Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Machirude Gratulacje
Aga, nie strasz Ja mam nadzieję dotrwać do kwietnia A przynajmniej bardzo bym chciała.
Iza, trzymam kciuki żeby skurcze przeszły, Gabrysia niech się tak nie spieszy
Ja dziś byłam pierwszy raz od dawna na zakupach. Udało mi się kupić buty takie wiosenne przejściowe, ciężko było mierzyć W sumie pochodziłam 2,5h i ledwo żywa jestem. Boli mnie cały "dół" i kręgosłup. Z garażu to już szłam jak żółw, mąż się śmiał że on będzie robił jeden krok w przód i dwa w tyłTusianka, Ilona92, grzanewino lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry.
Pierwsze żeby nie zapomnieć, chciałabym życzyc Wam, waszym najbliższym i dzieciom spokojnych Swiat wielkanocnych. Duzo spokoju, przespanych nocy, chwili uniesienia, szczęśliwych chwil w gronie najbliższych oraz poczucia nadejścia wiosny!
Aniu co do żelu to jest preindukcja. Nadal jest to praktykowane jako pkt 1 jesli nie ma skróconej szyjki ani rozwarcia, pozniej balonik tak jak miała Dorota, a kiedy szyjka w muare gotowa oksytocyna. Współczuje Tobie tych nerwów, chwil nie pewności, wiem jak to jest kuedy bie miga wyczuć tętna dziecka...
Cieszę sie, ze jesteście jyz razem i wszystko dobrze sie skończyli choć moge domyślać sie Twoich uczuć ! Zycze Wam duzo cierpliwości i spokoju!
Ja leżę 3 raz z cyckiem od 5! No nawet umyć sie nie da! A Pielucha znow tak "daje" jakby dorosły narobił.
Iza nie bagatelizuj skurczy na tym etapie nic nie wiadomo. Jak sie dzis czujesz?Etoilka, aga_90, Rene lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.
Melduję się w dwupaku.
Moc kiepska. Często się budziłam. Tylko to co mnie martwi to że jak się obudziłam rano to brzuch twardy, Teraz jest ok. Obserwujemy się bacznie. Mężu co wezmę głębszy oddech to pyta czy skurcz, nie zostawia mnie dłużej na 10 minut samej więc jego zachowanie naprawdę mnie podbudowalo że jak przyjdzie już godzina 'W' to będzie moja ostoja.
Ja byłam tak przerażona że aż mi się płakać chciało że nie jestem jeszcze gotowa psychicznie.
I jaki 'żart' wymyślił mój mezu na rozbawienie mnie? Mówi mi 'kobieto weź się w garść damy rade, ja Ci powiem jak masz urodzić w dwóch krokach! 1.zacznij rodzic. 2. Wez Urodz.
I oczywiście z tych nerwów miałam chyba najglupszy sen. Ze mała się w brzuchu tak ruszała że ja się wypinala to było widać każdy szczegół ciała. Tak jakby na brzuchu stał mi noworodek pokryty moja skóra.. I w końcu wyskoczyła sobie na chwilę popatrzeć a potem moja mama z siostrą mi ją próbowały wcisnąć oddolnie.. Masakra!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2018, 08:35
grzanewino, BP 02, Tusianka, Ilona92, Etoilka, aga_90 lubią tę wiadomość
-
Iza, a może znowu próbowała się przekręcić? Dobrze, że już lepiej, ale dalej trzyman kciuki, żeby Gabrysia poczekała jeszcze
Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt! Szybkiego powrotu do sił i dużo radości z malenśtw dla rozpakowanych, a dla reszty lekkich porodów bez komplikacjigrzanewino, ibishka, Ilona92, Etoilka, Rene lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Tusianka wrote:Iza, a może znowu próbowała się przekręcić? Dobrze, że już lepiej, ale dalej trzyman kciuki, żeby Gabrysia poczekała jeszcze
Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt! Szybkiego powrotu do sił i dużo radości z malenśtw dla rozpakowanych, a dla reszty lekkich porodów bez komplikacji
A wczoraj to był skurcz - napięcie brzuch twardy, parenascie do do 30 sek i luz, za 7-8 minut to samo itd. A mała miała normalne ruchy tylko w trakcie skurczu była spokojniejsza.
To pewnie były te skurcze przepowiadające o których mówiłyscie, ale i tak stres był ogromny!
Chociaż całkiem spokojna nie jestem. Bo jak chodzę to ciągnie mnie dół brzucha tak jakby w środku, a jak byłam w łazience to na papierze został taki lekko żółty fragmencie takie ni to śluzu mi to gluta, ale taki malutki jak ziarno słonecznika czy coś..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2018, 10:19
-
Ilona w różnych szpitalach kolejność indukowania porodu jest różna. W naszej pipidówie robią jak najmniej i na swoją korzyść. Oksytocyna jest dla wyjątkowych, a ten żel przez cały mój pobyt (od 06.02) podali 3 osobom plus ja. Oni nazywają to przygotowaniem szyjki do porodu, a nie wywoływaniem porodu. W kolejności balonik, oksytocyna, ostatecznie żel, bo jest drogi.
Miałam zakładane 3 baloniki - 1 wypadł nie powodując rozwarcia, to znaczy nie wiadomo, bo nikt mnie nie zbadał, balon wypadł wieczorem. 2 pękł, a 3 wypadł rano dając 2cm. Już chyba mieli mnie dość i dlatego dostałam ten żel.
Wesołych Świąt Mamusie
My chyba już jutro wracamy do domuIlona92, Etoilka, aga_90, Tusianka, grzanewino, ibishka, Rene, BP 02 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Dzień doberek,
u nas pogoda się popsuła na maxa, miałam iść na jakieś zakupy ale boje się tych tłumów i deszczu
Zrobiłam co miałam zrobić , prace z poprawkami wysłałam (czekam na drugą sprawdzoną część) i zapowiadają się bardzo nudne Święta ...Tusianka, ibishka, BP 02 lubią tę wiadomość
-
My z Wojtusiem, na razie grzecznym jak aniołek (chyba się wyszalał w brzuchu ), również życzymy wszystkim wesołych Świąt! Dużo spokoju i pogody ducha
Po obiedzie ruszamy na pierwszą wspólną wyprawę z koszyczkiem do kościołaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2018, 12:02
Tusianka, grzanewino, Tęskniąca, ibishka, Rene, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość
-
Przepraszam, że tak znowu się wetnę, ale któraś pisała że ma problem z karmieniem. Ja urodziłam dwa tygodnie temu i problemy przeszłam wszystkie i moja rada, jeśli pokarm już macie a dziecko się nadal wkurza przy piersi to sprawdzajcie wędzidełko ! U nas to od razu rozwiązało problem, dziecko zamiast wisieć na piersi godzinę i potem spać tylko godzinę z nienajedzenia, zaczęło się najadać w 20min i śpi potem trzy godziny. A przybiera na wadze jak szalony.
Tęskniąca lubi tę wiadomość
-
To ja się jeszcze pochwalę brzuszkiem, 8 dni po porodzie. W ogóle powiem Wam, że nawet nie myślałam, że będę się czuć tak dobrze! Szwy się rozpuszczają, bólu już prawie nie ma, brzuszek dochodzi do siebie, humor dopisuje - żyć nie umierać
grzanewino, Tusianka, aga_90, ibishka, BP 02, Ilona92, myszkaka lubią tę wiadomość
-
Mnie jeszcze przy siusianiu boli. Dwójka była dopiero w czwartek A cc w pon więc 4 dni po. Szwy lekko ciągną ale tylko w miejscu gdzie zszyto mnie gorzej tzn wypuklosc mam. Ale dziś był pierwszy spacer i przeszłam 2 przystanki A dziś wyglądam tak(5 dni po porodzie). Mam na plusie jeszcze 9 kg. Zeszło 5.5 kg.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4775e466585e.jpgEtoilka, Tęskniąca, Tusianka, aga_90, ibishka, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość