X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jedynie szybki poród się powielił po Mamie :-) A u siostry już nie, rodziła standardowo 8-10 godzin. Wyjątkiem u mnie są poronienia (w mojej rodzinie nigdy nie było), no i rodzenie Minionków, ale o to chyba "obwiniam" stronę męża :-) Nawet mój Tata, który jest z bliźniąt miał wagę urodzeniową większą niż moje dzieciaczki. Moja Mama ważyła 4500 g :-) Moja siostra też urodziła Synka Klopsika ponad 4 kg. Nie ma chyba na nic reguły. Jednak warto popytać mamy i babcie o ich porody.

    Aga, 3800 g, 4800 g... No pięknie! Dwa dorodne Pączunie :-) Jak dobrze, że też masz szansę na dorodne Dziecię i życzę Ci, by tak jak Twojej Mamie poród poszedł równie szybko.

    AgaSY lubi tę wiadomość

  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 5 marca 2017, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawa87 wrote:
    Kochane czy któraś z Was rozważa ccm na zamówienie?
    Tak cesarskie ciecie na zamówienie? :) I

  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane wczoraj nie zdazylam zajrzec. Najpierw na dworze caly dzien a pozniej goscie i posiadowka do 1 w nocy

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana przykro mi z powodu twojej straty. Pisz do nas o wszystkim postaramy sie pocieszyc i wesprzec.

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodow to nie ma reguly u jednych szybciej u drugich wolniej. Ja zazdroszcze tym co rodza szybko. U mnie pewnie gdyby nie madry lekarz skonczyloby sie porodem bardzo dlugim choc moja mam rodziła w tepie jak ayka. Ale my tez bylismy malymi dziecmi. Ja wazylam zaledwie 1700 g.:-\

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milej niedzieli kochane

    ayka lubi tę wiadomość

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 5 marca 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawa87 wrote:
    Tak cesarskie ciecie na zamówienie? :) I


    Ja jezeli niebedzie wskazan to chce rodzic SN. CC to jednak operacja i mam wrazenie ze dluzej sie po niej dochodzi do siebie niz po SN. Jedynie w czasie porodu wiadomo bol wiekszy i dluzej trwa ale po wydaje mi sie ze SN lepszy.
    Jak beda wskazania do CC Maly sie nieodwroci albo bedzie za duzy albo cokolwiek innego bedzie Mu zagrazalo to niebede dyskutowala. Ale sama z siebie odpadam.

    Widzialam po mojej kuzynce po CC druga ciaza strach o blizne ciagniecie blizny itd. Doszla do siebie po oby CC wmiare szybko ale widac bylo roznice.

    Najwiecej o tym moga powiedziec Nasze wyklute Mamuski :-)

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 5 marca 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wogole to dzien dobry:-)

    Dzisiaj noc byla dziwna najpierw zasnac nieumialam mialam b niskie cisnienie po 3 obudzilam sie na siusiu i niemoglam zasnac bo goraco (mi goraco !!! Co ciaza robi z czleka ) a potem zaczelam sie martwic czy z Malym ok i inne przemyslenia Mamusi czy sobie poradze z Malym i wogole i juz wogole bylo po spaniu. Potem M sie obudzil i wywietrzyl sypialnie to mi sie lepiej zrobilo ale znowu Maly sie obudzil :-) i skopal Mamusie. On zdecydowanie w dzien jest spiochem czego o nocy niemozna powiedziec :-) ale i tak mam wrazenie ze malo sie rusza jakos. Pewnie ma jeszcze czas. Pogadam o tym w srode z lekarzem. A moze Mamusia sie wczoraj dotlenila i jemu tez sie dobrze spalo po takiej dawce sloneczka i swiezego powietrza?

    Ja tez z Malych Dzieci bo wczesniak jestem. Moja siostra terminowa a corcie urodzila 2 tyg przed terminem. U mojego M wszystkie dzieci standardowych wymiarow poza szwagrem gigantem ponad 5 kg :-/

    A jak tam u Was Mamuski?

    Ayka zostalo 9 dni do przyjazdu Babci.

    Milej niedzieli drogie Panie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 11:15

    ayka lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawa87 wrote:
    Tak cesarskie ciecie na zamówienie? :) I
    Ja też sama z siebie się nie zdecyduję, ale jeśli się boisz pn i wewnętrznie czujesz, że to dla Wam lepsze i to chcesz, to czemu nie. Z tym dochodzeniem do siebie po cc a po pn to różnie bywa. Czasem pn jest tak trudny, że Dziewczyny po cc łatwiej dochodzą do siebie. A może zamiast cc rozważasz znieczulenie zewnątrzoponowe? Ja chciałam, ale przy tempie porodu Córki było to niemożliwe. Do tego ze względu na wielkość moich dzieci, to lepiej bym rodziła bez znieczulenia, bo ono wydłuża akcję porodową.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam cc, ale nie na życzenie - sama z siebie bym się nie zdecydowała, ale tak już nie miałam wyjścia, dziecku spadało tętno i szybka decyzja o cc. Doszłam do siebie bardzo szybko, bo 3 dni po porodzie byłam w domu, sama weszłam na 3 piętro i oprócz ciągnięcia szwów nie miałam żadnych problemów, na drugą dobę nie brałam już żadnych środków przeciwbólowych. Ale każda kobieta jest inna, poza tym cc to operacja, więc zawsze jest ryzyko.

    Jednak jeśli lekarz zaleca cc, to nie dyskutuję tylko się słucham :)

    ayka lubi tę wiadomość

  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 5 marca 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam powiem tak szczerze ze chyba dakej bede osbstawiala cc ale ze znieczuleniem ogolnym jak poprzednim razem. Po 2h juz moglam siedziec i trzymac malego na recach. Oczywiście posypiałam dalej wiec moj maz siedzial obok i pomagal ale mimo wszystko nie musialam lezec 12h. I tez doszlam do siebie momentalnie. Nastepnego dnia tylko jedna kroplowka przeciwbolowa i popoludniu ssiedzac po turecku karmilam dziecko

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle poród to duże ryzyko, czy naturalny czy przez cesarkę. Wiadomo, cesarka to operacja. Ja jednak rozumiem Dziewczyny, które wolą ten sposób. Ja się modliłam i modlę, bym jednak nie musiała mieć cc, ale co innego jak ktoś jest nastawiony na to wcześniej psychicznie i sobie to planuje. Wydaje mi się, że zdecydowanie jest większy stres, jak cc jest koniecznością, w ostatnim momencie. Ostatnio Mama męża się mnie pytała, czy nadal chcę znieczulenie zewnątrzoponowe. Byłam na to nastawiona za pierwszym razem, nie udało się. Teraz wszystko zależy od tego, jak duży jest Synek. Boję się bólu jak chyba każda z nas, ale przeżyłam pn i co gorsze, szycie szyjki na żywca po porodzie (bo nie mieli leku znieczulającego, na który nie byłabym uczulona), więc pewnie przeżyję i drugi poród bez znieczulenia. Lęk jednak jest.

  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J mnie jeszcze daleko daleko co do sresu o poród :-) ale pomimo okropnego pierwszego porodu chce rodzic SN mam nadzieje ze się uda tym bardziej ze ja biorę Clexan a przy jego stosowaniu cesarska jest przeciwwskazana niby w ostateczności mogą ja zrobić ale mogą mieć problemy z krwią dobre przed porodem muszę odstawić zastrzyki tylko mamusiu jak tu trafić kiedy to ma się zacząć ????

    A tak swoja droga czy którąś z was tez jest na clexanie ???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 17:41

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia wrote:
    A tak swoja droga czy którąś z was tez jest na clexanie ???
    Nie, nie biorę. Współczuję całej gamy leków, jaką musisz brać.

    grisza lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa, czy Ty jutro zaczynasz II-gi trymestr? :-)

  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 5 marca 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ayka wrote:
    Nie, nie biorę. Współczuję całej gamy leków, jaką musisz brać.
    Jestem spokojniejsza z tym całym arsenałem i mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko dobrze jakoś przetrwam te zastrzyki cala ciąża plus polug jeśli to ma tylko pomoc malenstwu

    ayka lubi tę wiadomość

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 5 marca 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia - ja brałam clexane 0,6 całą ciążę, a na koniec miałam cesarkę w trybie nagłym. Lekarze pytali się kiedy brałam zastrzyk i na szczęście brałam rano, a cięli mnie o 20:30. Więc byłam w bezpiecznym momencie po 12 godzinach od zastrzyku.
    Ja się dostosowałam do rady, aby zastrzyki brać rano, bo większość porodów zaczyna się w nocy. I dobrze na tym wyszliśmy z Michasiem :)

    Ja zniosłam cc ciężko. Oczywiście wpłynął na to szok, że czwarty raz stracę dziecko, i to już takie duże, ukochane. Lekarz nie chciał czekać, aż znieczulenie zacznie działać w 100% i pytanie "czy czuje pani skalpel?" śni mi się po nocach do tej pory. Też źle zniosłam znieczulenie w kręgosłup. Miałam po operacji silne drgawki, tak że nie mogłam przytulić Miśka, a czasem nawet miałam kłopoty z mówieniem. Tydzień po porodzie, już w domu, miałam tez jednorazowy powrót tych drgawek (dzięki Bogu nie miałam wtedy Michasia na rękach).

    Nie ważne czy cc czy sn, ważne by dziecio było zdrowe i bezpieczne, a mama szybciutko doszła do siebie po porodzie :)

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 5 marca 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis wrote:
    Dziewczyny, ja niestety sie zegnam... :(

    Wam zycze powodzenia <3

    Tak bardzo mi przykro :(
    Nie żegnaj się z nami. Przeżyj stratę i walcz dalej. Otuchy kochana, czekamy tu na Ciebie <3

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 5 marca 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana wrote:
    Hej, Alciak mnie pogonila, mqm chwile wiec sie odzywam :)
    Mamy sie dobrze, poza katarem u Kostka ;)
    Babel wazy juz 4300 (znaczy sie tyle wazyl w srode ;)), wyrasta z ubranek i zre po 120ml mm co 2, max 3h takze zwyczajnie nie mam czasu na zycie ;)
    Jak zaczne lepiej ogarniac to szybko do Was wroce :*

    No wreszcie!!! Nadstawiaj poślady!!! :D
    A tak na serio to trzymaj się mamuśka. Dorodnego masz Bąbelka :) Zdrówka dużo!

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 5 marca 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty wrote:
    0202oliwcia - ja brałam clexane 0,6 całą ciążę, a na koniec miałam cesarkę w trybie nagłym. Lekarze pytali się kiedy brałam zastrzyk i na szczęście brałam rano, a cięli mnie o 20:30. Więc byłam w bezpiecznym momencie po 12 godzinach od zastrzyku.
    Ja się dostosowałam do rady, aby zastrzyki brać rano, bo większość porodów zaczyna się w nocy. I dobrze na tym wyszliśmy z Michasiem :)
    Kochana widzę ze dużo przeszlas bardzo ci wspolczuje co do claxane to ja biorę zastrzyki wieczorem lepiej mi niż rano a do tego bralam wczesniej juz rano acard wiec nie chciałam kabinowac nawet nie pomyslalam o tym zeby ze wzgledu na poród brać zastrzyki rano .....

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ