Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
aga_90 wrote:Moj synek tez pochłania piąstki nawet tuż po jedzeniu. Babcia wyrokuje- zęby (w sensie że zaczyna sie caly proces), kupiłam taki żel na ząbkowanie i jakby jest lepiej. Wczoraj caly dzien był ciężki, cycuś robił mu za gryzak i tylko na cycku sie uspokajał. Mąż dziś kupi ten smoczek-gryzak bo sam jeszcze w raczce zwykłego gryzaka by nie trzymał i zobaczymy
A my kibicujemy tak:
Strasznie niespokojny przy piersi jest
Zasnal dopiero jak przytrzymałam mu gryzak drewniany.
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agiii37 wrote:Dziewczyny ostatnio mowilyscie o gryzakach i jakieś polecaluscie proszę o przypomnienie
Na wychodzące ząbki fajne sa tez te z plynem w środku, bo można go schłodzić w zamrazarce i od razu przynosi ulge
Na te zele na dziasełka trzeba uwazac zeby nie miały w składzie lidokainy (tak mi poradziła zaprzyjaźniona mama ).
-
Zauważyłam, ze moja corka przed nowa umiejętnością duzo soi. Ostatnio zaczęła składać dłonie, brac pieści do buzi, wiecej gluzyc i piszczeć , śmiać sie, trzymać sztywniej głowę i lepiej znosi leżenie na brzuchu. Juz niedługo zaczniemy wprowadzać pierwsze jedzenie dla naszych maluchow! Ja dostałam gryzak wodny, ale jak wsadzam Widze do buzi to strasznie sie krzywi.
Kamila skoro drewno pochłania wszystkie cieszę to jak ono jedt zabezpieczone? Kiedys dawali srebrne łyżeczki wlasnie dzieki właściwościom antybakteryjnym.Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Ilona92 wrote:Zauważyłam, ze moja corka przed nowa umiejętnością duzo soi. Ostatnio zaczęła składać dłonie, brac pieści do buzi, wiecej gluzyc i piszczeć , śmiać sie, trzymać sztywniej głowę i lepiej znosi leżenie na brzuchu. Juz niedługo zaczniemy wprowadzać pierwsze jedzenie dla naszych maluchow! Ja dostałam gryzak wodny, ale jak wsadzam Widze do buzi to strasznie sie krzywi.
Kamila skoro drewno pochłania wszystkie cieszę to jak ono jedt zabezpieczone? Kiedys dawali srebrne łyżeczki wlasnie dzieki właściwościom antybakteryjnym.
-
nick nieaktualnyA ja w usta. I mąż też. Nikt więcej.
I nie zamierzam przestać. Mała to też bardzo lubi.
Oczywiście jak coś zacznie mnie łamać albo będę chora to nie będę w ogóle całować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 07:36
Ilona92, aga_90, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Ja całuje przy ustach i wszędzie gdzie popadnie( no prawie wszędzie), opryszczki nigdy nie miałam, próchnicy tez i nie mam. Wiem, ze to ryzykowne, ale dziecko wiecznie sterylne nie bedzie. Mieszkam na wsi, wiec juz widze jak bedzie wkładać piasek do buzi, czy nieumyte owoce lub warzywo.
Jesli chodzi o inne osoby to nie pozwalam ,nawet mojej mamie mowilam ze nie chce by całowała ja po rękach bo wkłada je pozniej do buzi.
Dla mnie niektóry produkty stoją pod znakiem zapytania, nawet te kauczukowe, silikonowe czy inne gryzaki. Jestem po technologii zywnosci i te wszystkie migracje mnie przerażają.
Czyści sie jak standardowe rzeczy wykonane z drewna. Sama mam olejowana podloge i wiadomo ze olej sie wybiera, ale jedt lepszy bo mozna malować w tym miejscu gdzie sie chce bez cyklinowania całej podłogi.Magdzia85F, aga_90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co do próchnicy, jak Ilona wspomniała. Męża wysłałam do dentysty przed urodzeniem Ady, żeby wyleczyl a ja przed ciążą powymienialam plomby.
U mnie wszyscy jak mają dzieci też celują w usta. Nie widzę nic w tym złego, jeśli robią to wyłącznie rodzice dziecka.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chyba będę musiała się wybrać do mojej ginekolog. Może nie szalejemy za często ale dziś znowu się pojawiła. Mam wrażenie jakby to pekalo może coś 'u wlotu' w miejscu nacięcia.. Heh i po co się człowiek upieral na poród siłami natury heh..
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Hej,
u mnie nie było krwi w ogóle po stosunku, ale próbowałam "już" ze trzy razy i z przyjemnością to nie ma nic wspólnego póki co.
Ja juz mam terminy egzaminów doktorskich : 3 lipiec - technologia wody, 6- ekonomia i 10 - angielski......mam stessssss... a przygotowania zaczelam od wciśnięcia się w przedciążową egzaminacyjna sukienkę z dostepem do bufetu dla małej. Zmieściłam się ale oddychać trudno
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/618a803a0645.jpgMagdzia85F, aga_90, Etoilka, machirude, APrzybylska, BP 02 lubią tę wiadomość
-
Niestety początki sa bardzo kiepskie. Na dodatek jesli karmimy dziecko piersią to mamy tej „czułości” pod dostatkiem. U mnie jest strasznie ciasno i pomimo podniecenia mam sucho...ale dzis z dana czułam sie jakbym pierwszy raz szła do łóżka z moim. Czas , czas, czas.
Iza mkze sie obcierasz? Albo nie wygoilas sie jeszcze.
Klaudia bufet masz ogromny -
nick nieaktualny