kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
ciekawa87 wrote:Kochane nie nadążam juz za wami nie przeczytam postów kilka godzin a tu juz do nadrobienia kilka stron:)
W poniedziałek idę na badania morfologia i mocz a w czwartek do gin na usg. Czy w 7 miesiącu ciazy wykonuje się jeszcze jakies badania genetyczne? Czy tymi genetycznymi sa te zrobione USG genetyczne i usg połówkowe?ciekawa87 lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej, Alciak mnie pogonila, mqm chwile wiec sie odzywam
Mamy sie dobrze, poza katarem u Kostka
Babel wazy juz 4300 (znaczy sie tyle wazyl w srode ), wyrasta z ubranek i zre po 120ml mm co 2, max 3h takze zwyczajnie nie mam czasu na zycie
Jak zaczne lepiej ogarniac to szybko do Was wroce :*
alciak, ayka, AgaSY, Asiek2108, Czykoty lubią tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
1kaktus wrote:Antonowka spokojnie. Hcv i uwazac na rekawiczki? Przeciez to wirus powodujacy min raka szyjki macicy. U mnie pkqzalo sie ze tez jestem nosicielem ale tego niegroznego genu. Ale i tak musze kolposkopie robic raz w roku.
A czemu niby mialabys niedecydowac sie na Dziecko?
Tylko spokojnie moze idz do innego hepatologa? Nawet na nfz ale najpierw poczytaj opinie o danym lekarzu.
HCV to wirus wątrobowy C, a hpv to chyba cos z szyjka...Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Justa87 wrote:1kaktus wrote:Antonowka spokojnie. Hcv i uwazac na rekawiczki? Przeciez to wirus powodujacy min raka szyjki macicy. U mnie pkqzalo sie ze tez jestem nosicielem ale tego niegroznego genu. Ale i tak musze kolposkopie robic raz w roku.
A czemu niby mialabys niedecydowac sie na Dziecko?
Tylko spokojnie moze idz do innego hepatologa? Nawet na nfz ale najpierw poczytaj opinie o danym lekarzu.
HCV to wirus wątrobowy C, a hpv to chyba cos z szyjka...
Rzeczywiscie przepraszam za zamieszanie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsiek2108 wrote:Znając moje szczęście nic nie zobaczę Bo nasze dziecko zawsze odwraca się do nas tyłkiem Jedno podejście do 4d skończyło się zwrotem pieniędzy
-
Morgiana wrote:Hej, Alciak mnie pogonila, mqm chwile wiec sie odzywam
Mamy sie dobrze, poza katarem u Kostka
Babel wazy juz 4300 (znaczy sie tyle wazyl w srode ), wyrasta z ubranek i zre po 120ml mm co 2, max 3h takze zwyczajnie nie mam czasu na zycie
Jak zaczne lepiej ogarniac to szybko do Was wroce :*
No to jak wrócisz to masz ode mnie kopa w dupę! Takiego porządnego!
Kawał kloca z tego Kostka, cudownieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 21:17
Morgiana lubi tę wiadomość
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
Tak hcv to wirus zapalenia watroby typu c. Powiem wam ze rozwalila mnie ta kobieta dzis. Ale coz skoro zdiagnozować mnie w ciazy nie mozna a wyniki watrobowe ok to czekam do grudnia. Najgorsze jest to ze u nas jest tylko jedna przychodnia chorob zakaznych nie bede chodzila prywatnie bo tylko jedno badanie kosztuje 250zl a do tego usg brzucha plus wizyta pewnie 500zl byloby nie moje. Mam z niej ubaw. w grudniu pojde do ibneho hepatologa. Prawda jest taka ze teraz mnostwo osob to ma byleby wirus nie byl aktywny a u mnie nie jest. Wiec i tak tego sie nie leczy tylko obserwuje przez kilka lat.
-
antonówka wrote:Tak hcv to wirus zapalenia watroby typu c. Powiem wam ze rozwalila mnie ta kobieta dzis. Ale coz skoro zdiagnozować mnie w ciazy nie mozna a wyniki watrobowe ok to czekam do grudnia. Najgorsze jest to ze u nas jest tylko jedna przychodnia chorob zakaznych nie bede chodzila prywatnie bo tylko jedno badanie kosztuje 250zl a do tego usg brzucha plus wizyta pewnie 500zl byloby nie moje. Mam z niej ubaw. w grudniu pojde do ibneho hepatologa. Prawda jest taka ze teraz mnostwo osob to ma byleby wirus nie byl aktywny a u mnie nie jest. Wiec i tak tego sie nie leczy tylko obserwuje przez kilka lat.
aaa i tez maja nieaktywne wirusy, mimo to trzeba kontrolować bo może się uaktywnić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 08:40
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Hej dziewczyny nie wytrzymałam jednak i w czwartek poszłam do lekarza.. Bardzo matrafiłam się tym bólem brzucha, ale okazało się że wszystko w porządku widziałam na usg fasolke niestety nie słyszałam serduszka ale widziałam jak bije pani doktor stwierdziła ze fasolka jest jeszcze za mała żeby usłyszeć bicie, bo ma dopiero 0,43cm. Wg OM w czwartek to był 6t3d a wg usg 6t1d. Oprócz witamin i magnezu dostałam też dupka. Jestem już spokojniejsza troszkę. I głęboko wierzę że wszystko będzie dobrze. Nastepna wizyta za miesiąc.
Mdłości odpuściły. Pojawiają sie sporadycznie i są raczej delikatne.
Miłego weekenduayka, AgaSY, ciekawa87 lubią tę wiadomość