X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam za tydzień. 28.11. :-) dopiero na 15:20. Lekarz nakazał: słodycze przed i dużo wody. Maleństwo musi być ruchliwe:-P

    Tusianka, myszkaka lubią tę wiadomość

  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się sprawdziły banany :D Mała bardzo ładnie współpracowała, lubi się kręcić, bo w piątek była w pozycji miednicowej a wczoraj główkowej :D

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm, u mnie są praktycznie codziennie na 2 śniadanie.
    Zobaczymy u mnie, gdzie teraz się schowa. Bo po brzuchu u mnie widać jak się położę takie wzniesienia:-)

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka wrote:
    No coś Ty? Ja mam wszystkie. Spróbuj potem sprawdzić, powinny wskoczyć :)
    Tusianka, miałaś rację! wyniki mam już dostępne on-line, ja nie wiem dlaczego tamta babka powiedziała, że ich nie będzie... niepotrzebny stres i bieganina, no ale najważniejsze że są i będę je miała na piątkową wizytę :)

    Magdzia85F, Ilona92, Tusianka, BP 02 lubią tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w koncu Was nadrobiłam :)

    Kiepskie macie przygody z NFZ , ja pomimo, ze chodzę na badania NFZ to wyniki sa przesyłane fo lekarza, a lekarz mi je drukuje. Podstawowe wyniki sa na drugi dzien, a inne zalezy czy robia sami czy wysyłają,m. Czekanie jest na xero kart medycznej, ale to w sumie tylko tyle. Dziwne. W przychodzi ktora współpracuje z alabem wyniki sa tez tego samego dnia i w internecie tez. Moze starzy pracownicy sa? Nawet w poprzedniej przychodni badania robione sa w szpitalu i wyniki tez sa do odebrania tego samego dnia lub jesli wysyłkowe to do odebrania u kierującego i nigdy nie było problemow. Baaardzo dziwne, ale powiem Wam ze sa takie suki, ktore nic nie wiedza i robia łaskę jesli musza cos ogarnąć, wtedy znajomość przepisów jest wymagana, pogada pogada i sie zamknie, ewentualnie telefon wyżej i po sprawie. Mnie zawsze wciskają kit nowi lekarze poz jak chce paski czy insulinę no kurde, paski teraz ida jak woda a lekarz ma czelność powiedzieć , ze za duzo badam ! I to kurde jeszcze ja wydaje kasę na ten osprzet! Wtedy delikatnie odburkuje kuedy i co mi die należy. Uwierzcie mina doktorka w wieku 50-60 lat przy mnie jest bezcenna, ale mi sie wydaje ze robia walki na tych receptach, a pozniej sie boja.

    Tusianka czy tęskniąca pisałas o 2 domach, wybaczcie ale mam problem z zapamiętaniem :) współczuje ale ja mam nie lepiej.
    Z mojego prawie 3 letniego doswiadczenia powiem tak: kontakty zablokować lub nie odbierać telefonu, prosta przyczyna zaczną szanować Was czas, albo uznają ze macie ich w dupie(u mnie to zawsze jest to 2)
    Wiem jak to jest, początkowo cieżko, ale odkąd jestem w ciazy nie pozwalam sobie na duzo i mowie takie rzeczy, ze oczy im wysiadają . Idz do taty w odwiedziny koniecznie z maseczka , wyprowadź psa jesli musisz, sprezentuj mu węgiel i łez! :) do mnie tez sie mama odezwała jak dostała pismo od ojca ...także jednym uchem wpuścić i wypuścić :)

    Aaaaa i farbowanie, malowanie . Chyba jaki taki wsiurek i dla mnie malowanie jest wszystkiego łącznie ze ścianami, ale jak pamiętałam to zawsze mowilam koloryzacja. W tej czesci Mazowsza i z Kujaw sa takie wiejskie końcówki jak nie "chodźcie" tylko "chodźta" nie "zróbcie" a "zróbta" zawsze sie tego wstydziłam przy obcych jak ktos ode mnie tak zaciągał, ale co ja tam mogłam:) czasem zdarzy mi sie cos walnąc, ale to czesto nie przemyślane lub na szybko.
    Na czy w Malopolsce spotkałam sie z powiedzeniem czy masz ciepło w "szopie" zamiast "domu" idziemy na "pole"a nie "podwórze". No i słynne "czooooorne" włosy :D

    Ja badanie mam jutro i ciekawe czy wszystko wporzadku i jak duza jest macica bo czuje ruchy juz powyżej pępka, no i niech jeszcze raz sie rozkraczy ha ha
    Sie rozpisałam

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona na pewno będzie dobrze! I niech maleństwo pokaże, co ma między nóżkami:-)

    U mnie lubi dolne partie brzucha. Ale w sumie to ciekawe kiedy jej przejdzie? I pójdzie do góry?

  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona ma rację trzeba stawić granice twarda bo inaczej się nie skapnie rodzina że przesadza. Ja jak poszłam na l4, to mój tato dostał 'pypcia' na punkcie tego że ma pod ręką (mieszkamy niedaleko) dostępnego kierowcę i milion spraw nagle było do załatwienia. Ale po kilku dniach mój mąż się trochę wkurzył i delikatnie zaznaczył że to że poszłam na l4 nie znaczy że będę latać w te i we wte co dzień bo oni tak chcą i że mam odpoczywać więc jak cos potrzebuje to żeby dzwonił do niego to on po pracy z nim skoczy.. I się poprawiło :)

    No u nas jeszcze się mówi fajrant jak coś kończysz, albo zamiast ciepło w domu to w chałpie :)

    Magdzia85F, Tusianka, pomarańczka_33, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 21 listopada 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieszkamy teoretycznie z moimi rodzicami. Ale mama jest na rencie i cały czas siedzi u swojej siostry w miejscowości 100km dalej, a tata tam często jeździ jak ma więcej wolnego. I też jak powiedziałam o ciąży i że idę na l4, to się zaczęło gadanie, że a może byś tu przyjechała, nam pomogła, do pracy przecież nie chodzisz, itp. Powiedziałam, że przyjechać to mogę ale w odwiedziny, a nie żeby coś robić. I koniec tematu.

    ibishka, Magdzia85F, pomarańczka_33, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w ogóle nie było takich "propozycji". I jeszcze mówili, żebym odpoczywała.

    Tęskniąca jak wizyta?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 14:49

    pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość

  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze przeboje z tym NFZ... mysmy byli na usg polowkowym w szpitalu gdzie mam rodzic i powiem wam zastanawiam sie czy nie zmienic zdania :/
    Lekarz co robil caly czas odbieral telefon... dlatego umowilam sie prywatnie na drugie, tak dla spokojnego umyslu... choc moj ginekolog powiedzial ze nieuprzejmy ten lekarz ale bardzo dokladny i dobry specjalista.
    Ale podpatrze se jeszcze raz malego ufoludka, a co :) notabene ginekolog tez mowi ze na jego oko chlopak :D
    Z wynikami tez raz mialam przeboje, jednych nie chcieli mi wydac tylko wysylali lekarzowi- dziwne to dla mnie a i trwalo wiecznosc... do tego nigdy nie chca zrobic mi tarczycowych fT3 i fT4 nawet jak lekarka zapiaala,bo oni to robia tylko jak TSH nie w normie.. biurokracja doslownie zwala z nog czasem

    Tusianka lubi tę wiadomość

    dxomclb10296nsxe.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie kazdy mobilny wiec nie ma problemu z tym i z pomocą to nawet nie ma co jak mieszkają w bloku i pracuja, zdrowi sa.

    Moze to przez to, ze kiedys nie było takiego zycia jak teraz i jesli ktos ma ciut starszych rodzicow pomagał swoim i było cieżko. Poza tym Ci ludzie zawsze chcą cos tobic, to wszystko takie inne jest, ale czasami trzeba ich poinformować dlaczego sie idzie na zwolnienie .

    Mi ojciec kiedys rzucił tekścik : umawia sie ze mna danego dnia na xy godzine, po czym oczywiscie nie przyjeżdża, dzwonie a on do mnie , ze i tak jestes gosposia siedzisz na miejscu wiec MI sie zmieniły plany i nie przyjechałem, bo ja siedzę u kogos na zarobku i tylko jak po piśmie z 30dniowym wyprzededzejim dostaje pozwolenie na wolne xy... także to tez by chyba konus dowalić.

    Co do "chałpy" tez sie z tym spotkałam

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    ja dopiero dotarłam do domu (własnego -uufff) ;) po karmieniu i wyprowadzaniu psów, zakupach, elektrowniach itd ;p

    Połówkowe były spoko , dość krótko, maluszek podczas badania zrobił siusiu ;););) a później otwierał buźkę ;) Waży 330 g, wymiary i inne parametry w normie ;) Pani doktor szybko i sprawnie oceniła narządy płciowe nie pokazując mi ;) Jest "książkowy", aktywny i zdrowy ;)

    Teraz mam wrażenie, że mogę spokojnie planować naszą przyszłość ;) odetchnełam z ulgą..wiem, że jeszcze sporo przed nami i wiele może się wydarzyć ale statystycznie rzecz biorąc, chyba mogę sie juz cieszyć ;) I w związku z tym zajrzałam jeszcze do producenta wózków TAKO i coś czuje, że z wyborem nie pójdzie mi tak łatwo ;)

    Czekam na ciąg dalszy dobrych wieści z połówkowych - ściskam i idę świętować "ciepłą herbatą" ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 16:02

    Ilona92, Tusianka, pomarańczka_33, BP 02, aga_90 lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BP -kurde ale konowały! Hmm dziwne z badaniami, bo to lekarz sie z tego rozlicza , bo kazdy specjalista moze dac wybiórcze skierowania...masakra dziewczyny! Ja wiem, ze ja miałam przeboje , ale u Was to jakas tragedia półśrodki . U mnie doktor z NFZ, robiący genetyczne był super dokładny, mierzył kulka razy, cisza w gabinecie wszystko opowiadał, ma certyfikat wiec ja nie wiem skad to sie bierze:/

    No i gratulacje synka!

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonka,jeśli to mi gratulujesz, to ja wiem, że to jest "maluszek" stad wersja meska...nie znam plci jeszcze;)

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca wrote:
    Ilonka,jeśli to mi gratulujesz, to ja wiem, że to jest "maluszek" stad wersja meska...nie znam plci jeszcze;)
    Wybacz , złe doczytalam :)
    Ważne, ze jest zdrowe i prawidłowo sie rozwija to najważniejsze ! :)

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Tęskniąca. Zdrowy Maluszek to najważniejsze:-)

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 21 listopada 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca, super że z Maluszkiem wszystko dobrze ;D mojej Maleńkiej brakuje 10g do Twojego/j, chociaż jak teraz patrzę to my jesteśmy niecały tydzień do przodu od Was to moja Mała będzie chyba drobniutka - po mamusi ;)

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 21 listopada 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję wizyt! :)

    Moja wg wymiarów wyszła 2 dni starsza niż na I prenatalnym, ale zobaczymy jak będzie rosła dalej :D

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 21 listopada 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qźwa! jestem załamana i przerażona :( mój mąż pracuje w firmie która plajtuje, i dzisiaj dostali wiadomość, że od jutra Centrum Handlowe, w którym aktualnie jest odcina im prąd... pracy szuka już od kilku miesięcy ale nigdzie go nie chcą bo nie ma szkoły żadnej skończonej poza ogólniakiem :( jestem wściekła na jego matkę, bo jak tak można pozwolić dziecku (jeszcze wtedy) na spieprzenie sobie życia??? i teraz tak naprawdę nie znamy dnia ani godziny jak zostanie z niczym :(

    sorry, ale musiałam się wygadać, żeby się nie rozpłakać...

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no napisalam post i zamiast wyslac kliknelam wstecz. Co za nerw wrrrrrrrr

‹‹ 177 178 179 180 181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ