X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana wrote:
    Prenatalne w czwartek.
    Ale to tylko test pappa, wiec wiele mi nie powie.

    O ile w ogole na nie pojde, bo niestety przeczucia mam, delikatnie mowiac, zle :(

    Poprzednio czulam, ze cos jest nie tak, i okazalo sie, ze ciaza obumarla... Teraz przeczucie mam silniejsze i gorsze :(
    Tak, wiem ze wszystkie mialyscie takie przeczucia przed badaniami... Nic to, okaze sie za kilkanascie godzin...
    Ale powoli nastawiam sie na brutalnosc rzeczywistosci :(
    Nie mam wplywu na to co sie stanie :(
    Moge tylko spokojnie czekac na wyrok.
    Myszulinko, czuję, że będzie ok. po prostu musisz przez to przejść tak jak każda z nas musiała. To wysoka cena, ale i tak ją płacimy, zobaczysz, że już teraz im dalej w las tym będzie trochę lepiej.

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy, no weź bo głodna się normalnie robię

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 13:39

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam powód do zmartwienia, ponieważ dziś przy podcieraniu znalazłam na papierze pasmo żółtego rozciągliwego śluzu. Od razu panika, pewnie jakaś infekcja, potem wcześniejsze odejście wód płodowych i kolejna strata. Na tym etapie już bym chyba tego nie dźwignęła, bo to mało się o tym w necie i na naszym forum naczytałam? Napisałam do mojego doka i po chwili dostałam odpowiedź, że skoro nie swędzi i nie piecze to powinno być ok. POWINNO!?! Powinno to się jeść ostatni posiłek na trzy godziny przed snem. Na cyto też mi wyszła candida, a nie swędziało i nie piekło. Zaraz oczywiście zaczęłam szperać w necie, no i znalazłam przypadek dziewczyny, która nauczona doświadczeniami z pierwszej ciąży (odejście wód płodowych w 20-stym tyg. ciąży z powodu infekcji)wymusiła na swoim lekarzu wymaz z szyjki macicy i wyhodowali jej jakieś 3 paskudztwa, a nie miała najmniejszych objawów. W międzyczasie wynalazłam w naszym szpitalu punkt gdzie można pobrać i zbadać taki materiał, no to dzwonię. Odbiera przemiła pani i zaczynamy sobie rozmawiać na ten temat (mgr. mikrobiologii). Omawiam moją sytuację no i ona informuje mnie, że w ciąży to w ogóle nie powinno robić się wymazu z szyjki (no więc nasuwa się pytanie jak mój lekarz pobrał badanie do cytologii jak byłam już w ciąży), można jedynie z pochwy, a jak z pochwy to zawsze się coś wyhoduje, bo w pochwie to normalne, że bakterie i grzyby są i, że to nie ma większego sensu i powinnam Streptoccocusa B sobie zrobić, ale to dopiero w 30 tyg. ciąży. Mimo, że kobitka przemiła to ręce mi opadły, ale w czasie rozmowy z nią słyszę sygnał smsa. Mój doktor pisze, że jeśli mnie to uspokoi to zrobi mi ten wymaz na wizycie( no raczej). Ja mam paranoję, naprawdę, 3 razy dziennie zmieniam majtki, łykam florę, piję kefiry,używam specjalnych płynów do higieny int.no co ja jeszcze mogę??? Chyba jeszcze kupię sobie papierki lakmusowe, ale najwięcej odpowiedzi da mi to badanie. Jeśli wyjdzie ujemne to super, a jeśli dodatnie to przecież się to leczy, antybiotykami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 13:44

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • katek88 Przyjaciółka
    Postów: 77 73

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy też macie coś takiego jak twardniejący brzuch?
    Biorę luteinę i magnez, dużo leżę, chociaż niby nie muszę jeszcze a od rana znowu się napina i mam panikę w oczach czy coś się nie dzieje. Może to kwestia pogody...

    f2w343r8au6frwux.png
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pospalam moze 4 godziny... nie jestem w stanie nic zjesc, wmusilam w siebie jedna herbate z cytryna i troche wody i to by bylo na tyle, bo gardlo zacisniete z nerwow... :(
    jeszcze 3 godziny... :(
    masakrycznie dlugie 3 godziny... :/
    panika lvl 97 :/

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana jesteśmy z Tobą!

    Granatku może to intuicja, warto walczyć o swoje, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Granat kiedy masz wizytę i kiedy będziesz miała wyniki? Mam nadzieję, że to jednorazowy nic nie znaczący śluz.. dobrze że masz możliwość zrobeinia badania, będziesz spokojniejsza. Myślisz, że przy szczególnym dbaniu o higienę równeż można złapać jakieś paskudztwo? Ja zaczęłam chodzić na basen, zastanawiam się teraz czy to dobry pomysł..

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katek88 wrote:
    Dziewczyny czy też macie coś takiego jak twardniejący brzuch?
    Biorę luteinę i magnez, dużo leżę, chociaż niby nie muszę jeszcze a od rana znowu się napina i mam panikę w oczach czy coś się nie dzieje. Może to kwestia pogody...

    Katek, a dokuczają Ci do tego jakieś bóle? Może to skurcze Braxtona-Hicksa? Jak masz wątpliwości to skonsultuj się lepiej ze swoim lekarzem, lepiej dmuchać na zimne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 22:08

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 18 lipca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotarłam do domu...
    Najpierw był płacz, że nie jadę, i na siłe mnie zapakował chłop do auta...
    Później było opóźnienie i kolejka pod gabinetem...
    No więc:
    CRL - 59mm
    FHR miarowa, 166 bpm
    Przepływ w DV prawidłowy
    NT - 1,3mm (ponoć to znaczy, że dobrze)

    Co do płci - pan doktor głowy nie da, bo coś tam niby sterczy...Ale jakby mial obstawiać, to by stawiał 6 do 4 na chłopaka :)

    No a później się znowu poryczałam, jak mi nerwy odpuściły, oczywiście zgłodniałam itp, więc mnie trzeba było nakarmić i tym sposobem dotarlismy do domu 10 min temu ;)

    na kilka dni spokoj powinien byc ze mna :P

    GRANAT, alciak, foxylady, Czykoty lubią tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 18 lipca 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katek88 wrote:
    Dziewczyny czy też macie coś takiego jak twardniejący brzuch?
    Biorę luteinę i magnez, dużo leżę, chociaż niby nie muszę jeszcze a od rana znowu się napina i mam panikę w oczach czy coś się nie dzieje. Może to kwestia pogody...
    Katek, chyba w czerwcu już pisałaś, że twardnieje Ci brzuch, konsultowałaś to ze swoim lekarzem ?, szyjka też była chyba u ciebie krótsza. Ja mam skurcze dołem brzucha, są bezbolesne, ale wyraźne. Mój dok powiedział, że macica to mięsień i musi się kurczyć od czasu do czasu i wtedy też brzuch twardnieje.W razie czego możesz brać też no-spę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 22:42

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 18 lipca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana wrote:
    Dotarłam do domu...
    Najpierw był płacz, że nie jadę, i na siłe mnie zapakował chłop do auta...
    Później było opóźnienie i kolejka pod gabinetem...
    No więc:
    CRL - 59mm
    FHR miarowa, 166 bpm
    Przepływ w DV prawidłowy
    NT - 1,3mm (ponoć to znaczy, że dobrze)

    Co do płci - pan doktor głowy nie da, bo coś tam niby sterczy...Ale jakby mial obstawiać, to by stawiał 6 do 4 na chłopaka :)

    No a później się znowu poryczałam, jak mi nerwy odpuściły, oczywiście zgłodniałam itp, więc mnie trzeba było nakarmić i tym sposobem dotarlismy do domu 10 min temu ;)

    na kilka dni spokoj powinien byc ze mna :P
    No widzisz ropuszko wszystko ok.

    Morgiana lubi tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 18 lipca 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    foxylady wrote:
    Granat kiedy masz wizytę i kiedy będziesz miała wyniki? Mam nadzieję, że to jednorazowy nic nie znaczący śluz.. dobrze że masz możliwość zrobeinia badania, będziesz spokojniejsza. Myślisz, że przy szczególnym dbaniu o higienę równeż można złapać jakieś paskudztwo? Ja zaczęłam chodzić na basen, zastanawiam się teraz czy to dobry pomysł..
    Ta pani mikrobiolog stwierdziła, że w ciąży to w naszej pochwie dzieje się wiele rzeczy z powodu burzy hormonów zmienia się ph itd...Ale ja się martwię bo się boję, pewnie w pierwszej ciąży nawet uwagi bym nie zwróciła na ten śluz. Foxy z kąpieli w basenie z chlorowaną czystą wodą chyba nie musisz rezygnować. Kup sobie FEMINEELLE VAGI C i na noc przed wyjazdem na kąpielisko załóż sobie pół tabletki (cała się i tak nie rozpuści i wyleci rano). Tetabletki bardzo silnie zakwaszają środowisko pochwy i stanowią barierę przed wnikaniem złej flory. Dodatkowo stwarzają warunki do rozwoju tej dobrej. Polecane są w ciąży, ja też stosuję. Wizytę mam 1-go sierpnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 22:38

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 19 lipca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Granat siedzę w poczekalni, czekam na badania i z nudów czytam na internecie jakie badania mi zlecono. Mam między innymi badanie na białko c-reaktywne w surowicy. Wyczytałam, że dzięki temu wykrywa się stany zapalne w organizmie, które występują bezobjawowo i pomyślałem o Tobie. Ja się zupełnie nie znam, piszę to co wyczytam, może warto popytać kogoś mądrzejszego?

    GRANAT lubi tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 19 lipca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiiii :) :)

    Morgiana lubi tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 19 lipca 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślałam już o CRP to taka nowsza wersja OB, też wykrywa stany zapalne. W przyszłym tyg. mam test obciążenia glukozą, morf. i mocz to zrobię sobie dodatkowo, a zaraz poczytam sobie o tym badaniu na białko c-reaktywne.;)

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 19 lipca 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A już wszystko wiem to je to siamo. Dziś już nie ma śladu po tym śluzie, wydzielina wygląda zupełnie normalnie, ale i tak zrobię ten wymaz dla spokojności ducha, no a w 30 tyg. tego Streptoccocusa. Moje dziewczyny jak mnie widzą w aptece to śmieją się, że znów przyszłam zostawić u nich pół wypłaty. Drugie pół idzie na badania, ale nawet mi powieka nie drgnie bo to dla dzidźki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 09:56

    Morgiana, foxylady, Czykoty lubią tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to dzisiaj z przygłupim uśmiechem ;)
    Chyba pierwszy raz w tej ciąży odważyłam się naprawdę cieszyć :)
    Chłop chodzi z przygłupim uśmiechem,bo widział PALUSZKI (!!!) ;)
    I że pan doktor powiedział, że raczej chłopak (!!!) ;)

    Kurdę, mam w brzuchu 6cm pasożyta! Aaaaaa!!!!! :D
    Chyba skorzystam z rady i pojadę popołudniu sobie kupić jakąś szmatkę, bo powoli przestaję się w cokolwiek mieścić ;)
    I nowy stanik... bo ten co kupiłam 3 tygodnie temu chyba się skurczył w praniu... :P


    Czekamy teraz na wieści od Alciaka i Foxy :)

    foxylady, Czykoty, alciak, katek88, GRANAT lubią tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana banan na twarz i jak najdłużej go utrzymywać :D

    Granat trzymam kciuki, żeby problem znikł tak szybko jak się pokazał i żeby to był fałszywy alarm.


    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 19 lipca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj przeżyłam koszmar. Już myślałam, że będę się z Wami żegnać :(

    Miałam wczoraj wizytę na nfz, tylko odbiór wyników badań i recepty. Lekarz spytał się mnie, czy regularnie czuję ruchy dziecka. Powiedziałam, że czułam je tak na 100% dwa może trzy razy, ale od kilku dni cisza. Wiem, że przed 20. tygodniem ciąży mogą być takie przerwy, więc byłam spokojna. Lekarz jednak stwierdził, że upewnimy się czy wszystko jest ok detektorem tętna (bo właśnie miał przy sobie). Ucieszyłam się, że po tylu tygodniach znowu usłyszę moje dzieciątko...
    Gin szukał tętna kilka minut... To były najokropniejsze minuty mojego życia :( Tylko szum. W końcu powiedział, że niestety, ale nic nie słyszy :(
    Mówił, że tak może być, że młoda ciąża, że może dzidzia odwróciła się pupką etc. Uspokajał, ale mimo to dał skierowanie na cito na usg. Żeby natychmiast zrobić i się upewnić.
    Pobiegłam natychmiast na piętro, gdzie robią usg, ale tam już wszystko było o tej godzinie zamknięte na głucho :(

    Wybąkałam narzeczonemu przez komórkę, że być może nasza dzidzia nie żyje i żeby szybko szukał prywatnie usg na dzisiaj, a ja się już wlekę do domu.
    Dzięki Bogu jesteśmy z Warszawy i da się tu znaleźć wieczorem na cito wolny termin.
    Narzeczony zgarnął mnie jeszcze na ulicy i popędziliśmy razem na usg.

    Wiecie kiedy jest prawdziwe czekanie na wyrok? Kiedy leży już się na kozetce i są te ostatnie sekundy niepewności :(
    Wpatrywałam się w ekran i widziałam: jest dzidzia! Poruszyła się! I jest serduszko. Ale... Serduszko robi Skurcz... Rozkurcz... Skurcz... Rozkurcz... Baaardzo powoli. Moje serce chyba wtedy w ogóle stanęło, bo takiego strasznego widoku nie spodziewałam się. I znowu łzy w oczach. Lekarz coś mówił, ale nie pamiętam co. Usłyszałam tylko, że mam się położyć na boku, a potem szybko się przekręcić na drugi bok. I znowu pan doktor znalazł serduszko, a one pikpikpikpikpik :D Tętno 142!!! :D
    Ulga i wielka radość! Pozostałe pomiary dzidzi w normie :)

    Lekarz powiedział, że spowolnienie akcji serca płodu często się zdarza, kiedy mama kładzie się na plecach. Najprawdopodobniej dzieje się tak przez ucisk naczyń krwionośnych.
    Ale i tak kazał nam zrobić ktg w 23. tygodniu. Tak na wszelki wypadek.

    Taki morał wyciągnęłam z tej historii:
    1. Detektor tętna we wczesnej ciąży może dać więcej szkody niż pożytku.
    2. Od dzisiaj staram się w ogóle nie leżeć na plecach.


    Oj, przepraszam za taki esej.

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 19 lipca 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty... Wspolczuje. Umarlabym jak nic na Twoim miejscu...
    Najważniejsze, ze wszystko jest dobrze :)

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ