Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
I znowu napinanie brzucha. Kurde i dziś już 3 razy mnie pogonilo na WC.
Ehh wiem że to jakby się już zaczęło to się nic nie dzieje, ale kurcze teraz mąż ma w pracy taki czas że pasuje mu być w pracy i to bardzo. Plus naprawdę z technicznego punktu widzenia to pasuje żeby na urlop ojcowski szedł w maju bo wyskoczyło kilka rzeczy które wtedy musi załatwić.
Ajj. Wiem że jojcze wam tu. Przepraszam
Ale te napinania są straszne. Wyobraźnia tak przy nich buszuje że szok. -
Iza, ja żartowałam z tym wpuszczaniem w kolejkę ....trzymaj się w dwupaku jeszcze choć parę dni.
7200 kroków wg aplikacji, sok z ananasa, schody, piłka i nic....ktoś tu jest bardziej "wygodnicki" leniuszek niż mamusiaibishka, Magdzia85F, BP 02, Etoilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIza Nasze plany a plany Maluszka zawsze są inne. A ciąże masz za chwilkę donoszoną! Jutro! Nie martw się. Jak masz urodzić to urodzisz.
Klaudia to normalnie fitness tam sobie robisz! Mnie po piłce to się rzygać zachciało a podwozie nic!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 19:13
Tęskniąca lubi tę wiadomość
-
Iza - nie daj sie! Odpoczywaj i zaufaj Maluchowi- wie kiedy ma wychodzic
Klaudia- ladnie ciekawe czy cos zadziala
Magdzia- moja sasiadka zawsze zanim sie zaczelo wymiotowala- u niej sie tak organizm oczyszczal a wybory- frekwencja bardzo wysoka- z 8 milionow uprawnionych az 6 glosowalo poza tym WSZYSCY sa zaskoczeni wynikami, i opozycja ( spodziewali sie ze tylu glosujacych im pomoze, ze poza stolica tez cos ugraja, ze wiecej na listy jako protest) i koalicja (dwie godziny przed wstepnymi wynikami w tv mieli nadzieje na wiekszosc a tu prosze 2/3 )
Nikt nie spodziewal sie ze koalicja az tyle dostanie, choc ordynacja z 2012 jest dla duzych partii wspierajaca
Mam nadzieje ze nie zanudzilam ja politologiem jestem wiec zawsze bacznie analizujeMagdzia85F, Tęskniąca, Rene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBP patrząc w PL jaką jest frekwencja to szok! I też na Węgrzech są potem takie wiochy hak w PL. Tzn. Brak szacunku do wygrywajacego? I najezdzanie na siebie?
Nie zanudziłaś!
Dziękuję za tą stronę oczyszczania, wolę tą mniej widoczną
A Ty jak się czujesz? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
https://www.youtube.com/watch?v=zOGdj9pAV48&t=0s&list=PLOaZBZB9JwFg0jJWGFzIv22_4VBRHWR7X&index=19
w komentarzu jakaś pani napisała, że po tych ćwiczeniach, po 20 min odeszły jej wody - śmieje się że chyba na karnym jeżyku ćwiczyła , takim z kolcami a nie na piłce....;p;p;p bo sama piłka nie działaBP 02 lubi tę wiadomość
-
Emily89 wrote:Hej
Ciężko to wszystko nadrobić
Trzymam mocno kciuki za wszystkie nierozpakowane, żeby poród przebiegłmtak jak tego chcecie
U mnie leci 5 dzień życia naszego Synka
Praktycznie je i śpi, przy cycu mógłby być 24h na dobę
Na szczęście jak zasypia przy cycu, to w większości sytuacji udaje się go odłożyć do kosza Mojżesza poza karmieniami wieczornymi (tak między 20 a 2 rano), bo wtedy po 5 minutach już jest obudzony
Gorzej u mnie w kwestiach fizycznych niestety... Szwy ciągną, pieką i swędzą do tego mam okrutny problem z hemoroidami... Dziś się popłakałam z bólu, nic nie działa na to...
Dziewczyny z tym problemem - zabierzcie ze sobą jakieś czopki i maści do szpitala i używajcie od razu po porodzie... Ja tego nie zrobiłam, a opanowanie tej masakry będzie mnie dużo kosztowało
Najgorsze jest karmienie na siedząco...
Aaaa i nie wiem, czy już ktoś tu wspominał ale używanie koła do pływania po cięciu krocza jest niesamowitym wybawieniem
Nasz synek też dziś 5ty dzień
Kurcze jak tak piszesz to widzę że miałam dużo szczęścia. Hemoroidy mi nie wyszły, siadać po cięciu mogłam od razu, pierwszego dnia wzięłam czopek przeciwbólowy w zasadzie profilaktycznie. Jedynie widzę że mam trochę problem z nietrzymaniem moczu. Zdaża mi się popuścić przy kochaniu, kasłaniu itp. Ale jeśli to po połogu samo nie przejdzie to pójdę od razu na zabieg. -
Hej. Przetrwałam noc. Choć była kiepska.. Doszły nawet bolesne skurcze ale kiedy już miałam męża budzić to się zaczęły zwiększac odstępy. Jestem padnięta.
Zauważyliście że większość akcji zaczyna bądź dzieje się w nocy?
Klaudia znasz jakieś statystyki jak to w liczbach wygląda ile porodów jest w nocy a ile w dzień? -
nick nieaktualnyRene kciuki!
Iza dziewczyny niektóre po kilka tygodni miały bolące skurcze a potem szybko urodziły. Może to jakiś plus? Kiedy wizyta?
W nocy jestem nieprzytomna to może lepiej byłoby dla mnie rodzić wtedyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 08:26
-
Iza, licz nie znam, ale podobno większość porodów zaczyna się godzina: 22-24 - to atawizm od ludzi pierwotnych, wędrownych, żyjących w stadach. Kobiety rodziły dzieci w nocy a rano zbierali manatki i szli dalej.
Poza tym lepiej wydziela się oksytocyna po ciemku, dlatego na porodówkach powinno być przyciemnione światło ( wiem, wiem, w realiach to niemożliwe...przecież wygodniej ma być personelowi a nie rodzącej ;( )
Ja dalej w dwupaku...bbbuuu....i cisza...
-
Madzia w środę mam samo ktg. A wizyta z ktg kolejna 18.04 w środę..
A więc dziewczyny - oficjalnie jesteśmy donoszone:)(z usg to mamy 37t3d)
Ciekawe czy to ostatnie zdjęcie czy będzie dane jeszcze zrobić kolejne
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0fce74d9c8b1.jpgTęskniąca, Magdzia85F, Tusianka, BP 02, aga_90, grzanewino, Etoilka, Sylwiaa95, Rene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlaudia ja mam w planie porodu zaznaczone przyciemnione światło.
Zwróciłaś na to uwagę, już dawno i potem omówiłam, to z położną.
Dzięki
U mnie do tp 2 dni. Dziś z Mężem mamy 10 rocznicę bycia razem. Będzie spacer.
Rozumiem Cię z tym porodem. Dzwonisz dziś do PF ?
Mnie wieczorem z pół h bolało podbrzusze i było twarde. Ale czy to był skurcz, czy co, to nie wiem. Miałam nadzieję, ale przeszło.
Iza brzuszek Ci nie opadł. Ależ Ty zgrabna jesteś! Nastawiaj się, że nieostatnie.
Nie chce mi się wstawać z łóżka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 08:52
BP 02, grzanewino lubią tę wiadomość