Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta, a możesz pokazać zdjęcie z tą asymetrią? Moja też miała/ma ale się poprawia. TZn ciałko w lewo w banana skrecala, i glowke w jedna strone przechylala, ale ja ją prostuje , no i chodzimy co 2 tyg do rehabilitanta i poki co widze poprawe.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJudyta, ja co prawda nie dopajam i KP, ale mam takie broszurki, w których jest schemat żywienia dziecka i w 2-4 mcu jest podane, że dziecko powinno jeść ok 6 razy w ciagu doby i wielkość porcji 120-140 ml, to dotyczy zarówno kp jak i mleka modyfikowanego, nie wiem jak się ma do tego dodatkowe dopajanie ale 600 ml to prawie dobowa ilość pokarmu.
I jeszcze tu:
https://www.hafija.pl/2015/01/niemowleta-i-woda-czy-niemowletom-woda-potrzebna-do-picia-i-zycia.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 15:53
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Klaudia, zaraz wrzucę zdjęcie, jak tylko skończy produkować kupę Stwierdziła to tylko po tej głowie chyba, bo o niczym innym nie mówiła. Faktycznie, lubi ją sobie układać na lewą stronę (jak śpi, to sobie przekłada, jak jej położę na prawą stronę), ale zmienia sobie sama strony. A to spłaszczenie ma od urodzenia i co najlepsze, przez włosy go w ogóle nie widać.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c23569bce993.jpg
Tak wygląda jak leży na pleckachWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 16:17
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
machirude wrote:Judyta, ja co prawda nie dopajam i KP, ale mam takie broszurki, w których jest schemat żywienia dziecka i w 2-4 mcu jest podane, że dziecko powinno jeść ok 6 razy w ciagu doby i wielkość porcji 120-140 ml, to dotyczy zarówno kp jak i mleka modyfikowanego, nie wiem jak się ma do tego dodatkowe dopajanie ale 600 ml to prawie dobowa ilość pokarmu.
I jeszcze tu:
https://www.hafija.pl/2015/01/niemowleta-i-woda-czy-niemowletom-woda-potrzebna-do-picia-i-zycia.html
-
Iza- strasznie wspolczuje, mam nadzieje ze dobiora dobra terapie, ktora pomoze!
Agata- gratuluje udanych chrzcin i wszystkiego najlepszego!
Zuzia i Pawelek i Gabrysia super
Klaudia- nie przejmuj sie tym smoczkiem. Zobacz jak to u mnie wyglada- a tez nie planowalam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f951fec8f3a5.jpg
EDIT: myslalam ze lepiej widac na zdjeciu- Max ma 3 smoczki przy lepetynie, zeby tylko jakis byl
Tak sobie czytalam dzis nasze wypociny z okolicy mojego porodu a te nasze maluchy juz maja 2-3 miesiace
ja dzis jakas niebardzo, nie wiem czy zmeczenie sie nawarstwilo czy pogoda, czy cos mnie lapie... Nawet maz widzac jak sie snuje po domu zaproponowal ze Maxia do pracy zabierzeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 17:04
aga_90, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta słodka Twoja Gabi, ja też zauważyłam od jakiegoś czasu że Łukaszek jak mam go w chuscie to przechyla ciało na lewo, tak pod skosem, muszę do pediatry iść i jej to pokazać, jak zaśnie w chuscie to wtedy mu główkę daje na prawo i jest ok, nie ma jakiegoś ulubionego swojego boku.
Maksiu fajny chłopczyk i kolekcja smoków też, tak nasze porodowe wypociny, mój już w środę 3 miesiące.
Dziewczyny Wy jak piszecie że wasze dzieci np śpią od 20 do 7 rano to bez przerwy bez jedzenia i to na cycku, bo mój to ma już w miarę rytm nocny ale co 3 h pobudka na cycka.
-
Dzięki Klaudia Zdziwiło mnie to właśnie, że ani pediatra ani położna nie zwróciły uwagi, że coś jest nie tak. W ogóle jakaś dziwna ta lekarka, bioderka wyszły prawa 1a, lewe 1b, a w opisie że stwierdza dysplazję lewego biodra
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Klaudia - moja Dorotka identycznie się wygina i jak byłyśmy u ortopedy, to powiedział, żeby cały czas kłaść ją do spania na prawym boczku i dopiero za 2 miesiące do kontroli i powiedział, że jak nic się nie poprawi, to wtedy wyśle na rehabilitację.
I teraz się martwię, żeby nie było za późno ja tak ją kładę jak kazał lekarz, ale Dorotka już sama potrafi na plecki się obrócić, nawet jak jej klina podkładam, i wygina się w lewo i tak i tak za każdym razem -
Aga, u mnie na boczek nie możemy, bo ma te szelki na biodra, ale rehabilitacja pomaga i wygina sie tylko tak jak zmieniam pieluszke.Spi i lezy juz normalnie
Aha..i tez ortopeda powiedzial, ze najprawdopodobniej sama z tego wyrosnie, a jak nie, to wtedy do neurologa;
a pediatra jak jej to zglosilam, to ja obejrzala (akurat lezala prosto) i stwierdzila, ze sama jestem pogieta skoro tu cos widze ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 21:11
grzanewino lubi tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:Marta słodka Twoja Gabi, ja też zauważyłam od jakiegoś czasu że Łukaszek jak mam go w chuscie to przechyla ciało na lewo, tak pod skosem, muszę do pediatry iść i jej to pokazać, jak zaśnie w chuscie to wtedy mu główkę daje na prawo i jest ok, nie ma jakiegoś ulubionego swojego boku.
Maksiu fajny chłopczyk i kolekcja smoków też, tak nasze porodowe wypociny, mój już w środę 3 miesiące.
Dziewczyny Wy jak piszecie że wasze dzieci np śpią od 20 do 7 rano to bez przerwy bez jedzenia i to na cycku, bo mój to ma już w miarę rytm nocny ale co 3 h pobudka na cycka.
Mój też maksymalnie przesypia 3 godziny bez jedzenia... Zazdro tym co przesypiają całe noce
-
Tęskniąca wrote:a pediatra jak jej to zglosilam, to ja obejrzala (akurat lezala prosto) i stwierdzila, ze sama jestem pogieta skoro tu cos widze ;p
Tęskniąca lubi tę wiadomość
-
Tęskniąca wrote:a 1b to nie dysplazja? Moja miala 2C taraz poprawa do A2 jest...to chyba dobrze, co nie?
Według tej strony https://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/zdrowie-dziecka/1329-stawy-biodrowe-niemowlecia-pod-kontrola.html niby oba są prawidłowe. W rozmowie też mówiła, że bioderka ok i w porządku, dopiero w domu zobaczyłam ten opis. W przyszłym tygodniu idziemy do neurologa, niech oceni jak to wszystko wygląda.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Ja ostatnio odkryłam artykuł o hiperlaktacji. Jeśli macie dużo mleka to moze coś w tym być. Można sprobowac trochę tego mleka 1 fazy odciągnąć, zeby dziecko zjadło to tłustsze mleko na noc. W teorii powinno wtedy spać dłużej
Ale równie dobrze może to byc kwestia indywidualna każdego Malucha
Nam neurolog na wizycie powiedziała ze widzi preferencję prawej strony przez co główka z prawej lekko splaszczona i żeby starać się aktywizowac syna do skrętu w lewo. Zaczęliśmy od zmiany ułożenia w łóżeczku żeby podchodzić do niego z lewej strony (w ogole powinno się za każdym razem z innej), zabawki kłaść po lewej i na początku bez skutku ale teraz już jest dużo lepiej, leży raz w prawo, raz w lewoEtoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Fajny artykuł Marta, dzięki. My w środę idziemy na kontrole bioderek, to będzie już połowa terapii. Mam nadzieje ze jest lepiej i ze będziemy mogły odliczać dni do końca tej tortury, bo już będzie „z górki”. Pediatra stwierdziła ze przez te szelki które ograniczają ruch Pati będzie ruchowo opóźniona ale szybko nadrobi bo dzieci tak maja. Kładę ja na brzuszku to trzyma dzielnie główkę . Raz nawet próbowała się przekręcić ma bok. No i z plecków na prawy boczek tez już umie sie przekręcić jak nie ma założonych szelek i z boczku na plecki. Wiadomo ze nie trenuje tego cały czas ale potrafi i jak jej zdejmę szelki to pewnie będzie kombinować ile się da. Dobrze ze tak szybko poszłyśmy do lekarza, jest szansa że do momentu nauki siadania już wszystko wróci do normy. (Trzymajcie kciuki proszę). Aaaaaa...ja zapomniałam się pochwalić : Rada Wydziału przyjęła moja prace, obronę mam we wrześniu a 3.07 pierwszy egzamin z Technologii Wody. Jest stresik . Jak sobie pomyśle ile mnie teraz czeka biegania, obiegówka, zaproszenia, egzaminy ( o które osobiscie trzeba poprosić egzaminujacego - taka tradycja), catering, prezentu, robienie prezentacji itd....z dzieckiem „na plecach” - jak ona to przetrwa to będę z niej mega dumna
aga_90, Tusianka, grzanewino, Etoilka, machirude, APrzybylska, Ilona92, ibishka lubią tę wiadomość
-
Aga, spełnienia marzeń!
Klaudia, gratulacje! I powodzenia Patrycja będzie na pewno dumna z mamy!
My byliśmy dziś z Wojtkiem u pediatry gastrologa. Rzuca mi się często przy piersi, płacze, krzyczy... i tylko w dzień. Wieczorem i nad ranem pięknie je. Na śpiocha w dzień też. Chciałam skontrolować, czy wszystko jest ok. I jest... przyczyna Wojtkowych buntów nadal nieznana. Przybiera za to pięknie - waży już 6700g. Muszę się zatem uzbroić w cierpliwość i znosić te jego awantury. Pani doktor kazała mi wyluzować i wypić Karmi, co właśnie czynię chyba jestem matką panikarą.aga_90 lubi tę wiadomość