kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaSY wrote:Witaj Karola (zawsze chce napisać nowej dziewczynie, że miło, że do nas dołączyła, ale w sumie okoliczności takie sobie ) Super, że jesteś zafasolkowana i to tak szybko! My czekaliśmy aż 9 podejść, ale w końcu się udało . Odpoczywaj, myśl pozytywnie i hoduj bąbelka . A jak masz w domu Luteinę to sobie zapodaj, nie zaszkodzi .
Ayka zaprosiłam dzisiaj przyjaciółkę na tańce na konsoli, zobaczymy czy mnie rozrusza i jak będę się czuła po -
A co do tego, że się udało szybko to sama jestem w szoku. O córkę staraliśmy się 1.5roku o drugiendzieciatko rok. W obu przypadkach zaszłam dopiero po hsg, nie liczyłam na to, że już w 2 cyklu się uda brałam pod uwagę trzecie soniHSG hehe
-
nick nieaktualnyayka wrote:No to część dobrych wiadomości, część niezbyt... Tarczyca niestety często szwankuje podczas ciąży i potem po porodzie. Dobrze, że jesteś pod stałą kontrolą. Co jaki czas musisz teraz sprawdzać TSH?
Sprawdzam co miesiąc, teraz mam brać co drugi dzień zwiększoną dawkę, żeby tarczyca nie oszalała CRP też mam podwyższone, ale dwa tygodnie temu byłam chora, mam nadzieję, że to od tego. Ale z racji, że cukrzycy brak zrobiłam dziś ciasto hahaayka lubi tę wiadomość
-
Karola nic tylko sie cieszyć ze tak szybko sie udalo tym razem. Odpoczywaj i tucz fasolkę.
Wymiotów nie zazdroszczę wręcz wspolczuje. Biedna jesteś ale dasz rade.
Fakt dzis byl piękny dzień. Sama skorzystalam. A co do psiaka to próbuj sworsowac męża.....
Ja jak na razie mam ok tsh. Choc mój endokrynolog bardziej kaze patrzeć na ft4 bo tsh może wychodzić mylnie. Tez będę musiała często sprawdzać..... -
nick nieaktualny
-
Karola witaj u Nas!!! Na poczatku bardzo serdecznie Ci gratuluje!!! Jednoczesnie przykro mi z powodu Twojej sttray. Trzymam bardzo mocno kciuki!!!
Antonowka ktos tu wczoraj mowil ze spacerow nielubi
Ja dzisiaj po pracy pojechalam na zakupy i leze teraz calkiem padnieta plackiem.
Ale moj M dzisiaj mnie namowil na oglanie wozkow. Co dla mnie jest ogromnym przelomem bo wczesniej obawialam sie spojrzec na rzeczy dla Dziecka i tym trafem mam wybrany wozek, ktory bede musiala kupic w kwietniu bo czas oczekiwania do 8 tyg.
Spijcie spokojnie Dziewczyny!!!
karola_aa lubi tę wiadomość
-
karola_aa wrote:Wreszcie na fioletowej stronie !
Czesc piisze do Was po wsparcie po rade
W pazdzierniku poroniłam, w szoku jestem , że tak szybko sie udalo 2cykl po poronieniu i 2 kreski ale tak objawow nie mam tym sie martwie, bo boje sie powtórki. Jestem w 4t5d dopiero i gdzie tam do 12 tygodnia... a tu ani piersi nie bola, ani nie mam mdłości, nie chodze czesto siku.... jedyne co to sprawdzalam bete i przyrasta, ale ostatnia robilam we wtorek. A objawow dalej brak.
Beta w 10dniu po owu - 10, w 13- 79, w 16- 354. Co myślicie ? Podniescie na duchu
Witaj!!
Ja nie miałam objawów do 6/7 tygodnia. Nawet pytałam lekarza, czy to normalne potem się zaczęło, cały 1 trymestr czułam się jakby przejechał mnie walec, potem było już tylko lepiej! 3mam mocno kciuki za szczęśliwy ciąg dalszy !!karola_aa lubi tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Chyba wczoraj za bardzo poszalalam, bo kladlam się spac z uczuciem pelnosci i napiętym brzuszkiem . I pikalo mnie podbrzusze . Całe szczescie dziś jest okej i planuje leżeć w łóżku ile wlezie . Kaktus pisałaś o sluzie... Ja zawsze miałam sporo, więc w ciąży nie robi na mnie wrażenia. Ale od kiedy wyciągnęłas ten temat na tapetę zaczęłam się zastanawiać, że mam różne rodzaje i ilości śluzu w różne dni. I tak się zastanawiam czy mokry, wodnisty śluz, można pomylić z wyciekiem wód plodowych? Czy tego drugiego jest faktycznie więcej niż mokra plamka na majciochach? Wiem, panikuje, ale zostały nam do 2 tygodnie do "granicy przezywalnosci", a gin ostatnio sprawdzała czy szyjka na pewno jest zamknięta i tak mi to w głowie siedzi...Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Wlasnie wyczytałam, że to jest raczej taki gwałtowny wyciek większej ilości, a to musi być zwykły śluz, uff
Edit: zawsze miałam problem z rozpoznawaniem śluzuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 09:58
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Karola z tymi objawami to rownie bywa ja mialam spokoj do ok 7/8 tyg i co chwile panikowalam jedynie na poczatki troszeczke piersi mnie bolaly i nic wiecej. Potem piersi przeszly i byly bole podbrzusza i jak niebolalo tez byla panika ze cos jest nietak. A potem mdlosci mnie omijaly ale wymiotowalam jak glupia zjechalam w sumie 8 kg z waga. Co chwile byly reklamacje. Piersi az do teraz praktycznie niebola i nierosna. Moze jestes ta szczesciara i Cie omina przykre objawy (czego szczerze zycze bo mi wymioty zdarzaja sie do teraz niestety chociaz coraz rzadsze).
Asiek co do sluzu to jest taki przezroczysty mokry, wiem ze moze go byc wiecej ale jak czuje dyskomfort to sie zastanawiam za duzo. We wtorek mam wizyte i porozmawiam o tym z lekarzem poprostu. Ale nienakrecam sie tym, juz mu wspominalam ze mam wiecej sluzu i ze czesto mam uczucie ze mi mokro i mowi ze to normalne. Teraz pewnie bede miala pomiar szyjki bo ostatnie dwie wizyty niebadal mnie na fotelu. -
Hej po pierwsze aga upieklam ciasto wlasnie:)
Co do śluzu tez go mam sporo i mnie denerwuje chociaż u mnie pani ginekolog mówi ze to wina braku współżycia seksualnego. Jak tylko zdejmie ze masz e zakaz to zamierzam sprawdzić czy to przez to..... Bo na wkladki nie zarobi pan M:) -
Mowie wam jaki mój jest oporny co do tego pieska... Znalazłam u nas na wsi fajnego szczeniaczka juz do zabrania to problem bo musiałby przez chwilkę mieszkać w piwnicy bo zimno. To chodzi za mną i zrzędzi czekaj do wiosny. A maly widział u swojej koleżanki wczoraj małego psiaka i piszczy ze on tez juz chce......
-
Dziewczyny w ciąży zwiększa się wydzielina z pochwy, jak jest przezroczysta to bardzo dobrze i nie ma się czym martwić, to znaczy, że nie ma żadnej infekcji. Ja np. zawsze miałam ubogo ze śluzem i tak jest też teraz w ciąży, także nie mam na co narzekać
Co do objawów- ja od początku ciąży wymiotowałam jeden jedyny raz i to nie z powodów ciążowych nie ma co się martwić, tylko cieszyć, że to nas omija. A piersi też mnie nie bardzo bolały, czułam tylko,że robią się bardziej obfite i cięższe, także nie martwcie się dziewczyny, cieszcie się maluszkamiayka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgaSY wrote:Chyba wczoraj za bardzo poszalalam, bo kladlam się spac z uczuciem pelnosci i napiętym brzuszkiem . I pikalo mnie podbrzusze . Całe szczescie dziś jest okej i planuje leżeć w łóżku ile wlezie . Kaktus pisałaś o sluzie... Ja zawsze miałam sporo, więc w ciąży nie robi na mnie wrażenia. Ale od kiedy wyciągnęłas ten temat na tapetę zaczęłam się zastanawiać, że mam różne rodzaje i ilości śluzu w różne dni. I tak się zastanawiam czy mokry, wodnisty śluz, można pomylić z wyciekiem wód plodowych? Czy tego drugiego jest faktycznie więcej niż mokra plamka na majciochach? Wiem, panikuje, ale zostały nam do 2 tygodnie do "granicy przezywalnosci", a gin ostatnio sprawdzała czy szyjka na pewno jest zamknięta i tak mi to w głowie siedzi...
Miłego odpoczynku po wczorajszych tańcachAgaSY lubi tę wiadomość
-
Jejku mam taki żal, że nie nadążam Was czytać i chociaż troszkę odpisywać! Tęsknię za tym forum, tyle dobrego mnie tu spotkało
Witam nową aniołkową mamusie. Tym razem będzie dobrze! A objawy mają czas przyjść, niestety
Morgi daj proszę znać jak się czujesz?
Jesteśmy po usg bioderek - wszystko prawidłowo Śmiejemy się i gaworzymy, a przede wszystkim szybko rośniemy. Mamy już prawie 5,5 kg
No i już Michaś płacze, tyle z mojego pisania Idziemy jeść cyca!
madzialenaa, ayka, AgaSY, foxylady lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność