X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska ja już zdałam służbowe auto. A Mąż do pracy jeździ naszym.

    To u mnie dziwne. Włosy w ogóle mi się nie przetłuszczają. Pryszczy nie mam. Pewnie później wyskoczą.

    Znowu mi niedobrze. Myślałam, że zjem suchara to lepiej będzie. Nie mój organizm chciał kanapkę!

  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 7 września 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe mowia ze przetluszczajace sie wlosy to na dziewczynke..(oby mieli racje)

    Pamietam ze w poprzedniej ciazy,z synkiem duzo wymiotowalam,mialam zgage i wciagalam cytrusy jak odkurzacz.
    Teraz nie mam zachcianek.Chociaz ja to akurat jestem z tych co nutelle przegryzaja kiszonym ogorem.
    Za tydzien bede w 11 tyg moze lekarz powie juz cos o plci..

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 7 września 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojjj.. mi się nigdy jakoś specjalnie włosy nie przetłuszczały i teraz sie to nie zmieniło.. oby ta teoria z przetłuszczającymi się włosami zwiastującymi dziewczynkę jednak nie była prawdziwa :P

    też liczę że na następnym usg już się dowiem :D a będę u swojego gina w 12 tyg, a w 13 na prenatalnych, byłoby cudownie już wiedzieć :)

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 7 września 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie mdlosci i wymioty ze od tygodnia leze w lozku. Doslownie leze, bo nawet jak siedze momentalnie zbiera mnie na rzyga. Przez 5 dni nie mylam glowy... i mialam to totalnie gdzies, jesli ledwo szlam do lazienki na siku. Odrost troche widac, paznokcie obskrobane, cera tez tlusta sie zrobila i są syfy. A ii brwi zarosniete oraz inne czesci ciala, ktore normalnie depiluje ;p Wiec nie przejmujcie sie, chyba kazda przyszla matka ma taki etap.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze jak cudownie ze nie jestem sama!
    Tez mam lenia giganta. Do tego stopnia ze ide spac nieumyta. Na szczescie moj facet ma teraz nocki wiec o tym nie wie. Wlosy z odrostem, z siwymi klakami juz. Brwi zarosniete, paznokcie czekaja na wtorek ;) depiluje sie raz na 2 tyg. Seksu nie uprawialam od polowy lipca bo sie boje. Wlosy tluste, skora tlusta. Ciagle boli mnie glowa, nic mi nie pomaga. Ciagle glodna jestem. W ogole mam kiepskie samopoczucie. Czuje sie bardzo nieatrakcyjna. W domu syf bo nawet sprzatac mi sie nie chce.

  • patrycja90 Koleżanka
    Postów: 90 12

    Wysłany: 7 września 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :) weszcie po tej stronie forum :) też mam termin na kwiecień (8.04) i już nie mogę się doczekać Maluszka.

    APrzybylska, Magdzia85F, Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość

    patrycja90
    w4sqdqk3cck6g4fk.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 7 września 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    casteam wrote:
    Boze jak cudownie ze nie jestem sama!
    Tez mam lenia giganta. Do tego stopnia ze ide spac nieumyta. Na szczescie moj facet ma teraz nocki wiec o tym nie wie. Wlosy z odrostem, z siwymi klakami juz. Brwi zarosniete, paznokcie czekaja na wtorek ;) depiluje sie raz na 2 tyg. Seksu nie uprawialam od polowy lipca bo sie boje. Wlosy tluste, skora tlusta. Ciagle boli mnie glowa, nic mi nie pomaga. Ciagle glodna jestem. W ogole mam kiepskie samopoczucie. Czuje sie bardzo nieatrakcyjna. W domu syf bo nawet sprzatac mi sie nie chce.
    Cudowne z nas istotki na obecną chwilę ;) ale kto by się tym przejmował, gdy rośnie w Nas nowy człowiek. Co stosujesz do depilacji?

    Patrycja witaj w naszym gronie :D gratulujemy. Długo staraliście się o dzidzię? opowiedz coś o sobie

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Patrycja! A Ty jak się czujesz?

    A ja pospałam. Nigdy w dzień nie śpię. Zaczęłam 9 tydzień, czytałam że to apogeum.
    No powiem Wam, że ja nawet po operacji gdy ledwo chodziłam, myłam włosy i myłam się. Bo mam takie zboczenie. Nawet po pijaku ledwo przytomna chodziłam pod prysznic:-P
    Mąż się śmieje, że dzieci Nam śmierdzieć nie będą:-P

    A w ogóle ile byście chciały mieć potomstwa?
    My dwójkę

  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 7 września 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam w końcu jakieś wyraźne zdjęcie mojego maleństwa :) Wszystko pięknie, serduszko bije 167 uderzeń na minutę :)

    https://zapodaj.net/73274e493e374.jpg.html

    APrzybylska, aga_90, Magdzia85F, ibishka lubią tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 7 września 2017, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka wrote:
    Dostałam w końcu jakieś wyraźne zdjęcie mojego maleństwa :) Wszystko pięknie, serduszko bije 167 uderzeń na minutę :)

    https://zapodaj.net/73274e493e374.jpg.html

    Ale pięknie widać :D rośnijcie zdrowo

    Jeżeli chodzi o mnie to jeszcze nie wiem ile chciałabym mieć dzieci. W moim wieku już dawno powinnam mieć co najmniej 2. Zobaczymy, fajnie byłoby mieć dużą rodzinę :)

    Tusianka lubi tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 7 września 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Włosów nie maluje, przedtalalam jakies 3 lata temu i mam takie rozjaśnione od slonca , jakbym conajmniej robiła jakies pasemka. Ja uzywam maszynki, przeprowadziłam sie wiec musze poszukać kogos godnego polecenia co do depilacji bo miałam rożne przypadki i nie raz wychodziłam bardzo sfrustrowana. Brwi ostatnio ogarniam sama, ale w koncu musze sie zapisać na brwi i paznokcie bo rosną jak szalone, na dodatek na stopach wrastają mi sie paznokcie wiec najlepiej jak tobi mi to podolog :/ co do brzucha to widac delikatna linie nad spojenie łonowym, ale wysadza mnie od jedzenia, zreszta progesteron tak działa. Kazdy tydzień jest inny, mnie denerwuje ten zapach w ustach no nie powiem czego moge dostac, słodkie mi kiepsko wchodzi bo mam ochote zjem ale to uczycie po jest wkurzające .
    Nie przejmujcie sie jesli macie gorsze dni, przyjdzie drugi trymestr odzyskacie siły i powróci Wasz piękny urok i blask. Ja mam kompleks wzrostu 161 w kapeluszu :D ale małe wszędzie wejdzie .
    Wiem, ze zrobiłam sie strasznie wrażliwa i uczuciowa . Wzrusza mnie duzo rzeczy, nawet wczoraj kotka chciałam ratować bo ho znalazłam u siebie w sianie wszystko ok i wczoraj zimny prawie sztywny, weterynarz i gadałam do niego ze ho uratuje , grzałem ho pod bluza nakarmiłam mlekiem i mi umarł na rękach. Głupia stara baba, przejęła sie kotem, ale powoli zaczynam rozumieć kobiety, ktore maja dzieci i sie martwią . Powoli i mnie to dotyka :)

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 7 września 2017, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka wrote:
    Dostałam w końcu jakieś wyraźne zdjęcie mojego maleństwa :) Wszystko pięknie, serduszko bije 167 uderzeń na minutę :)

    https://zapodaj.net/73274e493e374.jpg.html

    Jaki słodziak ❤️

    Tusianka lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • mariposa22 Przyjaciółka
    Postów: 108 104

    Wysłany: 7 września 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj mam chyba najgorszy dzień, jaki do tej pory miałam - głodna, ale jeść nie, bo wymiotować, mdli strasznie, ale jednak nie zwymiotuję, spać, wstaję z łóżka, kręci mi się w głowie... :(
    Teraz idę do sklepu po frytki, mam mega ochotę, może to będzie pierwszy posiłek, jaki wejdzie w całości :/

    cb7wugpjzduadl9q.png
    Aleksander <3
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 7 września 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem mega wrażliwa. Przed chwilą przeczytałam na innym wątku historie dziewczyny, ktora dlugo sie stara o dziecko i sie wzruszyłam. Ale tez duzo spokojniejsza jestem i taka jakas milsza dla ludzi ;p;p wczesniej walczylam o wszystko, bo - ILONA92 uwierz chcialabym miec tyle wzrostu co TY ;p - chyba wlasnie przez wzrost i bardzo mlody wygląd ludzie nie do konca mnie szanowali.

    Dzis o dziwo zjadlam obiad, 1 raz od 2 tygodni, caly i to bez wymiotow. Oczywiscie bylo mi bardzo niedobrze, ale jakos się udalo. Moze nie zaglodze dziecka :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • key_b Autorytet
    Postów: 577 519

    Wysłany: 7 września 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam lenia mega... :/ a myśl ze muszę pracować do 8 miesiąca jest przerażająca....
    A co do seksu to my praktykujemy :) dobre odprężenie ;) pytałam położnej czy to źle ze się kochamy, powiedziała ze możemy na luzie :) dziecko jest dobrze chronione a z ciąża wszystko jest ok więc można

    16.04.2017 jestem żoną!!! ❤
    14.04.2018 jestem mamą :-)

    Tymek ❤❤❤❤ moja miłość

    czekamy na dwa bąbelki...❤❤
    8p3o43r8mb3ofhge.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 7 września 2017, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czemu az do 8 mca? :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo mieszkamy w Holandii :))

    Ja chyba pojde na chorobowe wczesniej. Czuje sie kiepsko.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 7 września 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa ok :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2017, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to współczuję Wam.

    Edwarda z tym byciem milszą, to u mnie też. Męża aż to dziwi. Ja na Pięknej i bestii popłakałam się że 3 razy. A wczoraj bo Mąż sobie zażartował i uspokoić mnie nie mógł.

  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 8 września 2017, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Melduję się :)
    U mnie dziś wymiana okna i drzwi balkonowych w salonie od rana :)

    Ale będzie pięknie i ciepło w końcu :)
    Tu na Pomorzu to ciągle wieje, więc masakra była z tymi drewnianymi oknami :)

    Wczoraj widzieliśmy naszego Kropka na usg :) I słuchaliśmy serduszka <3
    To jest niesamowite jak on urósł od ostatniej wizyty <3
    Serducho 170 uderzeń :)

    Co do samopoczucia - ja na szczęście poza sennością i chronicznym zmęczeniem nie mam innych dolegliwości. Chodzę do pracy, więc muszę jakoś wyglądać - makijaż i względnie wyglądające włosy to mus :)
    Choć ciężko się to robi o 5 rano :)

    Co do brzuszka - u mnie jest widoczne zaokrąglenie już, ale takie delikatne :)
    A po całym dniu mam brzuszek jak w 5 miesiącu xD

    Magdzia85F, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ