kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
sandra_zog wrote:CZykoty ale historia, a ja własnie zastanawialam sie nad kupnem tego ustrojstwa, ale skoro lekarz może się pomylić to ja tym bardziej.. Wszystkie moje wątpliwości rozwiane. Pozdrawiam.
Ja się zastanawiałam, ale moja lekarka mnie od tego pomysłu odwiodła
Może i to ma sens po 20 tygodniu, ale wcześniej z pewnością nie...
Skoro lekarze w czasie wizyty mają problemy żeby ty uchwycić tętno (u mnie raz złapała już w 9 tygodniu bez problemu, a tydzień później się nie udało i biegłyśmy na USG, bo bym jej na zawał umarła ).
Co prawda moja siostra przy pakowaniu rzeczy do przeprowadzki znalazla swój detektor (mówi, że użyła go ze 2 razy, bo sie tylko denerwowala, że nie może złapać młodej), i ma mi go przywieźć w połowie sierpnia... Ale nie wiem czy odważę się go użyć...
Dobra. Jadę na szopy
Może uda mi się kupic coś na moje upasione dupsko
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgi po 20- stym tygodniu to już twój maluszek sam będzie dawał o sobie znać, choć nie powiem, gdybym dostała detektor od kogoś to pewnie bym się skusiła, żeby go wypróbować. Ale już sobie wyobrażam nas jak wpadamy w panikę kiedy nie udaje nam się namierzyć tętna i z obłędem w oczach jedziemy do lekarza.
A tobie Czykoty szczerze współczuję tych dodatkowych niechcianych wrażeń. Nawet sobie nie chcę wyobrażać siebie w twojej roli, a kozetkowy moment odczuwałam do niedawna dokładnie tak samo jak ty.Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Nerwy dopiero dzisiaj mi odpuszczają.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Poznaliśmy płeć
A ciężko było panu doktorowi, bo dzidzia okazała się łobuzem Najpierw doktor krzyczał DZIEWCZYNA. To ja się pytam na ile procent? Czy może już nawet na 90%? A lekarz na to, że dziewczyna na 100%, taką ma pewność, bo widział wargi większe, krótką "kreskę". I chciał nam udowodnić i pokazać i zaczął dzidzię kuksać, by poruszyła nóżkami. I nagle krzyknął "Ależ to chłopak! Na 100% chłopak!" Na dowód mamy zdjęcie fujarki i dwóch jąderek. Razem długość całości 1 cm. Tatuś dumny
A na wydruku ze statystykami synka, w dziale "płeć" widnieje nadal: female
Pierwszego sierpnia będę robić połówkowe na poważnie, bardziej dokładne. I raczej poproszę lekarza, by potwierdził płećMorgiana, foxylady, GRANAT lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
foxylady wrote:Mnie na ostatniej wizycie gin chciał wykryć akcje serca detektorem i tez się nie udało. Na usg nie było wątpliwości że młody ma się dobrze
Chryste, a ja śpię tylko na plecach..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 12:39
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Czykoty wrote:Nerwy dopiero dzisiaj mi odpuszczają.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Poznaliśmy płeć
A ciężko było panu doktorowi, bo dzidzia okazała się łobuzem Najpierw doktor krzyczał DZIEWCZYNA. To ja się pytam na ile procent? Czy może już nawet na 90%? A lekarz na to, że dziewczyna na 100%, taką ma pewność, bo widział wargi większe, krótką "kreskę". I chciał nam udowodnić i pokazać i zaczął dzidzię kuksać, by poruszyła nóżkami. I nagle krzyknął "Ależ to chłopak! Na 100% chłopak!" Na dowód mamy zdjęcie fujarki i dwóch jąderek. Razem długość całości 1 cm. Tatuś dumny
A na wydruku ze statystykami synka, w dziale "płeć" widnieje nadal: female
Pierwszego sierpnia będę robić połówkowe na poważnie, bardziej dokładne. I raczej poproszę lekarza, by potwierdził płećfoxylady lubi tę wiadomość
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Tak
Jakas inwazja chlopow normalnie
U mojej szwagierki tez chlopak.
Ale u nas jeszcze nie ma 100% pewnosci
Czyli u Alciaka serduszko bije
Moze po prostu zabiegana i odezwie sie wieczorem?
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Alciak pewno się odezwie jak z pracy wróci. Czekamy!
Tak se pomyślałam, że to logiczne, że u nas więcej chłopaków. Przecież większość z nas monitorowała owulację i w odpowiednim czasie starała się współżyć, a podobno "męskie" plemniki są szybsze (acz krócej żyją).MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Czykoty wrote:Alciak pewno się odezwie jak z pracy wróci. Czekamy!
Tak se pomyślałam, że to logiczne, że u nas więcej chłopaków. Przecież większość z nas monitorowała owulację i w odpowiednim czasie starała się współżyć, a podobno "męskie" plemniki są szybsze (acz krócej żyją).
Wiesz ze faktycznie moze cos w tym byc?
Co prawda ja owulacji jako takiej nie monitorowalam, tyle ze swiadomie sie staralismy o ciaze, wiec jak tylko okres sie konczyl, to byl 10-dniowy seksmaraton
Co nie zmienia faktu, ze ktory pierwszy, ten lepszy
Ja to bym chyba nawet wolala chlopaka, za to moja Mama jak uslyszala, ze raczej chlopak to strzelila focha, bo "dziewczynki sa fajniejsze"
Oczywiscie juz rozpeplala calej rodzinie, ze bedzie miala drugie wnuczatko... I kazdej ciotce ze skwaszona mina, ze chyba tym razem wnuczek
Ale juz mnie jedna z ciotek pocieszyla (bo oczyeiscie musialy dzwonic z gratulacjami i pretensja ze czego sami nie powiedzielismy!?), ze przeciez jej trzecia córka miala byc chlopakiem, u cala ciaze mowili ze chlopak (i bylo zdziwko przy porodzie ), i ze ja tez mialam hyc Piotrusiem
Takze cholera wie
Co ma byc to bedzie - najwazniejsze zeby było
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Czykoty - zastanawiam się czy tacy lekarze nie minęli się z powołaniem! To jakiś koszmar!!
Moje jajka... hm no mamy mały problem, bo z jajek nagle zrobiła się cytrynka?! Teraz Pani Doktor mówi, że to dziewczynka, że wtedy może miała nabrzmiałe wargi i można to różnie interpretować i że na tym etapie to jest raczej zabawa, za tydzień dwa będzie bardziej pewne. Nawet na tym USG coś mi próbowała pokazać, ale było fatalnej jakości, widziałam tylko plamy, nawet dzidziusia nie widziałam słyszałam tylko serduszko! Trochę mi smutno, bo od miesiąca mówię do brzuszka synuś, Stasiu, a tu mi Stasia wyszła! generalnie Stasia mi się nie podoba... więc trzeba będzie coś innego wymyśleć, ale chyba powstrzymam się do czasu otrzymania bardziej pewnej informacji. Znowu mam infekcję, dostałam globulki i czekam na wyniki moczu, a 3 dzień z rzędu brzuch mam wzdęty, jak balon, bez minuty przerwy i już ma dość!
Wczorajsza wizyta, jakoś mi radochy nie przyniosła, bo miałam nadzieję, że popatrzę na dzidziusia, ale monitor był odwrócony w drugą stronę, a zdjęcia są tak rozmazane, że nic nie widać. Wiem, że waży 166g! Jak solidny kotlecik ale w tym miesiącu pojdę jeszcze do drugiego lekarza, u którego bardziej cieszę się z ciąży, bo przynajmniej mogę zobaczyć, a jak widzę to wierzę, że to się dzieje naprawdę czekam tylko na te wyniki, bo może będzie potrzeba iść już na dniach.
Nie odzywałam się wczoraj, bo było już późno, a ja padałam na twarz! Umyłam się i poszłam spać, zostawiłam Wam tylko ślad, że wszystko ok - bingo Sherlocku Sandro
Morgiana, Czykoty, foxylady lubią tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Hehe no prosze to chyba stereotyp o samych jajkach został zachwiany Jestem z Wami od niedawna ale już zdazylam zauważyc ze wystarczy jeden wpis a juz dziewczyny sie o siebie martwia i pytają wiec trzeba sie uspokajać nawzajem My z mężem bardzo chcemy dziewuszke, ale oczywiście najważniejsze aby było i było zdrowe ! Moja owulacja była wyczekiwana testami owulacyjnymi, czy tez mam sie spodziewać niezłych jaj ?
-
Wiesz Sandra, my tu mamy takie troche oolko wzajemnego uspokajania spanikowanych histeryczek
Kazda ma za soba jakas smutna historie, wiec kto inny by zrozumial?
Ja juz z doswiadzenia wiem, ze z pewnoscia nie zrozumie tego strachu ktos, kto tego nie przezyl
I oczywiscie zazdroszcze tego okrutnie
Ale mamy jakas dobra passe chyba
U Ciebie 8 tydzien z groszami, to mow lepiej czy juz widzialas serduszko, a jak nie to kiedy wizyta
Alciak, w razie czego pamietaj - dziewczynki sa fajniejsze
Poza tym bedzie ksiezniczka, a te jajcarze co tu rosna u pozostalych mamuś, beda za nia ganiac z kwiatkamifoxylady lubi tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgiana wrote:Wiesz Sandra, my tu mamy takie troche oolko wzajemnego uspokajania spanikowanych histeryczek
Kazda ma za soba jakas smutna historie, wiec kto inny by zrozumial?
Nas często nasi faceci nie rozumieją
Morgiana gonię Cię - od dziś noszę stanik 70G
Wszystko zrobię, by uratować moje biedne cycki, ale czemu te staniki są takie drogieMorgiana, foxylady lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność