Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Przez te zmiany pogody właśnie ja mam fazę "bez kija nie podchodź" - znowu ;(
Dziewczyny zdrowia życzę - nie dajcie sie pogodzie !!!
Już byłam przekonana do Quinny Rachel Zoe , ale pobawiłam się innymi modelami Quinny i strasznie ciężko mi się je prowadzi, w ogóle mnie nie słuchają ....i znowu jestem w punkcje wyjścia.....;p Ratunku...
-
nick nieaktualnyIlona piję wodę z miodem i cytryną. Czosnek. Zdołowałam się, bo mieliśmy jechać do moich rodziców:'( prezenty zawieźć, odwiedzić przed świętami...
Tęskniąca poczekaj, może trochę za dużo tego było. Za jakiś czas może jednak wpadnie Ci ten jedyny w ręce! -
nick nieaktualny
-
Hej
Ja dziś byłam na spacerze nad morzem - ale cudowna pogoda była
Co do tej afery z karmieniem - jako, że to sprawa z 3miasta to mniej więcej obserwowałam temat. I tam było słowo przeciwko słowu... Kelner mówił, że na prośbe gości poprosił o przejście w ustronne miejsce (może nie była wcale okryta?) a matka uważa, że skierował ją w miejsce przy (lub w) kiblu. No ale jak jest słowo przeciw słowu to ciężko prowadzić takie sprawy i oceniać. Ja nie mam nic przeciwko karmieniu w przestrzeni publicznej, ale uważam, że karmić dyskretnie też się da.
Bezpiecznego Malucha polecam baaaaardzo to najlepsze warsztaty na jakich do tej pory byłam
Może uda się jeszcze zaciągnąć mojego męża na nie - u nas też mają być jakoś w lutymTusianka, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie Ja siedzę na basenie z synem tak mi się nie chciało ruszyć tyłka z domu, wylezalam się na maksa.
Odnośnie karmienia w miejscach publicznych ja zawsze robiłam to bardzo dyskretnie i zawsze sama starałam się robić to w ustronnym miejscu, nawet w domu nie za bardzo wystawiłam cyca chyba że przy mężu.
Natomiast nikomu nie pozwalałam oglądać jak karmie mówiłam że mnie to krępuje o tak było, natomiast moja szeagierka cały cycek na wierzch jakoś nawet nie umiałam na to patrzeć, ja jestem dość zamknięta i lubię izolacje może dlatego.
Tak jak piszecie słowo przeciw słowu.
Jak tak polezalam w domu to mój maluch szaleństwo jednak odpoczynek robi swoje:)
Cichutko dzisiaj tutaj biedaczki albo chore, albo bez humoru.
Wicie siedzę tak na widowni i siedzą tutaj dwie takie młode dziewczyny i dwóch chłopców się przesiadlo do stolika, teksty takie ze szok ja też czasem klne ale bez przesady, oczywiście wszyscy nosy w telefonie, z nostalgia wspominam te czasy jak młodzi ze sobą rozmawiali, żartowali, do czego to zmierza. Chyba robię się już staraIlona92, machirude lubią tę wiadomość
-
to i ja się dziś zapisałam na Bezpiecznego Malucha, 18stycznia u mnie
dostałam skierowanie do polikliniki do poradni patologii ciąży i w poniedziałek idziemy i mam nadzieję, że lekarz, który nas przyjmie zostanie już z nami do poroduMonnn, Tęskniąca, Tusianka, ibishka, pomarańczka_33, Agiii37 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy wróciliśmy od znajomych, mają 6-miesieczna coreczke. I taka jakaś depresja mnie po tej wizycie dopadła.
Oczywiście pytania do jakiego ginekologa chodzę, gdzie do szkoły rodzenia idziemy. I tak jakoś zaczęłam bać się porodu i w ogóle poczułam się jakbym miała gorszą opiekę, bo nie chodzę do ordynatora ginekologii tylko do jakiejś "zwyklej" lekarki. Wiem, głupie, zwłaszcza, ze nikt nic nie powiedział wprost, ale tak mam, że bardzo łatwo ktoś może sprawić, że zaczynam się wahać, czy moje wybory są na pewno dobre. Zaczynam się zastanawiać czy nie iść do szkoły rodzenia, która polecili jednak.
No nic, musiałam się wygadać. -
machirude wrote:My wróciliśmy od znajomych, mają 6-miesieczna coreczke. I taka jakaś depresja mnie po tej wizycie dopadła.
Oczywiście pytania do jakiego ginekologa chodzę, gdzie do szkoły rodzenia idziemy. I tak jakoś zaczęłam bać się porodu i w ogóle poczułam się jakbym miała gorszą opiekę, bo nie chodzę do ordynatora ginekologii tylko do jakiejś "zwyklej" lekarki. Wiem, głupie, zwłaszcza, ze nikt nic nie powiedział wprost, ale tak mam, że bardzo łatwo ktoś może sprawić, że zaczynam się wahać, czy moje wybory są na pewno dobre. Zaczynam się zastanawiać czy nie iść do szkoły rodzenia, która polecili jednak.
No nic, musiałam się wygadać.
Co do SR - ja polecam, jest na prawdę fajnie
Mamy spotkania dwa razy w tygodniu po 1h. Do tego darmowy fitness i różne warsztaty. Można się na prawdę dużo dowiedzieć. Nie ma co się bać porodu, wiadomo - boleć musi, ale warto mieć pozytywne nastawienie. Co do SR - ja chodzę z mężem i widzę, że bardzo dobrze to na niego wpływa Jest ciekawy tych wszystkich informacji, dopytuje się jeśli coś go nurtujegrzanewino, pomarańczka_33, machirude, Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki Emily
Tak, lekarce ufam, jestem póki co zadowolona. Przede wszystkim się nie krępuje i wiem że mogę zadać jej nawet najbardziej głupie pytanie nie jest co prawda w top 5 w internetowych rankingach, i właśnie mam wrażenie, że jak ktoś chodzi do lekarza z najpopularniejszej trójki w mieście to jakoś strasznie ten fakt podkreśla
Do SR też na pewno pójdziemy ale planowalam na początku pójść do przyszpitalnej, żeby się oswoić i poznać położne, może będą milsze jak już przyjdzie co do czego...ale teraz się zastanawiam, czy nie pójść do tej polecanej przez znajomych, zwłaszcza, że jest darmowa, albo do dwóch:) wiedzy nigdy za wieleEmily89, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem czy mozesz do dwoch (nie zaglebialam sie, ale to jest zglaszane do nfz i moze byc problem).
Ja chodze do takiej nie zwiazanej ze szpitalem. Wybralam ja bo ma swietna ofertę, bardzo bogata i fajne polozne. Dodatkowo, polozna prowadzaca kurs SR przychodzi do nas na patronaz wiec mam mozliwosc jej poznania.
W szpitalu, w ktorym chce rodzić zajecia sa bardzo ubogie... moja bratowa chodziła i srednio byla zadowolona...
Moze u Ciebie bedzie inaczej, pisze to,bo warto rozeznac sie w ofercie szkol i wybrav ta najlepszamachirude lubi tę wiadomość
-
Machirude, ja też chodzę do lekarza, który nie przyjmuje w szpitalu. Jestem z niego zadowolona, wszystko tłumaczy, pilnuje badań, na każde moje pytanie odpowiada. Chociaż nie mam problemu do niego się dostać, jak do tych obleganych lekarzy ze szpitala, do których chodzi pewnie pół powiatu.
Za to do szkoły rodzenia wybiorę się chyba do tej przyszpitalnej, bo znajoma bardzo chwaliła. Że dużo zajęć, że fajne tłumaczą. Więc przy okazji poznam trochę położne ze szpitala. Chociaż jeszcze zastanawiam się nad inną, bo czytałam dobre opinie o niej.
Miłego weekendu wszystkimIlona92, machirude lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Cześć
Ta glukoza nie taka straszna jestem po dwóch pobraniach jeszcze tylko godzina i się wgryzę w moją kanapkę a potem jedziemy po choinkę i takie tam
Udanej soboty!Monnn, Tusianka, Tęskniąca, Ilona92, Magdzia85F, Etoilka lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
pomarańczka_33 wrote:Cześć
Ta glukoza nie taka straszna jestem po dwóch pobraniach jeszcze tylko godzina i się wgryzę w moją kanapkę a potem jedziemy po choinkę i takie tam
Udanej soboty!
Ja również sie zapisałam na warsztaty do Katowic 31.01 .. czy kogoś napotkam?aga_90 lubi tę wiadomość
-
Ojej to współczuję ja nie miałam żadnego problemu jedyne co to przez pierwsze pół godziny spać mi się chciało ale tak w ogóle to bardzo dobrze to zniosłam i wypiłam wszystko na raz
Choinkę już mamyTęskniąca, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka