak mamusia leży dokazuje hehe
madzialenaa lubi tę wiadomość
-
A ja dzis naoglądałam sie mojej dzidzi i to tyle ze kosmos. Kompletnie nie chciała wspolpracowac z panią ginekolog. Pierwsze usg 40 minut i prawie nic nie zmierzone bo spalo wiec na korytarz i czekałam godzinkę zjadłam jabłko lizaka i znowu na kolejne usg. I kolejne 20 minut patrzenia. Suuuuper bylo. Wszystko jest ok. Kość nosowa uwidoczniona, przeziernosc karkowa 1.8 mm, nogi ręce na swoim miejscu, serduszko bije fajnie.... A no i na 40% wygląda na to ze będzie chłopiec ale mamy czekać na następne usg żeby potwierdzić. Może jednak wyjdzie nam ta Anastazja;)
ayka, 0202oliwcia, AgaSY, madzialenaa, Asiek2108, Czykoty lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny