Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja bym zjadła donuta. Takiego z dzemikiem jak w biedronce są.. Mmmm...
Pytanie kolejne. Macie opinie o termometrach bezdotykowych? Znajoma poleca TERMOMETR BEZDOTYKOWY F03BB TECH-MED, ale zbieram dodatkowe opinie
??
BP 02, Etoilka lubią tę wiadomość
-
ja mam jakiś z lidla ale szczerze to działa jak chce;/ibishka wrote:A ja bym zjadła donuta. Takiego z dzemikiem jak w biedronce są.. Mmmm...
Pytanie kolejne. Macie opinie o termometrach bezdotykowych? Znajoma poleca TERMOMETR BEZDOTYKOWY F03BB TECH-MED, ale zbieram dodatkowe opinie
??
-
Sweetmalenka wiem że nie za bardzo mam prawo Ci doradzać bo nie mam pojęcia co musisz czuć, ale staraj się w gorszych chwilach myśleć przede wszystkim o małenstwie. Twoje kg to jego rozwój, i zrobisz dla niego wszystko bo to będzie Twój skarb i musisz być silna dla niego! Jak będziesz czuła że 'słabniesz' to szybko pisz do nas a my będziemy Cie próbować zmotywować do walki!
-
ibishka wrote:A ja bym zjadła donuta. Takiego z dzemikiem jak w biedronce są.. Mmmm...
Pytanie kolejne. Macie opinie o termometrach bezdotykowych? Znajoma poleca TERMOMETR BEZDOTYKOWY F03BB TECH-MED, ale zbieram dodatkowe opinie
??
Ja właśnie wczoraj pytałam swoją dzieciatą kuzynkę o termometry i poleciła mi bezdotykowy Beurer FT90: https://www.ceneo.pl/16793043#tab=click_scroll
Słyszałam też, że te z Microlife są spoko. Ale nie korzystałam, więc nie wiem
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Matko ale musiałam Was nadrobić, sweetmalenka, sama mam za sobą walkę z nadwagą, przed ciążą schudłam 16 kg, biegalam itd, teraz mam 13 na plusie, jestem mocnej budowy i muszę się pilnowac, mam 181 wzrostu i najlepiej mi jak mam 82-84, wtedy wyglądam i czuje się super, teraz niewiele mi brakuje do trzech cyfr z przodu, jestem przerażona, ale co zrobić, ja też po poprzedniej ciąży mam bardzo dużo rozstępów, teraz na szczęście tylko jeden.
Piękne macie brzuszki ja to się wstydzę mojego pokazać bo jestem już szerszą niż wyższa.
Emily czytałam wielokrotnie twoje posty odnośnie fotelików i tak jak to podkreslasz jesteś maniaczka więc nie musisz się obwiniac bo nic takiego nie napisałaś.
Odnośnie oburzenia to ja powinnam się oburzyc, bo osoba ta pisała że nie mogła rodzic SN i nie wyobraża sobie jak po czymś takim dała by się mężowi tam dotknąć, o zgrozo ja jakoś nie mam z tym problemów i jestem potworem bo mój mąż czasami mnie tam dotyka. Tyle w temacie.
Ogólnie uważam że hormony działają i to bardzo, sama widzę to po sobie.
Ja od dwóch nocy śpię tak fantastycznie po 9 godzin i budzę się taka wypoczeta.
Chcę dzisiaj lub jutro jechać do smyka może coś kupię chce takiego jednego pajaca cieplejszego. Ogólnie to dzieciaczki powinny być trochę cieplej ubrane od nas, temperaturę dziecka sprawdzałam na karku jak gorący i mokry to za ciepło, normalny ok.
Trzymajcie się zmykam do pracy.milego dzionka
Ilona92, Emily89, Magdzia85F, APrzybylska, Etoilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sweetmalenka zdaje sobie sprawę, że łatwo mówić, ale jak masz gorszy dzień to tak jak mówią dziewczyny myśl o dzidzi, a po porodzie te kg znikną same, zobaczysz. Będzie więcej obowiązków, mniej czasu na jedzenie i ani się obejrzysz a wrócisz do wagi sprzed ciąży, a wiele moich koleżanek wręcz jest chudsza niż przed.
-
Dzień dobry!
Jak Wasze samopoczucie dzisiaj? My się powoli zbieramy do lekarza a potem czeka nas wizyta na poczcie - i tego to się boję
A dzisiaj śniło mi się karmienie piersią i niestety słabo to nam wychodziło, Mała była głodna a mleko nie leciało... Może w realu będzie choć ciut lepiej
Magdzia85F, ibishka, Agiii37, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Ja miałam bardzo głupi sen. Byłam na wizycie i na usg wyszło że koło małej pływa jakiś mikro krokodyl czy coś, i ja podgryza i w ogóle i mieli mnie wysyłać na jakąś szczegółowa diagnostykę do jakichś specjalistycznych placówek.. Masakra.
Ale za to rano sobie poprawiłam humor, odwiozlam męża do pracy tylko po to żeby jechać do biedronki po donuty:-D wciagnelam dwa, zamulilo mnie i teraz mam ochotę na burrito:) ale z tym już tak łatwo nie pójdzie bo najlepsze burrito no i chyba 'najbliżej' mojej miejscowości to dopiero Kraków
U mnie w biedronce szału nie było. 2 pary polspiochow w elfy i pajace w renifery po 14 zł
machirude, grzanewino, Etoilka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Sweetmalenka ja też dołączam do dziewczyn i dorzucam swoje 3 grosze - sama mam ogromną tendencję do tycia, odchudzanie u mnie to był długi i wymagający proces, a gdy już dotarłam do swojej idealnej wagi, nosiłam pierwszy raz w życiu obcisłe bluzki - dzidzia Jesteś silną kobietą i na pewno dasz radę. Ja w nas wierzę, raz się udało i drugi raz się uda
Agiii cieszę się, że wszystko u Was dobrze. U mnie w biedronie też nie było takich perełek.
Kama Twoje posty i opinie są zawsze poparte "badaniami" i za to Cię szanuję. Szukasz, czytasz, zbierasz info i co najważniejsze dzielisz się tym z nami. A co kto zrobi z tym, to już inna rzecz. Niestety zdarzają się przesadzone reakcje. Nie martw się tym.
Dorota a co tam na poczcie ma Cię spotkać?
Emily89 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnypomarańczka_33 wrote:Dzień dobry!
Jak Wasze samopoczucie dzisiaj? My się powoli zbieramy do lekarza a potem czeka nas wizyta na poczcie - i tego to się boję
A dzisiaj śniło mi się karmienie piersią i niestety słabo to nam wychodziło, Mała była głodna a mleko nie leciało... Może w realu będzie choć ciut lepiej
Ja byłam dwa dni temu ludzi ponad 15 więc siadam i czekam i jak przyszła moja kolej to wstałam i pan oburzony czy ja stałam na szczęście panie w kolejce stanęły za mną, ja tylko że stałam, każdy patrzył na mnie ale nikt nie ustąpił, przywylkam z poprzedniej ciąży, nie wiem jak to jest czy nam się należy bez kolejki u mnie nie ma jakiegoś specjalnego okienka dla ciężarnych. -
U nas na poczcie sa na szczęście bileciki z numerkami które się z maszyny przy wejściu bierze więc nie ma wątpliwości. Wyskakuje nr a póki się nie pokaże to sobie można siedzieć. Ale też zauważyłam że raczej nie ma taryfy ulgowej dla ciezarnych.. Może jeszcze okres zimowy tuszuje trochę brzuszek, ale i tak zauważyłam zwłaszcza e sklepie, że jak jest duża kolejka i ludzie przede mną się rozglądaja obracają, więrca itp, a jak zauważają że stoję z brzuchem za nimi to nagle sztywno patrzą przed siebie żebym przypadkiem nie zagadnela ich czy mnie nie przepuszcza hehe. A raz mi jeden facet w kolejce za mną mówi jak siatki brałam ze czy wiem że mi nie wolno dźwigać (sam miał tylko jednego jakiegoś owoca w ręce), i jak mówię że jakoś do auta muszę sobie poradzić to kasjerka się uśmiechnęła i mówi do gościa, że może Pan jakos jest w stanie poradzić na te moje siatki żebym nie dźwigala, a gość jej na to ' ale co ja mogę'
także wiecie nie ma co liczyć na ludzi..
Ale powiem szczerze że trochę szoku doznałam bo się spodziewałam trochę więcej empatii, mój mąż jest taki że nawet jak temat dzieci nas nie dotyczył, to zawsze jak gdzieś ciężarna zauważył to sam mówił żebyśmy ja przepuscili, albo jak z siatka szła to podchodził że czy jej nie zanieść do auta, nie wspominając w ogóle że się pierwszy podrywal w autobusie żeby sobie siadla na jego miejscu. I myślałam że to wszyscy raczej tak podchodzą.. A tu niespodzianka
-
Z tym patrzeniem sztywno przed siebie to masz rację, też kilka razy widziałam, aż się bałam, że facetowi żyłka pęknie
Chyba teraz nie ma co liczyć na przywileje, mimo, że sama postępujesz uprzejmie, to nie takie oczywiste, że też się z tym spotkasz (mówię ogólnie, nie tylko Ty Iza). Oczywiście są wyjątki i w nich jedyna nadzieja
ibishka lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Oj tak, ludzie i ich reakcje to historia na więcej niż jedną książkę pewnie. Jechałam dzisiaj na badania autobusem, full ludzi, oczywiście w większości młodzież. Każdy spojrzał tylko na brzuch i zaraz się wpatrywał w telefon. W laboratorium też kolejka, ale tam już nie miałam skrupułów. Na szybie przy rejestracji wisi wielka naklejka, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, chociaż jakiś dziadek próbował się ze mną kłócić bo "on tylko o coś chce zapytać". Tak pytał, że jak wychodziłam z pobrania to dalej stał przy okienku. Się okazało, że musi zrobić krzywą i się żalił, że nie da rady tyle czekać I czy nie mają tu gdzieś telewizora, bo co on biedny przez 2 godziny będzie robił
Za to w aptece przy kupnie Femibionu dostałam gratis opakowanie na 6 dni, bo w jakieś akcji biorą udział. Dobre i to W Pepco udało mi się kupić 2 pajace na promocji za 5 zł
A co do wagi, to ja ważyłam kiedyś bardzo dużo. Ponad 2 lata temu wyszły mi problemy z tarczycą i generalnie z hormonami. Zaczęłam leczenie, waga coś tam delikatnie poszła w dół. Dopiero tak rok temu wzięłam się porządnie na odchudzanie - ścisła dieta, ćwiczenia 4-5 razy w tygodniu. Schudłam prawie 30kg w pół roku, w planach miałam więcej, ale się okazało że jestem w ciąży. Na początku strasznie się przejmowałam kilogramami. Nie jadłam jakoś szczególnie więcej niż wcześniej, włączyłam jedynie pieczywo, ale waga szła ciągle do góry. Niestety, mam genetyczną tendencję do tycia, moi rodzice są mega otyli. Ale w którymś momencie sobie uświadomiłam, że głodzenie się nie jest dobrym pomysłem. I mimo, że jem zdrowo, wiadomo czasem sobie pozwolę na coś zakazanego, to nic nie zdziałam na przybywające kilogramy. Po porodzie spadną, potem znowu zacznę dietować i ćwiczyć. Zresztą przy malutkiej to mogę nie mieć czasu na jedzenie W tej chwili już mam wagę trzycyfrową, dwa brzuchy (podzielone linią pępka), czasem też mnie łapią myśli o tym że wyglądam jak wieloryb, ale takie zamartwianie się też nie wpływa dobrze na dzidzie.
APrzybylska lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm
