kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
foxylady wrote:Rośnie jak szalony
Luty mieliśmy zupełnie zwariowany, dużo gości, imprez rodzinnych i trochę wypadliśmy ze swojego rytmu.. dlatego pytam jak u Was bo sama sie juz pogubiłam z tym karmieniem i spaniem. Mam nadzieję, że powoli wrócimy do swojej rutyny
Mały złapał katar. Mieliśmy się szczepić na pneumokoki w tym tygodniu ale musimy się wstrzymać do następnego. No i buzię mu zsypało także jestem na detoksie białkowym. Lekko nie jest bo moje posiłki głównie składały się z sera, jajek, rano mleko. A teraz? Uczę się robić naleśniki wege raz wyjdą, a raz musze obejść się smakiem
Odpuściły Wam kolki? Napisz proszę jeszcze jak Twoja Jula śpi w dzień. Bo od dwóch dni Nikosiek śpi moim zdaniem bardzo dużo i zastanawiam się czy to normalne czy moze jest oslabiony przez ten katarek.
Mam wrażenie, że kolki osłabły na sile, przestałam jej podawać leki, jeszcze w życiu zdąży się ich nałykać generalnie jakoś sobie z tym radzimy. Teraz wieczorem to raczej już częściej marudzenie, że nie może usnąć, a jest zmęczona. Ale np. w nocy śpi jak suseł, a jak zbliża się pora karmienia zaczyna się potworne kopanie, nie budzi mnie jej krzyk tylko kopanie. Nad ranem czasem przestaje kopać, jak zostawię ją samą w łóżku czasem nawet rano pośpi jeszcze z godzinkę sama. W dzień bez zmian, głównie krótkie drzemki co kilka godzin. Na dłużej usypia na spacerze, póki co więcej niż półtorej godziny nie wytrzymała. Zdarzają jej się czasem takie dni, że więcej śpi, ale rzadko ale to tlumaczę sobie, że akurat dziś taka bardziej senna pogoda.
Julka po szczepieniu była spokojna i ospała przez 3 dni, chociaż temperatura podskoczyła jej tylko o kilka kresek pierwszego dnia. Generalanie była taka osłabiona, że zasypiała w każdej pozycji, nawet podczas zabawy może z Nikim chwilowo jest podobnie po przeziębieniu, albo młody daje Ci odpocząćJULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
0202oliwcia wrote:Monitor oddechu hehe nie wiem zastanawialam sie nad nim ale nie wiem czy jeszcze bardziej bym nie sfiksowala
A czemu bys sfiksowala z monitorem oddechu? Przeciez on tylko daje poczucie bezpieczenstwa i nielezysz tylko i nienasluchujesz czy Dziecko spi. -
Dzien dobry drogie Panie.
Ja wczoraj sie z mezem poklocilam zaczelo sie od pierdoly i ruszyla lawina. Powiedzial sporo za duzo. A potem niemoglam sie uspokoic. Myslicie ze moglam zaszkodzic Malemu? Jakos taki malo aktywny jest ostatnio.
Dzisiaj ide na badania krwi a wygladal jak swinka morska
I jeszcze jedno czuje tam.na dole lekkindyskomfort wizyta dopiero w srode. Jak przed ciaza sie tak zdarzalo to bralam probiotyk. Myslicie ze teraz tez moge go apokojnie brac? Jakas taka niespokojna jestem niewiem czemu.
Milego dnia!!! -
Kaktus tak to juz jest czasami z naszymi M ze troche nie pomysla a my sie pozniej denerwujemy. Chwilka nerwow dziecku tez nie zaszkodzi wiec upokoj sie o Mikusia a M mam nadzieje przemysli wszystko i przeprosi dzis. Spokojnie probiotyk mozesz wziasc pomoze albo chociaz troche ukoi. Wloz lyzke do zamrazalnika na cgwile i przyloz pozniej do oka najpierw jednego pozniej drugiego pomoze na opuchniecia a na twarz zimny mokry recznik . Tez powinien pomoc. I koniecznie zrob lekki makijaz bedziesz sue lepiej czula i gloea do gory slonce bedzie dobrze:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 06:56
-
1kaktus wrote:Dzien dobry drogie Panie.
Ja wczoraj sie z mezem poklocilam zaczelo sie od pierdoly i ruszyla lawina. Powiedzial sporo za duzo. A potem niemoglam sie uspokoic. Myslicie ze moglam zaszkodzic Malemu? Jakos taki malo aktywny jest ostatnio.
Dzisiaj ide na badania krwi a wygladal jak swinka morska
I jeszcze jedno czuje tam.na dole lekkindyskomfort wizyta dopiero w srode. Jak przed ciaza sie tak zdarzalo to bralam probiotyk. Myslicie ze teraz tez moge go apokojnie brac? Jakas taka niespokojna jestem niewiem czemu.
Milego dnia!!!
W mojej pierwszej, książkowej ciąży miałam non stop mega stresy i nerwy dzięki ojcu córki (nie jesteśmy już razem od lat kilku na szczęście) a córa urodziła się idealna, jest spokojna, mądra, rozważna, bystra... i jak każda mama mogłabym wymieniać Także może to nie jest wyznacznikiem, ale wiadomo że w ciąży im mniej stresów tym lepiejayka lubi tę wiadomość
-
Kochane nie nadążam juz za wami nie przeczytam postów kilka godzin a tu juz do nadrobienia kilka stron:)
W poniedziałek idę na badania morfologia i mocz a w czwartek do gin na usg. Czy w 7 miesiącu ciazy wykonuje się jeszcze jakies badania genetyczne? Czy tymi genetycznymi sa te zrobione USG genetyczne i usg połówkowe? -
Mam Morgi w przyjaciółkach, wtedy jak zniknęła zaprosiłam ją, napisałam do niej, ja się odezwie dam Wam znać.
A tak wprowadzając temat oboczny, wczoraj byłam na drugiej kontroli bioderek. W kolejce razem z nami czekała pewna Pani z 7 tygodniowym dzieckiem, które waży uwaga 7 kg!! Ale nie dziwię się, ledwo weszli, a Pani już wyciągała butlę, butla, była taka duża, że ledwo mieściła się w termos, duży termos. Z podziwem patrzyłam jak dziecko wciąga mleko, hm.., było go tam z 400 ml!! pomyślałam sobie, że moja Julka to musi być jakaś niedożywiona, bo ją satysfakcjonuje nawet 40 ml z tym że jak je co godzinę to zjada 80-120 ml na 3h Ta Pani z dumą opowiadała, jak wczoraj po kąpieli dziecko po butli usnęło jej na 5 godzin kosmos, co?! Ale jak ja bym się tak objadła też bym pewnie poszła spać ah, mały jak skończył jeść po chwili dalej chciał, tylko nie miał już co ah i lekarze tej Pani kazali odchudzać dziecko a ona zadaje sobie pytanie retoryczne, jak ma to zrobić skoro dziecko jest głodne ?!
Dziewczęta, życzę Wam dzieci z apetytem ale może nie aż tak dużym1kaktus, AgaSY, ayka, Czykoty lubią tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
alciak wrote:Mam Morgi w przyjaciółkach, wtedy jak zniknęła zaprosiłam ją, napisałam do niej, ja się odezwie dam Wam znać.
A tak wprowadzając temat oboczny, wczoraj byłam na drugiej kontroli bioderek. W kolejce razem z nami czekała pewna Pani z 7 tygodniowym dzieckiem, które waży uwaga 7 kg!! Ale nie dziwię się, ledwo weszli, a Pani już wyciągała butlę, butla, była taka duża, że ledwo mieściła się w termos, duży termos. Z podziwem patrzyłam jak dziecko wciąga mleko, hm.., było go tam z 400 ml!! pomyślałam sobie, że moja Julka to musi być jakaś niedożywiona, bo ją satysfakcjonuje nawet 40 ml z tym że jak je co godzinę to zjada 80-120 ml na 3h Ta Pani z dumą opowiadała, jak wczoraj po kąpieli dziecko po butli usnęło jej na 5 godzin kosmos, co?! Ale jak ja bym się tak objadła też bym pewnie poszła spać ah, mały jak skończył jeść po chwili dalej chciał, tylko nie miał już co ah i lekarze tej Pani kazali odchudzać dziecko a ona zadaje sobie pytanie retoryczne, jak ma to zrobić skoro dziecko jest głodne ?!
Dziewczęta, życzę Wam dzieci z apetytem ale może nie aż tak dużym
No ja pamiętam że jak byłam kiedyś na jakimś badaniu przed szczepieniem, z moją wówczas kilku miesięczną córką (dość szczuplutką cały czas) i spytałam czy córka przypadkiem nie ma niedowagi (wtedy jeszcze tylko na piersi) to pediatra powiedziała że córa jest "unijna" i jest wszystko ok. Natomiast bardzo denerwowała się i wspominała że strasznie denerwuje ją jak rodzice swoje dzieci przekarmiają, i takie maleństwa mają dużą nadwagę. Ja sama nie mam zdania na ten temat, albowiem moja córka po dziś dzień jest niejadkiem Aktualnie waży 15 kg.
-
Antonowka trzymam kciuki daj znac po wizycie.
Ja na zly nastroj spowodowany M poszlam na szakupy na tzw szmaty i kupilam ciuszki dla Malego za cale 15 zl mam 4 pajace 2 body sweterek i dwie pary spodni a ciuchy jak nowe normalnie odrazu mi lepiej. Maly dalej taki spokojny. -
Szczerze 7kg w 7 tygodniu zycia biedne to dziecko nie wyobrazamy sobie nawet jak ono cierpiec bedzie pozniej. u mnie w rodzine jest przypadek juz teraz dorosly ale pamiętam jak mial moze z 2-3 latka a on calego smazonego kurczaka potrafil zjesc bo mama go tak karmila i dziś jest strasznie otylym nastolatkiem. Ja do dxis jak on cos przy mnie je mam odruchy wymiotne z powodu ilosci. Ciekawe z jaka waga dziecko sie urodzilo bo jak gdzies ok 5 kg to mogl tyle przybrac ale jak mniejszy byl to jest okaleczanie wlasnego bybe.
-
Ja po wizycie oczywiscie na nfz. I co wyszlam wkurzona. Nie dosc ze pani doktor nie pasowalo laboratorium w ktorym robilam badania to jeszcze zapytala sie kto mi pozwolil zajsc w ciaze? Wiec ja jej na to ze poprzednia pani hepatolog prywatnie stwierdzila ze nie ma przeciwskazan do tego zebym miala drugie dziecko bo i tak juz nic nie zmienie. Ale moze zaczne od poczatku po poronieniu dowiedzialam sie ze mam hcv. Na szczescie po serii badan i 6 tygodniach nerwow okazalo sie ze mialam z tym kontakt ale na szczescie nie mam aktywnwgo wirusa. Jestem nosicielem i musze uwazac jak sie skalecze zeby nikt nie mial kontaktu z moja krwia jezeli nie zalozy rekawiczek. Pozniej byla wspomniana wizyta u hepatologa. A dzis nastepna. I co dalaszej diagnostyki teraz robic pani doktor nir bedzie. Mam przyjsc w grudniu jak urodze i odpoczne. Krew mnie zaleje. Co szkodzi ciaza w diagnostyce... skoro tak jej badania nie odpowiadaja niech zrobi nowe teraz a ona ze nie....
-
Antonowka spokojnie. Hcv i uwazac na rekawiczki? Przeciez to wirus powodujacy min raka szyjki macicy. U mnie pkqzalo sie ze tez jestem nosicielem ale tego niegroznego genu. Ale i tak musze kolposkopie robic raz w roku.
A czemu niby mialabys niedecydowac sie na Dziecko?
Tylko spokojnie moze idz do innego hepatologa? Nawet na nfz ale najpierw poczytaj opinie o danym lekarzu. -
nick nieaktualnyWitajcie kolejnego dnia miłe Panie! Ja dziś nie mogłam zasnąć do 6-tej nad ranem, mąż chrapał, Córka radośnie się bawiła przez 2 godziny, chichocząc się na cały dom i bawiąc się z kimś/czymś w "a kuku"? Zmroziło mnie... Zatem mam dziś oczy na zapałki.
Z wagą dzieci to ja Wam powiem, że zaobserwowałam, że tylko nasze, polskie dzieci są takie ładne, foremne i standardowych rozmiarów. Mam obsesję na punkcie obserwowania wielkości innych dzieci, bo moja Córka jest drobniutka (ma 16 miesięcy i waży nieco ponad 8 kg), więc często zaglądam do wózków/nosideł i gapię się na inne bobaski. Ich wielkość mnie przeraża! Tutaj standardowo większość "Maluchów" rodzi się po 4,5-5 kg, znam masę irlandzkich dzieci z wagą urodzeniową 6 i 6,5 kg! Te dzieci są tak masywne, że nie dziwne, że wiecznie kierują moją Córkę na badania, bo pewnie jest z nią coś nie tak, skoro jest taka mała. 2-3 miesięczny Bąbel absolutnie już waży 7 kg, a głowę ma wielkości główki mojej Córki teraz. Takie nieco monstra jak dla mnie. Kiedyś na wizycie u profesora, gdy byłam w ciąży z Córką, Pan profesor po USG instruował studentów, żeby pamiętali, że ja jestem Europejką i dzieci z tych regionów, zwłaszcza z Europy Wschodniej, są mniejsze. Nooooo...
Moja irlandzka przyjaciółka podsyłając mi zdjęcia swojej Córeczki, która jest starsza od mojej raptem o miesiąc, wiecznie wysyła mi zdjęcie, jak ona coś je... Dziecku wyszły pierwsze zęby jak miała 3 miesiące, a do roku czasu miała już pełną szczękę zębów aż do 6-tek! Jakby była stworzona tylko do jedzenia, jedzenia, jedzenia. Taki jamochłon Cudownie mieć dziecko z apetytem, ale no właśnie, są granice...
-
nick nieaktualnyKaktus, staraj się nie stresować w ciąży, ale jak Cię szanowny Pan Tata wkurza, to wyżyj się, a co! Do tego uświadom Pana Tatę, że teraz jesteś pod ochroną i dyskusje z Tobą nie wchodzą w grę Musi siedzieć cicho i cierpliwie słuchać Mój mąż też wczoraj oberwał
1kaktus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyciekawa87 wrote:Kochane nie nadążam juz za wami nie przeczytam postów kilka godzin a tu juz do nadrobienia kilka stron:)
W poniedziałek idę na badania morfologia i mocz a w czwartek do gin na usg. Czy w 7 miesiącu ciazy wykonuje się jeszcze jakies badania genetyczne? Czy tymi genetycznymi sa te zrobione USG genetyczne i usg połówkowe?
Czy pytasz o badania prenatalne pod kątem chorób wrodzonych i genetycznych? Badanie pod kątem np. zespołu Downa, wady cewy nerwowej itp. to głównie USG między 11-tym a 14-tym tygodniem. Późniejsze USG połówkowe określa głównie budowę narządów dziecka. Jeśli wyszłoby coś źle podczas USG genetycznego między 11-14-tym tygodniem, wiek matki jest powyżej 35 lat, w rodzinie występowały wady genetyczne itp. można zrobić badania z krwi np. test PAPP-A, ale jego też wykonuje się do 14-tego tygodnia. Test podwójny wykonuje się w 11-tym tygodniu ciąży oraz między 13-tym i 19-tym, test potrójny w II-gim trymestrze ciąży, między 15-tym a 20-tym, test NIFTY między 10-tym a 24-tym tyg. Nie ma już testów w 7 miesiącu. Nawet badania prenatalne inwazyjne wykonuje się jedynie do 20-tego tyg. W III-cim trymestrze (okolice 32-go tyg.) wykonuje się USG, które podobnie jak USG połówkowe głównie określa budowę i pracę narządów Malucha, ale i przepływy pępowinowe, sprawdzenie stanu łożyska, ilość wód itd. Już nie sprawdza się dziecka pod kątem chorób genetycznych. Ewentualnie lekarz sprawdza czy Maluch nie ma rozszczepu wargi, czy narządy pracują prawidłowo, czy pępowina nie jest owinięta wokół szyi dziecka itd.ciekawa87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyantonówka wrote:Ja po wizycie oczywiscie na nfz. I co wyszlam wkurzona. Nie dosc ze pani doktor nie pasowalo laboratorium w ktorym robilam badania to jeszcze zapytala sie kto mi pozwolil zajsc w ciaze?