X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 12 marca 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis znowu w miare intensywnie. Najpierw pojechaliśmy na lyzwy jak co tydzień. Szkoda tylko ze ja nie pojedze w tym sezonie tak zazdroszcze moim chlopakom a maly juz tak fajnie smiga. A pozniej poszlismy pieszo na urodziny mojego brata i troszku sie zmachalam po drodze a niezly kawalek musielismy isc ale ja lubie lepiej sie czuje wtedy.

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2017, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kurcze, no mówię, że przy Was to ja jestem stara :-D Mam 35 lat, w tym roku 36 :-D Podobnie jak Wichrowe_wzgórza uważałam na początku, że mam czas... Odstawiłam tabletki, gdy miałam 28 lat i zaczęliśmy z mężem sypiać bez zabezpieczenia. Wychodziłam z założenia, że przyjdzie moment, że dziecko się pojawi. Aha, taaaa... No jakoś nie wyszło, w ogóle nie zachodziłam w ciążę przez 5-6 lat. Jedna laparoskopia, potem druga, potem poronienia itd. Teraz z perspektywy czasu uważam, że trzeba było się zabrać za to wcześniej :-) Znam mojego męża od przedszkola, jesteśmy parą od liceum, czasem żałuję, że nie mieliśmy tak po prostu po ludzku wpadki np. na studiach :-) I tak nie narzekam, w wieku 35 lat będę mieć dwójkę dzieci :-) Malutkich dzieci... a werwa nie ta :-D

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 13 marca 2017, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prostu staram się myśleć, że tak miało być.
    Teraz mamy swoje mieszkanie, nie kawalerkę, lepszą sytuację, ja dojrzałam. Nie byłabym najlepszą matką kilka lat temu. Może nie złą, ale te lata + poronienie dały mi dużo do myślenia, przestawiły wiele w głowie... Może nie taki do końca był plan, może jestem "stara" ;) Ale jak już się uda, to dla naszego dziecka będzie to z pewnością z ogromną korzyścią :)
    Wszystko jest po coś...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 13 marca 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez tak mam z tym ze czekalismy na skonczenie remontu domu i normalna umowe. A jak sie zdecydowalismy i po roku nic z tego niewychodzilo Maz poszedl na badania i uslyszeliamy ze jedyna szansa jest invitro. Ale niechcielismy sie poddac tak latwo. Wyniki byly zle wrecz tragiczne nawet na inseminacje sie nienadawaly. Wiec M zaczal suplementacje, zmienil diete, sposob bycia. I tak po 3 msc jak zrobilismy kolejne badania byly duzo lepsze. Okazalo sie ze tuz po tych 2 badaniach zaszlam w ciaze ale radosc trwala tylko kilka dni. Zdecydowalismy ze jak dostaniemy zielone swiatlo to odczekamy 3 msc jakby ciazy niebylo to powtorzymy badania ale wyniki znowu wyszly gorsze M zmienil suplement i to mialybyc ostatnie 3 msc staran a potem chcielismy jechac do kliniki i zaczac przygotowania do invitro. I tak doczekalismy sie Naszego Malego Cudu ktory wczoraj tak cudnie dokazywal w moim brzuszku. Powiem Wam ze Nasze plany to tylko plany a zycie pisze swoje scenariusze. Wiem ze czesto panikuje w ciazy czy napewno wszystko jest ok i wogole ale tez moja radosc z kazdym kolejnym tygodniem radosc jest ogromna.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 13 marca 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1640274059334687&id=190183514343756

    Padlam :-) :-) :-)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikus dzisiaj chyba tez odpoczywa po pracowitym weekendzie bo dzisiaj jest spokojniejszy. Czuje ze sie wierci ale tak spokojniej niz wczoraj.

    Milego dnia Dziewczynki!!!

    Ayka moze byc jak piszesz ze teraz trzymamy kciuki zeby Babel poczekal jeszcze 3 dni a potem bedziemy trzymac kciuki zeby stwierdzil ze wychodzi :-) narazie ma poczekac chociaz do rana 16 :-)

    ayka lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Kaktus w pierwszej chwili myślałam, że będą bliźniaki :-) ale ta blondyneczka urocza :-). Mam znajomych, którym niedawno urodziła się 3 cora i starsze siostry wybraly jej Eliza na imię, żeby było jak z Krainy Lodu :-D.

    Ja chcialam zajść w ciążę przed skonczeniem 25 rz i zaszłam... Tydzień po :-P.

    Ciekawa, Asiek, mierzycie sobie brzuszki? Ja dziś 27+3 i 96 cm na wysokości i pepka :O :-D

    1kaktus lubi tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSy nie mierzę, ale aż wzięłam centymetr :D 103 cm o masakro :D Ale to pewnie dlatego, że i przed ciążą byłam rozlajzła :D

    AgaSY lubi tę wiadomość

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do imin to bratanica Meza tez proboje wybierac imiona. Ale w przypadku wlasnego Brata stwierdzila ze ma byc George brat swinki Pepa :-) ) u Nas wybrala Wiktora a ze oswoila sie z Michalem ktory niebedzie Michalem to stwierdzila ze moze byc: Wiktor, Macius nawet Mikolaja zaakceptowala :-P tylko ze jeszcze niewie ze dobrze strzelila :-) bo bedzie Mikus :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 11:43

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie mierze :-) dla porownania wiec na chwile obecna w porowbaniu z 11 tc:
    waga +1 (czyli -7 w podsumowabiu)
    brzusio w pepku +4 cm
    talia + 7cm (ale mimo tego ze mialam sporo kg na plusie talie mialam zawsze mocna zaznaczona zreszta jak narazie nadal tak jest ze mam spore wciecie)
    Biust + 1cm.

    Pozostale wymiary bez zmian.

    Ale to ze waga poleciala w dol widac na udach na samej gorze bo zrobily mi sie tam prazki z rozstepow :-(

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się w ogóle nie mierzę :-) Mnie zawsze mierzą i się czepiają, że za mało, więc nie chcę się stresować :-)

    Ja dziś nie spałam do 7:30 rano :-( Tak mnie bolały plecy i nogi, że z bólu nie mogłam zasnąć. Zasnęłam na dosłownie godzinę :-/ Wstałam z opuchniętymi kostkami i dłońmi, no i do tego zaczęłam dzień od tulenia porcelany :-/ Dawno nie wymiotowałam w ciąży, a tu taka niespodzianka... Do tego przyjechał listonosz i biegnąc po schodach chyba skręciłam lewą kostkę :-/ Jest spuchnięta i nieco zielona :-/ To nie jest mój dzień... Oby do środy do ok. 23-ciej :-)

    Miłego i spokojnego tygodnia!

  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, Ayka piękny początek tygodnia. Widzę, że trudno jest na samej końcówce. A ja na Twoim etapie muszę jechać 200 km na komunie chrzesniaka :-P. Mam nadzieje, że jak tylko babcia przyleci to dzidzius przyjdzie na świat i będziecie wszyscy razem przeszczesliwi :-). A na kostkę zrób zimny okład i staraj się jak najwięcej leżeć, żeby jej nie obciążać i powinno być dobrze :-).

    Asiek ja też nigdy nie miałam płaskiego brzuszka. Ze 20 cm na pewno doszło :-).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 15:18

    ayka lubi tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Aga :-* Niestety, końcówka jest naprawdę wyczerpująca. Czuję się nieporadnie i ciężko. Zmienił się punkt ciężkości i naprawdę ledwo już zipię. Wczoraj nie mogłam podnieść się z wanny :-/ Czułam się jak waleń wciśnięty do akwarium.

    AgaSY, Asiek2108 lubią tę wiadomość

  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka jestes genialna :-)

    Ja twierdze ze na koniec bede wygladala jak orka :-P ale o akwarium jiepomyslalam. Ja na szczescie mam prysznic. Z wanny w ciazy jeszcze niekorzystalam nielubie chlodnych kapieli i wole nieryzykowac.

    Kostke koniecznie z okladem trzymaj w gorze zeby sie opuchlizny pozbyc.

    Trzymaj sie tam!!!

    ayka lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ayka wrote:
    Czułam się jak waleń wciśnięty do akwarium.
    Jesteś moim mistrzem <3

    ayka lubi tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówię Wam Dziewczyny, same się tego doczekacie :-D I jeszcze tego wciśniętego wazonu też :-D

  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 13 marca 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY nie mierze tylko waga hak na razie 76 czyli tylko 5 kg na plusie. Najbardziej martwię sie tym łożyskiem żeby sie podniosło.

  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 13 marca 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka kochanie odpoczywaj dużo noga koniecznie do gory i zimny oklad ... Ostatnio cos mnie tu mniej ale to znowu moja glowa :-( wczoraj bolala dzisiaj boli ( z córeczka w ciąży te bóle sie wyciszyly całkowicie ) a teraz makabra w sobote wizyta i musze koniecznie porozmawiać o tym z moim ginem bo sie wykończenia do tego maz mnie wczoraj wkur.... Dziś poprawił i tak ogole wszystko do dupy
    Trzymajcie sie cieplutko

    ayka lubi tę wiadomość

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 13 marca 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayka kochana uwazaj. Fakt na koncowce to mozna sie czuc jak slon wcisniety w karafke. Ja juz czasami teraz mam tak ze ciezko mi sie pochylić.
    Oliwcia z nerwow tez glowa boli niestety musisz troszeczke uspokoic meza teraz ty i dziecko jestescie najważniejsi.

    ayka lubi tę wiadomość

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 13 marca 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwcia migren nie zazdroszcze sama mialam w 1 trymestrze i teraz czasami potrafie je miec

    zi13dqk3oxil4saa.png
‹‹ 234 235 236 237 238 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ