Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, że wszystkie się juz na maksa doczekać nie możemy
Myśle, ze cicho cicho i jak ruszy to będziemy rodzic po kilka jednocześnie
Ja w czwartek- strach i radośćgrzanewino, Magdzia85F, pomarańczka_33, ibishka, Sylwiaa95, Rene lubią tę wiadomość
-
no wlaśnie! bo za tydzień pełnia, tak mi się jeszcze przypomniało
Monn - a Ty cc będziesz mieć?
ja jutro na wizytę i już mamy naprawdę konkretnie ustalić datę
Magda - do mnie nie dzwonią, bo ja się szybko denerwuję, ale za to mój mężu jest oazą spokoju i to do niego wszyscy dzwonią, nawet mój tataWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 10:31
-
nick nieaktualnyMonn i w mój tp. Trzymam kciuki!
Grzanewino nów 16.04. Pełnia już była i nic nie dała
u mnie siostry na Messenger piszą. Jedna wprost a druga jak się czuję. Mama z tatą dzwonią i pytają tylko jak się czuję. No jak mam się czuć?
A wczoraj teściowa dzwoniła do męża. GrrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 10:33
Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Aaaaa
to cos mi się pomerdało
ja to mówię, że się czuję jak słonica w ciąży, ciężko, nogi puchną, no po prostu ciężko, jeszcze teraz jak wiosna się zrobiła i ciepło, to ja to źle znoszę, zawsze puchnę na ciepłotę, a teraz tym bardziej, ale już niedługo! Damy radę! Ja to w ogóle z moją ciąża wysokiego ryzyka to powinnam panikować, a ja teraz wyluzowana jakaś taka chodzę sobieturlam się i już wiem, że się doturlam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 10:38
BP 02, Magdzia85F, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
Wrocilam
jest juz rozwarcie na 1 palec, wiec cos powolutku moze sie czaic
skurczy za cholere nie umiem rozczytac z papierka, alw mowili ze cos tam sie dzialo. Powtorka w sobote jak mamy termin
Czy wam tez kazali przed ktg czekolade jesc? Tutaj az mojego meza po batoniki wyslala poloznaMagdzia85F, grzanewino, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGrzanewino to dobrze, że jesteś spokojna.
Ja też puchnę jak jest gorąco. Ale w Pl za granicą w ogóle.
A wczoraj to tak ni gorąco było, że już myślałam, że na goło będę chodzić.
A my zaraz na spacer.
Monn na pewno w kwietniu urodzę.
BP może nie tyle czekoladę jeść ale być po posiłku, żeby Maluszek był aktywny.
Ooo to możesz nie dotrwać do kolejnego ktg.grzanewino lubi tę wiadomość
-
Ja się skupiam na wytrzymaniu jeszcze
do mnie nie dzwonią tak typowo z tym czy nie rodze ale jak już z kimś gadam to mi się pytają czy chodzę jeszcze jako tako
1/6planu wykonana. Dziś odbieram gbs więc młoda wytrzymała. Teraz ja proszę do ktg do środy
Ale ogólnie niespokojna jestem. Już dwie z majowych terminow urodzily więc wyobraźnia działa.
Dziś zafarbowalam włosy, umordowalysmy się z siostrą przy nich jak świnie na rzeźni ale znów jestem czarna mamba bez odrostow więc jest ok
O to Sandra kciuki żeby jakoś poszło.
Ale ja też czuję coś po kościach że ten tydzień będzie należał do Madzi
No zauważcie że zawsze idzie lawinowo
Takze wiecie dziewczyny żebyście mnie za sobą nie próbowały pociągnąćja rodze po 28.04 i ami pół dnia wcześniej
A coś Klaudia milczy..czyzby bóle miesiączkowe cos przyniosły?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 11:55
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByliśmy na spacerze. O matko jakbym na półprzysiadzie szła, tak ciężko. :-o
Iza no nie wiadomo jak to będzie u Ciebie. Ale żeby poszło po Twojej myśli. Widziałam właśnie na majowkach co tam się dzieje. W takim momencie to stres, bo jednak jeszcze brakuje do tej właściwej daty donoszenia.
Klaudia miała dziś do Łodzi jechać i pracę poprawiać. Może dlatego cisza. -
nick nieaktualny
-
Hej
Ciężko to wszystko nadrobić
Trzymam mocno kciuki za wszystkie nierozpakowane, żeby poród przebiegłmtak jak tego chcecie
U mnie leci 5 dzień życia naszego Synka
Praktycznie je i śpi, przy cycu mógłby być 24h na dobę
Na szczęście jak zasypia przy cycu, to w większości sytuacji udaje się go odłożyć do kosza Mojżeszapoza karmieniami wieczornymi (tak między 20 a 2 rano), bo wtedy po 5 minutach już jest obudzony
Gorzej u mnie w kwestiach fizycznych niestety... Szwy ciągną, pieką i swędzą do tego mam okrutny problem z hemoroidami... Dziś się popłakałam z bólu, nic nie działa na to...
Dziewczyny z tym problemem - zabierzcie ze sobą jakieś czopki i maści do szpitala i używajcie od razu po porodzie... Ja tego nie zrobiłam, a opanowanie tej masakry będzie mnie dużo kosztowało
Najgorsze jest karmienie na siedząco...
Aaaa i nie wiem, czy już ktoś tu wspominał ale używanie koła do pływania po cięciu krocza jest niesamowitym wybawieniem
-
nick nieaktualnyGrzanewino mnie goni od 2 tygodni. Ale ja całą ciążę mialam lajt.
Emily dobrze, że o tym piszesz. Mam maść i czopki dokupię. Koło porodowe też mam i zabieram ze sobą.
Trzymam kciuki, żeby szybko Ci przeszły dolegliwości!
A probowalas chlodnych okladow na hemoroidy? Bo obkurczaja wtedy naczynia w ktorych jest zastoj. -
nick nieaktualny
-
Ja biorę ibuprom 400 (w szpitalu powiedzieli, że przy kp mogę ibuprom i paracetamol, ketonalu nie sprawdzałam), na krocze i brzuch świetnie pomagało. Na hemo - bardziej myślę, że placebo lub przypadek
no ale wiara czyni cuda
I do tego posterisan i posterisan h w czopkach oraz posterisan h w maści.
-
nick nieaktualnyEmily89 wrote:Sprawdziłam ketonal - rzeczywiście niskie ryzyko stosowania ketoprofenu przy kp
No nam położna mówiła na szkole rodzenia. A to jest najsilniejszy środek i teraz można kupić bez recepty.
Daj znać jak okłady. A te przeciwbölowe to bierzesz na szwy i ból od hemoroidów?
W szpitalu coś mówili czy nie pytałaś? -
Magda - w szpitalu brałam na ból krocza i brzucha. Teraz na krocze i hemo (liczac, że to zadziała na hemo).
Ale w jakim sensie mówili? Ze na temat bólu krocza?
O hemoroidy jak pytałam to polecali tylko czopki i maści...
Teściowa moja poleciła mi nasiadówki z czegoś (chyba szałwii), ale to dopiero za jakiś czas będę mogła (chyba o krwawienie poporodow jej chodziło).