Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStres to normalne. Ja też mam. Mój Mąż to już wyczekuje. I stwierdził, że od ktg do ktg, to ma wahania podejścia do porodu. Od euforii, że już, do spadku wiary, że pójdzie szybko... Też tak mam.
U mnie wszyscy daleko mieszkają. Ale jak urodzę, to nie wiem, czy mi się szybciej nie zwalą na chatę -
Hej,
tak, my już w domku, w pierwszą noc w domu nawet mi Patusia pozwoliła pospać kilka godz. Droga przebiegła nam na 1/4 pośladka ale dalismy rade, w godzine udalo sie wrocic Mała uwielbia jezdzic
Mówimy DZIEŃ DOBRY wszystkim ciotkom
Aga kciuki za jutro !!!!!ibishka, grzanewino, aga_90, Magdzia85F, Monnn, Sylwiaa95, Tusianka, Ilona92, Etoilka, myszkaka, olKaczucha, Rene, Agiii37 lubią tę wiadomość
-
Klaudia slicznosci!!!!
To super że droga zleciała. A jak wam idzie z karmieniem??
Aga stresior jest ?
jutro od rana bede trzymac kciuki za Was i od razu jak bedziesz mogła to dawaj nam znać!
Sylwia Ty też chyba jutro cos zaczynasz działać?
Madzia no ja liczę ze zachowają jakas przyzwoitosc w odwiedzinach, po raz kolejny licze na meza - zna moje zdanie na temat wczesnych odwiedzin u noworodka i ma reagowac w razie natretnych propozycji odwiedzin
W dniu wyjscia ze szpitala nie chce w ogole nikogo w domu "obcego", nastepnego dnia wiem że juz zywcem pasuje żeby dziadkowie mogli wpasc, ale to bedzie max poł godzinki wiec mysle ze damy rade
jedno tylko co tez powiedzialam mezowi że moze i jestem dziwna ale nie zycze sobie w trakcie odwiedzin żeby jak pojde karmic to ktos szedl za mna. moje cycki moja sprawa komu je chce a komu nie chce pokazywac dosc bede miec stresu przy karmieniu zeby sie tego nauczyc i wdrozyc zeby mi jeszcze ktos obcy nad nami wisial
A jak to wygladalo u rozpakowanych? duzo osob sie wam zwalalo itp??Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 11:57
aga_90, grzanewino, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Klaudia śliczna Patusia! I oczka ma duże, nie jednemu facetowi w głowie zawróci xD
Magda i Sandra jak ja Wam współczuję tego wyczekiwania.. masakra. Ale na pocieszenie dodam że jak juz się doczekacie to bedziecie wiedzialy ze bylo warto czekac
Aga kciuki za jutro!grzanewino, Tusianka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Iza , z karmieniem idzie nam dość dobrze. Leje mi się z dwóch cycków a Pati chętnie ssie. Co do odwiedzin to całe szczęście u mnie to rozumieją i sami mówią ze do nas przyjdą za jakiś czas dopiero. Ja się borykam cały czas z moimi jelitami- wyje z bólu , non stop ketonal w kroplowkach już czuje się jak naćpana a ból i tak nie jest mniejszy - wolałabym drugi raz urodzić - serio. Ten bol jest gorszy. Do tego frustracja ze nic przy małej nie jestem w stanie zrobić bo nie mogę stać . Czy wszystkie plagi egipskie zawsze muszą mnie dotyczyć? Mało się wylezalam w ciąży ? A teraz nie mogę się cieszyć macierzyństwem bo znów mogę tylko leżeć ... sory za smuty ale ja już rycze z bezsilności.
-
Klaudia, buziaki dla Patrycji!
Aga, kciuki za jutro! Sandra i Magda, za Was też, żeby się coś ruszyło w końcu!
U nas dalej problem z kupkami chyba Mała strasznie płacze, niby się nie pręży i brzuszek ma miękki, ale dopiero jak zrobi MEGA kupę, to jej przechodzi. Jutro pediatra, zobaczymy co powie. Położna mówiła, że przy tym mleku mogą pojawić się jakieś problemy, bo ma dużo żelaza w sobie. Niestety dalej się dokarmiamy, bo mleka mam tyle co nic Zwłaszcza jak na potrzeby takiego żarłoka.
Iza, babcia niezła Chociaż dziadek mojego męża ma 85 lat, mieszka prawie 500km od nas i stwierdził, że chyba przyjedzie prawnuczkę pooglądać
W szpitalu był u mnie tylko mąż i raz na pół godziny przyjechała moja mama. Za to do współlokatorki to co chwilę pielgrzymki przychodziły po 2-3 osoby. Jako że mieszkamy z moimi rodzicami, to jak wyszłyśmy, to czekali już w domu.
Magdzia85F lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Ciocie też witają Patusię! Śliczna jest
Aga, trzymam kciuki za jutro! Będzie dobrze!
Jeśli chodzi o odwiedziny, z mężem ustaliliśmy, że pierwszy tydzień jest tylko dla nas. W szpitalu byliśmy 5 dni i nie chciałam żadnych odwiedzin, poza mężem. Nasze mamy początkowo miały z tym problem, ale jakoś musiały zaakceptować. Pierwsze odwiedziny rodziców były już w domu, jak Wojtek miał ponad tydzień. Najlepsza decyzja z możliwychibishka, grzanewino, Magdzia85F, aga_90 lubią tę wiadomość
-
Cześć!
Magda, Sandra trzymam za Was kciuki! Wiem, ze im bardziej sie oczekuje tego momentu, tym bardziej sie dłuży. Końcówka jest najgorsza, niestety wiem, ze jesteście silne!
Agnieszka bedzie dobrze! Jutro Wasz magiczny dzien! Wszystko bedzie dobrze!
Klaudia piękności! Oczy ma mega WIELKIE! Uwielbiam takie!
Najważniejsze, ze dajecie rade. Powtórzysz co było z Twoimi jelitami? Kurczę nawet nie wiem jak mozna Tobie pomoc:(
Iza nie dziwie sie Tobie, ze chces odpocząć i zachować intymność!
U mnie w szpitalu była moja i mojego mama i przyjaciółka z narzeczonym( mieszkają niedaleko Warszawy wiec pisałam, ze jak chcą wpaść to ok). W domu była moja mama na3dni wiec chwile "odpoczynku " miałam. Teraz mam wyjście w sobotę i na tym sie konczy. W domu dziecko 24h/dobę. Świr mnue dopada bo nie mam auta i siedzę non stop w tym samymmiejscu
No, ale...
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlaudia super Patusia!
I dobrze, że cycuchy współpracują!
Agnieszka szybkiego powrotu do siebie po cc. I dużo mleczka! I zdrowej Niuńki.
Sylwia daj znać co jutro.
Byłam u mojego ginekologa po zwolnienie. Mam do 30.04. Nawet nie zapłaciłam za wizytę. I mówił, że jak przyjmą 19.04 to do 22.04 powinnam mieć Adę przy sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 13:08
Tusianka, ibishka, grzanewino, Ilona92, Rene lubią tę wiadomość
-
Ilonka, z wysiłku mam mega żylaki na kiszce stolcowej. Madziu, widzę ze nasze scenariusze są czasem podobne wiec Twój gin na bank ma racje. Ja pojechałam do PF 10.04 a urodziłam sama bez indukcji 12.04. Jak pojedziesz 19.04 do szpitala to 21.04 urodzisz, gwarantuje
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Madzia a właśnie na wątku ex testerek dziewczyny podsunely pomysł akupresury na wywołanie porodu. I faktycznie coś takiego na studiach mieliśmy. Są punkty które się ucisku. Na pewno ba dłoni pomiędzy zagłębieniem między kciukiem a palcem wskazującym. A drugie to było nad kostka w. U stóp. Spróbuj pogooglowac. Tak samo jak jest masz stóp. Popatrz która strefa jest odpowiedzialna za ukrwienie macicy. Może akurat
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Borzuuuu ale Patusia jest prześliczna
U mnie w szpitalu był mąż, teściowa (bo tam pracuje) i teść wbił na 10 minut
My chcieliśmy zachować pierwsze dwa tygodnie tylko dla siebie, ale szybko nam przeszło
Prawie codziennie są teściowie (mieszkają bardzo blisko), była już moja Mama i nasza przyjaciółka.
Do tego byliśmy już na grillu ze znajomymi i na działce z teściami
Także szalejemy
Przez weekend miałam problem z brodawkami/piersiami... myślałam, że umrę z bólu... karmiłam i płakałam z bólu... Brodawki szczypały i piekły niemiłosiernie poza karmieniami i podczas karmienia... czułam się tak jakby ktoś mi wbijał igły w mózg...
Psikanie octeniseptem trochę pomogło, choć jeszcze problem istnieje, zwłaszcza z lewą piersią...
Krocze już nie boli, hemoroidy powoli odpuszczają... Gdyby nie niektóre dolegliwości fizyczne to byłoby perfekcyjnie
Dziś mąż pojechał zarejestrować Małego na wizytę patronażową u pediatry
Mam nadzieję, że się uda dostać termin.
-
nick nieaktualny