X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotko mam to samo tw same mysli o stracie. Czasem Żałuję ze cZytałam historię póŹnych strat bo to one mnie nakręcily...

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To powiem Wam, że nie powinnyście czytać takich historii Aniołkowych Mam. W żaden sposób takie opowieści Wam nie pomogą, nie uchronią przed ewentualną stratą ani na to nie przygotują. Z całą pewnością jednak wprowadzą w Wasze głowy zalążek strachu "żeby mi się tak nie przytrafiło". Ja staram się cieszyć tą ciążą i staram się otaczać osobami, które również cieszą się swoją ciążą, to wzmaga pozytywne myślenie :) Już wyobrażam sobie przyszłość z naszą Lilką i wiem, że serce by mi się złamało, gdyby coś poszło nie tak jednak. Ale myśląc o tym na co dzień i tak się nie przygotuję dobrze na taką stratę. Poza tym uważam, że często ponurym myśleniem sami doprowadzamy się do złych zakończeń albo wzmagamy ich oddziaływanie na nas. Nasze dzieciątka z pewnością potrzebują właśnie naszej wiary, że będzie dobrze :) Kiedy my żyjemy w strachu, one też to czują.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Przepraszam,że tak długo Mnie nie było. Mieliśmy straszne zamieszanie w sumie ze wszystkim. Nadia rozwija się prawidłowo jest coraz wieksza coraz mocniej kopie i od dnia babci widać gołym okiem jak skacze w brzuchu a tatuś zachwycony bo w końcu czuję i widzi jak jego córeczka fika. W czwartek idę na kolejne usg :) W sobotę lecę do Norwegii. Od 3 tygodni chodzę do szkoły rodzenia. Jet super dostajemy,trochę ulotek mamy już dwie butelki z avent,które były z probkami. Bardzo się cieszę,że poszłam do szkoły rodzenia dużo przydatnych rzeczy można się dowiedzieć. Np jakie ubranka nam się przydadzą a podobno w tym tygodniu będziemy uczyły się,rodzić. Ciężko Was nadrobić :P Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,które dołączyły do naszego,grona i trzymam za Was mocno kciuki kochane

    Alphelia lubi tę wiadomość

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier gratuluję Córci jest cudowna :) Mam nadzieję,że się dobrze czujesz już w nowej roli.
    Edzia obyś szybko doszła do siebie kochana :*
    A u Nas z nowości jeszcze mamy 3 koty ! Boże koty same do Nas przychodzą. Na prawdę.. Sąsiadka do Nas zapukala a kot wlecial do mieszkania jak do siebie. Toz pomoże nam wykastrowac i wysterylizowac koty za darmo a do tego połowa ceny za szczepionki i badania.
    Mamy już wózek,który stoi w mieszkaniu mojej mamy. Łóżeczko przyjedzie z Norwegi jakoś w marcu. Wszystkie rzeczy,które mam dostać bd u Nas do końca lutego i wtedy będziemy wiedzieć co mamy dokupić dla małej :)
    Szyjka nam się skrocila mam 29mm mam się,oszczędzać i dostałam luteine dwa razy dziennie dowcipnie :/ Mam nadzieję,że trochę się poprawi.

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dziewczyny, nie możemy się nakręcać! Będzie już dobrze i kropka. ^^
    Wczoraj zamówiłam apteczne rzeczy, znalazłam fajnego sprzedawcę na allegro gdzie są ceny atrakcyjne i przesyłka tylko 9 zł.
    Teraz będę szukać łóżeczka. Mam już upatrzone również na allegro, ale może znajdę coś używanego. Myślę też nad kołyską. Wiem, że na ok. pół roku, ale będzie na kółkach a to ułatwienie.

    Alphelia lubi tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphella, Twoje podejście jest jak najbardziej słuszne. Ja nadal nie jestem w stanie wyobrazić sobie że za kilka miesięcy w naszym domu zamieszka mała istotka. Rosnący brzuch i kopniaki Szymka to żywy dowód na to,że faktycznie jestem w ciąży. Brzuch z dnia na dzień rośnie mi coraz bardziej.Wczoraj byliśmy u moich Rodziców po tygodniu nieobecności i Mama nie mogła wyjść z podziwu jak mi urósł. Na kawę wpadła też siostra mojej Mamy z rodziną(mieszkają w Lubuskim i rzadko się widujemy) i wszyscy się zachwycali.Podobno ciąża mi służy.;)

    Kajula, super że się w końcu odzywasz!!!Już się martwiłam,że coś jest nie tak. Kamień z serca.:) Mam nadzieję, że znów będziesz tutaj codziennie.:)

    Edzia,daj znać jak plecy.

    Alphelia lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajula cieszę się, że wszystko dobrze u Ciebie :)

    Haana ja też właśnie od fajnego sprzedawcy z allegro kupowałam niedawno trochę tych rzeczy higienicznych i kosmetycznych :)

    100krotka cieszę się bardzo, że brzuszek pięknie Ci rośnie i możesz cieszyć się kopniaczkami :) Ja wczoraj wieczorem po raz pierwszy tak wyraźnie poczułam kopniaczka Lilki. Aż zawołałam męża, przyłożył rękę i już były delikatniejsze kopniaczki, ale też je wyczuł. Później znów mocny kopniak, że aż drgnęłam :D Mam nadzieję, że już niedługo będę czuć je regularnie :)

    Edzia czekam na dobre wieści od Ciebie :D

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż jeszcze nie czuje ruchów przykładając rękę do mojego brzucha.
    W sobotę nie czułam Go prawie wcale,ale wczoraj za to nieźle szalał(zwłaszcza wieczorem).:) Dzisiaj od rana też puka.:)
    Najpiękniejsze uczucie na Świecie.♥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 10:29

    Alphelia, Haana lubią tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby Mąż mógł poczuć ruchy to czekaliśmy aż do 1 stycznia, bo wcześniej gdy przyłożył rękę to od razu cisza.

    100krotka lubi tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję 100krotko ze pytasz, plecy praktycznie ustapily, wiec nie wybieram sie do szpitala bo co im powiem - bolały mnie wczoraj do południa ;)

    Wczoraj pierwszy raz M zobaczyl jak skacZe mi brzuch, mała tak dawala czadu ze nie mogliśmy sie nadziwic co tam wyprawia.

    Dzisiaj bylam na.krzywej cukrowej - jak dla mnie wcale ten proszek do picia nie jest tako zły, ani.mnie po nim nie mdlilo, wiec luzik. Dobrze ze juz mam to z glowy bo tyle siedzieć w poczekalni to masakra. Dodatkowo pielegniarka nie umiala pobrać mi.krwi rzekomo taka gesta mialam i.nie leciala - zeszlam prawie musialy mnie położyć bo wiercila ta igła jak szalona, druga podeszla i pobrala w chwile. Dodatkoeo kolejne pacjentki wychodzily i mówiły ze trzy razy je dzgala bo krew im nie leci - wiec to chyba jednak nie nasza krew tylko brak talentu do tego ;) ale byłby bardzo mile wiec tym nadrabialy ;)

    Haana u nas M czuje ruchy ale tez tak mamy ze rusza sie jak szalona On przykłada rękę to cisza. Juz sobie z Niej żartuje ze to jakaś mała Menda rośnie ;)

    100krotko ja tez czasami do dzis nie wierze w szczęście pod serduchem mimo codziennych czestych ruchów. Do mnie to nie dociera, przez te okropne starty.

    Kajula dobrze ze napisalas bo sie juz martwilam!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 11:33

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia to fajnie, że z plecami u Ciebie ok :) Ja mam nadzieję, że krzywą cukrową przeżyję tak jak Ty :D bo na razie z tego co się naczytałam u innych to może być ciężko. Jakoś w ciąży mój żołądek nie toleruje za bardzo napojów słodkich szczególnie niegazowanych.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krzywa cukrowa nie jest taka zła jak ją opisują. Miałam ją już w 13 tygodniu ze względu na podwyższony cukier na czczo.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też boję się tego testu obciążenia glukozą, głównie przez historie z internetu..wszystkie znajome z otoczenia nie miały problemu z tym badaniem.Chyba faktycznie za dużo czytamy...Mnie to czeka na początku marca, biorę męża,bo sama chyba bym oszalała w tej poczekalni tyle czasu.;)

    Edzia, cieszę się że problem z plecami minął. Chyba nikt nie lubi przebywania w szpitalu.;/

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej z kimś razem iść. Zawsze szybciej czas minie, a u mnie szybko minęło. Nawet nie poczułam, że siedziałam tam 2 h.
    Racja, za dużo czytamy. ;)

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • PAPAVER Ekspertka
    Postów: 209 113

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też czeka jutro krzywa cukrowa, mimo tego że to dopiero początek piątego tygodnia (moja lekarz tak zaleciła). Ale pamiętam z pierwszej (udanej) ciąży, że nie bylo tak źle :) Kobiety mogą bardzo dużo wytrzymać dla maleństwa, a krzywa cukrowa to pikuś ;)

    Dzisiaj byłam na becie, strasznie się bałam, co prawda powiedziałam sobie: co będzie to będzie i tak jak Alphelia napisała wiem, że strach nas nie uchroni przed ewentualną stratą, ale jednak przeżywałam to... Jak usłyszałam, ze beta ok, to zacisnęło mi się gardło i chciałam płakać z radości :)

    No i teraz tak: beta w środę 24 stycznia wynosiła 220, dzsiaj 29-ego 2600 - spory chyba przyrost? Chciałam znależć kalkulator bety, ale w internecie znlazłam jakiś, który tweirdzi, że to za mały przyrost... Znacie może jakieś kalkulatory bety?

    Jutro czeka mnie krzywa cukrowa OGTT, z pomiarem glukozy i insulinym . zbadam progesteron i witaminę D3. A w piątek najwazniejsze: wizyta w u ginekologa, na której mam nadzieję, że wszystko bedzie ok :)

    2011_Synek <3
    hchygzu37ci25q8m.png
    24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami <3
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajula, super, że sie odezwałas. Juz sie o Ciebie martwiłam :)
    PAPAVER tutaj masz kalkulator bety https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html

    Krzywa cukrowa serio nie jest zła. Najgorsze jest czekanie, ale miłe towarzystwo albo dobra książka powinny rozwiązać problem.

    Dzisiaj kupiliśmy dla Julka Szumisia, bo zauważylismy, że biały szum ja uspokaja. Całkiem spory wydatek, ale kilka minut dodatkowego snu jest na wagę złota. Jutro jedziemy z Julą na sesję :) Jeśli wyjdzie coś ładnego, to moze wywołamy w formie obrazów i powiesimy na ścianie :D

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier - i koniecznie wrzuć tutaj kilka fotek.:) Znajomi,o których opowiadałam wczoraj, też używają szumisia. U nich działa non-stop gdy Mały śpi. Raz w tygodniu wymieniają baterie.
    Słyszałam ten dźwięk,brzmi jak wodospad.:)

    PAPAVER - gratuluję bety. Wydaje się, że jest ok.:)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papaver gratuluję, jak dla mnie betę wygląda bardzo dobrze jak na ten czas :)

    Oublier, super sprawa z tymi zdjęciami. Nam się chyba nie uda załatwić fajnego fotografa na czas po porodzie, ale jak będziemy w Polsce na chrzciny to wtedy na pewno bym chciała :) Podobają mi się też tak baaardzo sesje w ciąży i też bym taką chciała :D Ale nie wiem jeszcze jaki to koszt, musiałabym się zorientować :) Kupiłabym też tego Szumisia, ale mój mąż nie jest do tego aż tak przekonany.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier, właśnie dziś mi się na facebooku pełno reklam o Szumisiu wyświetla i się zaczęłam mocno nad tym zastanawiać, więc daj znać czy pomaga i czy warto, zakupiłaś ten z aplikacją czy ten najzwyklejszy?


    Haana, podeślesz linka do tego allegro? ja łóżeczko już wybrałam z kompletem wszystkiego na stronie https://arus.pl/

    Co do tego, że ciąża służy, mam wrażenie że wszyscy tak mówią z grzeczności :D
    u mnie pojawiły się 4 dni temu czerwone rostępy z boku, jak na razie są mało widoczne :(

    A dziś świrowałam, jakoś mnie ciągle męczyło twardnienie brzucha i ból w okolicy dolnych części, później zaczęłam się stresować, że już nie jestem pewna czy to skurcze czy Jula się tak wypina. I już powiem szczerze że zgłupiałam. Ale zjadłam, zrobiłam się senna, więc położyłam się, pospałam z godzinę i już się tak nie dzieje.

  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia, odnosząc się do tego, że wszyscy mówią, że ciąża służy, to w moim przypadku powiedziała to ciotka,która słynie z tego, że jest bardzo bezpośrednia i mówi co myśli, nie zastanawiając się, czy wypada...tak więc nie spodziewałam się takich słów z Jej ust.;)Poza tym,ja rzadko słyszałam, że ciąża mi służy,wręcz przeciwnie,babcia ostatnio stwierdziła,że wyglądam mizernie...A wczoraj faktycznie czułam się bardzo dobrze,może to wpłynęło na opinię ciotki.;)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
‹‹ 438 439 440 441 442 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ