kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
iwona01, koniecznie daj znać po wizycie. Powodzenia!
andziaq, ja od kilku dni oglądam dziąsełka, bo coś mi się dziecko popsuło. Mało śpi w dzień, a najgorzej jest wieczorem - nic jej nie pasuje, w czasie kąpieli płacze, potem zje i trzeba mocno się wysilać, żeby nie wyła. A było już tak fajnie... Na razie nie widzę, żeby ząbki szły ale jest jej przyjemnie jak jeżdżę palcem po dziąsłach, więc może coś tam się zaczyna dziać.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Hej Kochane ))
Co do kryzysu to chyba nie był kryzys tylko odkrylam że ja mam duzo mleka ale niesycacego moje dziecko nada się moim mlekiem tylko w nocy jak podobno jest tłustrze a w dzień nie, choćbym siedziała z Nią parę godzin. Mam teraz taka metodę z M ze jak oprozni mi do zera piersi do dajemy Jej MM 40ml i zupełnie inne dziecko, spokojne, zadowolone. Może z czasem moje mleko super zmieni podobno tak bywa. Dzisiaj Mała nie spala od 23 do 4'.. masakra
Generalnie jeszcze się przyzwyczajam bo padam na łeb.Alphelia, Lyanna, 100krotka lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Super Edzia, że jakoś sobie poradziłaś. A próbowałaś dawać drugą pierś po tym jak opróżniła pierwszą? Jeśli chodzi o pokarm to są tak jakby 2 fazy. Mleko pierwszej fazy jest rzadsze i służy do zaspokojenia karmienia a te drugiej fazy do jedzenia. No i jest to normalne, że mleko nocne jest bardziej tłuste. Raz jak wieczorem ściągałam aby mieć na drugi dzień na wyjście z koleżanka, to było tyle tłuszczu, że koleżanka zapytała, że dodałam tam kaszki Jak ja miałam problemy z karmieniem, to doradca laktacyjny mówił, że przed karmieniem można ściągnąć mleko pierwszej fazy i dopiero potem przystawić aby dziecko od razu piło tej drugiej fazy.
-
Outbiler - Mala jedynie w nocy najada sie zazwyczaj (bo tez nie zawsze) jedna piersia a, za dnia zawsze oproznia mi dwie. O tej fazie mowili mi w szpitalu, ale Oliwka ciągnie jedna piers okolo 30min - mowir o aktywnym ssaniu nie wliczaja Jej zasypiania - wiec na pewno wyjade jedno i drugie. Po Jej ssaniu z twardej piersi robi mi sie po prostu flak i nir da sie wycisnac ani kropli wiec pasibrzuch wysysa mnie do konca. a co do odciagania mam troche problem kupilam elektryczny laktator i gdu czuje ze mam pokarm odesse maks 30ml z dwoch piersi, a wiem ze mam w piersiach jeszcze mleko a laktator nic... a byl z polecenia mojej kolezance odsysa supet po 100ml z.piersi ale polozna mi mówiła ze laktator trzeba dobierac indywidualnir i mi niestety nie spasowal
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Dziewczyny,
Byłam u lekarza, który nawet mnie nie przebadał, bo powiedział, że jeszcze nic nie będzie widać. Dał w ciemno duphaston, bez badania progesteronu i skierowanie na betę. Wyniki będą o 20. Doradzcie proszę czy mam jeszcze iść do kogoś innego, czy zgłosić się do niego za 3 tygodnie jak kazał w zaleceniach? -
Odebrałam właśnie wyniki prenatalnych ręce mi się trzesly jak otwieralam, ale wychodzi na to że wszystko ok ryzyko wszystkich trisomii niskie, amnio nie zalecana łożysko na przedniej ścianie wiec na ruchy sobie poczekam
Jutro wizyta u mojego gina więc znowu poogladam BąbelkaOublier, JaKa, Lyanna, Alphelia lubią tę wiadomość
-
iwona01 wrote:Jeszcze raz ja, wynik bety to 394. Myślicie, że może to być ciąża biochemiczna przy takiej wartości bety?
Chyba zaraz zwariuje...
88Kala super wiadomości Ja też miałam łożysko na przedniej ścianie i ruchy poczułam coś około 20tyg.88Kala lubi tę wiadomość
-
iwona01 wrote:Jeszcze raz ja, wynik bety to 394. Myślicie, że może to być ciąża biochemiczna przy takiej wartości bety?
Chyba zaraz zwariuje...
Wiec albo idz do innego lekarza za kilka dni - może będzie juz pęcherzyk albo powtórz betę skoro już jedną zrobiłaś -
Hej,
W kwietniu byłam w szpitalu bo miałam puste jajo... Wczoraj zrobiłam 2 testy i wyszły dwie kreski...
Dziś wychodzi 6tc i byłam u lekarza i stwierdził, że ciąża jest młodsza i mam już mega stres bo ostatnio bylo to samo tylko jajo i na każdym USG brak zarodka...
Chociaż w 1 ciazy zakończonej sukcesem też ciąża była młodsza, może taka moja natura...
Za tydzień kolejna wizyta.
-
MonisiaK wrote:Hej,
W kwietniu byłam w szpitalu bo miałam puste jajo... Wczoraj zrobiłam 2 testy i wyszły dwie kreski...
Dziś wychodzi 6tc i byłam u lekarza i stwierdził, że ciąża jest młodsza i mam już mega stres bo ostatnio bylo to samo tylko jajo i na każdym USG brak zarodka...
Chociaż w 1 ciazy zakończonej sukcesem też ciąża była młodsza, może taka moja natura...
Za tydzień kolejna wizyta.
Moja ciąża o 2tyg młodsza skończyła wczoraj 5 miesięcy Rozumiem Twoje obawy, ale bądź dobrej myśli. Kiedy kolejna wizyta? -
Witam. Chciałam dołączyć do was. Kilka dni temu poroniłam. Jednak nie bylo to dla nas zaskoczenie niestety bo jak mi wyszły 2 kreseczki na teście to pobieglam na bete i proga. Beta 21 a progesteron zaledwie 4,2.
Po 48 godz ponownie wyniki : beta 5,5 a progesteron 0,9.
Pomiedzy pierwszym a drugim wynikiem skontaktowałam sie z lekarzem. Zapisał luteinę lecz nie dał dużych nadzieji. 2 dni później zaczęłam samoistnie ronić. Trwalo to 4 dni.
Lekarz kazał nam 1 cykl odpuścić ze staraniami. Mam tez zrobić jeszcze betę czy spadła do zera.
Czy rzeczywiscie jest jakieś zagrozenie poronieniem gdybym w tym cyklu zaszła?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
iwona01 wrote:Jeszcze raz ja, wynik bety to 394. Myślicie, że może to być ciąża biochemiczna przy takiej wartości bety?
Chyba zaraz zwariuje...
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Też miałam łożysko na przedniej ścianie i ruchy poczułam ok. 19 tygodnia. Do dziś pamiętam takie trzy szybkie puknięcia koło pępka. Dziś miałam wizytę kontrolną po porodzie. Wyniki mam ładne, morfologia ładna i tsh. Cukier na czczo 94, poza ciążą ok ale w ciąży znów cukrzyca.
Jako, że nie karmię piersią miałam już miesiączkę i właśnie pęka mi pęcherzyk więc owulacja jest. Musimy uważać, bo tabletek nie mogę bo lekka trombofilia. -
MonisiaK wrote:Oublier moja pierwsza też młodsza ma już ponad 3 lata
Ale po ostatnich przeżyciach mam obawy... Podobno się rzadko zdarza dwa razy taka sytuacja, ale czekam na serduszko jak na zbawienie.
A Ty kiedy usłyszałaś serduszko? Który tc według OM?
też czekam na serduszko, usg będę miała 3.07. Póki co beta ładnie przyrasta, ale stres będzie chyba do końca...