Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tęskniąca wrote:Dziewczyny , jak tu trafiłam i lekarz zobaczył moja determinację na schodach to się zaśmiał i mówi ze stymulacja sutków lepsza wiec dalej chodziłam masując się po cyckach i jak widać pomogło. A ja mam pierwsze „rozpakowane „ pytanie - ile trwa to krwawienie po. Ja już nie nadążam z wymienieniem podkładów
To krwawienie to chyba indywidualna sprawa. Ja mało krwawiłam, podkład by i na cały dzień wystarczył, zmieniałam dla higieny.
Magda, Adusia widzę uparta, trzymam kciuki za rozkręcenie akcji. Ja w dniu porodu byłam mocno aktywna ale w ogóle nie czułam że coś się może zacząć.
Grześ odkąd dziś wróciliśmy ze spaceru wisi na cycku. Praktycznie co godzine się dopomina. We wtorek będzie ważony, ciekawe ile przybrał.
Mi do wagi sprzed ciąży zostało 4,5-5kg. Z czego z 1,5kg to ważą cycki brzuch się jeszcze nie wchłonął ale z każdym dniem maleje.grzanewino, Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Mamusie, jak radzicie sobie z godziną kąpieli? Powiem szczerze, że u nas z tym ciężko, bo Grześ ma zupełnie nieregularny tryb dnia i nie jesteśmy w stanie o jakiejś konkretnej godzinie go wykąpać. Ostatnio specjalnie go obudziliśmy no i to był raczej zły pomysł bo podczas mycia cały czas płakał i ogólnie był to dla niego stres. Teraz z kolei czekam, aż się obudzi sam, ale coś nie ma ochoty wstać.
-
Ja kąpię Malutką nie wcześniej jak o 19 i nie później jak o 22. Zależy od tego jak się obudzi właśnie. Ale jeśli do 22 śpi to odpuszczam kąpiel, na razie jest malutka nie brudzi się jeszcze i nie ma jeszcze upałów więc się nie poci dlatego w wyjątkowych sytuacjach Jej nie kąpię. Ale najczęściej się udaje tak 19-20.
Co do skurczy to nie zawsze je czuć i nie zawsze są bolesne. Ja na porodówce miałam już takie fest a nic nie czułam. Tylko jak trzymałam rękę na brzuchu to czułam kiedy nadchodziły bo brzuch twardniał. Jak ręka nie dotykała brzucha to nie miałam pojęcia że właśnie mam skurcz. Położne się dziwiły bo tak się rzadko zdarza ale czasem tak właśnie bywa. Moja Mama też nie czuła skurczy (3 porody) więc może mam to w genachKirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Te odchody poporodowe trwały u mnie ok 2tygodni, ale cały czas plamie. Wszystkie objawy ciążowe zanikają zaraz "po". Mojej córce zrobiły sie te guzki , ale ponoc to normalne, trzeba tobic okłady z sody i wody.
My sie kapiemy miedzy 18-21, zalezy jak sie mała obudzi, coraz lepiej znosi kąpiel wiec jedt coraz lepiej. -
nick nieaktualny
-
A budzicie na nocne karmienie? Mój śpi jak zbity, dziś próbowałam karmić na śpiocha ale nie dało rady, przy zmianie pieluchy była awantura, a po jedzeniu uznał że teraz czas sie bawić i tak ponad 2h. Później chwilę usnął ale zaraz znowu był głodny. W końcu go wzięłam do łóżka i tak został przy cycu.
-
W końcu piszę z laptopa to mogę się pochwalić Grzesiem
Dzień dobry ciocie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fa51736571a.jpgibishka, aga_90, BP 02, Tusianka, Ilona92, Etoilka, grzanewino, pomarańczka_33, Sylwiaa95, Magdzia85F, Agiii37, Rene lubią tę wiadomość
-
Ilona92 wrote:Ja nie budzę na jedzenie, sama mnie budzi
A co ile się budzi? Bo kurcze mojego budzę po 3-3,5h ale ewidentnie by spał dalej. Położna środowiskowa niby twierdziła żeby nie budzić, ale wszędzie gdzie czytam to są opinie że takie maleństwa nie mogą mieć przerwy dłuższej niż 4h, a powinny jeść najlepiej co 2-3h. No to budzę -
Śliczny Grzesio mamy taki sam otulaczyk, ale uzywamy jak kocyka, bo mój synek lubi przestrzeń :d
Nam przy wyjsciu ze szpitala powiedzieli że karmić na żądanie ale nie rzadziej niz co 4h, trzymalismy sie tego przez jakieś 2tyg (mąż nastawiał w nocy budzik), ale teraz juz synek sam sie upomina o jedzenie. Czasem co 2,5-3h czasem co 5h
Magda kciuki żeby to było już toWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 10:31
myszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
myszkaka wrote:A co ile się budzi? Bo kurcze mojego budzę po 3-3,5h ale ewidentnie by spał dalej. Położna środowiskowa niby twierdziła żeby nie budzić, ale wszędzie gdzie czytam to są opinie że takie maleństwa nie mogą mieć przerwy dłuższej niż 4h, a powinny jeść najlepiej co 2-3h. No to budzę
Wychodzi co jakies 3-4 h, w dzien tez. Na poczatku dostawialam ja co 2h, pozniej stopniowo tak jak chciała. Zobacz jak mały zareaguje na długa przerwę. Nic sie nue stanie:) wypoczywa dziecię i rośnie
Myszka piękny Wasz Grześ włosków tez ma sporoMagdzia85F, myszkaka lubią tę wiadomość
-
śliczny Grześ
Magda, kciuki! Daj znać po ktg!
U nas się budzi średnio co 4h i wtedy jest pielucha, cyce, butla i znowu pielucha najczęściej. Chociaż od wczoraj ma jakieś większe okresy czuwania po jedzeniu, potrafi tak z 2h siedzieć po jedzeniu i po jakimś czasie domaga się znowu. A kąpiemy co 2-3 dni, tak w okolicach 20. W dni bez kąpieli, przemywamy całą mokrymi wacikami.Magdzia85F, myszkaka lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Śliczny Grzesio! Oj jak ja się już mojego kokonika doczekać nie mogę
Madzia kciuki za ktg!
Sandra naprawdę masz uparte dziecko:-D
Ja przetrwałam wizytę gości! Ale czuję się jak po juwenaliach na studiach . Żeby człowiek chociaż popil to rozumiem zdychac. Ale tak na trzeźwo i tak cierpieć na drugi dzień? Zero sprawiedliwościgrzanewino, Magdzia85F, BP 02, myszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Kinga, cudny Grześ!
Magda, ja też trzymam kciuki, żeby Ada zechciała już wyjść
My w nocy karmimy się tak co 3 godziny. Wybudza zawsze maluch - jeszcze nigdy nie zdarzyło mu się zapomnieć o nocnym posiłku W dzień je trochę częściej.
A kąpiemy się co drugi dzień, między 20 a 22.
Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy obiad na mieście z Wojtkiem. Nie pamiętam już kiedy się tak stresowałam na szczęście był grzeczny. Nakarmiłam i przewinęłam na przewijaku w toalecie w restauracji, a podczas obiadu jak mama jadła, to tatuś trzymał na rękach i odwrotnie - także chyba był zadowolony :pgrzanewino, Tusianka, Magdzia85F, BP 02, myszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość