Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie że tak, nie ma sensu zamykać sie w czterech ścianach z dzieckiem
Pierwotna wersja zakladała wyjazd do Chorwacji we wrześniu, ale obydwie babcie zeszłyby na zawał, wiec stwierdzilismy ze dla świętego spokoju w tym roku odpuscimy. Ale za rok już nie :d
My lubimy wyjazdy, więc chcemy włączyć w to syna mozliwie najwczesniej -
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:A my z Adą do szpitala z serduszkiem. Szczepienia nie było. Przybrała 140 gr prz3z 13 dni.
RyczęMagdzia85F lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyMadziu daj znać jak będziesz mogła i miała siłę, mam nadzieję że Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za Was.
My w tym roku nie jedziemy nigdzie ja jeszcze wakacje w domu od września wracam do pracy, mamy dużą działkę basen spokojną okolicę czego chcieć więcej, może za rok już dwa gdzieś skoczymy.
U nas przeziębienie odchodzi już powoli, ja ciągle zapominam brać antybiotyk ale biorę trochę czasem nie regularnie.
Mój Łukaszek to budzi się co 3 godziny w nocy, moja pediatra nowi żebym do niego nie podchodzila żebym go zostawiła ale on płacze w nocy więc wstaje do niego nie da się inaczej, próbuje też nauczyć smoka ale bez rezultatu, takie te moje chłopaki są że nie śpią całej nocy, dopiero jak starszego oduczylam cycka to spał całe noce i było ok.
Iza ja jak byłam w szpitalu w święta, była ze mną na sali dziewczyna i jej córka miała też nietolerancje, nie umieli jej zbadać na co, jej mała robiła kupki z krwią, dawali jej też nutramigen, a na koniec jak wyszła to dostała mleko neocate bo lepiej reagował, chodziła też prywatnie do gastroentorologa żeby się dowiedzieć co jest małej, wiem że dalej karmi tym mlekiem, z piersi musiała zrezygnować, na początku też miała dietę bezmleczna.
Dobra wiadomość że to mleko jest refundowane i mało.kosztuje bo normalnie puszka około 80 zł. To jej drugie dziecko z synem nie miała problemów
. Tak napisałam żeby chociaż trochę Cie pocieszyć. Trzymaj się.
Mój Łukaszek też nie podwoil wagi urodzeniowa, a ponad 7 kg waży, jak będę na szczepieniu to się dowiem.Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magda, trzymam kciuki! Oby było wszystko dobrze!
My jednak postawiliśmy na pociąg, wygodniej dla nas i dla dziecka. Na autostradzie czasem problem z postojem i trzeba czekać do zajazdu, a Gabrysi jak głód zajrzy w dupkę, to awantura na całego.
Wagowo pewnie już pod 7kg podchodzi, dzisiaj może uda mi się ją zważyć na zwykłej wadze. A długa jest tak 64/65 cm (tak mniej więcej udało się ją zmierzyć). Ubranka nosi na 68, te z Pepco to takie w sam raz. 62 pasuje jedynie jedna sukienka z H&M. PCo najlepsze, wczoraj kuzynka mówiła, że jej córka (w maju skończyła roczek) waży 8kg, więc niewiele więcej.
Byłyśmy za to dzisiaj u neurologa. Powiedziała, że mała jest super rozwinięta, żadnej krzywicy nie ma, jedynie asymetrie główki z powodu tej splaszczonej lewej strony. Ale mamy dalej układać na brzuszku, możemy też robić samolocik bo się szybko złości. I do kontroli w połowie sierpnia, wtedy jakby nie było poprawy to najwyżej na jakąś rehabilitację nas skieruje. Od razu było usg przezciemiączkowe i też wyszło wszystko dobrze.aga_90, Ilona92, Etoilka lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Magdzia85F wrote:A my z Adą do szpitala z serduszkiem. Szczepienia nie było. Przybrała 140 gr prz3z 13 dni.
Ryczę
My już po wizycie pepuszek zagojony ładnie się schował 11.07 kolejna wizyta powinien być już wynik, byliśmy dziś na ważeniu synek waży 5290Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny.
Całe szczęście my już w domku. Serduszko ok! Zrobili Adzie rtg i ekg. I w normie.
Lekarka chyba przewrażliwiona przed szczepionką, bo tak lekarz stwierdził.
A szmery do roku czasu to norma.
Na echo serca mamy skierowanie ale termin za 2 lata. Więc idziemy prywatnie.
Mała czarowała uśmiechami. Niestety dwa razy się popłakała. Ale najważniejsze, że ok.
Jutro jeszcze badanie krwi i moczu, żeby wykluczyć infekcję. Ale to Mąż z Nią wchodzi. Bo ka od razu płaczę jak słyszę igła.
Prosimy jeszcze o kciuki za wyniki.
Klaudia mnie często boli jak na okres a okresu brak. Od 3-4 tygodni tak mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 16:32
aga_90, Etoilka, Agiii37, APrzybylska, Rene, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
machirude wrote:Magda, kciuki. Mam nadzieję, że jedziecie tylko na badania i się okaże że to nic takiego. My niestety tez musimy się kontrolować kardiologicznie.
Tusinka cieszę się że z córeczką wszystko ok i oby obyło się bez rehabilitacji Tęskniąca miałam tak kilka razy ale okresu nadal brak -
Magda dobrze że wszystko ok, niech resztę sprawdzą też dla Twojego spokoju
A to czemu lekarka tak spanikowała?
Kciuki za wyniki!
My tez jestesmy pod kontrolą kardiologa, ale to tak profilaktycznie- bo wcześniak. Na ten moment wszystko w porządku
My po szczepieniu. Pani doktor mnie nie lubi, bo po raz kolejny odmowilam 5w1, kazała mi nawet oświadczenie napisac ze nie wyrażam zgody na podanie skojarzonych
Synuś płakał, ale ogolnie był dzielny. Waży 6150g, ale nawet lekarka stwierdziła że czuć go w rękach jakby miał wiecej :dWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 16:46
Etoilka, Agiii37, Magdzia85F, Rene, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Magda, super, że wszystko w porządku! Trzymamy kciuki za wyniki
My też dziś po szczepieniu. Przy wkłuciach płakał przez chwilę, ale w domu niestety bardziej... uspokoić umiemy go tylko przy piersi. Także leżakujemy mam nadzieję, że szybko minie i że nie będzie gorączkował.
Waży 7030g. Ze szpitala wychodziliśmy z wagą 3180. Lekarka pytała, kto go będzie nosił i zabroniła budzić w nocy na jedzenie - nigdy tego nie zrobiłam.
Tak się bałam w ciąży, że będzie taki maleńki - a teraz hoduję małego grubaskaaga_90, Magdzia85F, Rene, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAga bo usłyszała szmer, ale Ada miała trochę sine przy ustach - były otwarte okna a ona goła, i za mały przyrost wagi (już mi zaczęła mm proponować, ale ja nie chciałam).
A Ty brałaś refundowane szczepionki?
Marysiu u mnie Ada też tak kiepsko zareagowała. A Twój synek to musi Cię nieźle spijać. Pewnie wyhamuje ze wzrostem.
A lekarze z przychodni, to po prostu żal