X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja lekarka tez zrwzygnowala z przychodni przy szpitalu. Ale nadal mnie tam przyjmuje, tyle ze w dziwnych godzinach.
    Z tego co mowila, to zwyczajnie miala dosc, bo nie ma za to dodatkowej kasy, tylko w ramach szpitalnego etatu...

    Kochany ten nasz NFZ...

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Aleksandra Przyjaciółka
    Postów: 83 81

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja wam napiszę odnośnie mojego gina. Uwaga, uwaga. Mam jednego najlepszego i chodzę do niego od 23 lat! Pierwszy raz byłam w wieku 13 lat z powodu bardzo obfitych i bolesnych miesiączek. :)
    Najlepszy lekarz ever!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam to widzę że ciężko się zaczął tydzień wizytowy (a mnie czeka wizyta w czwartek więc też ciekawe co mnie spotka). Mój raczej nie zrezygnuje bo chodzę do niego prywatnie ale wolę tak i mieć komfort psychiczny na który przy dziadowskim nfzcie mnie po prostu nie stać. I nie wiem może to naganne ale mam tą pewność, że jak pojadę rodzić to na izbie będzie już czekała na mnie moja karta a tym samym nie ma ryzyka ze mnie odeślą. Pierwszy poród wspominam bardzo dobrze i drugi też tak chcę wspominać. Oby...

  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra wrote:
    No to ja wam napiszę odnośnie mojego gina. Uwaga, uwaga. Mam jednego najlepszego i chodzę do niego od 23 lat! Pierwszy raz byłam w wieku 13 lat z powodu bardzo obfitych i bolesnych miesiączek. :)
    Najlepszy lekarz ever!

    Zazdroszczę. Ja moją pierwszą ginekolog omijam szerokim łukiem (nadal pracuje w mojej przychodni). Jest to przykład kobiety ginekologa, która nienawidzi innych kobiet. I nie boi się tej nienawiści okazywać. Trauma z dzieciństwa - widok dziewczyn uciekających z gabinetu ginekologa z płaczem i/lub z krzykiem. I to nie raz widziałam, a kilka razy.

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja będąc w 8 tygodniu ciąży zapisałam się do swojego ginekologa na NFZ, na najbliższy termin UWAGA... 15 października ;D całe szczęście tego roku :P

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy wazne ze przed terminem porodu jeszcze sie nfz wyrobił ;)


    a swoją drogą skoro takie terminy na nfz to chyba ciężko jest się wyrobić do 10tc jakby ktoś chciał becikowe dostać potem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 15:15

    foxylady lubi tę wiadomość

  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w przychodni jest kilku naprawdę dobrych lekarzy, niestety dostać się do nich państwowo wiąże się właśnie z tak odległymi terminami.. zostają tylko wizyty prywatne.
    jest też spora ekipa "specjalistów" do których można wejść z dnia na dzień, u takiego właśnie lekarza byłam już ze zdjęciem usg, żeby założył mi kartę ciąży i przepisał skierowanie na pierwsze badania, a teraz kontynuuje prywatnie.

    Ja jak zaczynam temat opieki NFZ to dostaję białej gorączki. Doświadczyłam tyle przykrości i zaniedbań ze strony lekarzy, że nie potrafię spokojnie o tym rozmawiać :)

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julkewna wrote:
    Tak czytam to widzę że ciężko się zaczął tydzień wizytowy (a mnie czeka wizyta w czwartek więc też ciekawe co mnie spotka). Mój raczej nie zrezygnuje bo chodzę do niego prywatnie ale wolę tak i mieć komfort psychiczny na który przy dziadowskim nfzcie mnie po prostu nie stać. I nie wiem może to naganne ale mam tą pewność, że jak pojadę rodzić to na izbie będzie już czekała na mnie moja karta a tym samym nie ma ryzyka ze mnie odeślą. Pierwszy poród wspominam bardzo dobrze i drugi też tak chcę wspominać. Oby...

    Moja lekarka przyjmuje tez prywatnie, ale jak sie udalo wbic na NFZ, to wolalam zaoszczedzic. Prosty rachunek - jak szlo miesiecznke 500zl na clexane, 100 na luteine, do tego magnez, witaminy itp, a do tego badania zrobic... to juz zwyczajnie kolejne 150 za wizyte boli, wiec jak mogę, to ide do niej na NFZ :)

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana dokładnie zrobiłabym tak samo - jeśli przyjmuje również na nfz to grzech nie skorzystać. Tym bardziej przy takich wydatkach jak Twoje - swoją drogą nie sądziłam że Clexane to aż tyle kasy idzie na to. Nieźle :/

    Dziewczyny a pamiętacie od kiedy lekarz bada Was na wizycie standardowej detektorem tętna płodu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 15:12

  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty wrote:
    Eeehhhhhhhh... (że pozwolę sobie zacytować Morgianę) :/
    Wróciłam z wizyty z mega dołem. Nie chodzi o wyniki, bo mam super, i krzywa śliczna, morfologia po raz pierwszy bez spadków, mocz po raz pierwszy bez bakterii...

    Tylko akurat nie było dziś położnej (nie wiadomo czemu). Lekarz był wściekły, bo z kartami i rejestracją został sam, rzucał mocne przekleństwa (oczywiście zaraz przepraszał), na fotelu pobił rekord szybkości - badanie szyjki 3 sekundy (nawet wziernika nie włożył, a robił to zawsze). Co gorsza podczas mojej wizyty najpierw zawiesił się komputer, a potem padł cały system w przychodni. Więc nie mam recept, nie mam umówionej kolejnej wizyty (będę musiała się bujać po jedno i drugie).

    Ale to nie najgorsze. Najprawdopodobniej czeka mnie kolejne porzucenie przez lekarza prowadzącego :( Ma umowę z przychodnią do końca roku i już wie, że jej nie przedłuży. Powiedziałam, że jak dobrze, że mam termin w grudniu i się zmieszczę. A on na to, że poważnie się zastanawia żeby odejść już w tym miesiącu z tego nfzetowskiego cyrku :( I myśli o tym już od dłuższego czasu.

    Być może pożegnam się też z Clexane z refundacją. Na Madalińskiego (gdzie chcę rodzić) nie dają refundacji z powodu trzech poronień.

    Idę zjeść ciasteczko...
    Czykoty lekarz może przepisać ci ilość leku na 4 m-ce kuracji, a więc 120 amp. clexy. Jesteś w 6-stym m-cu więc nawet tyle nie potrzebujesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 21:21

    Czykoty lubi tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julkewna wrote:
    Morgiana dokładnie zrobiłabym tak samo - jeśli przyjmuje również na nfz to grzech nie skorzystać. Tym bardziej przy takich wydatkach jak Twoje - swoją drogą nie sądziłam że Clexane to aż tyle kasy idzie na to. Nieźle :/

    Dziewczyny a pamiętacie od kiedy lekarz bada Was na wizycie standardowej detektorem tętna płodu?
    Ja nigdy nie byłam badana detektorem ,zawsze USG.

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MORGI:
    Moja lekarka przyjmuje tez prywatnie, ale jak sie udalo wbic na NFZ, to wolalam zaoszczedzic. Prosty rachunek - jak szlo miesiecznke 500zl na clexane, 100 na luteine, do tego magnez, witaminy itp, a do tego badania zrobic... to juz zwyczajnie kolejne 150 za wizyte boli, wiec jak mogę, to ide do niej na NFZ :)


    Morgi ty nawet lutka masz na 100%. Masakra jakaś, przecież ewidentnie łapiesz się na wskazania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 21:26

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo ja mam albo wizytę albo usg. A z tego co pamiętam to na wizytach gdzie nie było usg żeby sprawdzić czy wszystko ok to lekarz słuchał tętna właśnie tylko nie pamiętam od którego tygodnia ciąży. Myślałam że może któraś z Was miała podobnie

  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GRANAT wrote:
    Czykoty lekarz może przepisać ci ilość leku na 4 m-ce kuracji, a więc 120 amp. clexy. Jesteś w 6-stym m-cu więc nawet tyle nie potrzebujesz.

    Dzięki Granat, jesteś niezastąpiona :*. Zapisałam się do tego gina na wrzesień, może jeszcze będzie pracował. Poproszę go wtedy by wypisał mi jak najwięcej.
    Ale w piątek i tak za jego radą idę do lekarza pierwszego kontaktu sprawdzić, czy on nie może wypisać mi recepty na te nieszczęsne clexane i luteinę. Zobaczymy.

    Morgiana właśnie - czemu masz Luteinę na 100%?

    Jak czytam o dziewczynach po poronieniach, że muszą kupować clexane bez refundacji to mi się nóż w kieszeni otwiera po prostu :(

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julkewna - mi pierwszy raz detekrorwm zlapala dzidzie jakos w 9 tygodniu chyba. Ale 2 tygodnie pozniej sie nie udalo Babla zlokalizowac i biegalysmy po szpitalu w poszukiwaniubwolnego aparatu do USG ;)

    Co do odplatnosci lekow - oczywiscie, ze zapytalam czemu mam na 100%...i uslyszalam ze Karowa jest jednym z niewielu szpitali bez zadluzenia, wlasnie dlatego ze bez wyraznych wskazan nie przepisuja lekow na refundacje, bo jak nfz sie czepnie, to roznice zwraca lekarz. A ponoc bole podbrzusza nie sa wskazaniem?

    Co do kosztow clexane - cena w kazdej aptece jest taka sama, wiec moge napisac dokladnie ile kosztuje. Czym wyzsza dawka, tym drozsza. 10 strzykawek 0,6 kosztuje ok.160zl. 158,70pln czy jakos tak. 0,4 juz "tylko" 114,50 pln.

    Nic to, damy rade. Trzeba, to sie kupuje i tyle w temacie. Juz pisalam wczesniej, ze wole wydac na leki, zeby Babel zul i rosl, a odpuscic wypasne usg w 3d czy innym 4d.
    Poczekam na obejrzenie buzi maluszka do porodu :)
    A ocene organow i szkieletu robi sie zwyklym, wiec zgodnie z chlopem stwieedzilismy, ze bardziej nam zalezy na ocenie zdrowia Babelka, niz na fajnejnpamiatce.

    No, a tak z innej bajki - mamy w domu mega sajgon. Od niedzieli mamy w domu 7-8 tgodniowego szzeniora :P
    2 z 3 kotow mieszkaja na balkonie, chyba ze piesek spi na kanapie (nie umie mala sucz sama wskoczyc, a schodzac bardziej spada), bo wtedy czuja sie bezpieczne ;)
    Siersciuch maly szczy, sra, zre i spi, pozniej chwila dokazywania i znow siku, kupa i spanie :P
    A ze koty odpasione, to boimy sie zostawic towarzystwo samo w domu, wiec jak musze wyjsc na dluzej z domu, to podrzucam toto do Mamy ;)
    Ubaw po pachy i polewka, ze mamy wprawke przed dzieckiem w akrobacjach sprzataniowo-logistycznych :P
    I tak do piatku, wtedy sucz jedzie do tego mojego na wies i zycie wroci do normy ;)

    Julkewna lubi tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No coz ja tez mam 100%platne wszystko ... Pytalam lekarza to powiedzial ze nie ma wskazan i nie moze:(szukam w rodzinie znajomosci i lekow ktore zostaly po zabiegach...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeszcze jedna prośba o radę. Nie wiem czy pamiętacie na początku mówiłam, że mój lekarz jest średnim zwolennikiem suplementowania ciąży sztucznym progesteronem dlatego też na początku poszłam do innego lekarza, który bez mrugnięcia dał mi luteinę 100 2*1tabl. i wspominał że minimum do 16tc powinnam po swoich przejściach brać. Swojemu lekarzowi nie przyznałam się że biorę luteinę. Została mi dziś ostatnia tabletka. Jutro mam wizytę u swojego.

    Doradźcie - przyznać się mojemu i poprosić o przepisanie luteiny jeszcze czy pójść do tego drugiego co mi dał bez zająknięcia? Jestem w kropce :/

  • Aleksandra Przyjaciółka
    Postów: 83 81

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana u mnie też 3 koty rezydują. Łysy sfinks Czesław, schroniskowa Melania i Kotka znajda o dźwięcznym imieniu Gówno.
    Ja dziś odebrałam wynik bety 5186.40 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 12:05

    foxylady, Czykoty, Morgiana lubią tę wiadomość

  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny natknęłam się na ciekawe artykuły więc się dzielę http://dziecisawazne.pl/ciaza-i-porod/

    Alciak jest też o bólach kręgosłupa, może skorzystasz :)
    http://dziecisawazne.pl/bol-kregoslupa-w-ciazy-jak-sobie-radzic/

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra wrote:
    Morgiana u mnie też 3 koty rezydują. Łysy sfinks Czesław, schroniskowa Melania i Kotka znajda o dźwięcznym imieniu Gówno.
    Ja dziś odebrałam wynik bety 5186.40 :)
    Tez mam Czesława, ale zaintrygowało mnie Gówno:)

    foxylady lubi tę wiadomość

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ